- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (126 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (64 opinie)
- 6 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (70 opinii)
Szkło w Gdańsku odbierają tylko raz w miesiącu
Od 1 lipca mieszkańcy Gdańska muszą segregować szkło. Wielu naszych czytelników narzeka jednak, że jest ono za rzadko odbierane i pojemniki są przepełnione. Powodem może być fakt, że pierwszy odbiór szklanych odpadów nastąpił... dzień po wprowadzeniu obowiązku selekcji, a kolejny - dopiero miesiąc później.
Jednak nasi czytelnicy narzekają, że nikt ich nie odbiera, więc mają przepełnione worki, a w wielu miejscach do pojemników nie da się dołożyć kolejnych butelek. Z kolei mieszkańcy Strzyży i Oruni skarżą się, że u nich w ogóle nie ustawiono pojemników.
Problem z przepełnionymi pojemnikami może wynikać z tego, że szklane odpady odbierane są w każdą pierwszą sobotę miesiąca. Segregacja weszła w życie 1 lipca, a pierwszy odbiór, według harmonogramu widniejącego na stronie Czyste Miasto Gdańsk, nastąpił już 2 lipca. Na kolejny trzeba było czekać do 6 sierpnia.
Dlaczego odbierano szkło już dzień po wejściu nowego systemu w życie?
- Odbiór 2 lipca był na prośbę firmy Sita, chodziło o to, żeby zrobić przedwstępną zbiórkę. Firma chciała przećwiczyć logistykę, trasę, przeszkolić ludzi, bo to też dla nich jest nowość. Tak naprawdę pierwszy odbiór szkła dla systemu nastąpił w minioną sobotę - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Natomiast brakujące worki czy pojemniki będą uzupełniane wszędzie, gdzie nie dotarły. Wystarczy zgłosić to do biura obsługi klientów ZDiZ.
W efekcie 2 lipca do Zakładu Utylizacyjnego dostarczono jedynie 61,5 tony, natomiast 6 sierpnia 236,3 tony szkła.
- Trzeba jednak zaznaczyć, że czerwiec i lipiec to czas wycofywania kilkuset pojemników na szkło w ramach zbiórki selektywnej (dobrowolnej, organizowanej przez ZU). To miało wpływ na wynik obligatoryjnej zbiórki z 2 lipca, kiedy to wszystko dopiero startowało - wyjaśnia Cyprian Maciejewski, rzecznik Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach.
Niemniej ZU jest zadowolony z ostatniego odbioru i szykuje się do coraz większego odzysku szkła. W związku z tym na terenie zakładu zostały zbudowane nowe boksy do magazynowania surowców wtórnych.
Opinie (167) 6 zablokowanych
-
2016-08-09 12:16
Ważne, że grubo na tym zarabiają ci, którzy mają zarabiać
a ty segreguj, oczywiście oczyszczone, piękne szkiełko! Bo jak nie, to kara!!! I znowu ta "redaktorzyna", która bezwiednie, bez wniosków pisze o dziadostwie, zamiast niszczyć kurestvvo!
- 23 0
-
2016-08-09 12:10
faktycznie z tymi butelkami to się zrobiła paranoja
jak zapełniony kosz ja wrzucam do suchych- 13 0
-
2016-08-09 12:07
Gdy byłem dzieckiem
to za butelki i makulaturę kupiłem sobie rower Wigry3,a teraz? Chcem odac butelki nie bo to nie nasze nie mam miejsca w skrzynkach lub czy ma pan karteczkę na butelki ?a ja sie pytam kto do kurk.......y nędzy oda mi pieniążki za kaucje????
- 40 0
-
2016-08-09 12:05
ale jak wywożą...
z koszy się wysypuje, a jak już odbiorą to to co im spadło i się potłukło leży koło pojemnika i luz. Przecież to nie ich dzieciory biegają po tym osiedlu...
- 17 0
-
2016-08-09 12:00
Za duzo spożywacie napojów w szklanych butelkach
kiedyś były napoje woreczkach foliowych ze słomka i było super a teraz???wszedzie syf nawet w lesie czy parku mega tony śmieci
- 4 14
-
2016-08-09 11:55
Jak byłem dzieckiem.......... (1)
W sklepie monopolowym za butelkę po wódce płacili 1 zł. Wystarczyło w pobliskim parku znależć 2 butelki i mogłem za własne zarobione pieniądze kupić oranżadę, która kosztowała 1,80 zł. Niedaleko domu był skup makulatury, za kilogram płacili 1 zł.
Nikt nie musiał segregować śmieci, bo i za bardzo nie było co segregować.
Dzisiaj 90 % śmieci to jednorazowe opakowania towarów spożywczych.- 64 0
-
2016-08-09 11:57
Niezdrowe z PCV
a tak brałeś syfon, albo flaszki, albo kankę na mleko i było ok.
ja targałem flaszki na Toruńską albo na koniec Lubuskiej, potem na Biskupiej otworzyli skup.
a nad Radunią i w niej butelek było jak grzybów w Tucholi po deszczu, podobnie na budowie, gdzie dzisiaj Forum Radunia budują, tam budowali latami a robotnicy i pracownicy innych zakładów pili na świeżym powietrzu.- 11 0
-
2016-08-09 11:45
urzędasy
ktoś mi podpowie, co oni ostatnio zrobili naprawdę bez zastrzeżeń?
- 23 0
-
2016-08-09 11:44
Cieszyłam sie ze dojdzie drugi śmietnik na szkło bo ten co był szybko sie przepełniała , to zabrali tamten pojemniejszy postawili mniej pojemny który do tego zjeżdża ze swojego miejsca
- 22 0
-
2016-08-09 11:38
Nie widzę problemu.
Pojemnik na szkło jest pełny , tu wrzucam szkło do suchych tak jak było.
- 14 1
-
2016-08-09 11:30
Widocznie chcą zaoszczędzić :-) (1)
Za śmieci pobrali nadwyżkę kasy i nie chcą oddać.
- 56 1
-
2016-08-09 11:32
Szkła będzie dużo, pracownicy z Ukrainy nie wylewają za kołnierz a że to młode chłopy
to i średnią zrobią za 10 mln Polaków statystycznych.
Stoją zapatrzeni w regały Biedaromki z wódą jak zaczarowani :-))- 13 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.