• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Święto tatuażu po raz trzeci

Marzena Klimowicz-Sikorska
31 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

W Gdańsku do niedzieli potrwa największa w północnej Polsce impreza poświęcona sztuce tatuażu.


Delfinki, kwiatki, trupie czaszki czy postacie z komiksów - w sztuce tatuażu nie ma granic, trendów ani mody, jest tylko pasja i chęć ozdobienia ciała motywem, który nam się podoba - tak twierdzą organizatorzy największej w Polsce północnej imprezie poświęconej tatuażom Gdańsk Tattoo Konwent.



Czy masz tatuaż?

W sobotę rozpoczęła się największa na Pomorzu, trzecia z rzędu, impreza tatuatorska - Gdański Tattoo Konwent. Do niedzieli fani sztuki ozdabiania ciała mogą podpatrywać kilkadziesiąt najlepszych tatuażystów z Polski i Środkowej oraz Wschodniej Europy, a także na miejscu zrobić sobie fantazyjny wzór.

- W tym roku przyjechało do nas 70 uznanych tatuatorów. Impreza z każdym rokiem przyciąga coraz więcej osób. Bardzo nas to cieszy bo to jedyna taka impreza w północnej Polsce - mówi Marcin Pacześny, organizator.

Kolorowe, czarno-białe, małe duże możliwości w sztuce tatuażu są niemal nieograniczone. Są jednak rzeczy, których tatuażysta nie wykona. - Nie ma jakiegoś kodeku tatuażystów, każdy sam musi wiedzieć jakiej granicy nie przekroczy. Ja na przykład kilka razy odmówiłem zrobienia tatuażu, który klient namalował sobie sam, a nie był to dobry obrazek - mówi Dawid . - U mnie też nie przechodzą motywy polityczne. Poza tym panuje pełna dowolność.

O jakie motywy najczęściej proszą klienci? - Kolorowe kwiaty to częsty motyw, poza tym rozmaite potworki, motywy z komiksów itp. - mówi Marcin Pacześny.

Tatuażem można przyozdobić niemal każdy fragment ciała. Są jednak takie miejsca, które, zwłaszcza kobiety, niechętnie ozdabiają. - Nie wytatuowałabym sobie twarzy, szyi ani dekoltu, reszta to tylko kwestia bariery bólu - mówi Julia, właścicielka "rękawa" i kwiatów na całej nodze.

I choć tatuaż może być świetną ozdobą, ma niestety jedną wadę... pozostaje na całe życie, a usunąć go całkowicie praktycznie się nie da. - Jak się zestarzeję, to tylko uśmiechnę się na widok mojej wytatuowanej ręki. W końcu to pamiątka na całe życie - mówi Julia.

Na tegorocznej imprezie nie zabraknie też okazji do prezentacji swoich malunków - poza konkursami na tatuaże: duże kolorowe, z kompozycjami damskimi, małe czarne, o tematyce morskiej odbędą się też... wybory Miss Tattoo. Całości towarzyszą rozmaite koncerty, a także pokazy, w tym mody i ... podwieszania się na hakach.

Gdański Konwent Tattoo potrwa do niedzieli.

Wydarzenia

Gdańsk Tattoo Konwent 2011 (122 opinie)

(122 opinie)
muzyka alternatywna, wystawa, targi

Miejsca

Zobacz także

Opinie (119) 4 zablokowane

  • Zapewne wiekszosc z tych tatuazy napisali jacys zacofancy.Tatuaz piekna rzecz.i wcale nie musi byc szpecacy.

    • 11 8

  • TATUAŻ NIE ZAKRYWA BRUDU GŁĄBIE.BRUD GROMADZI SIE NA TATUAŻU.

    • 13 5

  • polecam MAorysa z Sopotu

    pelen profesjonalizm

    • 4 11

  • a to dziwadło, xronix, też jest? ja na powwórku już buduję rakietę, żeby go wysłać w kosmos

    • 4 2

  • dobrze, że ludzie się tatuują

    gdyż wtedy jest czytelny z daleka znak "uważaj na mnie"

    • 12 16

  • DO ijn-brud gromadzi sie na skórze więc i na tatuażu a nie POD.

    • 5 3

  • piszecie o ludziach z tatuażem jak o jakiejś patologii...ja mam malutki na lopatce na plecach i nawet go nie widać..lepiej być zadbanym i czystym z tatuażem niż brudasem bez-a tak czasami kudzie sie prezentują.

    • 16 12

  • Nic tylko kręcić GD Ink

    • 8 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane