• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stop burakom drogowym

Maciej F. (dane znane redakcji)
3 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 13:32 (3 września 2007)
- To zdjęcie zrobiłem w ubiegłym tygodniu pod Centrum Gemini w Gdyni. Nie wiem, czy właściciel tego auta ma szeroki kark, ale chętnie przekazałbym tę fotografię policji - pisze pan Maciej. - To zdjęcie zrobiłem w ubiegłym tygodniu pod Centrum Gemini w Gdyni. Nie wiem, czy właściciel tego auta ma szeroki kark, ale chętnie przekazałbym tę fotografię policji - pisze pan Maciej.
To robi się coraz bardziej oburzające: "karki" w wielkich BMW, czy mercedesach, za nic mają przepisy ruchu drogowego i zwykłą przyzwoitość. Codziennie widzę "wypasione" fury zaparkowane na miejscach dla niepełnosprawnych przed hipermarketami. Ciekawe, że prawie wyłącznie właśnie takie, wypasione fury parkują tak bezczelnie.

Wielokrotnie widzę też takie auta nagminnie parkujące na zakazach, czy miejscach z całkowitym zakazem wjazdu. Znakomita większość innych kierowców stosuje się do zakazów i grzecznie parkuje w miejscach do tego przeznaczonych. Najwyraźniej takie zakazy nie dotyczą "beemek" czy "merasiów". Ich "kierowcy" bezczelnie łamią prawo i mają gdzieś przepisy. Dowód? Choćby na zdjęciu, które zrobiłem w ostatni wtorek pod Centrum Gemini w Gdyni.

Nie wspomnę już o chamstwie kierowców w wypasionych furach, jakie można codziennie zaobserwować w korkach czy kolejkach do zjazdów. Może w końcu oprócz "walki z korupcją", policja, a może i straż miejska podejmą jakieś kroki żeby "karki" przestały się czuć tak bezczelnie bezkarne?!
 
Myślę że wskazane byłoby rozpoczęcie akcji" np. pt. Stop Burakom Drogowym. Można by zbierać zdjęcia dokumentujące takie chamstwo, a potem wysyłać je do policji. Oni mogliby działać dalej. Z tym chamstwem trzeba zacząć walczyć!
Maciej F. (dane znane redakcji)

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (104) 2 zablokowane

  • Dobry tekst, popieram

    Ja jeżdżę "Francuzem" za 70 tys. zł, a wiekszość karków jeździ merasiami i bmw w cenie 20-30 tys. Ni jak ma sie zazdrosc (jak niektorzy sugeruja autorowi tekstu) do tego co sie dzieje. Mało ktorego buraka stac na auto powyżej 100 tys zł. To bmw na zdjeciu jest tylko w cenie nowej fabii w wersji comfort.
    Buractwo można podzielić na:
    1. buractwo powodowane kasą (auta powyzej 100 tys)
    2. buractwo dresiarskie bez kasy i AC w aucie (auta za 10-30 tys)
    Poproszimy o wiecej testow o zachowaniach buraków. Myślałem, że tylko ja to widzę...
    pozdro!

    • 0 0

  • MMSy

    Bardzo chętnie zrobię zdjęcie parkującemu w zabronionym miejscu (na kopercie, na miejscu dla niepełnosprawnych, w przejeździe, w bramie) i wyślę je MMSem na na policję, z podaniem adresu i godziny zdarzenia. Chciałbym tylko: 1. znać numer, na który mam wysłać MMSa, 2. żeby ten MMS nie poszedł "w kibel", już mniejsza o kasę, którą płacę za wysłanie, ale nie lubię robić czegoś, co ktoś potem oleje szerokim łukiem.

    • 0 0

  • Wszystko jest OK.

    Oni to robią świadomie. Miejsce przecież jest przeznaczone dla niepełnosprawnych ...

    • 0 0

  • a od czego jest straz miejska. wysylac ich w takie miejsca.
    spisza dane z tablicy rejestracyjnej, wlepia za wycieraczki druczki mandatowe to sie odechce jednemu z drugim tak parkowac.
    niech placa miastu za swoja niesubordynowana postawe.

    • 0 0

  • buractwo pod Klifem!!!

    tam właśnie przy wejściu do centrum handlowego Klif staje cały przekrój trójmiejskiego buractwa!Pomimo wolnych miejsc na parkingach parkują swoje auta na chodnikach, na zakazach,na przejściach , jeszcze brakuje ich samochodów wewnątrz Klifu !!!To jest żenujące.Policja przejeżdża i nie reaguje na łamanie przepisów.

    • 0 0

  • bezkarni złodzieje

    Wczoraj po południu zaparkowałam samochód na Ogarnej, w krótkim czasie złodzieje pozbawili go prawego lusterka, chamstwo!
    Ulica jednokierunkowa, a zdarza się,że "wybrani"kierowcy skracają sobie stanie na Podwalu Przedmiejskim jadąc Ogarną pod prąd Obserwuję czasem czy nie zatrzyma ich straż miejska , otóż nie, szczęśliwcom zawsze się udaje. Stróże prawa wybierają sobie" łatwe łupy" i kasują.
    Pozdrawiam

    • 0 0

  • E tam

    Jak kogoś stać na płacenie mandatów to co cię to obchodzi? Zazdrościsz?

    • 0 0

  • cienkie buractwo

    wracając (nocą) z częstych wyjazdów poza 3m mam niezłą zabawę z frajerami burakami, podpuszczam ich próbując się ścigać, i na pierwszych światłach zostawiam z rozdziawionymi w debilnym wyrazie gębami, mam francuza który nie wyglada na swoje prawie 300 KM i nie chodzi o ściganie się w mieście bo to debilne ... tylko 2-3 sekundy wystarczą by jechać 60-70 km/h a burak ociężałym jak on sam samochodem jest w połowie skrzyżowania .... a co do przkazywania informacji policji !!!!!!! STRATA CZASU nie reagują na nic, w ostatnim tygodniu dwa razy informowałem ich o kretynach na drodze !!! jeden pijany (chyba) drugi TIR jadący i łamiący wszelkie przepisy (np. wysepka we wsi na trasie na zakręcie z lewej strony) i jechałem potem za nimi po kilkadziesiąt km, a policji NIGDZI NIE BYŁO !!!

    • 0 0

  • Fakty są takie, że na naszych drogach możemy wyróżnić trzy grupy debili (w kolejności od najbardziej uciążliwych)

    1. Przedstawiciele handlowi (w zazwyczaj białych z reklamami - bo najtańsze dla firmy swoich gruchotach). Najbardziej uciążliwi bo niestety jest ich najwięcej. Mają zazwyczaj w dupie innych użytkowników dróg, troskę o samochód...bo przecież to nie jego...co się będzie martwił.Szczególnie uciążliwi na mieście, trochę mniej na trasie bo za dużo z tych gruchotów i tak nie są w stanie wyciągnąć :)

    2. Karki w BMW - to jest dziwne czemu akurat BMW...Spotyka się ludzi w Mesiach...często całkiem normalnych. Spotyka się w wypasionych Toyotach - zazwyczaj spoko...A jak BMW...nieważne za 300 czy za 30 tys, nieważne czy gostek ma 20 czy 50 lat - na 100% debil. Można by pracę naukową napisać skąd się to bierze :(

    3. Małolaty w sprowadzanych szrotach...chociaż ich trudno krytykować...oni nie chcą szpanować...nie są złośliwi czy coś...To po prostu najzwyklejsza głupota wyssana z mlekiem matki...I tego się nie przeskoczy. Pozostaje po prostu na nich uważać...i liczyć na to że każdego z nich stać może na jeden taki wóż i jak się już rozwali do końca (w sensie zepsuje...ja im tragedii nie życzę) to będzie spokój

    No to teraz czekam na pełne wzburzenia riposty :)))

    • 0 0

  • być może

    być może przyjechał po haracz?>.........

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane