• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Światła na Wielkopolskiej: obiecane 1,5 roku temu, wciąż tylko "na papierze"

Patryk Szczerba
18 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 700 tys. zł na tunel, który nikomu nie służy
Przejście przez jezdnię przy skrzyżowaniu z Racławicką i Parkową nie należy do łatwych i bezpiecznych. Przejście przez jezdnię przy skrzyżowaniu z Racławicką i Parkową nie należy do łatwych i bezpiecznych.

Miała być zainstalowana w wakacje, tymczasem nie wiadomo, czy w ogóle pojawi się w tym roku. Na sygnalizację świetlną na ul. Wielkopolskiej, przy skrzyżowaniu z Racławicką i Parkową zobacz na mapie Gdyni, czekają przede wszystkim okoliczni mieszkańcy, którzy nie czują się tu bezpiecznie.



Czy po zeszłorocznych inwestycjach i dyskusji o Wielkopolskiej, stała się bezpieczniejszą ulicą?

Urzędnicy obiecali im to już 1,5 roku temu. Wtedy pod naciskiem radnych dzielnicy, mieszkańców oraz Wojciecha Rosińskiego, ojca potrąconej na skrzyżowaniu z Łowicką dziewczyny, miasto postanowiło zainstalować światła na tym skrzyżowaniu.

Decyzja zapadła na początku 2013 roku, a sygnalizacji powstała już w grudniu.

W tym samym okresie miała zostać rozwiązana także sprawa poprawy bezpieczeństwa na przejściu przy skrzyżowaniu z ul. Racławicką. Tragicznych zdarzeń drogowych tam nie ma, jednak mieszkańcy przekonują, że wcale nie jest tam bezpiecznie.

- Po naszej sugestii urzędnicy zdecydowali, że sygnalizacja powstanie także i przy tym niebezpiecznym skrzyżowaniu. W tym miejscu ul. Wielkopolska ma sześć pasów. Ich pokonanie nie jest łatwe, zwłaszcza w godzinach szczytu. Czekamy na spełnienie obietnic, bo sprawa ciągnie się już naprawdę długo - opowiada Sebastian Jędrzejewski, radny dzielnicy Mały Kack.

Pierwsze podejście do wyłonienia wykonawcy zakończyło się fiaskiem, podobnie jak drugie z ostatnich dni, mimo że inwestycja nie jest skomplikowana. Jako jedyna zgłosiła się firma Qumak, która koszt wybudowania instalacji wyceniła na 462 tys. zł. Miasto jednak nie zamierza na inwestycję przeznaczyć więcej niż 400 tys. zł i przetarg unieważniło.

Kiedy zostanie ogłoszony następny?

- Najszybciej jak to możliwe. Tyle środków na tę inwestycję mamy zaplanowanych w budżecie i raczej więcej nie będzie. Zobaczymy, co wydarzy się w kolejnym podejściu - wyjaśnia Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni.

Na pewno nie ma szans na to, by - jak sugerował nasz czytelnik obawiający się zatorów na ulicy - priorytetowo zamontować światła znane z zachodnich miast. Chodzi o taką sygnalizację, która na co dzień byłyby wyłączona, a w razie zbliżania się pieszego do przejścia, włączałoby się kolejno: pomarańczowe i czerwone dla aut, zielone dla pieszych, czerwone dla pieszych, pomarańczowe i zielone dla aut.

- To droższe rozwiązanie, więc nie było przez nas rozpatrywane. Będzie natomiast zamontowany przycisk, po naciśnięciu którego zostanie przekazany sygnał, by umożliwić pieszemu przejście. Całość będzie zsynchronizowana z Tristarem, więc nagłej zmiany świateł, jak to jest w przypadku innych przejść, nie należy oczekiwać - dodaje Karmoliński

Opinie (99) 2 zablokowane

  • (8)

    światła, tunele, remonty?

    my w Gdyni zamiast tego mamy sławetny infobox, lotnisko z którego nie da się latać a na które poszło 100mln, likwidowany kwiatowy plac przed pomnikiem harcerzy,

    a szykuje nam się kolejka linowa!!!
    szkoła filmowa, muzeum emigracji i likwidacja sporej części portu

    wszak jesteśmy z morza i marzeń
    można pomarzyć o światłach i nad morzem można się poopalać
    i nic więcej...

    • 39 4

    • (1)

      Jest budżet na to i jest na to. Nie można przesunąć go...

      • 3 7

      • a kto ten budżet uchwala co???
        czyżby kolesie z samorządności?

        • 1 1

    • (3)

      I bardzo dobrze, że jest InfoBox! A lotnisko i tak ruszy! POmimo nienawiści co niektórych.

      • 4 12

      • Dlaczego zakładasz, że piszący posta powyżej jest zwolennikiem PO? (1)

        Nienawiść chyba Ci spuściła klapki na oczy.

        Można nie byc zwolennikiem obecnej władzy i jednocześnie nie byc zwolennkikiem PO.
        Nie za trudna to dla Ciebie?

        • 11 2

        • Za trudne. Tyle lat prania mózgów przez UM Gdynia, że niektórzy działają już binarnie - albo 1 albo 0.

          • 7 1

      • Jeszcze jeden, co PISze coś o czym nie ma pojęcia, ale nakazali mu pluć to pluje na wszystkich, bo sam nie pomyśli.

        • 3 4

    • Muzeum emigracji akurat sie przyda.

      Bo jak wladze miasta nie zmienia postepowania to emigracja bedzie dalej rosla i bedzie co ogladac w muzeum.

      • 2 1

    • i dodam pomnik emigranta - za milion!

      • 5 2

  • swiatla nie potrzebne

    Tez jezdze tam czesto, widze pieszych wahajacych sie przejsc,ja nie zwalniam tylko jade dalej. Zadko ,ale takich pieszych spotykam rowniez i im ustepuje- sa to piesi,ktorzy po prostu jedna albo obiema nogami staja na przejsciu i czekaja. Prawdopodobnie pieszymi tymi sa kierowcy ktorzy znajac przepisy stosuja zasade ustopienia pieszemu znajdujacemu sie na przejsciu.

    • 0 2

  • Światła mają być bo tak chcą mieszkańcy ! (1)

    A włodarze mają robic co chcą mieszkańcy inaczej WON !

    • 2 1

    • a ja chcę gwiazdkę z nieba....

      • 1 2

  • światła (6)

    Najlepiej wszystko zatrzymać i patrzyć jak stoi. Inteligentne światła montować! Na guzik! Przy Łowickiej postawili światła na wypasie i czy ktoś przechodzi, czy nie stać trzeba. Dlaczego nie ma zielonej strzałki z Łowickiej na Wielkopolską? Zapala się zielone i trzeba stać, bo piesi też mają zielone. Myślcie trochę w tym ZDiZ!

    • 43 6

    • zielona strzałka (4)

      to niebezpieczne rozwiązanie, na zachodzie już nie stosowane. W unii chyba tylko Polska i jeszcze jeden kraj ze wschodu je stosują. wiadomo, że praktycznie NIKT nie stosuje się do nakazu zatrzymania się przed nią jak przed znakiem stopu.

      Kierowcy traktują to często jak bezkolizyjne zielone siwiało, a piesi i rowerzyści na przejazdach niech się pilnują. Taka mentalność i rutyniarstwo za kółkiem. Bezmyślne.

      • 7 14

      • (1)

        Weź Ty mi nic nie mów o pokrzywdzonych rowerzystach bo mi się nóż w kieszeni otwiera.Skrzyżowanie 3 maja z 10 lutego, zatrzymuję się na strzałce i ruszam, nagle zza budynku PLO wystrzeliwuje rowerzysta że o mało mi przez maskę nie przeleciał.Poza miastem rowerzyści zamiast w kolumnie to jeżdżą sobie obok siebie całą szerokością drogi i w du.pie mają innych uczestników ruchu więc ja ich też mam w d.pie wręcz mam na to sposób na takich de.bili ;) No i kolejne to słuchawki w uszach i jazda slalomem bo jestem panem szosy.To tylko 3 przypadki z tego tygodnia.Jak wy traktujecie innych uczestników ruchu łącznie z pieszymi tak was traktują i kij wam w rów.

        • 6 3

        • rowerzyści

          zgodnie z przepisami mogą jeździć obok siebie. a slalomem, to trudno nie jeździć, jak się jeździ po polskich drogach. w/w dotyczą szczególnie trenujących grup kolarskich itp.

          faktem jest, że wielu rowerzystów to straszne piz.dy i nawet na osiedlowej drodze z ograniczeniem do 30 potrafią jechać chodnikiem, nie wiadomo dlaczego.

          faktem jest też to, że jak Ty się zaczniesz bawić w szeryfa i stosować te swoje jakieś sposoby, to możesz kogoś nawet zabić, a jak ja nawet potrącę kogoś, to może sobie łokieć zbije w najgorszym wypadku, więc nie porównuj zachowań za kierownicą auta, do roweru, bo to totalnie inne skala.

          no i nie wiem, jaki masz problem z jazdą w słuchawkach? jak jedziesz autem, to tak wszystko słyszysz, co się dzieje na zewnątrz? no i 3/4 kierowców przez połowę czasu za kółkiem z telefonami przyklejonymi do ucha i peird. doli zamiast się skupić na jeździe.

          może chodzi Tobie o to, że lepiej, żeby rowerzyści nie jeździli w słuchawkach, bo przecież muszą mieć oczy i uszy dookoła głowy, żeby uważać na wiecznie rozkojarzonych kierowców, którzy mają wszystko w du p ie, bo przecież jadą w bezpiecznych puszkach?

          • 1 3

      • widzę, że ktoś zachód ogląda tylko na google maps... (1)

        • 8 4

        • no, uśmiałem się, ale...

          ...taka jest prawda. Niestety, w Polsce nadal auta w mieście mają priorytet nad wszystkimi innymi środkami komunikacji i uczestnikami ruchu.

          To rozwiązanie stwarza więcej zagrożeń, niż korzyści i widać to na każdej zmianie świateł po tym, jak zachowują się kierowcy. Nie stosują się do przepisów.

          • 5 1

    • haha

      pomyśl - zmień pracę w mieście bez świateł

      • 0 0

  • Nie światła najważniejsze (1)

    tylko przebudowa całego skrzyżowania jest potrzebna i wtedy dopiero sygnalizacja świetlna. Teraz wyjeżdzając z Racławickiej w kierunku Gdyni trzeba pojechać aż na Karwiny i zawrócić.

    • 24 4

    • haha

      nigdy nie było problemu dopóki nie wybudowano bloków i samochodów jeżdzi o wiele wiele wiele więcej

      • 1 1

  • czyli zdiz. miasto wyceniło ludzkie życie na 64 tys zł. (1)

    masakra...

    • 2 1

    • haha

      nie zdiz tylko urzędasy gdyńskie

      • 0 0

  • Taaa może jeszcze 10 świateł to korek bedzie zaczynal sie juz od Gdyni Glownej (1)

    • 8 9

    • haha

      nie musisz jechać wielkopolską,
      nie moja wina że cię nie stać na mieszkanie w centrum,
      egoistyczny buraku

      • 0 1

  • haha

    urzędasy gdyńskie - "obiecanki cacanki" - i tak nic nam nie zrobicie, a radni Mały Kack nic się od nich nie różnią.

    • 1 0

  • (9)

    Mieszkam tam od dawna i myślę, że nie jest tam aż tak tragicznie jak piszą. Odczekać trzeba swoje jednak nikt nie powiedział, że po dojściu do jezdni trzeba od razu "zasuwać" na drugą stronę. Na światłach także przecież trzeba poczekać.
    Bardziej martwi fakt, że ludzie przechodzą przez jezdnię na wysokości przystanku Racławicka (kierunek Karwiny), zamiast wrócić się do wspomnianego przejścia dla pieszych, które z resztą jest dość daleko od przystanku. Jest to bardzo niebezpieczne.
    Problemem jest także wyjazd ze stacji Lukoil. Chcąc wjechać w Parkową, albo wrócić gdzieś w dół Wielkopolskiej, zmuszeni jesteśmy wg przepisów na przejazd aż do Buraczanej i powrót w dół. Po drodze mamy trzy razy światła, co w przypadku zwiększonego ruchu sprawi, że nawracanie może zając nawet 15 minut. Dlatego często kierowcy łamią przepisy w tym miejscu i zamiast skręcić w prawo jadą prosto. To moim zdaniem o wiele większe problemy, niż wspomniane przejście.

    • 56 11

    • (3)

      Pewnie, że nie jest tak tragicznie, ale ten POrtal na temat Gdyni wypowiada się w charakterystycznym sobie tonie :)

      • 4 5

      • (1)

        A twierdza Gdynia nadal oblężona.

        • 2 0

        • Peło się obkaka

          Bo w Gdyni nie miało i nie ma szans ze Szczurkiem

          • 0 2

      • A Tobie żółć się ulewa i musisz naPISać coś, aby dać upust swojej narastające frustracji niczym gimbus? :)

        • 5 0

    • światła muszą być!!! (2)

      Łamią przepisy bo skrzyżowanie jest do d*py, a światła są potrzebne ze względu na dzieci jadące i wracające do szkoły. Dziecie nie mają tyle wyobraźni co dorośli, jeden samochód się zatrzyma by przepuścić, a drugi zmiecie dzicko z przejścia, bo sie nie zatrzyma.

      • 8 9

      • tam w poblizu nie ma zadnej szkoly, wiec niby gdzie te bidulki tak ochoczo pędzą????

        • 3 4

      • jakie dzieci? dzieci są od paru lat wożone na tylnym siedzeniu przez swoje e-mamusie pod same schody szkoły

        • 10 4

    • (1)

      nie musisz jechac az do Buraczanej. Wystarczy jak z LUKoila wyjedziesz Racławicką i wbijesz na lewoskręt w Parkową....

      • 4 5

      • Niestety, tam jest znak nakazujący skręt w prawo, czyli wyjeżdżając z Racławickiej prosto, łamiesz przepisy.

        • 10 1

  • Światła Wroclawska

    proponuje zamontować kamere na krzyżówce Wielkopolska-Wrocławska rejestrująca wykroczenia, bo to co dzieje się przy szkole, woła o pomstę do nieba. Miesiac temu Audi staranowało barierki i wjechało na chodnik, dwa dni temu było znów buum. Ponadto taksiarze zawracający na tych światłach , to po prostu oszołomy!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane