• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Św. Katarzyna udostępni skarby swojej wieży

Katarzyna Moritz
10 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Od 13 lipca, siedem lat po pożarze, znów będzie można zwiedzać Muzeum Zegarów Wieżowych w kościele św. Katarzyny w Gdańsku.


Po siedmiu latach od pożaru, w sobotę 13 lipca, zostanie ponownie otwarte Muzeum Zegarów Wieżowych w kościele św. Katarzyny w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska. Sporą atrakcją dla zwiedzających będzie możliwość podziwiania panoramy Gdańska z wieży świątyni.



Czy byłeś kiedyś w wieży kościoła św. Katarzyny?

Gdy w maju 2006 roku wybuchł pożar w kościele św. Katarzyny, z kościelnej wieży - niczym z komina - unosił się ciemny dym. Cudem nie ucierpiał znajdujący się w niej carillon i inne cenne zegary wieżowe. Straty jednak były: od wody, którą strażacy gasili ogień, napęczniały drewniane elementy wyposażenia wieży.

- Dziś muzeum zegarów wieżowych odradza się niczym Feniks z popiołów. Już od soboty będzie można u nas oglądać unikalną kolekcję 18 zegarów wieżowych i ten 19. - czyli jedyny na świecie zegar pulsarowy - zaprasza Grzegorz Szychliński, dyrektor Muzeum Zegarów Wieżowych i wynalazca gdańskiego zegara pulsarowego.

Żeby zobaczyć zegary, trzeba wejść malutkimi drzwiami obok głównego wejścia do kościoła i pokonać 66 krętych i wąskich stopni pnących się na wieżę do pierwszej sali. Ekspozycja rozmieszczona jest na dówch poziomach wieży. Zegary pochodzą z różnych regionów Polski, najstarsze eksponaty powstały jeszcze w średniowieczu.

- Nie ma takiej kolekcji zegarów nigdzie w Polsce, więc trudno mówić o tym, który z eksponatów jest najcenniejszy. Każdy z nich jest wielką osobliwością. Mamy tu na przykład zegar Michała Mięsowicza, pochodzący z jedynej polskiej fabryki zegarów wieżowych z Krosna. Mamy też najprawdopodobniej najstarszy zachowany zegar wieżowy z XIV wieku, który pochodzi z Zachodniego Pomorza - wylicza Szychliński.

Chodzi o zegar kolebnikowy, w którym kolebnik, czyli niewielka poprzeczna belka obciążona dwoma ciężarkami, pełni identyczną funkcję, jaką później spełniało w zegarze wahadło (zegary wahadłowe wynalazł w połowie XVII wieku Christiaan Huygens). Tego typu zegar jest tym cenniejszy, że wraz z pojawieniem się wahadła, większość mechanizmów starego typu wyrzucano lub przerabiano. Dlatego egzemplarz prezentowany w Gdańsku jest jednym z nielicznych zachowanych w Europie.

W muzeum pojawił się niedawno nowy eksponat pochodzący z Wysp Brytyjskich. Co ciekawe, ma on taki sam mechanizm (tylko dużo mniejszy), w jaki wyposażony jest najsłynniejszy londyński zegar wieżowy, nazywany na cześć swojego największego dzwonu Big Benem.

Ale w muzeum prezentowane są nie tylko zegary historyczne. Tu także znajduje się pierwszy na świecie zegar pulsarowy, który powstał w 2011 roku dla uczczenia 400-lecia urodzin Jana Heweliusza. Odmierza on czas na podstawie sygnałów wysyłanych przez gwiazdy typu pulsar. Zegar można zobaczyć na niedostępnym dotychczas poddaszu kościoła, które po pożarze zostało odbudowane. Na środku tej sporej przestrzeni została zbudowana instalacja nawiązująca do pracy Heweliusza i obserwacji nieba, wykorzystująca efekty laserowe do ukazania gwiazd. Docelowo na poddaszu planowane jest utworzenie Muzeum Nauki Gdańskiej.

Czytaj też: Kosmiczny zegar pokaże czas w Gdańsku

Zwiedzający kościelną wieżę mogą też obejrzeć carillon, czyli instrument muzyczny złożony z 50 dzwonów ważących w sumie 17 ton. Ostatni, 50. dzwon o imieniu "Katarzyna", wciągnięto do wieży zaledwie kilka tygodni temu; czekał na ten moment też od pożaru.

- Udostępniamy też zwiedzającym punkt widokowy, który znajduje się w hełmie wieży. Z wysokości 50 metrów widać nie tylko Stare i Główne Miasto, ale też przy dobrej pogodzie Zatokę Gdańską, Półwysep Helski, Mierzeję Wiślaną czy Żuławy - zachęca Szychliński.

Cóż, chyba warto, jednak do punku widokowego trzeba pokonać znacznie więcej stopni, niż do ekspozycji zegarów, bo ponad 200 krętych schodków w wieży przy ul. Podmłyńskiej zobacz na mapie Gdańska, gdzie stoi kościół św. Katarzyny.

Muzeum Zegarów Wieżowych i punkt widokowy dla publiczności zostaną otwarte 13 lipca. Czynne będzie do 30 września. Placówka jest otwarta w poniedziałek w godz. 9 - 13, wtorek - czwartek w godz. 9 - 19, piątek - sobota od godz. 10 - 16, niedziela w godz. 10 - 16. Ceny biletów: normalny 10 zł, ulgowy 5 zł, zbiorowy normalny 9 zł, zbiorowy ulgowy 4 zł, rodzinny 20 zł.

Miejsca

Opinie (45) 5 zablokowanych

  • stare zegary to jedno

    ale widok z wieży to musi być gratka, tym bardziej że jest trochę bardziej na północ niż bazylika Mariacka. muszę kupić lepszą lornetkę i wybieram się tam, przy dobrej pogodzie wierzę że Hel można zobaczyć

    • 1 0

  • Widok z wiezy na serio zayefajny

    Byłem niedawno bo miałem możliwość i jeden z lepszych punktów widokowych w gdańsku

    • 1 0

  • Jak w komunie !!! pracownik coś stworzył i miał 20% udziułu bo czerwone świnie

    dyrektorki , rady pracownicze i związki zawodowe czerwone pijawki widniały jako współautorzy! tak się niszczy sdolności i Polską Myśl Techniczną.

    • 0 1

  • Pięknie oświetlone...robi atmosferę

    • 2 0

  • Św Katarzyna

    Ja to bym chciał aby "czarne" po 7 latach udostępniły chodnik wzdłuż kościoła. Teraz piesi muszą łazić po jezdni ul. Katarzynki....

    • 0 0

  • To już 7 lat??

    Bosch ale ten czas leci.

    • 0 0

  • Polecam wizytę w Katarzynce

    a widok z wieży jeszcze piękniejszy niż z Mariackiego czy Ratusza. A i muzeum zegarów warte zobaczenia.

    • 2 1

  • Gdańszczanin

    Polecam tam pójść warto się wysilić pokonać ponad 250 schodów ale widok Naszego pięknego miasta zapiera dech w piersi!!! antyki też warte zobaczenia.

    • 2 1

  • Bylem, widzialem...

    I powiem, ze to najlepiej wydana kasa w tym roku w Trojmiescie. Sposob zaprezentowania tych zegarow jest po prostu genialny. Do tego te dzwonki i widok z wieży...

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane