• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spacer z dyrektorem Szczytem

am
23 maja 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Antoni Szczyt, dyrektor Wydziału Infrastruktury we wtorek dla "Gazety Trójmiasto":
- Zachęcam do korzystania z komunikacji zbiorowej i do spacerów. Wtedy nie będziemy musieli szukać parkingów. W ostatnich dniach sprzyja temu piękna pogoda i fakt, że Gdańsk - z powodu wielu robót drogowych - jest rozkopany.

Dyrektor Szczyt dla "Głosu":
- Do pracy dojeżdżam moim renault (dyr. parkuje za darmo na terenie Urzędu Miejskiego - red.), ale na Starówkę chodzę piechotą, bo wszędzie są korki i nie da się przejechać. Poza tym gdańszczanie powinni pamiętać, że Targ Węglowy (dziennie parkuje tam około 130 samochodów - red.) pełni rolę parkingu wtedy, gdy warunki na to pozwalają. To jest centrum miasta, miejsce wydarzeń kulturalnych, a nie postoju pojazdów. Proponuję kierowcom to co mogę, bo teraz im parkingu nie zbuduję, więc pozostaje komunikacja miejska i spacery. Starówka jest dla pieszych, a ulice nie są z gumy. Gdańszczanie niech się dla zdrowia przejdą.
Głos Wybrzeżaam

Opinie (28)

  • szczerze patrzac to nasze tramwaje są takim małym naziemnym metrem.. co najważ niesze zadko stoja w korkach... bo to mco sie dzieje z tramwajami np. w poznaniu gdzie jadą bezposrednio po ulicy i stoja w korkach...
    ale tam jest wielki parking podziemny pod wielkim skrzyzowaniem... a u nas tego brakuje... tylko ze u nas jest jeszcze jeden problem... mamy bardzo wysokie wody gruntowe które ciągle sie podwyższają bo zamknieto wszystkie studnie głębunowe....

    • 0 0

  • Nie ma problemu,

    zamiast dawac nabijac kiese prywaciarzom na dzierzawie brudnych placow i starych parkingow, nalezaloby w tych miejscach pobudowac parkingi pietrowe. Bedzie wtedy 4-5 razy wiecej miejsc parkingowych... Parkingi moglyby nalezec do miasta.

    • 0 0

  • Jazda...

    ...rowerem po naszych ulicach, to istne samobójstwo (no, co najmniej rozrywka dla ludzi o mocnych nerwach). To SZCZYT aby nie wiedzieć (jeżdżąc samochodem), że kierowcy traktują poruszającego się po drodze rowerzystę jak element gry pt:"Kto przejedzie bliżej roweru". Taaaaak... zawsze pozostaje jazda po chodniku, ale to polecam tylko ludziom o zasobnych portwelach ("Strasz" Miejska -czuwa!)

    • 0 0

  • Aby się zapisać do dobrej szkoły językowej

    wystarczy dojechać kolejką na dworzec główny i przejść 50 metrów w stronę starego Żaka. W przychodni mieści się biuro super szkoły BRITISH SCHOOL

    Polecam

    • 0 0

  • do Szczyta

    Od kilku lat śledzę z mężem działalność p.Szczyta i jego głupkowate wypowiedzi na dowolny temat (z tym, że jeżeli dotyczą jego działalności zawodowej tj.spraw za które bierze duże pieniądze - to kretynizmem biją na głowę wszelkie inne). Zastanawiamy się jakim cudem tak butny facet utrzymuje się tak długo na swoim stanowisku, przecież do czego się nie weźmie to spieprzy...i do tego głupio skomentuje pytania ludzi.Może ktoś z internautów wie pod kogo jest ten facet podwieszony, wnuk biskupa czy brat Adamowicza?

    • 0 0

  • Ale trochę racji to on ma.Niektórzy wszedzie muszą wozić swoją d..,nawet po fajki do kiosku

    • 0 0

  • A ja też popieram.

    A mnie sie pomysł centrum bez samochodów podoba. Jak na razie jest niewykonalny, za słaba komunikacja... ale wierzę że kiedyś do tego dojdzie...

    • 0 0

  • Do Wojtka a propos szkoły

    a jak pracuje we Wrzeszczu i dojezdzam z Kolbud samochodem i wracajac z pracy chodze na lekcje jezyka, to co mam zostawic samochod we wrzeszczu pojechac kolejka na jezyk, potem kolejka po samochod do pracy i potem z powrotem do Kolbud przez Gdansk Glowny. W sumie bardzo dobry pomysl:)

    • 0 0

  • odp. do Marii

    poszukaj 14 lat wstecz a znajdziesz odpowiedż

    • 0 0

  • komunikacja

    1. Komunikacja zbiorowa w Gdańsku ostatnio słabiej jeździ (kołobrzeska - Cłopska), aczkolwiek tramwaje w Gdańsku to fajna rzecz, byle porozciągać trochę sieć, szczególnie na Chełm.
    2. SKM to połączenia Trójmiejskie, po rozbudowie i odbudowie była by super sprawą - ilu ludzi jeździ w obecnych warunkach
    3. Rowery i spacery
    Troszkę zależy od potencjalnych pieszych i rowerzystów. Aczkolwiek w przypadku tych drugich - faktycznie jazda rowerem w Gdańsku to w większości igranie z wypadkiem. Ja co prawda jeżdżę rowerem do pracy (10km, 35min) - trzeba wcześniej wstać, parę innych minusów (z przepisami włącznie) ale na parkingu można zaoszczędzić (wyda się na prysznic).
    Tempo powstawania ścieżek rowerowych w Gdańsku jest niesamowite. Jedna jest bajerancka, ale do wykorzystania raczej rekreacyjnego, reszta-te za własne pieniądze - śmiechu warte... No, może odcinki tej nad morzem, ale to też jest rekreacja.
    4.metro - ja nie radzę - za taką kasę można by zbudować więcej potrzebnych rzeczy, co niech się stanie.

    5. samochody - tych jeszcze ma być trochę więcej. Dróg też niby kiedyś ma być więcej i lepsze mają być... No cóż - trochę się dzieje - Hucisko, Słowackiego, Obwodnica (ciut wąska, ale jeszcze ujdzie) most do nikąd, ktoś chce budować tunele... Ale komunikacja zbiorowa - ona i tylko ona ma szansę rozładować korki. W Chinach zbiorowa jest komunikacja rowerowa...
    Do pracy można się podwozić. Albo chociaż z pracy - wtedy korki są największe - proste wyliczenie - dwukrotne zagęszczenie pasażerów to co najmniej o połowę mniejsze korki. Warto pomyśleć. I o połowę benzynki mniej!

    Pozdrawiam, Ukleja

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane