- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (78 opinii)
- 2 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (23 opinie)
- 3 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (42 opinie)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (678 opinii)
- 5 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (70 opinii)
- 6 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (44 opinie)
Starszy pan szuka aparatu, którym robił zdjęcia od 57 lat
Kupił go za pierwszą w życiu wypłatę, robił nim zdjęcia przez 57 lat i przez przypadek zgubił go kilka dni temu na Oruni. 83-letni pan Eryk poszukuje aparatu fotograficznego typu Pentacon, który ma dla niego ogromne znaczenie emocjonalne. - Wynagrodzę znalazcy, a nawet mogę mu odstąpić ten aparat, by cieszyć się, że istnieje i jest w dobrych rękach - zapewnia zasmucony mężczyzna.
Autor ogłoszenia - 83-letni pan Eryk - opisał w nim historię, jaka kryje się za zagubionym przedmiotem. Aparat służył mu przez 57 lat i był z nim niezwykle związany emocjonalnie.
- Zagubiłem aparat fotograficzny w futerale typu Pentacon (na klisze), którym posługiwałem się przez 57 lat. Bardzo chciałbym go jeszcze zobaczyć. Znalazcy tej mojej najstarszej pamiątki od czasu podjęcia pierwszej pracy zawodowej wynagrodzę, a nawet go podaruję, by cieszyć się, że istnieje i jest w dobrych rękach - widnieje w ogłoszeniu.
Co więcej, pan Eryk napisał również, że zgubił aparat podczas sentymentalnej wycieczki na rowerze do swojego dawnego miejsca zamieszkania.
- Dnia 29 maja ok. godz. 14 robiąc zdjęcie budynku nr 40 przy ul. Sandomierskiej, gdzie mieszkałem w roku 1962, pozostawiłem gdzieś tam w pobliżu tego domu aparat fotograficzny(...) Jechałem rowerem z Dolnego Miasta przez Olszynkę w kierunku ul. Jedności Robotniczej [od 1997 roku Trakt św. Wojciecha - przyp. red.] i dalej do Pruszcza Gdańskiego, gdzie obecnie mieszkam - napisał 83-latek.
Skontaktowaliśmy się z panem Erykiem. Niestety, do chwili obecnej nie zgłosił się znalazca jego ukochanego aparatu. Opowiedział nam jednak krótką historię, w jaki sposób wszedł w jego posiadanie. Dzięki temu łatwiej zrozumieć, dlaczego jego zguba ma dla niego tak ogromne znaczenie.
- Zadzwonił do mnie pewien pan i zaoferował mi aparat podobnej marki. Podziękowałem mu z grzecznością, bo mi chodzi o ten konkretny egzemplarz. Służył mi przez prawie 60 lat i jestem do niego bardzo przywiązany. Kupiłem go za pierwszą w życiu wypłatę, miałem wtedy 26 lat. Podjąłem wówczas pracę w nieistniejących zakładach Elmor, w których przepracowałem nieprzerwanie 19 lat. Aparat zakupiłem na raty, zapłaciłem za niego blisko 6 tys. ówczesnych złotych - wspomina pan Eryk.
Opinie (291) ponad 10 zablokowanych
-
2018-06-06 22:53
na olx jeszcze nie ma?
- 1 1
-
2018-06-06 23:05
Pewnie w Raduni pływa...
- 2 2
-
2018-06-06 23:16
pewnie jakis nie miec , albo kasz eb
- 0 6
-
2018-06-07 00:21
Oby jak najszybciej został oddany!
- 1 1
-
2018-06-07 01:50
50 złoty nawet nie warty
- 2 11
-
2018-06-07 03:14
Panie Eryku
Mam nadzieje że znalazca odda Panu zgubę, trzymam kciuki ✊, powodzenia
- 6 2
-
2018-06-07 07:23
Przekażę swój aparat o przedziwnej- odwrotnej historii ;-)
Witam. Ja mam odwrotny problem. Kilka lat temu w Kazimierzu Dolnym, na ławeczce w parku przy placu zabaw znalazłem stary aparat na kliszę KIEW-19. Apartat w b.dobrym stanie, obiektyw 50tka zabezpieczony dwoma filtrami Hama dn52 w tym obrotowy! Same filtry to stówka.
W aparacie wciąż klisza ze zrobionymi 32 zdjęciami. Co na nich jest? Krajobraz, portrety, a może duchy czy dowody zbrodni?? ;-) kilka razy miałem wyciągać i wywoływać kliszę ale brak czasu. Oddam temu Panu za mała obietnicą. Mianowicie: wyjawi mi tajemnice tego aparatu. (przesle scany albo po prostu pokaże zdjęcia które chować aparat przez tyle lat) . Znalezienie zgłosiłem w tamtejszej informacji turystycznej oraz na ławce i na policji. Nikt się nie zgłosił parę lat więc chyba można sprzedać/oddac ?- 13 1
-
2018-06-07 07:33
mędrcy!
i jak w wielu komentarzach innych artykułów,jak równiez i tego wypowiada się mnóstwo TYCH co wiedzą lepiej...
- 0 1
-
2018-06-07 07:39
no oruńscy złodzieje - pokażcie że macie jeszcze ciut honoru
- 4 2
-
2018-06-07 08:02
Znajdzie się
Na ukraińskim akuro
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.