• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tablice przy dworcu są bezpieczne?

Michał Sielski
12 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

- Są niebezpiecznie blisko dróg rowerowych i w nieoznaczonych miejscach na chodniku, mają ostre zakończenia i ktoś może na nie wpaść - informuje nasz czytelnik, który zobaczył nowe tablice informacyjne przy powstającym węźle ChyloniaMapka. - To innowacyjne rozwiązanie, będziemy sprawdzać, czy słupki nigdzie nie wchodzą w skrajnię trasy wolnej od przeszkód - podkreślają urzędnicy.



Czy niepełnosprawnym łatwiej poruszać się po miastach dzisiaj niż 10 lat temu?

Przypomnijmy:
  • prace przed dworcem w Chyloni toczą się już dwa lata,
  • za 45,8 mln zł wykonuje je konsorcjum Roverpol - Rover Infraestructuras,
  • większość kosztów finansuje Unia Europejska,
  • inwestycję zakończy otwarcie podziemnego parkingu, planowane na marzec 2022 r.

Co powstaje w ramach inwestycji:
  • nowa nawierzchnia placu Dworcowego,
  • trakcja trolejbusowa,
  • nowa droga rowerowa wzdłuż ul. Kartuskiej,
  • toalety publiczne, nowe oświetlenie i monitoring,
  • parking podziemny pod placem Dworcowym na 140 aut i 24 rowery.

Choć prace na powierzchni nie są jeszcze zakończone, nasi czytelnicy już mają wątpliwości. Postanowił się nimi podzielić pan Jarosław, który ostatnio odwiedził plac Dworcowy w Chyloni.

- Staram się być osobą empatyczną, zwłaszcza wobec tych, którzy naprawdę mają ciężko w życiu, jak np. osoby niewidome. Ale nastawianie tylu tabliczek dla nich w okolicach dworca w Chyloni jest po prostu bez sensu. To nie Manhattan, nikt tu się nie zgubi, a te stojaki stanowią realne zagrożenie. Są w takich miejscach, że po prostu po ciemku można na nie wpaść. Nie mówiąc już o dzieciach, które mogą przecież jechać rowerem po chodniku. Nieopodal doszło już kiedyś do śmiertelnego wypadku rowerzysty, różne rzeczy się zdarzają. Zwłaszcza że to ciężkie i twarde elementy miejskiej infrastruktury, do tego nieoświetlone - mówi pan Jarosław z Gdyni.

Urzędnicy: lepiej kilka konkretnych tablic niż jedna duża



Urzędnicy przekonują jednak, że rozwiązanie ma sens, zwłaszcza dla osób niewidomych, które są na dworcu po raz pierwszy. Dlatego zdecydowali się na więcej mniejszych tablic zamiast jednej dużej.

- Na węźle Gdynia-Chylonia zastosowano innowacyjne rozwiązanie planów tyflograficznych wspomagających poruszanie się osób niewidomych, szczególnie nowo przybyłych do Gdyni. Zaplanowano je tak, aby pozyskiwać informację w krótszym czasie, bez potrzeby korzystania z rozbudowanej legendy, która często zajmowała 1/3 miejsca planu. Ten prototyp będzie testowany i rekomendowany do zastosowań w całym kraju - podkreśla Marek Wysocki, ekspert ds. dostępności miasta Gdyni.
Stojaki z planami stoją na chodnikach, a informują o nich tzw. FON-y (Fakturowe Oznaczenia Nawierzchni). Urzędnicy przyznają jednak, że możliwe jest jeszcze zmienianie ich lokalizacji.

- Ostateczny odbiór prac jeszcze nie nastąpił, będziemy dokładnie sprawdzać, czy słupki nigdzie nie wchodzą w skrajnię trasy wolnej od przeszkód. Tablice są wyprodukowane z wysokiej trwałości tworzywa, a ich krawędzie są zaokrąglone tak, by ich czytanie dotykiem było bezpieczne. Wykonawcą jest renomowana firma produkująca plany tyflograficzne dla wielu podmiotów w całym kraju - zaznacza Marek Wysocki.

Opinie (75) 5 zablokowanych

  • ekspert ds. dostępności miasta Gdyni (2)

    Powinni powołać jeszcze eksperta ds. dostępności Urzędu Miasta dla mieszkańców

    • 19 0

    • i chociaż jedną rozsądną osobę (1)

      • 2 1

      • kto rozsądny zgodziłby się tam pracować? desperaci tylko.

        • 3 0

  • Betonowy słupek z mapką = innowacyjne rozwiązanie

    wesoły jest urzędniczy język. taki nie za mądry.

    • 15 2

  • co problem to Gdynia, co głupota to Gdynia

    • 13 0

  • Gdynia trup zadluzony po uszy a oni stawiana i**otyczne słupki. Wymyślane tylko po to żeby ktoś miał zajęcie i opowiadał jak to nowocześnie jest . Tylko po to żeby etaty były , długo to nie potrwa będzie bankrut

    • 13 0

  • Totalny gniot...

    Tym się właśnie zajmują eksperci od dostępności, a potem niepełnosprawni na wózkach po Śląskiej jeżdżą. Cała Gdynia.

    • 14 0

  • Tragedia .. (1)

    Kolejny syf i dalej nie można normalnie przejść. Chyba za dużo inteligentów siedzi w UM w Gdyni. Ta budowa to masakra. By nie umieć odebrać obiektu i wreszcie normalnie puścić ludzi. Takie rzeczy tylko w Gdyni

    • 18 0

    • w urzedzie miasta pracuje ponad 1170 osób. Jest taka biurokaracja, że ciężko ustalić kto za co odpowiada

      • 5 0

  • Slepy i tak ich nie zauwazy wiec nie widze sensu tych tablic

    • 8 1

  • Totalnie niebezpieczna konstrukcja. Tylko czekać aż ktoś sobie głowę rozbije na tym dziele sztuki. Kto wpada na takie niebezpieczne pomysły? Żenada.

    • 15 1

  • szkoda, że nikt nie wpadł na pomysł, żeby unikać ostrych krawędzi (2)

    Samo miejsce postawienia też niefortunne

    • 50 2

    • takie pomysły tylko wśród urzędników Szczurka (1)

      • 9 1

      • tak jest w kazdym urzedzie Sopot Gdańsk identycznie

        • 3 2

  • Wywalona kasa (1)

    Widać, że te przydrożna potworki wymyślono na siłę, aby ktoś miał jakieś zajęcie i wyrwać trochę kasy. To wywalone pieniądze w błoto, nie dość, że to niebezpieczne, to nikt z tego nie będzie korzystał, no chyba że ptaszki zrobią sobie kibelek z tego

    • 60 3

    • Miasto zarządzane jest przez dziwnych ludzi.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane