Wydatki na poziomie blisko 388 mln zł oraz wpływy w wysokości ponad 356 mln zł - tak prezentuje się projekt sopockiego budżetu na rok 2019.
nie, to niebezpieczne i nieopłacalne
38%
tak, ale w ograniczonym zakresie
54%
tak, na jak największe kwoty
8%
Niedawno
opisaliśmy projekt przyszłorocznego, wyraźnie zwiększonego budżetu Gdańska. Sopot idzie podobną drogą - także zwiększa budżet w porównaniu do tegorocznego. Oczywiście skala jest inna, bo mowa o zdecydowanie mniejszym mieście: pełne wpływy do sopockiego budżetu to niewiele więcej od... samego deficytu w Gdańsku.
Planowane przez Sopot wydatki w 2019 roku wynoszą 387,6 mln zł - urzędnicy zakładają więc, że miasto wyda o 22,8 mln zł więcej niż w tym roku (wzrost o 6,25 proc.).
Planowane wpływy do budżetu miasta to z kolei 356,2 mln zł (wzrost o 9,2 proc.).
Oznacza to, że
deficyt będzie wynosił 31,4 mln zł. Miasto planuje pokryć go przychodami pochodzącymi z emisji papierów wartościowych.
Wzrośnie zadłużenie Sopotu
Większy budżet oznacza też większe zadłużenie na koniec roku. Warto jednak pamiętać, że w ostatnich latach dług miasta spadał: w 2016 wynosił 116 mln zł, w 2017 - 91 mln zł, a w tym roku - 83 mln zł.
Zobacz pełen projekt sopockiego budżetu (na stronie miasta)W przyszłym roku miasto planuje przeprowadzić
inwestycje, na które już teraz uzyskało unijne dofinansowanie w łącznej kwocie ponad 38 mln zł.
- Aby zagwarantować środki na te inwestycje i projekty, miasto przewidziało w projekcie budżetu na 2019 rok możliwość zaciągnięcia kredytów lub emisję obligacji na łączną kwotę 34 mln złotych - mówi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.W sytuacji maksymalnego wykorzystania wspomnianej przez nią kwoty, całkowite
zadłużenie miasta na koniec 2019 roku wyniosłoby 110 mln zł.
Urzędnicy liczą na większe wpływy z podatków
Projekt budżetu przewiduje jednak nie tylko większe wydatki i większe zadłużenie, ale też większe wpływy do kasy miasta.
Urzędnicy szacują, że więcej pieniędzy otrzymają dzięki podatkom. Tylko z podatku PIT miasto ma uzyskać 104,6 mln zł, czyli 17,8 mln zł więcej niż w tym roku.
Tradycyjnie część dochodów ma pochodzić także ze sprzedaży majątku gminy - w przyszłym roku Sopot chce w ten sposób uzyskać 33,6 mln zł.
Najwięcej pieniędzy na edukację, gospodarkę komunalną i drogi
Sopot planuje wydać najwięcej - bo aż 90,5 mln zł - na edukację. Część tej kwoty (36,5 mln zł) pochodzić będzie z subwencji oświatowej. Spośród tych pieniędzy na inwestycje - głównie remonty i termomodernizacje placówek oświatowych - przeznaczonych zostanie blisko 18 mln zł. Reszta przeznaczona zostanie m.in. na dotacje dla szkół niepublicznych, pensje dla nauczycieli (w tym 1,5 mln zł na same podwyżki) oraz na tworzenie zajęć dodatkowych dla uczniów.
11,2 mln zł przeznaczonych zostanie też na działalność miejskich przedszkoli. W projekcie budżetu jest też mowa o budowie nowego żłobka, co było jedną z obietnic wyborczych Platformy Sopocian i
Jacka Karnowskiego. Niemniej, na ten cel przeznaczone mają zostać niewielkie pieniądze, bo tylko 330 tys. zł, które pozwolą sfinansować na razie stworzenie samej koncepcji inwestycji.
Z analizy planów budżetowych można też wyciągnąć wniosek, że Sopot w dalszym ciągu zamierza dość mocno inwestować w zasób komunalny. 9,5 mln zł planuje się przeznaczyć na budowę nowych mieszkań komunalnych, a kolejne 3,5 mln na remonty już istniejących.
Czytaj też: Rekordowy budżet, ale i deficyt Gdańska w 2019 roku Jeżeli chodzi o inwestycje drogowe, to na mniejsze remonty i modernizacje miasto chce w 2019 roku przeznaczyć 4,2 mln zł. Przewidziano też jeden duży projekt - wartą 11,7 mln zł budowę ronda u zbiegu ulic Kraszewskiego, Wejherowskiej i Obodrzyców. Warto także wspomnieć o wycenionej na 1 mln zł przebudowie przejścia podziemnego pod al. Niepodległości. Nie można też pominąć 8,5 mln zł, które miasto chce wydać na drogi rowerowe.
Sporo, bo prawie 10 mln zł, miasto chce przeznaczyć także na kolejny etap Artinkubatora przy ul. Goyki.
W projekcie budżetu zapisano kilka inwestycji związanych z terenami zielonymi w Sopocie. 3,6 mln zł ma kosztować przebudowa potoku Grodowego, a blisko 1 mln zł - nasadzenia zieleni na placu Przyjaciół Sopotu. Umocniona ma być także skarpa wzdłuż ul. Winieckiego (blisko 1 mln zł), a także planowana jest rewitalizacja punktów widokowych w mieście (200 tys. zł).
W najbliższych dniach opiszemy także projekt przyszłorocznego budżetu Gdyni.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
