- 1 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (69 opinii)
- 2 Marsz równości przeszedł przez Gdańsk (782 opinie)
- 3 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (72 opinie)
- 4 Od półnagich hrabianek po wóz kąpielowy (24 opinie)
- 5 Trójmiejskie góry i górki. Znasz wszystkie? (29 opinii)
- 6 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (115 opinii)
Studio Kwadrat zaprojektuje kwartał kamienic na Wyspie Spichrzów
Architekci z pracowni Kwadrat wygrali konkurs na kwartał kamienic na północnym cyplu Wyspy Spichrzów. W zaprojektowanym przez nich budynku znajdzie się ok. 100 mieszkań i lokale usługowe. Co ciekawe, zwycięski projekt nagiął wytyczne konkursowe, bo nie ma w nim dziedzińca.
W piątek rozstrzygnięto przetarg na architekturę kwartału północnego cypla wyspy, obejmującego teren od jedynego zachowanego po II wojnie spichlerza Deo Gloria do końca wyspy .
W konkursie uczestniczyły trójmiejskie pracownie architektoniczne, które m.in. pięć lat temu brały udział w konkursie na wizję zabudowy wyspy organizowanym przez miasto i ówczesnego inwestora - firmę deweloperską Polnord. Zaproszono pracownie Fort, MAT, KD Kozikowski Design oraz Kwadrat.
Komisja konkursowa uznała, że prace nad projektem budowlanym zostaną zaproponowane pracowni Kwadrat z Gdyni. Znana jest ona z takich projektów jak Muzeum II Wojny Światowej, Centrum Dziedzictwa Historii Miasta Gdańska na terenie przyszłego Forum Gdańsk czy Infobox w Gdyni.
- Ten obiekt ma być taki, by ludzie dobrze się w nim czuli, ale jednocześnie ma szanować przestrzeń. Mam nadzieję, że ta zabudowa będzie tu stała przez kolejne wieki - podkreślał Bartłomiej Hofman, prezes spółki Immobel Poland.
Prof. Wiesław Gruszkowski, architekt, który przyczynił się do obudowy Gdańska po II wojnie światowej, tak oceniał zwycięski projekt:
- Ci architekci nie chcą nas rzucać na kolana wielkością obiektu, czy przeszkleniami. Zachowali skalę i gabaryty historyczne, ale nie można tych budynków nazwać renesansowymi. Najlepiej wykonali zamierzenie inwestora. Nie wiem, czy dożyję realizacji tej inwestycji, ale mieszkający tu będą mieli widok na jedną z najpiękniejszych panoram w Europie - podkreślał Gruszkowski.
Zwycięzców doceniono za przedstawienie koncepcji najbliższej współczesnemu wizerunkowi tego fragmentu miasta, umiejętnie nawiązującej do uwarunkowań historycznych terenu inwestycji.
- Choć wszystkie prace były na bardzo wysokim poziomie, to zwycięzca ujął nas tym że złamał schemat myślenia z wydzielonym dziedzińcem w środku kwartału - podkreślał Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska ds. przestrzennych, który także był członkiem komisji konkursowej.
Dziedziniec wewnętrzny pojawiał się we wszystkich pracach, także w konkursach sprzed lat. Jego zadaniem było lepsze oświetlenie pomieszczeń w całym budynku.
- Myśmy się przeciwko temu zbuntowali, uważaliśmy że to trochę nieludzkie mieć lokal z widokiem na bliską przeciwległą ścianę. Poza tym nie wykorzystalibyśmy tego, co jest najważniejsze w tej lokalizacji - widoku na sylwetę Gdańska. Odwróciliśmy wszystko do góry nogami: dziedziniec zamieniliśmy na łącznik między spichlerzami i zrobiliśmy dziedzińce otwarte, gdzie będzie zieleń. Dzięki temu mogliśmy zaprojektować więcej ciekawych mieszkań z ładnym widokiem - wyjaśniał Jacek Droszcz, szef Studia Kwadrat. - Zaryzykowaliśmy, bo postąpiliśmy niezgodnie z wytycznymi, ale woleliśmy zrobić coś, co jest zgodne z naszym sumieniem. Na szczęście, ku naszemu ogromnemu zaskoczeniu, spotkało się to z uznaniem inwestora.
Każdy z trzech budynków będzie miał po 25 m. wysokości, nad parterami (lokale usługowe) i pierwszym piętrem (biura) znajdzie się ok. 100 mieszkań, z których największe będą mieć powierzchnię 110 m kw.
- Musieliśmy się zmierzyć z kubaturą spichlerza, w którym z założenia nie ma parametrów odpowiednich dla mieszkań, bo są duże powierzchnie i brak doświetlenia. Dlatego to nie do końca są mieszkania, lecz raczej apartamenty hotelowe (aparthotele), czyli jednostki mieszkalne. Mieliśmy je tak zaprojektować, by można było je podzielić na mniejsze albo powiększyć - tłumaczy Droszcz.
Pierwotnie zakładano, że elewacje będą wykonane z tytan cynku, dość popularnego ostatnio materiału. Ponieważ jednak konserwator zanegował to rozwiązanie, architekci zaproponowali okładzinę ceramiczną, nienawiązującą jednak do cegły, lecz w nowoczesnym układzie. Prace nad projektem budowlanym ruszą niemal od zaraz, bo do 30 marca projekt musi być gotowy.
Kwartał tych kamienic, a także hotel na 180 miejsc, który będzie na samym końcu wyspy, powstanie w pierwszym etapie prac. Hotel jednak projektuje pracownia Wojciecha Grabianowskiego RKW (projektował stadion PGE Arena). Prace te rozpoczną się jesienią tego roku i zakończą do końca 2017 roku. Koszt tych prac jest szacowany na 170 mln zł.
Kolejne trzy kwartały będą powstawać w etapach do 2023 roku. Prace projektowe rozpoczną się równocześnie z rozpoczęciem budowy pierwszego kwartału. Dla każdego z nich będzie organizowany osobny konkurs architektoniczny.
W ramach przedsięwzięcia powstaną też inwestycje celu publicznego
Zbudowana zostanie kładka przez Motławę dla umożliwienia ruchu pieszego między wyspą a Głównym Miastem. Nastąpi też przebudowa mostu Stągiewnego, rozbudowana będzie marina w kierunku południowym. Zmodernizowane będzie Długie Pobrzeże.
Zarówno na projekt kładki, jak i na przebudowę mostu Stągiewnego, będą organizowane konkursy architektoniczne. Konkurs na kładkę jest już w toku, jego rozstrzygnięcie ma nastąpić w październiku. Kładka ma być bowiem gotowa na przełomie roku 2018 i 2019.
Przebudowana zostanie ul. Chmielna i jej połączenie z Podwalem Przedmiejskim. Poprawi to układ komunikacyjny i unowocześni infrastrukturę.
Inwestycja na Wyspie Spichrzów ma w sumie kosztować 400 mln zł.
Inspiracją dla nazwy inwestycji na Wyspie Spichrzów - Granaria - była dla inwestora łacińska wersja słowa spichlerz - granarium. W ten sposób postanowił on podkreślić historyczne korzenie Wyspy Spichrzów, służącej przez stulecia jako miejsce przechowywania zboża.
Opinie (175) 6 zablokowanych
-
2015-09-26 07:50
Brak pierzei to pomylka!
- 5 1
-
2015-09-26 07:48
wyspa
Budynek Muzeum II wojny, przebija BRZYDOTA nawet ECS.
- 8 2
-
2015-09-25 15:25
przecież to jest okropne (3)
styl a la hipermarket blaszak albo domek z klocków.
Gdzie są jakieś detale, tradycyjne materiały (drewno cegła) chociażby zaakcentowane tylko. Szkło, klinkier, panele, prefabrykaty - ohydztwo- 142 24
-
2015-09-25 15:26
sam jesteś okropny (2)
Przestań pisać komentarze stając przed lustrem
- 6 44
-
2015-09-25 19:55
Dobrze gościu, (1)
że ty już w lustro nie patrzysz, bo pewnie już nie możesz znieść tego widoku...
- 8 2
-
2015-09-26 07:31
Tej istocie lustra na popękały.Nawet te z stali nierdzewnej.
- 2 1
-
2015-09-25 23:25
JAk obok tysiącletnich zabytków można postawić te pseudomodernistyczne klocki ? (2)
mam nadzieję, że znajdzie się sporo osób które tą żenadę wybiją wykonawcom projektu z głowy. Niech u siebie w Gdyni montują kolejne infoboxy, bo te projekty są bardzo podobne do szczurkowego szajsu
- 15 8
-
2015-09-26 00:11
te twoje tysiącletnie zabytki mają 50 lat :) (1)
ale fakt architektura straszna, komuchy miały już więcej oleju w głowie bo jednak odbudowali Gdańsk takim jaki był, a nie eksperymentowali z socrealizmem
- 6 3
-
2015-09-26 03:00
po drugiej stronie motlawy są zabytki, szkoda je szpecić tym co zaproponowalio architekci z Bożej łaski
- 8 1
-
2015-09-26 00:24
Ile za metr
Bo chcę puścić trochę kaski?
- 1 1
-
2015-09-25 15:53
(1)
Zerzniety pomysl z Aura Island.
- 23 2
-
2015-09-25 23:45
Albo Aker Brygge :)
- 1 0
-
2015-09-25 15:13
Ładnie, ładnie... (2)
Jest koncepcja już po 25 latach III RP i zaledwie po 17 latach władania przez budynia. Tempo jak na najbardziej turystycznie newralgiczne miejsce w Gdańsku imponujące hue hue
A co z kładką zwodzoną na Ołowiankę?- 52 38
-
2015-09-25 23:12
czyli nie budowac, bo dlugo trwalo?
Nie zauwazyles, ze w tym czasie zabudowalo sie troche innych dziur na Glownym miescie.
Spojrz prosze sobie na mapy z 2008 i 2014 roku chocby. Mozna to na mapach oferowanych przez ten serwis porownac. Kilka calych kwartalow w tym czasie powstalo.
Nie bylo inwestora to i nie bylo zabudowy. Dobrze, ze miasto nie robilo tego z wlasnych srodkow, bo by hetu bylo wiecej niz to warte.- 3 0
-
2015-09-25 15:15
Brzydko, brzydko...
- 10 6
-
2015-09-25 21:40
to że w optyce się podoba
to jeszcze wcale nie znaczy że pasuje do historycznej zabudowy otoczenia....i właśnie widać że poza wręcz prostacką forma architektoniczną w minimalistycznym stopniu nawiązującą do bogatej architektury gdańskich kamieniczek ,wykusze ,okna ,krużganki NIC ,dosłownie nic nie łączy projektu z otoczeniem...
- 16 2
-
2015-09-25 21:16
jak zwykle
Słoiki, słoiki i Kwadrat!!!
- 13 3
-
2015-09-25 20:46
tragedia umysłowa w układzie tandeciarzy Bielawski - Fort - Kwadrat
sztywny pal im wszystkim w d.
a Kozikowski, spoza głównego układu, z ławki rezerwowych to poziom jeszcze niżej.- 20 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.