• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Srebrna biżuteria i monety z XI w. znalezione w lesie

Marzena Klimowicz-Sikorska
12 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Wyjątkowo wartościowe znalezisko mieszkańca Prabut na razie będzie znajdować się w gdańskim muzeum.



Gliniany garnek pełen misternie wykonanej srebrnej biżuterii, w tym zawieszek, bransolet i paciorków, a także XI-wiecznych monet niemieckich i arabskich znalazł w lesie mieszkaniec Prabut. Cenny skarb trafił do Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.



Znajdujesz w ziemi stare monety, które wyglądają na cenne. Co robisz?

Takie znaleziska trafiają się jak szóstka na loterii i tyle też są warte. Półkilogramowy pakunek srebrnej biżuterii z XI w. owinięty w tkaninę i pieczołowicie schowany w glinianym naczyniu - to marzenie każdego zbieracza i archeologa. A kogoś, kto znalazł skarb przypadkowo i w ogóle go nie szukał? Zapytaliśmy o to znalazcę, Zbigniewa Krysińskiego, który na garnek ze srebrem natknął się podczas spaceru po lesie.

- Jechałem samochodem i zatrzymałem się na krótki postój w lesie koło Prabut. Na świeżo zrobionej przecince dostrzegłem, że coś intensywnie błyszczy w słońcu. Podszedłem i zobaczyłem monety z krzyżem. Lekko pokopałem i okazało się, że jest ich więcej. Pojechaliśmy do domu po łopatkę i po przekopaniu tego miejsca okazało się, że jest tam też biżuteria, skrawki materiału, fragmenty naczynia glinianego - mówi Zbigniew Krysiński.

Choć początkowo myślał, że ma do czynienia z rzeczami pozostawionymi przez Krzyżaków, po przeszukaniu Internetu stwierdził, że znalezisko jest znacznie starsze.

- Pomogła mi córka, która odkryła opisy podobnej biżuterii i monet - dodaje pan Zbigniew. - Następnego dnia powiadomiłem o znalezisku burmistrza Prabut i oddałem znalezisko.

Skarb trafił niemal natychmiast w ręce archeologów z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. - To naprawdę rzadkie znalezisko. Biżuteria, w tym kaptorga, w której przechowywano amulety i zioła, paciorki i monety - wszystko jest w doskonałym stanie. Pewnie dlatego, że ich pierwotny właściciel zawinął je w tkaninę, a całość umieścił w glinianym garnku, który przeczekał tysiąc lat w ziemi - tłumaczy Danuta Król, archeolog z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.

Teraz zabytek zostanie poddany badaniom, zajmą się nim m.in. numizmatyk, specjalista od ceramiki, biżuterii. Znalezisko, którego wartość - gdyby trafiło na wolny rynek - może sięgać kilkuset tysięcy złotych, może jednak trafić do innego muzeum. Skarb bowiem został znaleziony na pograniczu województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.

- Decyzja, gdzie skarb będzie eksponowany, należy do konserwatora zabytków Warmii i Mazur. Liczymy jednak na życzliwość z jego strony - mówi Marian Kwapiński, pomorski wojewódzki konserwator zabytków.

Czy znalazca skarbu może liczyć na nagrodę ze strony państwa? Tak, ale o jej przyznaniu oraz wysokości zdecyduje Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ustawa określa jej maksymalną wysokość na 25-krotność średniego wynagrodzenia, czyli ok. 80 tys. zł brutto. Najwyższa nagroda wypłacona jednak z tego tytułu wyniosła jak dotąd 30 tys. zł.

Miejsca

Opinie (136) 4 zablokowane

  • 1000 lat temu arabowie bili monety a my siedzieliśmy w lepiankach teraz jest na odwrót:)

    • 5 0

  • Jezusmaria, co za frajer!!!!

    Mentalność czysto niewolnicza.

    • 5 3

  • oby się tylko zarzutów nie doczekał...

    właściwie bezprawnie ruszył i oddał po jakimś czasie... może miał chęć przywłaszczyć... oczywiście znalazcy szerze tego nie życzę ale w naszym kraju ostatnio modne jest szukanie paragrafów, jakiś młody prokurator na dorobku... od czegoś trzeba zacząć a tu proszę temat podany na tacy w mediach.

    • 5 0

  • Nombre de Dios

    W Panamie jest jedno miejsce, gdzie przypuszczalnie jest ukryty skarb angielskiego korsarza Francisa Drake. Zrabował on hiszpańską karawanę (która transportowała złoto zrabowane Indianom), potem uciekając przed hiszpańskim pościgiem część skarbu zakopał w rozmaitych skrytkach. Na miejscu pozostało kilku rannych Francuzów. Hiszpanie pojmali ich, poddali torturom i dowiedzieli się o skrytkach. Ale czy o wszystkich?
    Dwa tygodnie później Drake ponownie pojawił się w tym samym miejscu-z nowo sformowanym oddziałem. Udało się znaleźć 13 sztab srebra i mniejsze sztabki złota przeoczonego przez Hiszpanów. A zatem nie znaleźli oni wszystkich kryjówek. W sumie Drake zakopał w tej okolicy 15 ton złota, srebra i diamentów. Wiadomo, że jeden z Francuzów objuczony skarbami w ucieczce przed Hiszpanami rozrzucał piękne sztuki na chybił trafił, aby szybciej uciekać.

    Co pewien czas pojawia się w okolicy nowa wyposażona w detektory ekspedycja poszukiwaczy skarbów. Nikt nic nie znajduje, za to musi płacić haracz skorumpowanym policjantom. Przy wyjeździe okoliczni farmerzy sprzedają im jakieś sztuki złota i maski-wg.ich oświadczeń znalezione w tej okolicy.

    • 4 0

  • nagrod

    25 krotność średniej krajowej buehehe, koń by się uśmiał
    skąd taki przelicznik ?
    Państwo powinno mieć prawo pierwokupu znaleziska za uczciwe pieniądze,
    a nie za jakąś jałmużnę dla znalazcy.

    • 5 0

  • czy Pan Zbigniew dostał 10% znaleźnego? (10)

    • 115 8

    • dostanie za free druga pieczątkę PL do dowodu osobistego

      • 2 0

    • Tak dostał w piz..... i powiedzieli mu "nie chce pan problemów to nie pytaj pan o nic i dziękujemy za skarby" idź Pan tyraj (5)

      dalej na polityków i płać im należną daninę !

      • 62 3

      • W rajskiej wyspie tuska trzeba wszystko odac a skarby niepodlegaja znależnemu!! (4)

        niedostanie ani grosza chyba ze bilet do muzeum.Gdyby nie oddał dostał by kare wiezienia!! Polska to kraj pijawka dzisiaj podali ze we francji ktos znalazł podobny skrb ale warty tysiace euro owiele wiecej i zgodnie z prawem Francji skarb nalezy do tego co go znajdzie!!W POlsce moze co najwyzejdostac pałą przez łep i tak miał szcescie bo mogli go oskarzyc ze nieoddał odrazu i całego i ze niemusiał udowadniac ze oddał wszystko!!

        • 17 6

        • litości

          kto Cię uczył pisać? No cóż, zawsze wiedziałem, że wyborcy PISu to elita intelektualna ....

          • 2 3

        • Plujesz, powiedz wiec ...

          Dlaczego Prezes twojej sekty, gdy rządził z bratem, tego nie uczynił ??

          • 2 3

        • U hrabiego Kaczuli obsypali by Cie złotem (1)

          albo by haka znaleźli

          • 5 7

          • ot argument złotoustego młodzieńca

            • 3 1

    • Pojedzie to do Izraela do muzeum cholokaustu

      • 4 1

    • krt

      w niemczech podobny fakt i znalazca ma do niego prawo a u nas ? kicha

      • 6 0

    • Niestety w Polsce nie płaci się znaleźnego, szkoda

      Jak było znaleźne to chłopi często przynosili ganrnki z zakopanymi rzymskimi monetami, niestety z reguły nie były to monety złote ani srebrne. ALe po usunięciu ustawy nikt nie przychodzi za to pełno tych monet na targu w Kole...

      Szkoda, 10% rozwiązałoby problem przetapiania tych cacek i sprzedaż za psie pieniądze złomu srebrnego/złotego paserom

      • 13 1

  • idiota do potegi...

    -co za przypal z tego znalazcy,co mu po tym ze oddal skarb ,dostanie pare groszy za ktore pokryje swoje biezace dlugi w pejsowskich bankach.z uczciwosci nie nakarmi rodziny,niestety taki sposob bycia oferuje nam nasza ,,wladza,,skarb bedzie wystawiony w muzeum a obywatel zaplaci za to aby sobie obejrzec znalezisko.kraj w ktorym rzadzi bezprawie staje sie bezprawnym w swoich zwyczajach...szkoda pisaniny to kolejny walek prawny w naszym zyciu na planecie demokracja...

    • 3 2

  • wysoki poziom metalurgi (1)

    Ciekawi mnie że są to także arabskie kosztowności ciekawe czy takżę z XIw. Jeżeli tak to historia może odsłonić kolejny nieznany nam rozdział?

    • 3 1

    • może się okazać, że wszyscy jesteśmy Arabami

      • 0 0

  • do wszystkich patafianów- nie oddalbym!

    otóż ów skarb, jak wy go nazywacie, ma szansę poszerzyć zakres wiedzy na temat przeszlości, a nie tylko świecić za szklaną szybą. Poza tym, zainteresowani mogą zapoznać się ze znaleziskiem, a nie tylko w Noc Muzeów... I tu wychodzi polska przywara narodowa- nie oddam, moje, ja się wzbogacę i naladuję kaldun. Co mi tam nauka i inni!
    A poza tym las byl znalazcy? Jak znajdziesz u kogoś w domu pieniądze, to je weźmiesz?
    Wobec tylu cwaniaków na forum pozdrawiam znalazcę. Szacunek!

    • 2 5

  • Nie oddałbym !

    Na pewno bym nie oddał, znalezione nie kradzione ! :-) Wypas taki garnek postawić przy telewizorze !

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane