• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprawdziliśmy, jak urzędnicy reagują na anonimowe e-maile

Michał Sielski
19 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia: - Po jednej z kontroli zwrócono nam uwagę, że jako zakład budżetowy nie możemy tracić pieniędzy podatników na odpowiedzi na anonimy. Mimo to każdy wpływający do nas sygnał, nawet niepodpisany, jest szczegółowo analizowany. Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia: - Po jednej z kontroli zwrócono nam uwagę, że jako zakład budżetowy nie możemy tracić pieniędzy podatników na odpowiedzi na anonimy. Mimo to każdy wpływający do nas sygnał, nawet niepodpisany, jest szczegółowo analizowany.

Anonimowo sprawdziliśmy, czy trójmiejscy urzędnicy odpowiadają na skierowaną do nich korespondencję e-mailową od mieszkańców. Teoretycznie zakłady budżetowe nie muszą odpowiadać na anonimowe wiadomości. Jak jest w praktyce? Wyniki naszego testu zaskakują.



Najbardziej wyczerpującą odpowiedź otrzymaliśmy z Gdyńskiego Centrum Innowacji działającego w ramach Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni. Najbardziej wyczerpującą odpowiedź otrzymaliśmy z Gdyńskiego Centrum Innowacji działającego w ramach Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni.

Czy urzędnicy i pracownicy zakładów budżetowych powinni odpowiadać na anonimowe e-maile?

Od 2002 roku obowiązuje Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów, podpisane przez ówczesnego premiera Leszka Millera, które precyzuje, że skarga i inne pisma do jednostek budżetowych (czyli instytucji finansowanych przez gminę: ośrodków pomocy społecznej, zakładów komunikacji miejskiej, zarządów dróg itd.) muszą być podpisane nie tylko imieniem i nazwiskiem, ale też adresem zamieszkania. Jeśli tak nie jest, ich pracownicy nie mają obowiązku, a nawet nie powinni odpowiadać na taką korespondencję.

- Po jednej z kontroli zwrócono nam uwagę, że jako zakład budżetowy nie możemy tracić pieniędzy podatników na odpowiedzi na anonimy. Mimo tego każdy wpływający do nas sygnał czy e-mail, nawet niepodpisany, jest szczegółowo analizowany. Na e-maile anonimowe nie przygotowujemy natomiast długich, wyjaśniających i czasochłonnych odpowiedzi. Nie traktujemy ich również priorytetowo. Tym bardziej, że wiele z nich po sprawdzeniu okazuje się nieprawdziwych - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik gdyńskiego Zarządu Komunikacji Miejskiej.

Anonimowe informacje docierające do ZKM dotyczą najczęściej stanu pojazdów czy rozkładu jazdy. Firma reaguje na nie, wysyłając inspektorów, którzy sprawdzają, czy np. w zaczynającym kurs o 6 rano autobusie jest wystarczająco ciepło. Teoretycznie na informacje nie powinien jednak reagować, bo rzekomo naraża przez to podatników na straty.

Na szczęście nie wierzą w to pracownicy Gdańskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień. To także zakład budżetowy, jeden z wybranych przez nas i przetestowany.

Do GCPU napisaliśmy lakoniczną wiadomość o tym, że "u sąsiadów źle się dzieje" i zapytaliśmy, gdzie to anonimowo zgłosić. Otrzymaliśmy szybką i kompleksową odpowiedź od Małgorzaty Mont. Gdy zadzwoniliśmy z informacją, że udzielając pomocy mogła narazić się na zarzuty kontrolerów, nie mogła nam uwierzyć.

- Przecież gdybyśmy nie odpowiedzieli, to byłaby to głupota i bezduszność. Ludzie kontaktują się z nami nawet przez komunikator Gadu-Gadu, w zdecydowanej większości anonimowo. Traktują to jako rozpoznanie terenu, pierwszy krok w walce z problemami. Nie wyobrażam sobie, byśmy mieli działać inaczej i na pewno nie będziemy w poradni nikogo pytać o nazwisko - podkreśla Małgorzata Mont z Gdańskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień.

Reakcje pozostałych instytucji są podobne. Na nasze pytanie o to, gdzie zgłosić dziurę w drodze, błyskawicznie odpowiedział sopocki Zarząd Dróg i Zieleni. Urzędnik Andrzej Tyboń nie ograniczył się do podania numeru telefonu oraz adresu e-mail, napisał też, że przyczyną ostatnich ubytków w jezdni jest "huśtawka temperatur", a drogowcy na bieżąco starają się je uzupełniać.

W Gdyńskim Centrum Innowacji otrzymaliśmy wyczerpującą informację na anonimowe pytanie dotyczące możliwości opatentowania naszego wynalazku. Zarządzający Pomorskim Parkiem Naukowo-Technologicznym przekazali nam numery telefonów oraz adresy e-mail do rzecznika patentowego w ciągu kilkunastu minut od otrzymania pytania. Następnego dnia otrzymaliśmy jeszcze pełną informację o procedurach oraz opłatach i możliwościach zwolnień z płatności.

W sumie wysłaliśmy sześć zapytań do trójmiejskich instytucji finansowanych z miejskich budżetów (trzech z Gdańska, dwóch z Gdyni i jednej z Sopotu). Pytania nie były ani szczególnie konkretne, na pewno nie do końca sympatyczne, choć też niezbyt grubiańskie. W niektórych podpisaliśmy się imieniem, w innych wcale. W adresie e-maila założonego w jednym z największych ogólnopolskich portali było tylko imię. Mimo kuriozalnego przepisu - odpowiedziały wszystkie instytucje.

Miejsca

Opinie (110) 1 zablokowana

  • warto wybrać inne instytucje i nagle okaże się że nie odpisują... (14)

    Chociaż się podpisało nazwiskiem. Pewnie czekają na ulice, nr buta i stan konta.

    • 88 5

    • (4)

      Ja kiedyś napisałem maila do burmistrza na adres podany w Bip, maila podpisałem - nie był to anonim. Od trzech lat czekam na jakąkolwiek odpowiedź.
      Jego wysokość prezydent Budyń też pewnie nie odpowiada. Tak działa nasza "wadza".

      • 14 5

      • Przytocz jeszcze tresc tego maila zebysmy mogli wyrobic sobie poglad (2)

        Gdybym byl urzednikiem i otrzymal maila z hejtem wskazujacym, ze nadawca ma nie pokolei w glowie to nacisnalbym DEL i Enter

        • 5 3

        • treśc nie ma znacznia

          email nie kosztuje mogą zrobić szablon że dostali ale nie wypowiedzą się w tej sprawie bo ... 2 slowa urzednika
          nadawca hejter dalej jest twoim zwierzchnikiem jako część narodu panie kolego wiec i twoim pracodawcą , nie trzeba wchodzić z nim w dyskusję ale odpowiedzieć ze się dostało by wypadało :D

          • 0 0

        • wariat czy nie wariat odpowiedzieć trzeba. Byle jaka odpowiedź ale zawsze odpowiedź

          • 0 0

      • A co za problem wyslac maila z fikcyjnym imieniem i nazwiskiem?

        Juz sie ma donos podpisany

        • 0 1

    • ...

      Napisałam do ZKM w Gdyni skargę (e-mail) na spóźniające się trolejbusy. Podpisałam imieniem i nazwiskiem i bach! po tygodniu odpisali, wyjaśnili przyczyny spóźnienia, przeprosili. Gdybym podała adres domowy na pewno dostałabym korespondencję, bo pismo w e-mailu było zeskanowane.

      • 13 0

    • No to teraz pomyśl, że u nas nawet zapytania radnych są przeciągane lub ignorowane.

      Dwa przykłady z trójmiasta. W Gdańsku radny opozycyjny wysyła zapytania do prez. Adamowicza w sprawie udostępnienia umowy na zagospodarowania Wyspy Spirzchów od 1,5 czy 2 lat i urzędnicy Adamowicza po prostu bawią się przepisami ustawy o dostępie do informacji publicznej interpretując na swoją korzyść. Mimo kolejnych orzeczeń Samorządowego Kolegium Odwoławczego nakazujących Adamowiczowi ujawnienie umowy, dalej jest przeciąganie i granie na zwłokę.
      W Gdyni radny opozycyjny prosił o wgląd do umowy podpisanej między UM a jedną z gdyńskich przychodni. Po rocznych bojach dopiero Naczelny Sąd Administracyjny nakazał udostępnienie tej umowy.

      • 8 2

    • to moze zrob to zamiast p....ic

      Wyślij portalowi adresy instytucji, które mają sprawdzić. Bo na razie przebadali kilka (nie wiem jak je wybrali) ale wygląda na to, że wszystkie pracują dobrze.

      • 1 0

    • ZTM w Gdańsku, banda nierobów!

      Im nie chce się odpowiadać na nic!
      Do nich napiszcie!

      • 3 0

    • W Gdańsku nieodpowiadają nawet na podpisane emaile .

      zresztą co ztego jak odpowiedzą skoro odpowiedz jest wtylu spreawdzimy ale reakcji jest brak czyli odpiszuja tylko na odczepnego!Najlepszym przykładem jest najbardziej skorumpowany ZDiZ W Gdańsku!

      • 3 1

    • W GZNK

      To norma Tam nikt nie odpowiada, czasami to nawet przeczytają i to nie wszyscy

      • 3 0

    • Gmina Kolbudy (2)

      3 maile do 3 różnych osób w sprawie codziennej, Żaden nie doczekał się odpowiedzi. Info puszczone do wójta też hehee. Niby gmina o dobrej opinii. Ludzie, od jakiegoś czasu jest XXI wiek.

      • 3 0

      • (1)

        Według KPA organ ma czas na odpowiedź 30 dni. Nawet jak wyślesz do wójta, to i tak trafi do pracownika merytorycznego.

        • 1 0

        • Dostał urząd, dostał pan kierownik od śmieci, dostała sekretarka i wójt, każdy osobny mail o czymś innym tzn każdy w innym czasie na inny temat bez związku. Sorry, albo nie potrafią odpowiadać, albo nie chcą, albo mają burdel. To były próby, po których wiem, że gmina internet nadal uważa za jakąś przeszkodę w pracy.

          • 0 0

  • Anonim, czyli nikt (11)

    Na anonimy, kiedy kazdy ma smartfona nie powinno się odpowiadac. Dezorganizuje to prace, zajmuje czas i często jest nieprawdziwe. Anonim bawi się a urzednicy maja biegac? Bezsens, strata czasu i pieniedzmy. Masz pytanie miej odwage przedstawic się z imienia i nazwiska. Zadnych odpowiedzi na anonimy.

    • 77 37

    • a skad! (1)

      Lepiej na nowe biura dla pan z ZUSu!!!

      • 11 8

      • tak to juz lepiej cos zbudowac dla zus, niz zadowalac takiego netowego masturbatora

        • 3 8

    • ..

      Czy ja wiem czy to takie ważne, żeby się podpisać? Kultura kultura, miej odwagę i takie tam. Ale po co? bo podpisana nie będzie najprawdopodobniej bzdurą i zmyślona historią? A jak nie podpiszę ,to znaczy że wymyślam? Piszę do instytucji i nie czuję potrzeby przedstawiania się z nazwiska i adresu. Po co im to? Nie zweryfikują tego, nie sprawdzą ani nie odeślą odpowiedzi listem. Więc nie wiem. Ale dobrze,że odpisują tak czy siak. Ja kiedyś napisałam skargę,ale się nie podpisałam. Wtedy nie wiedziałam ,że to warunek do przyjęcia skargi. Tak mi napisali. Plus tekst ,że wiele ze skarg jest nie prawdą. Jak oni to sprawdzają, jeśli np skarga jest na kierowcę (gbur) on powie,że nie. Ja napisałam,że tak i tyle w temacie...

      • 7 1

    • właśnie zmarnowałeś bezsensu czas i pieniądze (2)

      zamiast pracować

      masz odwagę przedstaw się pełnym imieniem i nazwiskiem pisząc opinię L.Rossanoff

      • 3 3

      • Skąd wiesz, że jest w pracy? (1)

        No tak, zapomniałem. Ty pewnie wiesz wszystko.

        • 1 3

        • czytaj i myśl

          w pracy gdzie to pisze??
          praca to nie tyko jest w miejscu zatrudnienia ale też w domu ją się wykonuje.
          przynajmniej wystarczy że ty wiesz wszystko i o wszystkich.

          • 1 1

    • a co za roznica czy anonim czy nie. Jak sie podpisze Barbara Nowakowska to kto mnie sprawdzi? PRzeciez nikt nie sprawdza czy taka Pani istnieje, czy jest zameldowana w danym miescie, zanim np. odpisze nam na maila dot. rozbudowy drogi, albo odpowie na inne pytania.

      • 4 0

    • Nie każdy ma smartfona

      ja sam znam przynajmniej 10

      • 3 0

    • nie kazdy jest taki odwazny jak Ty teraz podpisujac sie wymyslonym nazwiskiem

      niektórzy mają sporo do powiedzenia i uwazają, że trzeba pewne rzeczy napietnowac a nie chowac glowe w piasek, ale po prostu nie chcą, albo nie ufają instutucjom, ze te potrafią dotrzymac tajemnicy co do osoby, która powiadomiła je o danym problemie.

      Dam dobry przyklad: Jakies blokowisko. Widzisz mordobicie z nozem pod swoim oknem. Co robisz? Mozesz udac, ze nie widziales i zycie sie jakos potoczy dalej. Ale co bedzie kiedy przez przypadek w niedalekiej przyszlosci to Ty albo Twoi krewni dostaną tym nozem ??? Mogłes zgłosic, nozownika by zawineli, ale Ty wybrałes wygodna pozę, nie zglosiles. A trzeba bylo, zagrozenie by minelo.
      Samo zycie. Takich przykładow moznaby mnozyc. Ci co chcą moga nazywac kablem, ale ja wiem swoje i mam gdzies opinie kolezkow i kochanek kolegi nozownika i bedę kablowal, bo to moje bezpieczenstwo. Malo tego nauczony zyciem bede robil to anonimowo, bo nie mam zaufania do instytucji, ale .... uwazam, ze cos z tym zrobic trzeba a nie chowac łeb w piasek.

      • 4 0

    • na podpisany list ZTM Gdańsk też nie odpowiada

      Czekam na odpowiedź już 3 lata, mimo że to nie był anonim

      • 0 0

    • Ja się zawsze podpisuje pod e-mailami, dlatego mam 100% skuteczność odpowiedzi od urzędów.

      Pan Chomik Chomik
      ul. Chomikowska 12C
      Chomikowo

      • 1 0

  • (1)

    Lepiej byłoby zrobić test polegający na sprawdzeniu dostępu do informacji publicznych, wynik pewnie byłby nieco inny.

    • 30 3

    • Ze 2 lata temu wysłałem mejla do UM o usunięcie krzaków bo zasłaniały wyjazd

      i muszę powiedzieć, że urzędniczka odpisała mi że jej wydział się tym nie zajmuje ale przekazała mój list do zieleni. Po tygodniu krzaki zostały przycięte. To jeden z niewielu pozytywnych przykładów moich kontaktów z urzędnikami ale trzeba powiedzieć, że wszystko zależy od urzędnika i jego kultury osobistej i podejścia do swojej pracy. Jak widać są urzędnicy, którzy się nadają na swoje stanowisko mimo tego że bardzo dużo mamy przykładów złych działań.

      • 1 0

  • testowano to juz dawno. efekt masowe ewakuacje...

    jesli wiesz co mam na mysli.

    • 7 4

  • kulturalnych to nie trudzi (1)

    Jak się z kims rozmawia to wypadalo się przedstawic - kultura by tego wymagala. Jak się pisze to tym bardziej. Czas skonczyc z tymi poradzieckimi zwyczajami. Szanuj mnie i ja szanowal będę ciebie. Anonimami posluja się z reguly ludzie falszywi i manipulanci powiedzmy to sobie wprost

    • 39 11

    • anonim - to nie donos!

      Jeśli chciałbym zapytać Cię o godzinę - to chyba nie muszę przedstawiać się z imienia i nazwiaska i powodu dla którego nie mama zegarka????

      • 5 4

  • Anonim? (1)

    To jest tak jakby sobie ktos sam zadal pytanie. Najlepiej tez jak sobie sam na nie odpowie.

    • 8 7

    • A to ciekawe .

      Jak ktoś wysyła anonim o podłożonym ładunku wybuchowym ,to reakcja jest natychmiastowa. Ale ,jeśli ktoś chciałby ,aby zauważono jakąś nieprawidłowość nie podpisując się to traktowane jest to jako wymyślanie. 90% informacji anonimowych jest autentycznie prawdziwa,ale urzędnik idzie na łatwiznę i wygodę. Najłatwiej wytłumaczyć się ,że anonimy to fantazja ludzka. Z podpisaną przez siebie skargą lub nieprawidłowością ,chociażby racja była po naszej stronie trzeba liczyć się często z niemiłymi konsekwencjami a czasem tragediami. To jest najczęstsza przyczyna braku podpisu .

      • 2 1

  • Nazwij rzeczy po imieniu ... (3)

    Urzednicy maja pracowac, więc pozwolcie im to robic. Wysylajac maila-anonima typu puszcze baka niech się blaka nie pomaga.

    • 9 10

    • Urzędnicy są dla ludzi i tłumaczenie, że anonimy narażają na stratę podatników jest, w tym kraju, delikatnie mówiąc- ironiczne, to zwykły, podły populizm. Podejście Pani Małgosi z GCPU jest bardzo mądre i po prostu ludzkie.

      • 5 1

    • wysłałem z imienia i nazwiska i dostałem stolec nie odpowiedź

      urząd celny

      • 0 0

    • Biedny pracownik - urzędnik. penie nie będzie miał czasu na następną kawusię

      • 0 0

  • oni (2)

    jo oni to jo
    pamietajmy ze oni sa naszymi pracownikami I za nasze pieniadze pracuja. nie robcie laski panie zza biurka bo jak zle to mozecie zmienic prace

    • 24 17

    • laska też jest za podatki?

      • 3 0

    • kompleksy

      Fizyczny zawsze ma problem (czytaj kompleks) z pracownikami umysłowymi :)))

      • 0 0

  • Co za roznica (2)

    Rownie dobrze mozna podac dane sasiada.
    Przeciez nikt nie zweryfikuje kto jest autorem, bo zaraz sie okaze, ze takie czynnosci sa bezpodstawnym wykorzystaniem pieniedzy podatnika

    • 35 5

    • Podszywanie się pod inną osobę to fałszowanie danych. A to chyba jest już karalne. (1)

      • 3 0

      • Chyba, że ta osoba nie istnieje...

        • 2 0

  • Tylko po co ? (4)

    Brak podpisu oznacza brak szacunku do samego siebie.
    Szkoda czasu na odpowiedz takiemu komuś.

    • 29 16

    • to dlaczego na forum nigdy nie podajesz imienia i nazwiska ? (3)

      cos gadasz a sam jest anonimowy nikt wiec nie szanujesz siebie czyli sam jestes tym ktorego sam opisales.

      • 4 2

      • w Internecie nikt nie jest anonimowy. (2)

        • 4 1

        • (1)

          Tak? To proszę bardzo- jak się nazywam?

          • 0 0

          • Kasalanty d*powicz-Wkrętny

            • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane