- 1 Marsz życia przeszedł przez Gdańsk (293 opinie)
- 2 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (158 opinii)
- 3 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (188 opinii)
- 4 Życie w realu sterowane przez internet (43 opinie)
- 5 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (177 opinii)
- 6 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (61 opinii)
Święta oczami obcokrajowców związanych z Trójmiastem
Czekają na pierogi, śnieg i polską gościnność. Niektórzy specjalnie na święta przyjeżdżają do Trójmiasta, inni - choć tęsknią za znanymi od dziecka zwyczajami - nie wyjeżdżają stąd do rodzinnych domów. Sprawdziliśmy, jak obcokrajowcy spędzają Boże Narodzenie w Trójmieście.
Jacob Schwaner pochodzi z Danii, pracuje dla duńskiej firmy i mieszka w Trójmieście od 11 miesięcy. Jednak już zeszłoroczne święta spędził w Gdańsku.
- Moja dziewczyna jest z Gdańska, więc postanowiliśmy spędzić święta razem. To było dla mnie zupełnie nowe doświadczenie - mówi Jacob. - Święta to idealny czas na spróbowanie polskich potraw. Byłam zaskoczony ilością i różnorodnością tego, co znalazło się na stole. Ale dziś wiem, że najbardziej smakuje mi domowej roboty barszcz i pierogi - dodaje.
Choć uwielbia klimat polskich świąt, nie wszystkie tutejsze zwyczaje są dla niego lepsze od rodzimych. Jacob znalazł coś, czego brakuje mu w naszych świętach.
- W Danii kończymy świąteczny obiad deserem, który nazywa się Risalamande. To rodzaj ryżowego puddingu - tłumaczy Jacob. - To jednocześnie gra - w puddingu ukryty jest migdał. Ten, kto go znajdzie dostaje prezent. Czasem gra bywa ciężka, bo uczestnicy muszą jeść deser dopóki ktoś nie znajdzie migdała, a pudding jest bardzo słodki.
Poza tradycjami i jedzeniem, w okresie świąt obcokrajowców przyciąga do Polski także śnieg. Śnieg w grudniu to nowość chociażby dla Benjamina Littin'a z Santiago w Chile, który przyjechał do Gdańska kilka tygodni temu i spędzi święta z rodziną żony. Jest ciekawy, co pojawi się na świątecznym stole, bo na pewno będą to dania diametralnie różne od tych, które zna.
- W moim rodzinnym domu, w święta zawsze spotykamy się z najbliższymi. Jemy indyka w sosie truskawkowym, którego co roku piecze moja babcia, a później tańczymy sambę. Nie ma w tym podtekstów religijnych - opowiada Benjamin.
Choć od 9 lat mieszka w Polsce, to w tym roku po raz pierwszy spędzi tu święta Michael Desmurs, dyrektor regionalny dużej francuskiej firmy.
- Podoba mi się, że w okresie świątecznym w Polsce dużo się dzieje. Jest ogrom dekoracji, różne akcje społeczne i przede wszystkim to, że spędza się święta w rodzinnym gronie - mówi. - Nie lubię jednak tego, że religia jest wszechobecna. I nie za bardzo smakują mi polskie dania świąteczne. Dlatego w tym roku zamierzam wprowadzić potrawy z akcentem francuskim, np. ślimaki, które przywiezie do Trójmiasta moja rodzina - dodaje.
Specjalnie na Boże Narodzenie do Gdańska przyjeżdża także Paul Kaczmar z Leicester w Wielkiej Brytanii. Przyznaje, że intryguje go rozpoczynanie świąt już 24 grudnia.
Za polskim menu świątecznym nie przepada natomiast Shina Kamran, Kurdyjka mieszkająca w Szwecji. Studiowała na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym i mieszkała w Polsce sześć lat. Dwa razy spędziła święta w Gdańsku. Na te, które nadchodzą, również przyjechała. Spędzi je z rodziną swojego chłopaka.
- Uwielbiam rodzinne aspekty polskich świąt, ale nie przepadam za tradycyjnymi potrawami. To dlatego, że jestem Kurdyjką i nasze jedzenie jest zupełnie odmienne od waszego. My, choć nie obchodzimy świąt w sensie religijnym, to w Wigilię jemy mięso, a wy rybę - mówi Shina.
Niektóre zagraniczne atrybuty świąt nie odbiegają wcale zbyt mocno od naszych. Dowiedzieliśmy się np., że w Szwecji, podobnie jak w Polsce, w czasie świąt wspólnie z rodziną ogląda się telewizję. U nas króluje oczywiście znany wszystkim i rokrocznie goszczący na ekranach "Kevin sam w domu". Nieznanym nam zwyczajem jest np. oglądanie "Kaczora Donalda", który jest numerem jeden świątecznego szwedzkiego repertuaru.
Co najbardziej w czasie świąt przyciąga do Polski zagranicznych gości? To, czego nie mają u siebie: tradycyjne pierogi o niepowtarzalnym smaku, polska gościnność i śnieg, którego podczas tegorocznych świąt najprawdopodobniej i u nas nie będzie zbyt dużo.
Jacob Schwaner poleca Polakom duńską grę prezentową:
- Gra polega na tym, że wszyscy kupują małe prezenty i układają je na podłodze. Następnie siadamy w kole i rzucamy kostką do gry. Gdy ktoś wyrzuci 6 może wziąć jeden prezent. Pierwsza runda kończy się, gdy wszystkie prezenty są rozdane. Ale wtedy zaczyna się najlepsza zabawa. W drugiej rundzie, jeśli wyrzucimy 6, to możemy ukraść komuś prezent, który nam się podoba. W efekcie gra pełna jest przezabawnych sytuacji, kupy śmiechu i dobrej zabawy, bo każdy goni za upatrzonym prezentem, więc nikt nie czuje się bezpieczny.
- Merry Christmas & happy New Year (po angielsku)
- Glædelig Jul og godt nytår (po duńsku)
- Joyeux Noël et Bonne Année! (po francusku)
- Feliz Navidad y Próspero Año Nuevo (po hiszpańsku)
- Boas Festas e um feliz Ano Novo (po portugalsku)
- God Jul och Gott Nytt År (po szwedzku)
- Buon Natale e Felice Anno Nuovo (po włosku)
- Fröhliche Weihnachten und ein glückliches Neues Jahr! (po niemiecku)
- Prejeme Vam Vesele Vanoce a Stastny novy rok (po czesku)
Opinie (222) 5 zablokowanych
-
2012-12-25 12:31
słaby artykuł (1)
- 11 4
-
2012-12-25 12:38
słaby
typowa bożonarodzeniowa "zapchajdziura"
- 7 0
-
2012-12-25 12:37
"Dowiedzieliśmy się np., że w Szwecji, podobnie jak w Polsce, w czasie świąt wspólnie z rodziną ogląda się telewizję. " (3)
to chyba w rodzinie Autorki tego materiału...
- 32 4
-
2012-12-25 12:41
a co niby takiego sie tam robi szczegolnego???bimber chleje,bo woda reglamentowana ha ha ha
- 1 4
-
2012-12-25 16:36
a po swietach polowanko na REA co???ha ha ha
- 3 1
-
2012-12-26 01:10
Dokładnie, u mnie od wigilii przez dwa dni ze szwagrem
po 2 litry bimbru na głowę wypijamy. To są dopiero tradycyjne polskie święta.
- 5 1
-
2012-12-25 12:42
A po grecku????
Kalo christugiena.
- 7 0
-
2012-12-25 12:43
a po rusku??? (2)
- 7 0
-
2012-12-25 15:31
wsjo radno! (1)
- 2 0
-
2012-12-25 20:56
wsjo rawno!
wsio ryba
- 1 1
-
2012-12-25 12:49
prawie yawsye to polka sie oddaje obcokrajowcowi (8)
zauwazcie, ze dla polki zlapanie jakiegolwiek obcokrajowca,m nawet hindusa, jesty nobilitacja a prawie nigdy kobieta z innego niz wschodni kierunku, nie wychodzi za polaka, bo malo jest gorszych partii.
Ciekawie to swiadczy o polakach, nowych cyganach europy- 9 10
-
2012-12-25 13:00
to swiadczy ze polki to panie nie najciezszych obyczajow i same materialistki
i wsio na ten temat
- 14 5
-
2012-12-25 13:07
bo Polka (4)
szuka mężczyzny, który ma realne szanse zapewnić jej byt i jej dzieciom. Po co jej POLAK, który nie umie lub nie chce znaleźć pracy i dla odreagowania chla, bije żonę i dzieci.
- 7 9
-
2012-12-25 13:16
jakim dzieciom?
a. szanujaca sie dziewczyna nie bedzie nigdy na utrzymaniu mezczyzny.
b. w byciu ze soba nie chodzi o posiadanie dzieci i plodzeniu kolejnych podatnikow dla pana tuska.- 7 7
-
2012-12-25 13:26
taazapewnic jej byt,ha ha ,za robote dziwki sie wezcie a nie wozic sie na barkach facetow przez cale zycie
- 5 5
-
2012-12-25 13:27
powiedz lepiej czego szuka ten obcokrajowiec?
bo chyba nie inteligencji przyszlej matki.
- 4 2
-
2012-12-25 20:36
Tunezyjczyk czy inny Egipcjanin z pewnością zapewni byt:)
- 5 0
-
2012-12-25 13:30
...a możne to świadczy o tym, że niezbyt urodziwe są kobiety nacji zachodnioeuropejskich i wąsate hinduski...
- 6 3
-
2012-12-25 19:32
Odpowiedź jest prosta...
Polki, które opisujesz to zakompleksione c****, dla których największym życiowym osiągnięciem jest to, że mają egzotycznego faceta. Jak się nie ma czym zabłysnąć przed koleżankami, to trzeba po prostu umiejętnie rozłożyć nogi. A Polak traci na atrakcyjności głównie dlatego, że musi zapierdzielać jak wół, żeby cokolwiek osiągnąć w tym cholernym kraju i poza tym niewiele życia mu zostaje.
- 9 4
-
2012-12-25 13:13
najlepsza jest pizza z karpiem
- 9 0
-
2012-12-25 13:25
...ale gupia ankieta...
...a ja spędzałem święta za granicą pomimo, że nie miałem tam rodziny...tak po prostu akurat gdzieś za granicą byłem to i święta tam spędziłem...
- 9 1
-
2012-12-25 13:37
Znalem dziewczyne ktora zaszla w ciaze w PoLsce (1)
bo sie nie pilnowala. Ale pojechala szybko szukac szczesacia w anglii. Oczywiscie z obcokrajowcem. COz ze nie dowie sie ze to nie bedzie jego dziecko.
- 8 3
-
2012-12-25 13:43
tak baby to sa niezle c.........je
- 2 1
-
2012-12-25 13:38
ach ci Polacy (3)
ciagle narzekają..
Polakami nazywano wszystkch żyjący w Rezczypospolitej,Litwinami dziejszych Białorusinów, Kozakami dziejszych Ukraińców , Lachami nas a dzisiejsi Litwini , którzy nas tak nie lubią to ŻMUDZ.. i wszyscy jedli kutnię i mogli być choć przez chwilę szczęśliwi.
Wesołych Świąt III RP!!!!- 8 1
-
2012-12-25 13:39
wesolych IV RP!!!
- 3 3
-
2012-12-26 11:06
bo maja na co narzekac ale ty pewnie zyjesz w rajskiej zielonej wyspie Tuska!!
Narzekaja wszystkie narody nawet te bagate które maja 1000 razy lepiej niz w Polacy!
- 1 2
-
2012-12-26 22:08
Jakbym czytał współczesną Trybunę Ludu
"Młodzi, wykształceni, z dużego miasta" nagminnie mylą pojęcia. Tutaj "młody..." uważa, że krytyka to narzekanie.
- 0 0
-
2012-12-25 13:39
Chcialbym w tym zestawie zobaczyc uczciwa Gdanszczanke (3)
ktora wyszla za Litwina Gruzina, Ukrainca lub Czecha. Doczekam sie?
- 6 8
-
2012-12-25 13:44
chyba sie nie doczekasz ,ach te dziwki rece opadaja (1)
- 3 8
-
2012-12-25 15:34
chyba ze sam wyjdzie za Gruzina ;)
ale czy to dopuszczalne w III RP?
- 1 0
-
2012-12-27 10:28
olo
Oni nie maja kasy a wiadomo ,ze nasze na golasow nie leca :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.