- 1 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (182 opinie)
- 2 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (107 opinii)
- 3 Pościg między autami na trzypasmówce (63 opinie)
- 4 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (312 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (139 opinii)
- 6 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (67 opinii)
Święto muzyki w gdyńskich kościołach. Rusza festiwal Gdynia Classica Nova
W niedzielę, 22 września o godz. 19, w gdyńskim kościele p.w. św. Andrzeja Boboli odbędzie się koncert inaugurujący szesnastą edycję Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej, który od tego roku zmienia nazwę na Gdynia Classica Nova. Festiwal potrwa do 12 października. Podczas czterech koncertów zaprezentują się soliści i zespoły z Polski, Hiszpanii, Rosji i Ukrainy. Bilety w cenie 7 zł, karnet 20 zł.
- Będzie to raczej ewolucja, a nie rewolucja - tłumaczy Krzysztof Dąbrowski, dyrektor festiwalu. - Chcemy w ten sposób umożliwić sobie zorganizowanie w ramach festiwalu koncertów całkowicie poświęconych muzyce świeckiej. Wiadomo, że aby przekonać publiczność do nowej formuły, będziemy musieli zacząć od największych hitów. Aż się prosi, żeby wykonać V lub IX symfonię Ludwiga van Beethovena. Nie chcemy jednak zaburzyć równowagi, dlatego muzyka świecka nie zdominuje sakralnej. Po prostu chcielibyśmy prezentować dobrą muzykę klasyczną, niezależnie od tytułu czy przeznaczenia kompozycji.
Tegoroczna, szesnasta edycja festiwalu, choć pod zmienioną nazwą, odbędzie się jeszcze na starych zasadach - podczas czterech festiwalowych koncertów posłuchamy muzyki sakralnej.
W niedzielę, 22 września o godz. 19, w kościele p.w. św. Andrzeja Boboli na Obłużu odbędzie się koncert inaugurujący tegoroczną edycję festiwalu. Chór i Orkiestra Kameralna "Nicolaus" pod dyr. Zdzisława Magonia oraz soliści (Klaudia Wiech - sopran, Katarzyna Wiech - alt, Artur Nycz - tenor, Dawid Krzysztoń - bas) wykonają Te Deum Laudamus D-dur oraz Mszę a-moll op. 81 Józefa Elsnera.
W sobotę, 28 września o godz. 19, w kościele p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Piotra Rybaka odbędzie się natomiast prapremierowe wykonanie Litanii Józefa Seidlera oraz Jana Wańskiego w wykonaniu Orkiestry Trybunału Koronnego Camerata Lubelska pod dyr. Przemysława Stanisławskiego oraz solistów.
- Kościół o. Redemptorystów to wymarzone miejsce dla prezentacji małych form wokalno-instrumentalnych. Nikt z nas tych utworów wcześniej nie słyszał, więc będzie to mały dreszczyk emocji zarówno dla nas, organizatorów, jak i publiczności - mówi Dąbrowski.
Podczas trzeciego z festiwalowych koncertów w niedzielę, 6 października o godz. 19, w kościele p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa artyści z Ukrainy - Chór Filharmonii Lwowskiej "Gloria" oraz Orkiestra Kameralnej Filharmonii Lwowskiej pod dyr. Volodymira Syvohipa wykonają ukraińską muzykę sakralną oraz Requiem W. A. Mozarta, największy "przebój" tegorocznej edycji festiwalu.
Finał Gdynia Classica Nova odbędzie się w sobotę, 12 października o godz. 19 w kościele Ojców Franciszkanów p.w. św. Antoniego . W wykonaniu Cappelli Gedanensis pod dyr. Alfonsa Reverté'a Casasa wysłuchamy znakomitego "Stabat Mater" Miguela Ortegi, a także "Jubilate Deo" Johanna Walentina Medera oraz Reqiuem Maurice' a Durufle'a.
Zobacz szczegółowy program festiwalu Gdynia Classica Nova. Bilety kosztują 7 zł, karnet - 20 zł.
Zwiedź z nami kościół św. Antoniego Padewskiego w Gdyni.
Miejsca
Opinie (5) 2 zablokowane
-
2013-09-17 13:11
Dobry tytuł
pasuje do tego, iż w Gdyni nie ma prawdziwej sali koncertowej ;) Brawo dla Szczurka !!!
- 5 6
-
2013-09-17 13:51
Ponoć w finale festiwalu
Wystąpi Burzum + pokazy sztucznych ogni. Nie mogę się doczekać......
- 5 5
-
2013-09-17 20:37
bilet (2)
Dlaczego w gdansku koncerty w koscilach odbywaly sie za darmo. Gdynia jest az tak biedna ze nie moze sobie na to pozwolic ¿???
- 0 6
-
2013-09-17 20:54
(1)
gdynia nie ma sali koncertowej więc to tak jakbys szedł do filharmonii za 7 zł, więc w sumie bardzo tanio ;)
- 2 0
-
2013-09-18 17:55
Ale w gdansku tez były koncerty w kosciołach i to przez caly sierpien, za darmo.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.