- 1 Nastolatkowie zginęli po 40-km pościgu (638 opinii)
- 2 Samolot lądował przez atak paniki pasażera (34 opinie)
- 3 Można tanio budować mieszkania? (84 opinie)
- 4 10 lat temu Stefana W. skazano za napady (58 opinii)
- 5 Miała wrócić zjeżdżalnia, ale nie ma pieniędzy (97 opinii)
- 6 Zniesiono zakaz wstępu do lasu w Gdyni (37 opinii)
Strzelił do 15-latka
30 września wieczorem 15-latek szedł z kolegą przez podwórko przy ul. Zbożowej w Gdyni. Nagle upadł - jak się okazało został postrzelony w klatkę piersiową. Jedna z osób, która obserwowała zajście wezwała pogotowie.
W ciągu kilku dni policjanci ustalili, że strzelającym był 18-letni Robert G., notowany wcześniej za rozbój, pobicia i wymuszenie rozbójnicze. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Podczas przeszukania, funkcjonariusze znaleźli broń pneumatyczną i opakowania ze śrutem.
Teraz policjanci wyjaśniają dlaczego mężczyzna użył broni i strzelał do chłopca.
Ranny 15-latek nadal przebywa w szpitalu ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Gdynianin przyznał się do postrzelenia chłopca więc prawdopodobnie odpowie za narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Opinie (30) 8 zablokowanych
-
2007-10-03 12:44
jakie więzienie???
dostanie 3 miechy w zawiasach na rok! i dalej będzie borucił, bo nasz system nie przewiduje programów resocjalizacji itp.
- 0 0
-
2007-10-03 12:20
tyle autostrad i innych drog jest do zbudowania, tyle lini kolejowych do remontu, a tekie dupki beda siedziec i dupe grzac w ciepelku.
- 0 0
-
2007-10-03 11:44
do roboty
NA ROBOTY SPOŁECZNE takich, w więźniu siedzą tylko z kolegami i jeszcze bardziej się demoralizują
- 0 0
-
2007-10-03 11:17
...i pojdzie taki do kicia, i bedzie mial prawie jak na wolnosci...dach nad glowa, wyzywienie, rozrywki...takich to od razu na roboty spoleczne, przynajmniej spoleczenstwo by na czym skorzystalo..lopata i do roboty..a jak sie nie chce pracowac to zamknac bez zarcia i niech wybiera..od razu by poskutkowalo...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.