- 1 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (46 opinii)
- 2 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (63 opinie)
- 3 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (137 opinii)
- 4 MTM dokończy drogę rowerową na Rolniczej (21 opinii)
- 5 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (124 opinie)
- 6 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (65 opinii)
Szybka akcja i nielegalne graffiti znika. Miasto skorzysta z tego sposobu?
Wystarczyło zaledwie kilkanaście minut, by wściekle różowy bohomaz na elewacji domu przy ul. Cystersów 1 zaczął znikać. W poniedziałek, 25 marca, na oszpeconej nielegalnym graffiti ścianie zaprezentowano szybki sposób na pozbycie się bazgrołów. Gdańscy radni, którzy zorganizowali akcję, zapowiadają, że będą naciskać, by urzędnicy ogłosili przetarg na takie zadanie i korzystali z tego sposobu.
Od lat nie udało się znaleźć w pełni skutecznego sposobu, ale radni KO - Łukasz Bejm i Krystian Kłos - w poniedziałek przekonywali, że można to zmienić.
W Oliwie, na ścianie zabytkowego budynku przy ul. Cystersów 1, zademonstrowali sposób szybki i, jak przekonywali, tańszy w porównaniu do innych metod czyszczenia graffiti.
Zademonstrowali szybki sposób czyszczenia graffiti
Na znajdujący się tam malunek najpierw nałożono pędzlem specjalny rozpuszczalnik. Później ścianę z preparatem szorowano szczotką, a następnie zmywano to wodą pod ciśnieniem. Efekt był widoczny już po kilkunastu minutach, bo farba zaczęła puszczać, a miejscami zeszła całkowicie.
Po dokładnym zmyciu bazgrołów (na to potrzeba ok. 2 godz. - czas zależy m.in. od rodzaju farby użytej przez wandala oraz rodzaju nawierzchni) na taką ścianę nakłada się potem kolejny preparat- powłokę ochronną antygraffiti na bazie mikrowosków.
Jeśli wandal ponownie coś na tak zabezpieczonej ścianie namaluje, zmycie jego dzieła trwa moment.
- Problem dewastacji budynków w Gdańsku poprzez grafficiarzy stale narasta. Tylko w ubiegłym roku operatorzy monitoringu miejskiego ujawnili 25 zdarzeń związanych z graffiti, a Straż Miejska regularnie przyjmowała zgłoszenia aktów wandalizmu związanego z nielegalnym graffiti - wskazuje radny Łukasz Bejm. - Miasto oczywiście prowadzi działania prewencyjne, ale to nie wystarcza. Tu naprzeciw wychodzi rynek, który oferuje usługi szybkiego i sprawnego usuwania graffiti. Korzystanie z takich usług zniechęca nielegalnych grafficiarzy. Gdy widzą, że ich wielogodzinna praca już następnego dnia jest zmyta, to w to miejsce więcej nie wracają.
Zamazany Gdańsk. Piękno znika pod bazgrołami
Radni po demonstracji działania preparatu antygraffiti podali, że koszt tego typu usługi jest niewielki.
Zwrócą się do urzędników o zorganizowanie przetargu
- Obecny koszt usuwania graffiti przez miasto to ok. 100 zł za m kw. Wykorzystanie zaprezentowanego przez nas sposobu to - według danych przekazywanych nam przez przedstawicieli firm zajmujących się takim czyszczeniem - 40 zł za m kw. - wskazywał Bejm. - Zwrócimy się do urzędników, by została wszczęta procedura przetargowa na to zadanie. Rynek takich firm jest szeroki, więc warto wykorzystać te nowe sposoby, żeby problem nielegalnego graffiti rozwiązać.
Konferencja radnych, zapewne nieprzypadkowo, zbiegła się z trwającą właśnie kampanią wyborczą. Obaj ponownie kandydują w wyborach do Rady Miasta Gdańska.
Ile Gdańsk wydaje rocznie na usuwanie graffiti?
Jak informuje wiceprezydent Piotr Kryszewski, w odpowiedzi na interpelację Bejma dotyczącą walki z graffiti Gdańsk w 2023 r. wydał na czyszczenie elewacji budynków podlegających pod Gdańskie Nieruchomości 53 tys. zł. Koszty usunięcia graffiti z obiektów zarządzanych przez GZDiZ w 2023 r. wyniosły 135 tys. zł.
Urzędnicy przeanalizują propozycję radnych i zdecydują, czy warto ją wdrożyć w życie na szerszą skalę.
W 2020 r. GZDiZ na próbę zleciło firmie zewnętrznej naniesienie powłoki antygraffiti na murach oporowych po obu stronach wejścia do tunelu pod Błędnikiem, który jest regularnie dewastowany przez grafficiarzy.
Mural i farba antygraffiti w tunelu pod Błędnikiem. To pomysł na walkę z bazgrołami
- Pamiętać trzeba, że takie zabezpieczenie nie uniemożliwia naniesienia grafitti, a jedynie wspomaga jego usunięcie. Koszty związane z wykonaniem takiego zabezpieczenia zależą w szczególności od technologii ich wykonania i rozpoczynają się od ok. 40 zł/m kw. zabezpieczonej powierzchni - mówi Patryk Rosiński, rzecznik GZDiZ. - W przypadku nowo projektowanych obiektów nakładamy na projektanta obowiązek wykonania powłok antygraffiti na powierzchniach szczególnie narażonych na wandalizm. Wykonujemy tego typu zabezpieczenia powierzchni także na już istniejących obiektach, czego przykładem mogą być mury oporowe zlokalizowane przy przejściu dla pieszych pod ul. Błędnik- wskazuje.
Film z 2022 r:
Miejsca
Opinie (91) 10 zablokowanych
-
2024-03-25 13:27
Pomysł
Mam inną propozycję. Może kandydaci na radnych - twarze, m..dy z okolicznych płotów- wzięli by szczoty i sami umyli te mury. To by było bardziej ekonomiczne niż wydawanie pieniędzy podatników
- 17 2
-
2024-03-25 13:30
Ani to szybka ani tania akcja...
Kary dla graficiarzy powinny być większe + naprawia mienia.
Poprzednik ma racje, pokażcie zdjęcie po usunięciu tego arcydzieła.- 35 0
-
2024-03-25 13:33
Kara 50 batów po złapaniu durnia i pręgierz na 12 godzin załatwi sprawę. Wydatek niewielki, a efekt w setkach tysięcy.
- 14 0
-
2024-03-25 13:33
Opinia wyróżniona
Graffitti powinno być karane ostrzej (3)
To i problemu by nie było. Teraz sądy dowalają śmieszne kary
- 94 4
-
2024-03-25 14:02
nie, dowalają, a sądy umarzają
"bo nie doszło do naruszenia substancji pomalowanej powierzchni".
Polecam przeczytać najpierw orzecznictwa sądów w Gdańsku na ten temat.- 8 0
-
2024-03-25 14:39
najlepiej za wszystko łagry (1)
Ustawą zniesiemy biedę, głód i smutek. Ze też przez tysiące lat nikt nie wpadł na to, że drakońskie kary rozwiążą każdy problem...a nie czekaj!
- 0 15
-
2024-03-25 14:45
joł, najlepiej
bezstresowe wychowanie.... dasz palucha to później rękę urwie.....
- 12 1
-
2024-03-25 13:41
gratuluje pracownikowi, ktory uzywa silnie zracych substancji bez zadnej maski
W przyszłości będzie pacjentem onkologicznym.
- 7 1
-
2024-03-25 13:42
Opinia wyróżniona
Powłoka (2)
Na jednym z moich budynków położona jest powłoka antygraffitowa, która była bardzo droga. Po ataku wandalizmu firma, która nakładała powłokę - przyjechała usunąć bochomazy, usługa również była płatna. Fakt, napisów nie ma, ale ściana nie jest idealnie czyta jak po nałożeniu powłoki. Pozdrawiam
- 32 1
-
2024-03-25 14:23
Nina
To taka powłoka jak na patelni?
- 4 0
-
2024-03-25 14:51
Ale oni mogli to wprowadzic w tej kadencji ale im sie niechciało tym radnym
- 7 0
-
2024-03-25 13:42
Powinni złapanemu graficiarzowi dać szczoteczkę od zębów
I kazać zmazać własny bohomaz. Dopóki bohomaz nie zniknie, złapany nie dostałby żadnej wody ani jedzenia. Co prawda takie rzeczy tylko w totalitarnych ustrojach, wszyscy bylibyśmy biedni i zniewoleni, ale przynajmniej byłoby ciekawie xD
- 10 0
-
2024-03-25 13:43
Aktywni ale czemu tylko przed wyborami.
Co radni robili przez ostatnią kadencję. Nic, no prawie nic.
- 12 0
-
2024-03-25 13:47
syf jak w Berlinie (1)
- 8 3
-
2024-03-25 22:00
A najdalej byłem w Koscierzynie
Ty Berlin,to na pocztówkach widziałeś
- 0 2
-
2024-03-25 13:53
Skoszarowanie i półroczne Prace społeczne w hospicjum dla wandali od raz by poskutkowały
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.