- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (112 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (73 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (173 opinie)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (116 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (162 opinie)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (216 opinii)
Sopot: rowerzyści będą musieli zwolnić
Na trasie rowerowej przebiegającej wzdłuż całego pasa nadmorskiego w Sopocie stanąć mają znaki... zakazujące jazdy rowerem z prędkością większą niż 10 km/h.
Wprowadzenie ograniczenia prędkości dla rowerów to pomysł Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu. - Prezydent sam często jeździ na rowerze i mógł się niejednokrotnie przekonać na własne oczy, że niektórzy rowerzyści po prostu przesadzają i osiągają prędkości w granicach 30-40 km/h w miejscach, gdzie spacerują rodziny z dziećmi - dodaje Jachim.
Znaki powinny pojawić się za dwa tygodnie. Trudno będzie je przeoczyć. - Ustawimy je wzdłuż całej trasy w miejscach, gdzie droga rowerowa krzyżuje się z ciągami dla pieszych, będzie ich 30 - mówi Wojciech Ogint, zastępca dyrektora sopockiego ZDiZ.
Władze miasta chcą, aby przestrzegania ograniczeń pilnowali sopoccy policjanci i Straż Miejska. Pytanie tylko, skąd rowerzyści mają wiedzieć, z jaką prędkością się poruszają, skoro w większości rowerów nie ma prędkościomierzy.
- Nie chodzi o aptekarskie sprawdzanie prędkości, raczej o ogólne zwiększenie bezpieczeństwa. Rowerzysta jadący z prędkością 10 km/h porusza się średnio dwa razy szybciej niż spacerująca osoba, wystarczy tak jechać, a na pewno nie złamiemy przepisów - tłumaczy Jachim.
Urzędnicy przypominają też, że już w tej chwili wzdłuż całej trasy jest wiele znaków, które ostrzegają pieszych przed wchodzeniem na drogi rowerowe, więc działania miasta nie są ich zdaniem jednostronne.
Opinie (1059) ponad 20 zablokowanych
-
2012-08-06 16:38
Prezydencie Korumpowski
Chybaś pan owujał!
- 4 1
-
2012-08-06 16:38
dobra wiadomość!
- 0 1
-
2012-08-06 17:03
Mowa o ścieżkach a co z ul. MONTE Kasino i Molo,
Wtych miejscach MĄCIAK i MOLO Jeżdzą na rowerach a nikt tego nie widzi a nasza STRAŻ MIEJSKA siedzi w magistracie i popija kawkę za nasze pieniądze.
Dotyczy to również spożywania alkocholu, wstyd popatrzeć spacerując po
marynie wniedzielę przed obiadem to na ławkach pełno puszek, kosze zapełnione budelkami na murze butelek jak na wystawie WSTYD że mamy takich stróżów prawa, ale to są urzędnicy i nie wolno ich obrażć ważne są ich pensje a resztę
mają gdzież.- 1 1
-
2012-08-06 17:18
omijać sopot
pieniądze chętnie zostawię gdzie indziej
- 2 1
-
2012-08-06 17:24
do parku
niech lepiej straż wyślą,żeby właścicieli kundli bez smyczy pogonili..
- 4 1
-
2012-08-06 17:59
skoro rowerzysci beda sie poruszac 10 km/h
to ja na rolkach slalomem miedzy nimi moge grzac 40km/h:D
- 4 0
-
2012-08-06 18:17
Zamknąć
Sopot dla wszystkich !! 0 ruchu i jest " SPOKÓJ " !!
- 0 0
-
2012-08-06 19:02
haha (2)
najpierw musialy by obowiazywac liczniki predkosci w kazdym rowerze :) rowerzysta nie ma mozliwosci kontrolowania predkosci jazdy wiec i tak nikt by sie do tego nie stosowal :)
- 1 1
-
2012-08-06 20:25
(1)
Nie wiesz, z jaką szybkością jeździsz, ale wiesz, że 10 km/h to dla ciebie za wolno?
- 0 2
-
2012-08-06 20:44
bo to jest za wolno
- 1 0
-
2012-08-06 20:00
ciekawe
jak dokładnie będzie wyglądał ten przepis. Jeśli będzie mówił tylko i wyłącznie o ograniczeniu prędkości na rowerze do 10 km/h na ścieżce rowerowej, to może zacznijmy jeździć po ścieżce dla pieszych? :p
- 1 0
-
2012-08-06 20:14
kto ich wybrał ???????
Policja i straż już robi miejsca w krzakach z radarami, oj będzie się dzialo.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.