- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (30 opinii)
- 2 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (105 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 4 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (74 opinie)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (325 opinii)
Strącił drona za 30 tys. zł, bo latał mu nad głową
W czwartek wieczorem na Długim Targu 50-letniemu obywatelowi Norwegii nie spodobał się fakt, że nad jego głową lata dron jednej z ekip telewizyjnych. Mężczyzna rzucił w niego rękawiczką i strącił na ziemię, roztrzaskując go na drobne części. Straty wyceniono na 30 tys. zł. Sprawca był pijany, teraz jest w areszcie, odpowie za zniszczenie mienia.
- Siedziałem w okolicznej restauracji i widziałem, że między obcokrajowcem a ekipą telewizyjną doszło do konfliktu. Z równowagi wyprowadziło go to, że dron latał nad jego głową. Czymś w niego rzucił i go roztrzaskał o ziemię. Na miejscu pojawiła się policja - mówi nasz informator.
Funkcjonariusze potwierdzają relację naszego czytelnika. Jak mówi Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, sprawca został zatrzymany i siedzi w policyjnym areszcie.
- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że w pewnym momencie podszedł do niego mężczyzna, który był niezadowolony z tego, że dron lata nad jego głową. Pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, wtedy napastnik rzucił rękawiczką w znajdujący się w powietrzu dron. Urządzenie runęło na ziemię i uległo zniszczeniu - mówi Karina Kamińska.
50-latek był nietrzeźwy, miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Noc spędził w policyjnej celi. Obywatel Norwegii już wkrótce najprawdopodobniej usłyszy zarzut zniszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzony oszacował straty na około 30 tys. zł.
Sprawca swoje zachowanie tłumaczył policjantom tym, że w Norwegii latanie podobnymi urządzeniami nad głowami przechodniów jest zakazane, a dron go przestraszył. Jak mówią policjanci, ekipa telewizyjna okazała certyfikat z Urzędu Lotnictwa Cywilnego, trwają ustalenia czy posiadała także zezwolenia na pracę w tym miejscu.
Opinie (774) ponad 10 zablokowanych
-
2018-11-23 11:31
Bezpieczeństwo pieszych ?
Drony często mają awarię i taki "komar" spadający może narozrabiać. TV dąży za sensacją
- 39 1
-
2018-11-23 11:12
dobre rękawiczki musiał mieć (2)
- 56 1
-
2018-11-23 11:20
Norweskie rękawiczki spawacza :) (1)
- 13 0
-
2018-11-23 11:30
a w nich okulary spawalnicze :)
- 5 0
-
2018-11-23 11:30
Rękawiczką?
Chyba rękawicą bokserską
- 24 2
-
2018-11-23 11:22
Rękawica mocy?
Czy facet służył wcześniej w artylerii przeciwlotniczej?
Niezły gość!- 53 1
-
2018-11-23 11:20
operator nie mogl miec zezwolenia
na latanie tuz nad glowami. Musial latac blisko, bo rekawiczka trudno trafic z daleka zwlaszcza gdy jest sie pod wplywem alkoholu.
ps. punkt dla Norwega, ktory powinien pozwac operatora drona.- 92 2
-
2018-11-23 11:20
Dobrze, że sobie nie zrobił krzywdy śmigłem
Wówczas sądziłby opeatora
- 37 3
-
2018-11-23 11:16
I słusnie, że w Norwegii jest zakazane. U nas też powinno być.
- 72 5
-
2018-11-23 11:12
Norweg ma rację
Facet bronił się przed zderzeniem z dronem i jeszcze musi się z tego tłumaczyć?
Na pewno ekipa miała pozwolenie na latanie dronem po ludziach .....yhy
To ekipa powinna odpowiadać za niewłaściwe stosowanie sprzętu i brak zabezpieczenia terenu
A co by było gdyby ten dr on spadł komuś na głowę?
Norweg miał rację, a fakt że upolował go rekawiczką świadczy że dr on leciał stanowczo zbyt blisko ludzi- 125 5
-
2018-11-23 11:12
Musiał być naprawdę nisko, skoro go rękawiczką strącił.
A z drugiej strony dron za 30 tysia i tak trywialnie został unieszkodliwiony? Mam 10 dronów własnej roboty i wiem, że napradę trzeba konkretnego dzwona zrobic , aby go kompletnie zniszczyć.
- 74 2
-
2018-11-23 11:09
I bardz dobrze!
zrobilbym podobnie!
- 104 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.