- 1 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (389 opinii)
- 2 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (30 opinii)
- 3 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (121 opinii)
- 4 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (79 opinii)
- 5 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (922 opinie)
- 6 Wybory europosłów: głosuj, gdzie chcesz (206 opinii)
Studenci protestowali przed białoruskim konsulatem
20 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
Blisko 60 studentów z trójmiejskich uczelni zebrało się pod gmachem Konsulatu Generalnego Republiki Białorusi w Gdańsku by zaprotestować przeciwko pobiciu i więzieniu ich kolegów, którzy wzięli udział w manifestacji przeciwko Łukaszence.
W poniedziałek ok. godz.16 blisko 60 studentów z trójmiejskich uczelni spontanicznie zebrało się w zorganizowanej w kilka godzin manifestacji pod konsulatem Białorusi w Gdańsku Oliwie by zaprotestować przeciw krwawemu stłumieniu opozycjonistów, którzy nie zgadzali się z wynikami wyborów prezydenckich, jakie odbyły się w niedzielę.
W wyborach po raz kolejny zwyciężył Alaksandr Łukaszenka, który publicznie pochwalił milicję za brutalne stłumienie niedzielnej manifestacji w Mińsku. Jednym z poszkodowanych protestujących jest grupa białoruskich studentów studiująca na co dzień na Uniwersytecie Gdańskim.
- Ci ludzie to nasi bliscy znajomi, którzy tak jak ja zostali wyrzuceni z białoruskich uczelni i przyjechali studiować tu na Uniwersytecie Gdańskim. Pojechali teraz na święta do domu i po to by wziąć udział w wyborach i manifestacji powyborczej - mówi Nadzieja Wierbowska, studentka kulturoznawstwa UG z Białorusi.- Wiemy, że dwóch z nich zostało ciężko pobitych, a trzech z nich gdzieś zaginęło. Nikt nie wie gdzie są. Zebraliśmy się pod konsulatem, żeby pokazać białoruskim władzom, że Polakom nie jest obojętne to co się tam dzieje.
Podczas manifestacji zbierano także podpisy pod petycją dotyczącą sytuacji na Białorusi. - Chcemy ją wraz z podpisami gdańszczan przekazać konsulowi. Wiem, że nie zdziałamy rewolucji, ale chcemy pokazać, że tu jesteśmy, że nie jest nam wszystko jedno - mówi Marta, studentka kulturoznawstwa UG, koleżanka pobitych studentów.
Pod gmach konsulatu przyszedł także Jan, również student z UG. -Mierzi mnie to, że na Białorusi ludzie są bici za to tylko, że chcą mieć innego prezydenta niż teraz. Jednak nie mogę się temu dziwić, w końcu Łukaszenka stosuje metody podobne do tych jakie przed 20-stoma laty były stosowane u nas - mówi.
mak
Miejsca
Opinie (223) ponad 50 zablokowanych
-
2010-12-20 21:10
Byliśmy znicz zapaliliśmy !
- 7 38
-
2010-12-20 21:05
Bardzo dobrze niech protestuja
ja bym tam wysłał drugiego Tupolewa, bym jeszcze dostawił siedzeń, aby się więcej najwyższych urzędników państwowych tam zmieściło z księżmi na państwowej posadzie kapelana.
- 20 40
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.