32-letni motocyklista, który w niedzielę o godz. 21:30 śmiertelnie potrącił pieszego, był poszukiwany dwoma listami gończymi, w tym jednym za rozbój.
Aktualizacja 11 września, godz. 9:41 Dostaliśmy od naszych czytelników informację dotyczącą rzekomej śmierci sprawcy wypadku. Sprawdziliśmy to - mężczyzna żyje, jednak znajduje się w stanie krytycznym.
***
Wychodzą na jaw nowe okoliczności
wypadku, do którego doszło na al. Niepodległości w Sopocie, około 200 metrów
przed skrzyżowaniem z ul. Malczewskiego .
-
Ze wstępnych ustaleń przeprowadzonych przez policjantów na miejscu zdarzenia wynika, że 32-letni motocyklista jadący w kierunku Gdyni najprawdopodobniej z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego wjechał na chodnik i uderzył w idącego nim pieszego. 24-letni mieszkaniec Morąga uderzony motocyklem mimo 30-minutowej reanimacji prowadzonej przez policjantów i lekarzy poniósł śmierć - mówi podkom.
Robert Tubisz z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Sam motocyklista został przewieziony w stanie ciężkim (w karetce był reanimowany) do jednego z gdańskich szpitali. Jeżeli wróci do zdrowia, to odpowiadać będzie prawdopodobnie nie tylko za dawne przewinienia (wysłano za nim dwa listy gończe), ale też za spowodowanie wypadku, za co grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.