• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studentki ASP zniszczyły fasady budynków sprejem

piw
8 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Student zniszczył 14 elewacji we Wrzeszczu

Upada mit, że studenci uczelni artystycznych są szczególnie wyczuleni na piękno. Dwie studentki ASP z jeszcze jedną koleżanką oszpeciły graffiti przynajmniej 17 budynków na Głównym Mieście w Gdańsku.



Dziewczyny zatrzymano na gorącym uczynku w nocy z niedzieli na poniedziałek. Policjanci dostali wcześniej zgłoszenie, z którego wynikało, że trzy młode kobiety niszczą farbami w spreju fasadę budynku przy ul. Lektykarskiej zobacz na mapie Gdańska. Co ciekawe, sami nie dostrzegli, że kilka chwil wcześniej "młode artystki" pomazały farbą także fasadę... komisariatu policji przy ul. Piwnej.

- Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, jedna z dziewczyn białym sprejem malowała napis na chodniku. Dwie 25-latki i 24-latka trafiły do policyjnego aresztu. Były nietrzeźwe. Jedna z nich miała prawie dwa promile alkoholu w organizmie, a pozostałe około 1,5 promila - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Ostatecznie okazało się, że dziewczyny zniszczyły farbami fasady 17 różnych budynków przy ulicach: Długiej, Lektykarskiej, Piwnej i Tkackiej. Ich twory nie przejdą raczej do historii malarstwa, gdyż były to różowe, białe, zielone i czarne napisy w rodzaju "daj hajs" czy "Rocco love", a także rysowane wokół nich serduszka.

- Policjanci ze Śródmieścia docierają do właścicieli poszczególnych budynków i ustalają dokładną wartość strat. Za zniszczenie mienia może grozić do pięciu lat pozbawienia wolności. Taką samą karą zagrożone jest uszkodzenie zabytku - dodaje Michalewska.
piw

Opinie (581) ponad 10 zablokowanych

  • Prestiż uczelni to jest kadra i wyniki.

    • 2 0

  • Jaka uczelnia tacy studenci... (10)

    • 24 12

    • sprzeciw (9)

      przepraszam, ale ta opinia zawiera w sobie stereotypowe traktowanie artystów i studentów uczelni artystycznej. uważam, że generalizowanie nie jest w tej sytuacji na miejscu.

      • 3 8

      • A czy niszczenie - malowanie jest na miejscu ? (7)

        A czy niszczenie - malowanie jest na miejscu ?

        • 4 1

        • Oczywiscie, ze jest nie na miejscu! (6)

          Ale nie my - pozostali studenci i większość profesorów - za to odpowiadamy, tylko te 2 głupiutkie dziewczyny. Znam bardzo wielu studentów ASP, sam tam studiuję, i muszę przyznać, że taki margines to... jednak margines. Większość to ludzie wartościowi i odpowiedzialni, a to, że margines jest najbardziej "widowiskowy" i widać jak coś zniszczy to już inna para kaloszy.

          • 2 5

          • (5)

            a co z tą mniejszością profesorów?

            • 2 1

            • (4)

              Mniejszość to nie większość.

              • 0 0

              • (3)

                Niech zgadnę: tylko u mniejszości nie jesteś prymuską?

                • 1 0

              • (2)

                Dlaczego prymuską? Pierwszy raz ktoś się do mnie zwraca w rodzaju żeńskim.

                O czym miałoby świadczyć bycie prymusem u kogokolwiek? Wytłumacz, bo nie rozumiem co to ma wnieść do dyskusji.

                • 0 0

              • (1)

                Kiedy studiowałam, nikomu do głowy nie przyszło, mnie czy moim znajomym, zastanawianie się nad wizerunkiem uczelni. Mieliśmy ważniejsze rzeczy do zrobienia. Z drugiej strony, ja studiowałam na dużej uczelni, nie znaliśmy się wszyscy, więc może na mniejszej jesteś bardziej zintegrowany ze studentami i wykładowcami, i stąd to utożsamianie się i z wizerunkiem? Ale skoro tak, skąd to publiczne, na forum Trójmiasta, wypominanie swoim koleżankom (jakbyś nie mógł osobiście im powiedzieć tego, co masz do powiedzenia), a przy okazji swoim profesorom , znaczy tej profesorskiej "mniejszości"? Nie s**** we własne gniazdo, skoro tak dbasz o jego wizerunek.



                Co zaś do wizerunku uczelni, jak ktoś już powiedział, znikąd się te stereotypy nie biorą.

                • 1 0

              • Przepraszam, ale kto tu n****ł w to "gniazdo"? Raczej nie ja pisząc co myślę na dany temat. Z ASP utożsamiam się o tyle o ile ludzie na mnie patrzą przez pryzmat tejże uczelni. Sam daję z siebie wiele i wymagam od innych, żeby reprezentowali sobą godny poziom. Jeśli ASP ma się kojażyć tylko z pijanymi studentami to ja dziękuję za taką "markę" jaką ma być ASP. Zresztą jak kończysz jakąś uczelnię to nie wmówisz mi, że nie liczy się dla Ciebie prestiż danej instytucji. Każdy przyszły pracodawca i współpracownik będzie patrzył gdzie robiłaś dyplom, bo to pierwsze co może świadczyć o Towim wykształceniu.



                Stereotypy jednak zawsze pozostaną stereotypami - dotykają spraw zwiazanych z wybrykami mniejszości - jak wizerunek Polak=złodziej.

                • 1 0

      • jaka uczelnia taki stereotyp...

        • 4 0

  • TAKIE SA SKUTKI JAK SIE NIE PRZYJMUJE OSOB ZDOLNYCH TYLKO DLA '' KASIORY'' DZIWAKOW !!! (4)

    Byl tu kiedys artykul ze uczelnia odrzucila osobe utalentowana bo ten nie akceptowal ich jakiegos '' hasla zaprzysiezenia ''' . W Polsce zapomniano ze talenty szczegolnie powinny byc '' lowione '' na ASP przez pewne sito artystyczne oraz prace ktore uczen powinien pokazac przed przyjeciem. Jakas logiczna selekcja powinna byc bo Talentu ASP nie nauczy gdyz z Talentem czlowiek sie rodzi . ASP ma tylko pomoc w rozwoju talentu poprzez szkolenie w roznych technikach .ASP najwyrazniej juz dawno zapomniala ze talent sie odkrywa przed przyjeciem na uczelnie a nie szuka pozniej w trakcie studiowania z roznej masci dziwakow ktorych przyjeto na '' szybko '' byle kasa za ilosc ludzi byla ...... to troche niedorzeczne myslenie . Talent musi byc zauwazony przed przyjeciem na uczelnie . Bynajmniej w 50 procentach mozna to zrobic .

    • 27 9

    • Brednie (1)

      Egzamin wstępny na grafikę w Gdańskim ASP składa się na: przegląd teczek (prac zrealizowanych wcześniej/portfolio) przy którym zdający nie jest obecny, potem ludzie którzy przeszli ten etap idą na egzamin praktyczny z rysunku trwający 4 godziny, egzamin malarstwa 4 godziny, ilustracji 4 godziny, grafiki projektowej 4 godziny, znaku 4 godziny, plakatu 4 godziny, osoby które wykazały się dostatecznymi zdolnościami DOPIERO WTEDY przechodzą do rozmowy kwalifikacyjnej. Ja sam zdawałem 4 razy i ludzie ze mną studiujący to normalni, przemili, ciężko pracujący ludzie a ten wasz "utalentowany" zdawał na zaoczne gdzie egzamin polega na rozmowie przy wcześniej zrobionych pracach.

      • 1 1

      • Ja sam zdawałem 4 razy i ludzie ze mną studiujący. To normalka tylko dla ludzi bez kasy i pleców.
        Masz talent to jedź do GB, pracuj na zmywaku a studia skończysz zaocznie.

        • 3 0

    • no tak, ale one demokracji ślubowały
      talent też mają, co widać wyraźnie po tych artystycznych serduszkach i dyskretnie prowokujących tekstach

      wszyscy wielcy artyści przechodzili przez okres niezrozumienia swojej twórczości, stąd tu tyle negatywnych opinii

      • 4 1

    • masz rację!

      Ale minus za "bynajmniej", bo nie wiesz, co to znaczy.

      • 5 2

  • Kiedyś student musiał mieć rozum (4)

    Teraz wystarczy, że płaci czesne.

    • 37 3

    • Teraz wystarczy, że płaci czesne (1)

      i ma wysoko ustawionych rodziców. Do tej uczelni przyjmują dzieci ludzi ustosunkowanych.

      • 10 1

      • Ja studiuje grafikę, w mojej rodzinie nie mam żadnych wysoko postawionych ludzi ani artystów. Zdawałem 4 razy i udało mi się to tylko dzięki ciężkiej pracy i moim własnym zdolnościom. Mit dzieci ważnych rodziców jest wytworem tych którzy się nie dostali i zamiast wziąć się w garść i startować jeszcze raz woleli wybrać leniwą ścieżkę i ryczeć jaki to świat niesprawiedliwy.

        • 4 1

    • na asp trzeba zdać egzamin. studia są darmowe.

      • 3 0

    • do Kajka

      oj tak, masz racje. Popieram

      • 0 0

  • brawo Akademia, braaaaaaaaaaaaaaaaawooooooooo:

    • 0 0

  • temu fasadowem pseudozabytkowemu gdańskowi to niewiele zaszkodzi:] (3)

    a ludzie z asp są super!:)

    • 1 11

    • nie są super, są żałośni (2)

      To mała uczelnia i nie raz "podziwiam" brak wzajemnej empatii. Choćby i do koleżanek, które na własne życzenie i bez najmniejszego sensu nawarzyły sobie piwa. Już się "koledzy i koleżanki" wpisują, jak się zespołowo wstydzą i jak bardzo się martwią o swój "wizerunek":D
      Jak mówi przysłowie, lepiej nic nie mówić, niż się odezwać i rozwiać wszelkie złudzenia ;)

      • 0 4

      • (1)

        Jakiej empatii? Nachlały się i narozrabiały - niech za to odpowiedzą. Empatia to moze być wtedy, gdy ktoś ma problem, jest chory albo potrzebuje pomocy przed końcem semestru, a nie jak upija się na własną odpowiedzialność i smaruje sprayem po murach. Wtedy odpowiedzialność jest jego, a nie zbiorowa ASP, choć "opinię" zyskuje cała uczelnia.

        • 3 0

        • Skoro tak rzeczesz.

          • 0 0

  • powinny to odpracowac w naturze!!:)Proponuje by pracowały w zakładzie masarzu erotycznego za darmo przez 3 miesiace:) (4)

    jesli beda sie przykładac to moga w trzemim miesiacu dostawac połowe pensji:) Niestety bedzie problem jesli praca im sie spodoba :)

    • 6 12

    • masarz erotyczny? a co to jest?

      wyrób wędlin w seksualnej atmosferze?

      • 2 0

    • Dalbys studentce ASP? (2)

      Masz bardzo male wymagania.
      I zerowy gust.

      • 1 4

      • nie widze przeciwskazań ani by dlaczego nie? (1)

        młode ładne to jest zerowy gust?

        • 0 1

        • W ASP nie ma ladnych bab!

          • 6 0

  • hmm

    Frusia z absyntu ?

    • 2 1

  • Ciesze sie ze ja ich nie przylapalem. (7)

    Inaczej czytalibyscie temat "Gdanszczanin brutalnie pobił trzy studentki" na Długiej

    • 11 9

    • (5)

      idź dyżurować we Wrzeszczu, może kogoś przyłapiesz

      • 3 3

      • (4)

        we wrzeszczu nie mamy zabytkow, a duzyruje codziennie bo tu mieszkam :)

        • 5 5

        • (3)

          dluga i okolice to nie zabytki tylko atrapa udajaca zabytki

          • 3 8

          • (2)

            cale glowne miasto jest wpisane do rejestru zabytkow.
            a Neptun nie jest atrapa, brama chlebnicka tez orginalna a jest w okolicy.

            • 6 2

            • Neptuna to zniszczył jakiś pijany koleś w czasie Euro (1)

              ale jakoś uwielbiający swoje zabytki gdańszczanie pominęli to milczeniem :P Co tam zabytki, najważniejsza jest farba na elewacji.

              • 3 1

              • co tam zabytki, cii, szaaa, ważniejsze żeby CI WIELCY WSPANIALI LUDZIE, bo z zachodu, wyjęli swoje wielkie wspaniałe portfele razy wiele, nie denerwujmy ich, bo sobie odjadą :(

                • 0 0

    • Czy można przyłączyć się do spontanicznej akcji NAPIER***ANIA wsiowych graficiar, .....

      .... mieniących się 'sztudentkamy" ASP ?

      Zgłaszam akces na poważnie, ponieważ jako mieszkaniec Sopotu mam ten sam problem z hołotą niszczącą moją kamienicę.

      Najlepiej zastosować metodę KLAPSA w RYJ dla wszelkiego rodzaju lewackiej guanażerii, bez oglądania się na opieszałą psiarnię !

      • 2 2

  • Rocco love (15)

    heh, widać twórczość pana Rocco przypadła paniom do gustu.

    • 221 5

    • Rocco to juz klasyka (12)

      Dla nie będących w temacie polecam zaopatrzyć się w kultowa już produkcję "rocco invades poland"

      • 21 0

      • (10)

        ten z polkami jest słaby, bo nasze dziewuchy jakies drętwe. polecam produkcje rocco z czeszkami

        • 29 0

        • tez bys był dretwy jak by ci srednica 5cm serwowali (9)

          • 12 3

          • (6)

            5 to chyba standard, nie wiedziałem, że jestem wyjątkowy

            • 4 2

            • Idzie o szerokośc, nie długość (5)

              • 24 1

              • (3)

                Widzę, że trudno co poniektórym uwierzyć w to, że istnieją faceci porządnie wyposażeni przez naturę. Według mnie 5 cm szerokości i 16 długości to standard, ale widocznie przeceniam możliwości współplemieńców i standardem są niższe wartości.

                • 4 2

              • (1)

                Mylisz obwód ze średnicą. Podziel te 5cm przez 3,1415926535897 i będziesz miał grubość swojego wacka.

                • 3 1

              • Widzę, żeś bystry, ale w wacka to już nie poszło co? Długość 16, obwód tak samo (obwód łatwiej zmierzyć niż średnice) i stąd te moje 5 średnicy (a dokładniej 5,092958178940802 jak już się masz czepiać)

                • 0 0

              • ja mam 14cm, ale w obwodzie nie jest cieniutki i jeszcze żadna dziewczyna nie narzekała. One tak na prawdę patrzą na technikę (no i nie cierpią zarośniętych wacków tak jak nie lubią całkowicie wygolonych)

                • 3 0

              • na tak, tys murzyn o pale 1m co?
                z reszta nie liczy sie dlugosc, a technika i stamina ;)

                • 2 1

          • mimo to to czeszki bardziej wyluzowane i bezpruderyjne.

            • 12 0

          • 5cm średnicy to mało.

            • 5 0

      • kultowe "ałaa, trochę boli" blondyny

        • 32 0

    • prowokacja (1)

      Chciały zwrócić uwagę na prostytucje szerzaca sie w trójmieście. Temat tabu, a tak jak Łódź wymiera tak Gdansk zmienia sie w miasto dziwek. Ot zielona wyspa

      • 10 19

      • jest dobrze

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane