- 1 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (71 opinii)
- 2 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (53 opinie)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (175 opinii)
- 4 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (55 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (146 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (447 opinii)
Swingujący tramwaj dotarł do Gdańska
Pierwszy z 35 tramwajów Pesa Swing dotarł do Gdańska. Jest pionierem: nie tylko pierwszym gdańskim tramwajem z Bydgoszczy, ale także pierwszym noszącym imię osoby zasłużonej dla Gdańska.
Nowy tramwaj do Gdańska dotarł w nocy z niedzieli na poniedziałek. O własnych siłach przejechał z Huciska do zajezdni przy ul. Wita Stwosza.
- Na razie nie jest jeszcze dopuszczony do ruchu pasażerskiego. Przez najbliższe dni będzie poruszać się po Gdańsku w ramach testów ze specjalnym obciążnikami, które wagowo będą odpowiadać pasażerom - tłumaczy Jerzy Zgliczyński, dyrektor ZKM Gdańsk.
Pasażerowie skorzystają z tramwaju dopiero w 2 października, podczas festynu komunikacyjnego, jaki odbędzie się na pętli na Chełmie. Tego dnia będzie można podróżować nim za darmo. Do czasu budowy linii do pętli Nowa Łódzka i dostaw kolejnych Swingów, będzie przypuszczalnie przypisany na stale do linii 11.
- Do obsługi nowych tramwajów szkolonych będzie wkrótce ok. 20 mechaników z zaplecza technicznego i 15 motorniczych - dodaje Zgliczyński.
Nowo zakupione pojazdy są przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych oraz posiadają system klimatyzacji - zarówno kabiny motorniczego, jak i przestrzeni pasażerskiej.
W Pesach zastosowano też system informacji pasażerskiej, który oprócz nazwy następnego przystanku będzie wyświetlać także mapkę, a być może także i zdjęcia okolicy przystanku. Co ważne, monitory nie będą męczyć pasażerów reklamami, gdyż nie pozwalają na to przepisy współfinansowania zakupu taboru ze środków unijnych.
W tramwaju przygotowano miejsce na montaż biletomatu, gdyby kiedyś Gdańsk zdecydował się na ich wprowadzenie. Na szczęście nie powinno być już problemów z kupnem biletu "w okienku" motorniczego. W Bombardierach, kierujący tramwaj musi albo wstać albo wyginać rękę, by przyjąć pieniądze i wydać bilet. W Pesie okienko znajduje się na wysokości ręki motorniczego, a sam fotel dodatkowo można łatwo nieznacznie obrócić w kierunku pasażera.
Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu do Gdańska przyjedzie kolejna Pesa. Transport miałby się odbyć również w nocy z niedzieli na poniedziałek.
- Obecnie w produkcji w naszym zakładzie znajdują się 4 pojazdy dla Gdańska. Stan zaawansowania prac jest zróżnicowany. Wszystkie one pojawią się w Gdańsku do końca bieżącego roku - zapewnia Jerzy Korycki, szef marketingu rynku tramwajów Pesa.
W przyszłym roku tramwaje do Gdańska powinny docierać w ilościach trzech sztuk na miesiąc. Pesy wraz z istniejącym już taborem kupowanym po kilka sztuk od roku 1997, a także wraz z 46 "Dortmundami" mają całkowicie wyeliminować z gdańskich torów popularne "stopiątki".
Bardzo możliwe jest, że wraz z rozwojem sieci będzie potrzebny zakup kolejnych pojazdów, gdyż obecna ilość nie wystarczy do obsługi planowanych linii - m.in. do pętli Nowa Łódzka, na os. Morena, lecz również w dalszym okresie - przez ul. Nową Warszawską, a także Nową Wałową i do Mostu Czerwonego (tu zresztą ma powstać nowa zajezdnia tramwajowa i autobusowa).
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (264) ponad 10 zablokowanych
-
2010-09-21 15:54
W Warszawie wlasnie ten swingujacy tramwaj zabil kobiete:( (1)
- 0 0
-
2010-09-22 00:20
bo wlazła prosto pod niego, to nie wina tramwaju
- 1 1
-
2010-09-21 21:46
Nie hamuja... (1)
w Warszawie już był śmiertelny wypadek - bo Swing nie zahamował....
- 0 0
-
2010-09-22 00:19
taa jasne
jak wleziesz prosto pod koła to i Ferrari F-40 nie zahamuje, a co dopiero tramwaj.
- 0 2
-
2010-09-22 00:18
A g...m rysującym szyby obcinałbym paluszki.
Za pierwszym razem tylko jeden oczywiście.
- 1 0
-
2010-09-22 00:09
swingujący
jak oglądaliście dziś usta usta to wiecie co to znaczy. Przecież to jest podtekst seksualny hahahaha
- 0 2
-
2010-09-21 22:22
ej faktycznie poco nadawać imiona tramwajom, nie kumam panie adamowicz (1)
- 1 1
-
2010-09-21 22:22
ale tramwajki ogólnie są okej!
- 0 0
-
2010-09-20 21:53
ze swingersami w środku? (4)
- 12 2
-
2010-09-20 22:49
a propos swingowania, to ilu z was wymieniłoby od czasu do czasu swoją żonę na żonę swojego kolegi ? (2)
- 3 1
-
2010-09-21 21:59
he, he ... a ilu już wymieniło?
;-)
- 0 0
-
2010-09-21 12:12
albo na swojego kolegę?
hahaha
- 1 0
-
2010-09-20 22:40
:)
:))))
- 2 1
-
2010-09-21 21:27
Mało siedzących miejsc w tramwaju,... stać 30-40 minut?
http://pesa.pl/pl/Oferta/Tramwaje/120Na_gdansk
malowanie - tragedia, XXI wiek - widać że dopiero początek.
za zachodnia granica poszerzaja skrajnie w wielu miastach do 4 miejsc w rzedzie, az sie nie chce wysiadac.- 2 1
-
2010-09-21 21:12
Jeden kurs w dzielnicę szabrowników szara rzeczywistośc.
- 0 1
-
2010-09-21 16:40
(3)
A MOZE W NAWIĄZANIU DO WSPANIAŁYCH CHWIL W HISTORII GDAŃSKA PRZYWRÓCIĆ STARĄ DOBRĄ..BO NIEMIECKĄ NAZWĘ ADOLF HITLER STRASSE?
- 3 1
-
2010-09-21 20:12
już szmatę z hitlerowcem półgłówki wieszały na Traugutta, więc w tym mieście wszystko możliwe.
Najśmieszniejsze jest to, że najwięcej pytlują o wolnym mieście potomkowie repatriantów zza Buga.
- 0 0
-
2010-09-21 19:51
Adolf Hitler GASSE to był Długi Targ :(
Adolf Hitler GASSE to był Długi Targ :(
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-09-21 00:55
(3)
Dlaczego tramwaj "made in Poland" w polskim Gdańsku ma nosić imię jakiegoś szwaba? Dajcie spokój już z tym wolnym miastem. Dla fanów danziga proponuję tak na orzeżwienie wycieczkę do Stutthofu albo lekturę książek Pana Brunoana Zwarry!
- 6 7
-
2010-09-21 14:44
Odpowiedź: (1)
Bo lepiej honorować mądrego Niemca niz Polaka idiotę
- 0 2
-
2010-09-21 20:07
gratuluję podejścia imbecylu o ujemnej inteligencji
Podobnie jak poprzednik proponuję wycieczkę do Stutthofu. Może coś zrozumiesz, chociaż wątpię.
- 0 1
-
2010-09-21 12:19
daniel gralath to był gdańszczanin a nie szwab czy polak
jak ci sie historia miasta nie podoba, to spadówa do bardziej nudnych miejsc
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.