Budżet obywatelski to w naszym kraju wciąż egzotyka. Wygląda jednak na to, że w Sopocie taka forma decydowania o części miejskich wydatków się przyjmie. Już realizowane są pierwsze inwestycje wybrane przez mieszkańców miasta.
. Wyremontowano także schody prowadzące od ul. 23 Marca w kierunku kościoła . Założono nowe barierki i postawiono zupełnie nowe stopnie. W tym samym miejscu - jak chcieli biorący udział w konsultacjach - ustawiono również ławki. Ławki - także na wniosek mieszkańców - pojawiły się także przy targowisku miejskim przy ul. Polnej., gdzie powstał m.in. nowy chodnik i zamontowano oświetlenie. Remontowana jest obecnie także ul. Ceynowy .
2012-04-26 06:11
I co za auto na zdjeciu... widac ,ze sie przelewa... i w powaznych tematach na tej stronie i w portfelach bogaczy z blokowisk Brodwina...!
2012-04-26 11:02
załapało się na zdjęcie
2012-04-26 11:29
A tak! Widać tam w oddali taki biały samochodzik !
Fajnie, gratuluje Ci :D
2012-04-26 12:07
moje kochane białe renault :)
2012-04-26 12:20
dużo tam przyjezdnych z wiosek i lansują się niczym "warszafka"
2012-04-26 21:53
nie - to samotna matka przywiozła dziecko do przedszkola;)
2012-04-26 06:33
2012-04-26 07:56
2012-04-26 10:19
w miastach jest tyle sieci, że żaden chodnik nie pokryje ich swoją szerokością - przeważnie są pod całą drogą... i pod chodnikiem, zwłaszcza, że pomiedzy niektórymi trzeba zachować min. odległość. Studzienki, o które pytacie są studzienkami kanalizacji deszczowej lub sanitarnej - musi być do nich i do sieci dostęp cieżkim sprzętem - pod chodnikiem to sobie może leżeć kabel telekomunikacyjny, do którego można dokopać się szpadlem i wymienić go ręcznie - betonowych kręgów deszczówki raczej ręcznie się nie wymieni...
A zapadają się, bo mamy takie grunty jakie mamy - "miętkie", niestebilne i namoknięte, ze zmiennym poziomem wody gruntowej - wymiana gruntu pod całym miastem raczej nie wchodzi w grę :]
2012-04-26 08:03
technika idzie do przodu, a miesiąc po remoncie nawierzchni, studzienki są już zapadnięte. Dlaczego nie można iść za przykładem zachodnich państw, gdzie kratki odpływowe są w krawężnikach a włazy do studzienek w chodnikach
2012-04-26 10:23
2012-04-26 15:59
kratka p kraweznikach a wlaz inspekcyjny tuz przy jezdni (nie wszedzie sa chodniki:))
2012-04-26 10:30
Bo przetargi wygrywa najtańsza oferta?
2012-04-26 18:09
która spełnia wymagania postawione przez zamawiającego, a została złożona przez wykonawcę, który spełnia warunki udziału w postępowaniu.
Ty byś pewnie wolał, żeby wygrywała oferta najdroższa?
2012-04-26 12:58
Przez asfalt w jezdni? Czlowieku, latem jak przygrzeje to palcem mozesz odcisk w jezdni zostawic, to co sie dziwisz ze studzienka sie zapada?
Swoja droga jak mozna do budowy jezdni uzywac asfaltu w takich ilosciach??
Politycy glaby czy inzynierowie?
2012-04-26 19:03
Studzienki nie są mocowane do asfaltu, tylko nim oblewane, nawet gdyby asfalt zmienił się w ciastolinę to studzienka powinna stać twardo.
Sztaby tęgich głów pracują nad tym, by droga zniszczyła się dokładnie po okresie gwarancji. Wówczas jest więcej roboty na rynku a co za tym idzie więcej pieniędzy. Dziurawe drogi są na rękę bardzo wielu firmom.
Jak Polacy budują drogę w Niemczech czy Szwecji, to droga jak dzwon, trzyma latami. Jak budują u siebie, to rozpada się po pierwszej zimie.
W Nowym Porcie po remoncie drogi (z założenia tranzytowej) trzeba było na niej wprowadzić zakaz ruchu TIRów, bo droga pękała (pomijam już fakt, że po zimie zapadły się nawet chodniki i to o dobre kilkanaście cm).
A co do zapadających się studzienek, to pewnie dlatego, że ziemi pod dnem studzienki nikt nie zagęszcza bo po co, inspektor i tak nie sprawdzi. I potem kilka tirów na nią najedzie i studzienka się wgniata w ziemię razem z całym 'kominem'.
2012-04-26 06:46
"Jeżeli chodzi o nieco większe inwestycje wybrane przez sopocian, to zakończono już prace projektowe związane z budową ścieżki rowerowej od ul. 3 Maja do Ergo Areny" prace projektowe zakończone, a realizacja w 2015...
2012-04-26 07:56
Turystyczna oaza Trójmiasta będzie TRZY LATA czekać na kawałek ścieżki rowerowej ???? Współczuję Wam, i zapraszam do Gdańska jak chcecie sobie na rowerkach pojeździć - mamy przepiękną trasę nad samym morzem...aż do Was.
2012-04-26 08:15
albo po dwóch
2012-04-26 11:06
niestety o nich się pisze dużo mniej w takich kontekstach
2012-04-26 06:56
skoro mieszkańcy sami muszą załatwiać te sprawy...
powinno być tak, że jest skrzynka i każdy wrzuca swój pomysł - a urzędnicy je realizują!
2012-04-26 10:40
dlatego potem sie okazuje ze są niekompetetni i nierobia nic raz najakis czas pozwola sie mieszkancom wypowiedziec i zrealizuja jakis projekt raz na 10 lat by pokazac ze niby cos robia
2012-04-26 10:41
...a ja chce budowy mojej prywatnej mariny pod domem - wrez z przekopem do górnego Sopotu... No właśnie po to, żeby nie było takich głupich pomysłów są potrzebne władze w mieście: Prezydent, radni go wspierającyORAZ mądra opozycja...
2012-04-26 10:43
Modernizacja opery leśnej - 75 mln zł
Marina na molo - 70,7 mln zł
Centrum Haffnera - ok 100 mln euro
Ergo Arena - 350 mln zł
Kiełbasa wyborcza pt."Spełniamy potrzeby mieszkańców" - 7 mln zł
Cieszmy się z okruszków :)
2012-04-26 11:08
chcesz wydawać kolejne miliony na remont mola? (marina jest sposobem na jego osłonę)
w Centrum Haffnera nie bywasz?
2012-04-26 07:44
bo do tych parkingów sie nie dojedzie.
2012-04-26 13:28
te studzienki to niby ok. Optyk się kłania.
2012-04-26 13:32
2012-04-26 07:48
dalej przez 20 lat moczary będą.....
2012-04-27 10:20
Jakie moczary, właśnie ktoś chyba miał chrapkę na Lasek Karlikowski, to vbyła tam samowola budowlana - pod okiem miejskiej instutucji. Gdyby nie czujni mieszkańcy, już by zabetonowali cały Lasek. Ot co!
2012-04-26 08:02
Zrobic droge ekspresowa dla mieszkancow dolnego Sopotu. Latem nie moge sie samochodem z domu wydostac.
2012-04-26 08:08
2012-04-26 11:10
A mieszkancy przy Łokietka nie beda mogli wydostac sie przez caly rok...Juz od czasu oddania ulicy do uzytku ciezko wyjechac z posesji.Zaden d*pek kierowca sie nie zatrzyma do tego wielu z nich spieszy sie mimo, ze jest to teren zabudowany.Do tego dochodzi totalny brak wyobrazni rowerzystow, ktorzy maja droge rowerowa a i tak jezdza po chodniku od strony gdzie tej drogi rowerowej nie ma....Przydaly by sie choc swiatla na skrzyzowaniy Polna-Łokietka???Bo jak sa imprezy, lub powroty do domu tzw godz.szczytu ulica jest zarabana korkiem ..
2012-04-26 08:16
jak zwykle : korki. Tylko w tej dziurze, problem nie do rozwiązania.
2012-04-26 10:09
Problem, który jest generowany przez użytkowników wehikułów czterośladowych, właścicielami których są rezydenci miast ościennych, w których to 'władza' umyła ręce od wyżej wymienionych kłopotów stwierdzając, że nie jest to wspólnym zmartwieniem aglomeracji, a jedynie Sopotu. Absurdalnym, aczkolwiek prawdopodobnie skutecznym rozwiązaniem byłoby zamknięcie ulic w Sopocie dla wszystkich pojazdów z wyjątkiem tych prowadzonych przez osoby w Sopocie zameldowane i różnej maści pojazdów służb publicznych w godzinach 6-22. Co by jak mniemam uświadomiło co po niektórym, że miejscowe korki nie są generowane przez, i nie są problemem tylko władz i mieszkańców Sopotu. Pozdrawiam.
2012-04-26 11:34
najlepiej ogrodźcie się od reszty betonowym szczelnym murem wysokim na 300m
2012-04-26 15:58
W sopocie skrzykneła sie grupa ludzi ,ktora nienawidzi turystow .Trzeba byc idiota aby podcinac gałaz na ktorej sie siedzi
2012-04-26 14:25
jeżdzą również gdzie indziej ,i tamta rzeczywistość jednak trochę się różni od sytuacji w sopocie , ponieważ ich władze coś tam robią aby zmieniać na lepsze nie czekając , aż ktoś to zrobi za nich.Oczywiście zgadzam się z propozycją odizolowania Sopotu , bo jak na razie jest zwykłym wrzodem na .....ciele przyszłej aglomeracji, i pozostawieniu go na pozycji zapyziałej dziury jaką obecnie sobą reprezentuje, co mieszkańcy i władze powinni wreszcie sobie uświadomić.Pozdrawiam.
2012-04-26 15:26
Wymień mi co masz na myśli pisząc "gdzie indziej", to ja Ci napiszę na czym polega różnica między polepszeniem komunikacji w "gdzie indziej", a w Sopocie. Zresztą wszyscy widzę są stworzeni do narzekania, a jak wygląda sytuacja na np. Spacerowej? Wcale nie lepiej, jak w Sopocie. Żeby w Sopocie udrożnić przejezdność, zwłaszcza na Al. Niepodległości, potrzeba inwestycji znacznie przekraczających możliwości tego miasta. Jeśli 3 miasta zaczęłyby się starać o fundusze unijne, czy jakie tam inne, to może byłaby szansa coś zrobić. Tymczasem musimy raczej czekać na rozwiązania w stylu Nowa Słowackiego i hyc na obwodnicę. PS. A w ogóle to dziwi mnie, że najbardziej złorzeczą osoby, które najchętniej zarówno Sopot (bo dziura i wiocha), jak i Gdynię (bo Arka i śledzie) by zamurowały. Skoro Wam się nie podoba, to po co tam jeździcie. Przestaniecie jeździć, to przestaną Wam przeszkadzać korki.
2012-04-26 09:26
i wielu innych, oczywistych spraw, a tu się robi hurra, że odnowili zdezelowane schody, jak powinni robić regularnie. W sprawie modernizacji ścieżki wzdłuż potoku Elizy mieszkańców nikt nie pytał.
2012-04-26 10:00
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
