• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprawdziliśmy, ilu urzędników zatrudniają magistraty i ile zarabiają w urzędach

Szymon Zięba
8 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Sprawdziliśmy, ile osób zatrudniają urzędy. Sprawdziliśmy, ile osób zatrudniają urzędy.

Na jednego urzędnika gdańskiego magistratu przypada 377 mieszkańców miasta, gdyńskiego - 245, a urzędu w Sopocie - 136. Przez ostanie pięć lat w urzędach miejskich w Gdańsku i Sopocie wzrosła liczba "urzędowych" etatów, w Gdyni w tym czasie doszło do zwiększenia, a potem redukcji zatrudnienia. Sprawdziliśmy też m.in., ile można zarobić w trójmiejskich urzędach miast.



Praca biurowa w Trójmieście. Ogłoszenia



Czy myślałe(a)ś kiedyś o pracy w urzędzie?

1245 urzędników w Gdańsku



Według stanu na 22 października (nie licząc urlopów wychowawczych i bezpłatnych) Urząd Miejski w Gdańsku zatrudniał 1245 urzędników.

- Stan zatrudnienia na przestrzeni ostatnich pięciu lat wzrósł o 114 etatów i spowodowany był między innymi powstaniem Gdańskiego Centrum Kontaktów; przejęciem zadań z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, związanych z gospodarką odpadami komunalnymi oraz realizacją zadań wynikających z bieżących zmian przepisów prawa dot. min. edukacji, spraw społecznych, spraw obywatelskich, rejestracji pojazdów, ochrony środowiska - wyjaśnia Olimpia Schneider z UM w Gdańsku.

Kalkulator wynagrodzeń online



Miesięczne wynagrodzenie, które otrzymuje największa liczba zatrudnionych osób to 4320 zł brutto (3035,83 zł netto).

Na kierowniczych i dyrektorskich stanowiskach, zarobki kształtują się następująco:
  • Z-ca prezydenta - 14 tys. 581,67 zł brutto, 9294,42 zł netto
  • Dyrektor - 10 tys. 157,32 zł brutto, 6771,78 netto
  • Zastępca dyrektora - 9 tys. 695,14 zł brutto, 6522,10 zł netto
  • Kierownik - 7 tys. 294,21 zł brutto, 5066,81 zł netto

Prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz do niedawna zarabiała 11 800 zł brutto (8178,08 zł netto).

Pod koniec listopada na sesji Rady Miasta, uchwalono podwyżki pensji dla prezydent Gdańska, diet dla miejskich radnych oraz funkcyjnych radnych dzielnic.

Wynagrodzenie prezydent Gdańska wzrosło tym samym do kwoty 20 tys. 623,40 zł brutto.

Urząd Miejski w Gdańsku zatrudnia 1245 urzędników. Urząd Miejski w Gdańsku zatrudnia 1245 urzędników.
Należy zaznaczyć, że wynagrodzenie prezydent i miejskich radnych wzrośnie w wyniku ogólnopolskich zmian ustawowych. Z kolei podwyżka dla radnych dzielnic jest natomiast odpowiedzią na wcześniejsze, miejskie, postulaty w tej sprawie.

W ostatnich pięciu latach wynagrodzenie podniesiono także 892 urzędnikom. Do "regulacji" wypłat doszło w styczniu 2018 roku.

- Kwota wzrostu wynagrodzenia zasadniczego wynosiła średnio 357 zł brutto na etat. Miała na celu zminimalizowanie skutków inflacyjnych - tłumaczy Olimpia Schneider.
"Regulacje" pensji planowane są także w tym roku. Miasto w najbliższym czasie nie zamierza natomiast ani redukować, ani dodatkowo zatrudniać nowych pracowników do magistratu.

Ponad tysiąc etatów w Gdyni



Według stanu na drugą połowę listopada tego roku w gdyńskim magistracie utworzonych było dokładnie 1001,55 etatów urzędniczych (oznacza to, że niektóre osoby nie były zatrudnione na cały etat).

Na przestrzeni ostatnich pięciu lat zatrudnienie zwiększano, a następnie redukowano.

- Liczba etatów urzędniczych na dzień 31.12.2017 r. wynosiła 950,30, następnie wzrosła do 1011,27 etatów urzędniczych (stan na dzień 31.12.2020 r.) oraz zmalała do 1001,55 etatów urzędniczych. Od 1.01.2018 do 31.12.2020 Urząd Miasta przejął wykonywanie części zadań od jednostek samorządowych miasta a co za tym idzie, etaty (stanowiska urzędnicze) obsługujące ta zadania. Od 1.01.2021 do 31.12.2021 w związku z reorganizacją i optymalizacją pracy w Urzędzie Miasta nastąpiła redukcja części etatów (zmniejszenie liczby zatrudnionych urzędników) - tłumaczy Małgorzata Omachel-Kwidzińska z Referatu Relacji z Mediami UM w Gdyni.
Przeciętne wynagrodzenie, które otrzymuje największa liczba zatrudnionych w magistracie to 4154 zł brutto (3032,00 średnia netto; uwzględniono tu podstawowe koszty uzyskania, ulgę podatkową, nie uwzględniono składki Pracowniczych Planów Kapitałowych).

Na stanowiskach kierowniczych w gdyńskim urzędzie (według stanu na 18.11.2021 r.) wynagrodzenia wyglądały następująco:

  • Prezydent: 10 tys. 940 zł - średnia brutto, 7760 zł średnia netto wg pierwszego progu podatkowego.
  • Wiceprezydent: 10 tys. 881 zł - średnia brutto, 7718 zł średnia netto wg pierwszego progu podatkowego.
  • Sekretarz, skarbnik: 10 tys. 870 zł - średnia brutto, 7710 zł średnia netto wg pierwszego progu podatkowego.
  • Naczelnik: 9 tys. 137 zł - średnia brutto, 6488 zł - średnia netto wg pierwszego progu podatkowego.
  • Kierownik: 6 tys. 475 zł - średnia brutto - 4610 zł średnia netto wg pierwszego progu podatkowego

W kwotach średnich netto uwzględniono podstawowe koszty uzyskania, nie uwzględniono ulgi podatkowej, nie uwzględniono składki PPK.

- Od 1.01.2017 do 31.12.2021 podwyżkę przyznano 799 osobom. Średnia kwota przyznanej na jedną osobę podwyżki wynosiła 307,65 zł brutto i związana była najczęściej ze zmianą zakresu obowiązków, tj. przyjęciem na stałe dodatkowych zadań do realizacji w ramach zajmowanego stanowiska. Kolejnym najczęściej występującym powodem przyznania podwyżki był awans poprzedzony podniesieniem kwalifikacji lub znaczący wkład we wdrażanie nowych rozwiązań i standardów pracy Urzędu Miasta Gdyni - wyjaśnia Małgorzata Omachel-Kwidzińska.
W gdyńskim magistracie funkcjonuje 1001,55 etatów urzędniczych. W gdyńskim magistracie funkcjonuje 1001,55 etatów urzędniczych.
Miasto nie planuje w najbliższym czasie "grupowych" zmian wynagrodzenia pracowników magistratu.

Nasza rozmówczyni zapowiada jednak, że "w najbliższym czasie planowana jest kontynuacja prac związanych z optymalizacją i reorganizacją pracy".

264 urzędników w Sopocie



Sopocki magistrat zatrudnia 264 urzędników. W ciągu ostatnich pięciu lat miasto zwiększyło zatrudnienie w UM o 9,5 etatu.

- Związane jest to m.in. z zwiększoną liczbą zadań zleconych i powierzonych przez administrację rządową oraz zwiększoną liczbą zadań realizowanych przez powiat - tłumaczy Izabela Heidrich z UM w Sopocie.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie, które otrzymuje największa liczba zatrudnionych w urzędzie to 5 tys. 760,24 zł brutto, tj. 4 tys. 149,16 zł "na rękę".

Więcej można zarobić na kierowniczych stanowiskach.

Zarobki "kadry zarządzającej" kształtują się następująco:
  • Prezydent: 10 tys. 940 zł brutto, tj. 7 tys. 803,52 netto,
  • Wiceprezydenci: 12 tys. 590 zł brutto, tj. 8 tys. 976,16 netto,
  • Naczelnicy wydziałów: średnio 9 tys. 525,74 zł brutto, tj. 6 tys. 805,98 netto,
  • Kierownicy referatów: średnio 8 tys. 659 zł brutto, tj. 6 tys. 194,37 netto.

Co istotne, w ciągu ostatnich pięciu lat pracownicy urzędu mogli liczyć na podwyżki. Te były związane z wyrównaniem poziomu inflacji.

- Poza tym pojedyncze podwyżki wynagrodzenia związane z awansami bądź zmianą zakresu obowiązków, odpowiedzialności i samodzielności na stanowisku lub zwiększeniem ilości realizowanych zadań - podkreśla Izabela Heidrich.
Wynagrodzenia rosły w następujących latach (było to związane z wyrównaniem poziomu inflacji):

  • 2017 - 6 proc. wynagrodzenia brutto,
  • 2018 - 5,5 proc. wynagrodzenia brutto,
  • 2019 - 10 proc. wynagrodzenia brutto,
  • 2020 - brak podwyżek,
  • 2021 - 5 proc. wynagrodzenia brutto.

Sopocki magistrat zatrudnia 264 urzędników. Sopocki magistrat zatrudnia 264 urzędników.
Wszystko wskazuje na to, że na razie kadra urzędnicza UMS nie będzie ani rozbudowywana, ani zmniejszana. Miasto w najbliższym czasie nie przewiduje bowiem planowej redukcji bądź dodatkowego zatrudnienia.

Co z ewentualnymi podwyżkami dla prezydentów Sopotu i Gdyni?



Na koniec należy zaznaczyć, że również radni Sopotu będą zajmować się tematem ew. podwyżek wynagrodzeń dla prezydenta miast. W kurorcie sprawa trafić ma pod obrady RM na sesji budżetowej, zaplanowanej na 16 grudnia.

W Gdyni najbliższą sesję rady miasta zaplanowano na 22 grudnia. W momencie pisania tego tekstu porządek obrad nie został jeszcze opublikowany.

Miejsca

Opinie (501) 9 zablokowanych

  • ważne pytanie (5)

    Ile jest w Gdyni etatów w spółkach miasta i prowadzonych przez miasto instytucjach. Mam na mySli np PPNT, muzea centra integracji, MOPSy ,pewik,ekodolina ZKM itp (pewnie 2razy więcej)
    Jesli zarobki w UM komuś nie odpowiadaja to niech zmieni pracę- tak mi odpowiedział naczelnik wydziału UM gdy byłem u niego w sprawie przymusowej zmiany kiosku Ruchu na budkę za 100tys wg projektu miasta

    • 60 4

    • a w Gda - ilu? (1)

      • 7 1

      • a w Sopocie ilu?

        • 5 1

    • Ciekawe, czy doliczyli pracowników spółek miejskich?

      • 5 0

    • Ponad 1600

      ...

      • 3 0

    • Jest jeden Pan, który o to pyta bezpośrednio w UM Gdynia. Od 3-ch miesięcy urzędnicy nie są w stanie się doliczyć tak wielu ich jest. Chyba trzeba będzię jakis nowy wydział w UM otworzyć i więcej ludzi zatrudnić, żeby liczyli się wzajemnie.

      • 7 1

  • Tytul (3)

    Hmm ciekawe od 4lat pracuje w urzędzie gdynskim i na oczy nie widziałem 3 tysięcy pensji :) jak ktoś wlicza w to wsyztskich prezydentów itd to nie dziwię się, że taka średnia wychodzi. Szkoda, że nie napiszecie ile realnie zarabia urzędnik.

    • 47 5

    • to po co od 4 lat tam siedzisz? w lidlu więcej zarobisz

      • 14 0

    • A ile realnie zarabia urzędnik? (1)

      • 0 0

      • Zależy na ile da się oskubać

        na niskich stanowiskach 2500-2900, na tych ciut wyżej nie więcej niż 3200.

        • 5 0

  • W Gdyni redukcja o 50% (2)

    natychmiast Panie Szczurek. Urząd miasta to nie kawiarnia.

    • 26 6

    • i o 50% spadnie wydajność urzędu (1)

      o połowę dłużej będziesz czekać na wydanie dowodu, zaświadczenia, itp. Pojawią się kolejki i kolejne narzekania na niedostępność i utrudnienia w kontakcie z urzędem. Ale pewnie - lepiej jest wywalić ludzi, a sprawy same się rozwiążą

      • 2 9

      • redukcja etatów = gospodarność i ułatwienia dla mieszkańców?

        • 1 1

  • Wcale mnie nie dziwi taka ilość urzędników ! Gdzie ludzie mają pracować nie ma zadładów produkcyjnych wszystko zniszczono !!!

    • 10 7

  • Zatrważające liczby (2)

    potrzebnych jest ok 10% tej liczby reszta to opłacani z naszych podatków wyborcy lokalnych władz.

    • 20 4

    • (1)

      Pogratulować tak dogłębnej analizy dlaczego 10 % a nie 8%? A co do podatków może warto najpierw zainteresować się z czego składa się dochód państwa 45 % to VAT, 17% to akcyza a podatek PIT to 15 % plus CIT i inne a więc urzędnicy opłacani są nie tylko z naszych podatków.

      • 3 5

      • Vat płaci konsument, nie firmy. Także zdecydowanie to ja

        Utrzymiję to państwo.

        • 4 0

  • (1)

    O ile podano w ww. artykule średnie zarobki urzędnicze nie dodano do nich premii miesięcznych, kwartalnych oraz nagród. Bo jak można napisać że zarobił/a w Gdańsku np."Dyrektor - 10 tys. 157,32 zł brutto, 6771,78 netto" skoro w oświadczeniu majątkowym osób piastujących takie stanowiska widnieje kwota 230 lub 210 tys. z tytułu pracy na stanowisku dyrektora. Chyba z czymś w tym artykule się rozmijamy. I żeby nie było niech zarabiają ile zarabiają ale pensja 3000 netto dla urzędnika to naprawdę zarobki do pozazdroszczenia. Może małe sprostowanie wykonane na podstawie oświadczeń majątkowych a nie suchych danych z UM?

    • 29 5

    • Nagrody, trzynastka, socjal, premie i dodatki

      • 3 3

  • Ile zatrudniają?

    Za dużo

    • 18 2

  • Porażaka (6)

    Armia urzędnicza, z czego 80% jest niepotrzebne. Większość rzeczy załatwimy online, a pandemia pokazała tylko, że trzeba co najmniej połowę zwolnić z miejsca.

    Nie wspomnę o podejściu do petenta jak już człowiek musi iść do tej urzędniczej sielanki i wszystkich łaskawie prosić o swoje prawa.

    Proponuję, żeby Pani Dulkiewicz wsiadła na rydwan i z połową swojej armii wyjechała sprawować władzę nad białymi misiami lub pingwinami na dożywotnią kadencję, bo w Gdańsku coś nie pykło.

    • 23 13

    • a pykło ci w głowie, że mimo tego, że możesz online coś załatwić to urzędnik nadal za tym stoi? (4)

      wywalisz 80% i nic już nie załatwisz

      • 8 2

      • TO powiedz mi co on tam takiego robi

        Skoro wnioski wysyłam komputerowo i potwierdzam dane profilem zaufanym?

        Jest co sprawdzać? Jest co przyjmować skoro wniosek jest od razu rozpatrywany?

        Raczej nie.

        Także spoko argument.

        • 1 6

      • (2)

        za zalatwieniem online stoi serwer a nie urzednik. chyba ze oni te wnioski potem drukuja i przystawiaja na nich te swoje smieszne pieczatki. jesli faktycznie tak jest to pozostawie to bez komentarza. powinni w tych urzedach skanseny porobic i pobierac oplate za wstep od zwiedzajacej mlodziezy chcacej zobaczyc jak wygladala praca w XX wieku.

        • 0 7

        • tak właśnie wygląda u nas praca

          na zewnątrz - dla mieszkańców - jest wszystko cacy. Wszystko robisz online itp. ale w urzędzie to nadal jest praca papierkowa nad tym samym.

          • 5 0

        • Dlatego wlasnie nie każdy nadaje się do pracy w urzędzie jeśli większość ludzi myśli tak jak ty... Niestety najpierw trzeba się wykształcić żeby mieć jakieś pojecie o pracy urzędniczej, a zresztą tak samo jak o pracy sędziego, prawnika, urzednika skarbowego czyli tam gdzie trzeba mieć wykształcenie i wiedzę

          • 1 0

    • Online to złożysz tylko wniosek

      A resztę to chyba ktoś musi zrobić, no chyba nie komputer

      • 5 0

  • (1)

    ci urzednicy to ci na pelnych etatach,czy zdalni

    • 7 3

    • Geniusz!

      Nie no zdalnie- w ten sposób wszystkie sprawy załatwiają się same. Takie czary mary!!!

      • 1 1

  • ci w Gdyni mają jeszcze raz tyle z tytułu popierania wynagrodzeń z rad nadzorczych (2)

    guć, bartoszewicz,łucyk, spuchalska, itd

    • 24 2

    • a skąd wiesz? (1)

      • 0 0

      • Z oswiadczen majatkowych

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane