- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (108 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (314 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Tabakiery - nietypowa pasja znanego gdynianina
Obejrzyj wyjątkową kolekcję tabakier i zobacz z jaką wprawą Jerzy Zając posługuje się tabacznikiem.
Ma zabytkowe donice, potężne drewniane tabaczniki i rożki w przeróżnych kształtach. Jerzy Zając, dyrektor gdyńskiego magistratu i prezes Rugby Club Arka Gdynia od lat kolekcjonuje przedmioty związane z kaszubską tabaką. Zbiera i bada ich historię ratując niekiedy od zapomnienia.
- Tabakiery były dla wielu Kaszubów przedmiotami tak osobistymi, że często razem z właścicielami chowano je grobach - tłumaczy właściciel największej kolekcji tabakier w Trójmieście i jego okolicach.
Kiedy nie siedzi przy biurku z dokumentami w gdyńskim magistracie i nie zarządza klubem rugbistów, przemierza kaszubskie wsie i miasteczka w poszukiwaniu starych przedmiotów. - Prezes jest wyjątkowo zakręcony w tym temacie - przyznaje Maciej Stachura, trener rugbistów Arki Gdynia.
Bo choć Jerzy Zając jest z wykształcenia ekonomistą, to z powołania jest etnografem. Takim gdyńskim Indiana Jonesem na tropie materialnych wytworów kaszubskiej kultury.
- Poszukiwania w terenie, chodzenie po wsiach to jest to - opowiada z pasją, ale i z powagą, bo powiększanie kolekcji tabakier nie jest takie łatwe. - Zdarza się, że ludziom specjalnie nie zależy na starych tabakierach. Na wsi są jednak i tacy, którzy nadal je noszą i nie chcą się ich pozbyć. Ale ja cierpliwie czekam... - deklaruje i spogląda na swoją kolekcję.
Tabakiery leżą poukładane w sporym kartonie. Są tu rożki klasyczne, w kształcie buta, a nawet stylizowane na niedźwiedzia. Obok nich dozy, czyli niewielkie otwierane pudełeczka na tabakę. Na samej górze, owinięte w gruby papier leżą zaś flaszeczki, czyli szklane i ceramiczne naczynia na tabakę.
- O, ta jest na przykład z fabryki Goldfarba - kolekcjoner obraca w rękach małą flaszeczkę, po czym dodaje: - Dawniej to była bardzo znana firma wśród miłośników tabaki. Miała świetne produkty, a i reklamę też niezłą. Na przykład: "Goldfarba niuch daje zdrowie, świeżość i radość o każdej godzinie".
- To tabacznik. Służy do ucierania tabaki. Najlepsze są do tego tabaczniki z jałowca, ale bywają też z innych rodzajów drewna - wyjaśnia kolekcjoner i w skupieniu uciera liście tytoniu.
O tym, jak ziele trafiło na Kaszuby mówią dwie teorie. Według pierwszej tytoń odkrył dla Europy Krzysztof Kolumb, a później rozpowszechnił go francuski lekarz Jean Nicot (to od jego nazwiska pochodzi nazwa "nikotyna"). Roślina systematycznie trafiała do coraz odleglejszych zakątków Starego Kontynentu.
Druga teoria - w formie legendy - głosi, że Kaszubi zdobyli tytoń od diabła, który był ogrodnikiem Lucyfera. Kaszubski zielarz, który trafił na diabelską plantację pod Wieżycą, najpierw założył się z diabłem. Ponieważ padł remis, chłop miał dostać nasiona tytoniu, a diabeł-ogrodnik informację o miejscu, gdzie rośnie waldmeister, czyli marzanka wonna.
Gdyński kolekcjoner do bajań i legend podchodzi z lekkim dystansem. Lubi je, ale woli fakty. Bo Jerzy Zając to kolekcjoner, który ma w sobie pasję badacza. Interesują go prawdziwe historie o przedmiotach, ich wytwórcach i dawnych właścicielach.
- Tabakiery to przedmioty zarazem proste i piękne, bywa, że kunsztownie wykonane. Ważna jest jednak także ich wartość historyczna i emocjonalna - tłumaczy prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, który również zbiera tabakiery i dobrze rozumie pasję swojego współpracownika.
Dyrektor Urzędu Miasta Gdyni postanowił w pewnym momencie swoją wiedzę o tabakierach przelać na papier. Razem z Edwardem Zimmermannem w 2006 r. wydał książkę "Tabaka na Kaszubach i Kociewiu". Znajdziemy w niej m.in. historię o proboszczu, który podczas mszy częstował wiernych tabaką i inną o kaszubskim armatorze, który na pokładzie żaglowca przemycał tabakę z Wolnego Miasta Gdańska do Polski. Są też stare zdjęcia unikatowych przedmiotów i ich wytwórców.
Nie ma jednak rozwiązania pewnej zagadki, która od lat trapiła Jerzego Zająca.
- Dlaczego tabakę zażywano z rożków, dlaczego z przedmiotu w takim kształcie? - często zadawał sobie to pytanie. Aż w końcu znalazł odpowiedź. - Wiem dlaczego, ale nie powiem. Będzie to jedno z etnograficznych odkryć w drugim tomie książki o tabace - śmieje się kolekcjoner-badacz, dumny z rozwiązania zagadki.
Buduje modele statków i pływa nimi.
Modelarz i jego wielka makieta stacji kolejowej.
Miejsca
Opinie (56) 2 zablokowane
-
2013-01-16 20:14
Tabakę i proch w rogu przechowujemy!
- 3 1
-
2013-01-16 20:03
Fajna sprawa, że ma tyle pasji i spora kolekcję...
...ale zazywanie tabaki zawsze uważałam za nieco obrzydliwe i niehigieniczne... :P No nic, każdy ma jakiegoś bzika...
- 2 4
-
2013-01-16 14:57
Panie Jerzy teraz musi Pan zamieszkać w Gdańsku!! (4)
w końcu to u nas jakiś dureń wymyślił sobie Stolyce Kaszub!!!
..;))- 11 4
-
2013-01-16 18:53
STOLEC kaszub a nie stolice
a jaki kaszub o zdrowych zmysłach by chciał tam mieszkać...
- 4 2
-
2013-01-16 15:12
wymyslił ?? (2)
gdańsk był i jest stolica kaszub
pozdrawiam- 3 7
-
2013-01-16 15:24
tia i każdy Kaszub zrywa sobie boki ze śmiechu ;)) (1)
hmmm... myślałem, że mieszkam w mieście, które przez stulecia był głównym portem morskim w Polsce i jednym z najważniejszych w Europie. W Mieście o ponadtysiącletniej historii, które stanowiło jedno z ważniejszych miast Europy, które było owszem stolicą, ale całego Pomorza..
...ale dzięki, teraz już wiem, że mieszkam w Kartuzach! ;)- 7 2
-
2013-01-16 15:57
jak piszesz było stolicą całego Pomorza, z pomorzan ostali sie dzis tylko kaszubi, to nasz stołeczny gród od wieków i jest to miłe :)
pozdrawiam ponownie- 3 3
-
2013-01-16 14:26
NIE BYŁO NIC CIEKAWSZEGO (1)
Czy to na prawdę zasługuje na taką uwage, zróbcie oddzielną kategorię na przykład o ludziach pozytywnie zakręconych i tam takie pierdółki opisujcie, są chyba w naszym regionie ciekawsze tematy do poruszania
- 13 40
-
2013-01-16 18:52
opowiedz nam o sobie - umieramy z ciekawości
i z nudów...
- 6 1
-
2013-01-16 17:58
fajne
ciekawe.takie NASZE.
- 2 2
-
2013-01-16 17:38
Oooo !- tow. Zając ! - nie tylko tabakiery kolekcjonuje ...
- 9 3
-
2013-01-16 17:08
Spróbuj samca krowy o kolorze kwiatów maku
Blokada antyspamowa!
- 3 0
-
2013-01-16 16:56
Brawo Panie Jurku!
Tylko Arka Gdynia Rugby!
- 2 6
-
2013-01-16 14:21
Kaszuby (1)
Już wiadomo dlaczego mają czarne podniebienia
- 29 15
-
2013-01-16 15:46
Kaszubi mają czarne podniebienie od jagód :) Dobrzy z nich ludzie :)
- 9 6
-
2013-01-16 14:21
(1)
A UE chce zakazać produkcji tabaki :(
- 15 4
-
2013-01-16 15:27
Mit.
Jak się okazało, tradycyjna tabaka jest wyjęta spod nowych restrykcji pod warunkiem, że jest produktem regionalnym produkowanym na Kaszubach. Przepisy uderzają w syntetyki i te smakowe, które importujemy z zagranicy.
Tak więc dla Kaszub te przepisy są o dziwo korzystne.- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.