- 1 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (55 opinii)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (198 opinii)
- 3 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (136 opinii)
- 4 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (848 opinii)
- 5 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (80 opinii)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (48 opinii)
Sopot: rowerzyści będą musieli zwolnić
Na trasie rowerowej przebiegającej wzdłuż całego pasa nadmorskiego w Sopocie stanąć mają znaki... zakazujące jazdy rowerem z prędkością większą niż 10 km/h.
Wprowadzenie ograniczenia prędkości dla rowerów to pomysł Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu. - Prezydent sam często jeździ na rowerze i mógł się niejednokrotnie przekonać na własne oczy, że niektórzy rowerzyści po prostu przesadzają i osiągają prędkości w granicach 30-40 km/h w miejscach, gdzie spacerują rodziny z dziećmi - dodaje Jachim.
Znaki powinny pojawić się za dwa tygodnie. Trudno będzie je przeoczyć. - Ustawimy je wzdłuż całej trasy w miejscach, gdzie droga rowerowa krzyżuje się z ciągami dla pieszych, będzie ich 30 - mówi Wojciech Ogint, zastępca dyrektora sopockiego ZDiZ.
Władze miasta chcą, aby przestrzegania ograniczeń pilnowali sopoccy policjanci i Straż Miejska. Pytanie tylko, skąd rowerzyści mają wiedzieć, z jaką prędkością się poruszają, skoro w większości rowerów nie ma prędkościomierzy.
- Nie chodzi o aptekarskie sprawdzanie prędkości, raczej o ogólne zwiększenie bezpieczeństwa. Rowerzysta jadący z prędkością 10 km/h porusza się średnio dwa razy szybciej niż spacerująca osoba, wystarczy tak jechać, a na pewno nie złamiemy przepisów - tłumaczy Jachim.
Urzędnicy przypominają też, że już w tej chwili wzdłuż całej trasy jest wiele znaków, które ostrzegają pieszych przed wchodzeniem na drogi rowerowe, więc działania miasta nie są ich zdaniem jednostronne.
Opinie (1059) ponad 20 zablokowanych
-
2012-08-06 12:31
rowerzyści sami są sobie winni (1)
Gdyby nie ich buta, ogólna nieznajomość przepisów i nie liczenie się z nikim poza sobą, to nie byłoby takich ograniczeń.
- 3 10
-
2012-08-06 17:43
urzędnicy sa sami sobie winni . gdyby nie ich buta, ogólna nieznajomość przepisów i nie liczenie się z nikim poza sobą,
to nie istniałaby konieczność wbijania ich na pal i łamania kołem.
- 0 2
-
2012-08-06 12:32
hahah
Haha... Co jeszcze wymyślą ? 10km/h ?? Ahaha... ;D Chore... ;)
To ja w takim przypadku wolę sobie iść na nogach... Haha , a potem pod czas wyborów będą mówić , że są świetne ścieżki rowerowe... Co z tego , jak nikt nie będzie nimi chciał jeździć , skoro jest ograniczenie do 10km/h ??!!
Taka prędkość dla starszych osób to granica równowagi... ;/
I nawet nie mówcie , że Sopot jest przyjazny dla rowerzystów...
A może by tak dać ograniczenie do 10km/h , próg zwalniający , fotoradar i wysepki na środku , by spowolnić ruch ? ;)
A i telewizja na tym zarobi , bo w "uwaga pirat" będą pokazywać starszego dziadka , który jechał 30km/h na ogarniczeniu do 10km/h... A to pirat z tego dziadka... Chyba mu życie nie miłe ;)- 5 1
-
2012-08-06 12:38
Ogint
Niech się Ogint weźmie za organizację ruchu w Sopocie! To co zrobił w rejonie ul. Łokietka - od hali do 3-go Maja to skandal.W piątek 3-go sierpnia było masakrycznie-przejazd od hali do 3-go Maja 70 min.
Zatrudnić kogoś douczonego!!!!!, którego jedynym argumentem nie będzie tekst:"inni mają gorzej".- 1 1
-
2012-08-06 13:02
przemyślenia rowerzysty... (2)
paradoksem w całej sytuacji jest to, że potencjalnie największe zagrożenie obopólne rowerzysta-pieszy stwarzają osoby poruszające się ze stosunkowo niską prędkością (w odniesieniu do wspomnianych 30-40km/h), osoby nieodpowiedzialne o niskich umiejętnościach technicznych i słabej wyobraźni bez ukierunkowania na bezpieczeństwo swoje i innych, podstawowe grzechy rowerzystów "niedzielnych":
- brak trzymania kierunku jazdy (jedziemy prosto);
- zjeżdżanie na lewą stronę;
- niepatrzenie w kierunku jazdy;
- kompletny brak umiejętności wyprzedzania;
- brak koncentracji podczas jazdy a tym samym ignorancja tego co dzieje się w koło, brak myślenia z wyprzedzeniem;
błędy pieszych:
- wtargnięcie na ścieżkę rowerową;
- brak opieki nad dziećmi;
- brak wyobraźni i koncentracji w okolicach pasów dla pieszych i wtargnięcie na pasy;
wracając do pomysłu: debilizm maksymalny, rowerzysta potrafiący utrzymać prędkość zbliżoną do 30km/h na całej długości trasy sopot-brzeźno jest na tyle świadomym uczestnikiem ścieżki, że nie obawiałbym sie o jego zachowanie i reakcje, gdyż żeby tak jeździć trzeba spędzić sporo na ramie...sezonów a nawet lat, oceniam, że optymalna prędkość przelotowa na tym odcinku dla rowerzysty to 26-27km/h na oponach 2,1 - a i tak trzeba włożyć trochę wysiłku żeby tak pojechać, jadąc z taką prędkością i tak wyprzedza się 99% rowerzystów, więc opowieści o tabunie kolarzy pędzących 40km/h są wyssane z palca a prędkość oceniona "na oko" i kompletnie nietrafiona
lepszym pomysłem byłoby zastanowienie się jak podnieść świadomość w społęczeństwie kultury jazdy na rowerze oraz kultury pieszego oraz faktu, że, jedni i drudzy powinni w zgodzie egzystować niż wprowadzać kretyńskie przepisy;
powyższy przepis buduje świadomość absurdu lat 80tych, ścieżka rowerowa nie dla rowerów:))) tylko w chorej głowie może się coś takiego urodzić- 10 1
-
2012-08-06 17:38
jedyną kulturą w tym kraju sa żywe kultury bakterii w ściekach
- 0 0
-
2012-08-06 18:00
Też się zastanawiam skąd wzieli tych kolarzy pędzących 40km/h. Jadąc te 26-27km/h naprawdę wyprzedza się 99% ludzi.
- 0 0
-
2012-08-06 13:02
w sopocie (2)
jest wyjscie z jakiegos domu przez bramke bezposrednio na trase rowerowa. kto na to pozwolil ? co za debil tak zaprojektowal trase ? tam 10 km/h nie pomoze bo bramka jest obrosnieta jakims zywoplotem i widac czlowieka jak w niego uderzysz.
- 1 1
-
2012-08-06 17:39
oj tam, toć jacuś mieszka gdzie indziej , a na rowerku tylko stacjonarnym pedałuje
- 0 0
-
2012-08-06 18:08
I właśnie to jest jedyne miejsce, gdzie 10km/h to rozsądny pomysł. DDR w tym miejscu jest zbyt wąska. Właściwie to nie jest DDR, bo jest za wąska.
- 0 0
-
2012-08-06 13:06
Dzieki Bogu,
nareszcie, po tylu latach poszli po rozum do glowy!
Teraz wystarczy tylko kontrolowyc i egzekwowac.
Jazda wielu rowerzystow na tej trasie graniczy czesto z szalenstwem.- 3 10
-
2012-08-06 13:10
:)
w Jelitkowie a przed Sopotem, w tym parku jeszcze, jadąc na Sopot, odbijajcie na ścieżkę rowerową wzdłuż Ergo Areny, tam jest spokój i osobna ścieżka piesi/rowerzyści, także ten kawałek do Sopotu polecam tamtędy jezdzic, chyba wciąż mało osób o niej wie bo jest pusta nawet w wakacje, znaki znakami, życie zyciem, ;]
- 1 0
-
2012-08-06 13:18
Wogóle każcie zejść z roweru i prowadzić
- 1 0
-
2012-08-06 13:25
A tak na marginesie... (2)
Co robi ten pan na skarpie?
- 1 0
-
2012-08-06 13:52
pokazuje ptaszka
- 0 0
-
2012-08-07 11:29
no właśnie, może niech władze miasta wezmą się za pijaków których zachowanie jest rażące a nawet nieprzyzwoite
- 0 0
-
2012-08-06 13:51
Jeszcze się okaże że
pieszy będzie biegł i go zatrzymają za przekroczenie prędkości.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.