• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tajemnicze zabójstwo sprzed 17 lat

Piotr Weltrowski
15 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Park Brzeźnieński już z monitoringiem
Jedyne dowody przeciwko obu oskarżonym to zeznania świadków. Jedyne dowody przeciwko obu oskarżonym to zeznania świadków.

To jedna z najbardziej tajemniczych kryminalnych spraw ostatnich lat: chociaż do morderstwa doszło prawie 17 lat temu, to do dziś nie zidentyfikowano ofiary, a za zbrodnię odpowiada dwóch mężczyzn, na trop których policja wpadła dopiero w 2010 roku.



Czy uważasz, że można kogoś skazać tylko i wyłącznie na podstawie zeznań świadków?

44-letni Krzysztof T. i 39-letni Grzegorz G. - przyrodni bracia - zostali już zresztą raz skazani (na 15 lat więzienia) za to tajemnicze morderstwo. Sąd wyższej instancji dopatrzył się jednak błędów proceduralnych podczas procesu oraz nieścisłości w zeznaniach świadków i sprawa znów wróciła do gdańskiego Sądu Okręgowego.

Proces jest poszlakowy. Co wiadomo? Niewiele. W nocy z 14 na 15 kwietnia 1997 roku na plaży w Brzeźnie zamordowano młodego mężczyznę. Jego zmasakrowane zwłoki znaleźli rankiem przypadkowi przechodnie. Leżały na samym brzegu, częściowo zanurzone w wodzie. Wiadomo, że mężczyzna zginął od 36 ran zadanych nożem w klatkę piersiową, szyję i twarz. Nie wiadomo jednak, kim był.

Nie pomogły komunikaty prasowe, apele policji i specjalne wydanie znanego programu 997. Jedyne, co wiadomo, to to, że zamordowany miał niewiele ponad 20 lat i mógł wywodzić się ze środowiska przestępczego, o czym świadczyć mogą więzienne tatuaże na jego ciele (m.in. wytatuowany na podbrzuszu napis "TDK", oznaczający w więziennej gwarze "tylko dla kobiet").

Oskarżeni ani podczas pierwszego procesu, ani teraz, nie przyznają się do winy, a jedynym dowodem przeciwko nim są zeznania świadków i to takich, którzy nie byli na miejscu zbrodni i nie widzieli samego morderstwa. Jak chociażby kobieta, która w 1997 roku była znajomą jednego z oskarżonych. Zeznała ona podczas poprzedniego procesu, że rozmawiała z braćmi w noc zabójstwa i widziała, jak spalili zakrwawione ubrania.

W środę przed sądem zeznawała ówczesna konkubina Krzysztofa T. - kobieta zasłaniała się słabą pamięcią, nie była w stanie nawet określić, jak długo trwał jej związek z oskarżonym i czy mieszkali razem. Nie potrafiła odpowiedzieć precyzyjnie na żadne z pytań poza jednym - była pewna, że w nocy, w której doszło do morderstwa, jej ówczesny konkubent "był w delegacji".

Była pewna, że tego dnia pracował na budowie. Nie znała firmy, nie wiedziała gdzie (raz było to Władysławowo, raz Jastarnia, a raz Jurata), ale sam fakt, iż było to akurat w noc morderstwa nie budził jej wątpliwości. Przemilczała także - póki sąd o to nie zapytał - wspominaną przez siebie wcześniej, podczas pierwszych przesłuchań, rozmowę z kobietą, która w 1997 roku zajmowała się opieką nad dziećmi sąsiadów Grzegorza G.

Wedle owych wcześniejszych zeznań konkubiny oskarżonego, kobieta ta przyszła do niej tuż po morderstwie i poinformowała ją, że mogą być za nie odpowiedzialni Krzysztof T. i Grzegorz G.

- Mogła tak powiedzieć, bo była pijana. Ona w ogóle lubiła pić, a Grzegorz G. tego nie tolerował i ją gonił. Zapytałam się Krzysztofa, czy ma z tym coś wspólnego, odpowiedział, że nie i zrobił tej kobiecie awanturę. Zarówno Grzegorz, jak i Krzysztof byli spokojni. Mało pili, a jak nawet pili, to nie byli po alkoholu agresywni - zeznała w końcu, przyciśnięta przez sąd.

Główni świadkowie oskarżenia, ci, których zeznania bezpośrednio obciążają przyrodnich braci, zeznawać będą prawdopodobnie w lutym. Krzysztof T. oraz Grzegorz G. od 2010 roku przebywają w areszcie.

Opinie (67) 1 zablokowana

  • Kiedyś myślałem i wierzyłem że: (2)

    1. Sąd to sprawiedliwość.

    2. Sąd stosuje zasadę: " lepiej 99 puścić aniżeli skazać jednego niewinnego "

    3. "Wszyscy są równi wobec prawa"

    4. " Wszelkie wątpliwości przemawiają na korzyść oskarżonego "

    5. Sędziowie czy prokuratorzy to elita z elit o czystych rękach i wspaniałych intencjach.

    taki głoopi byłem.

    • 38 1

    • (1)

      naćpałeś się, czy jesteś mieszkańcem Szwajcarii ?

      • 3 0

      • Ty nigdy w to nie wierzyłeś?

        to mocny jesteś.

        • 1 0

  • no to dostana duże odszkodowanie. W oparciu o zeznania jakiejś kobiety. (1)

    W zasadzie nic nie pamięta ale pamięta TO, coś smierdzi, ma podsuwane infa przez prokuraturę.

    • 4 1

    • he, he duże... JEŚLI zostaną prawomocnie uniewinnieni dostaną max 20 - 30 tysi

      • 2 0

  • In dubio pro reo ---- czyli w przypadku watpliwym należy orzec na korzyśc oskarżonego (1)

    • 8 0

    • zależo ilo IN kopertos wsadzono pro sedzio i prokuratoro

      czyli zależy ile w koperte wsadzono dla sedziego i prokuratora

      • 4 0

  • Grubo

    Nie chciałbym być na ich miejscu-jeśli są niewinni oczywiście.

    • 7 0

  • Brzeźno..w reklamie (1)

    ona w ogóle lubiła pić...

    • 11 1

    • ... i nawet mało biła

      • 1 0

  • (2)

    TDK - tylko dla kobiet? A może koleś był fanem produktów firmy TDK? Jak dla mnie to był jakiś obcokrajowiec i dlatego jeszcze nie ustalono jego tożsamości - powinni informacje o tych jego żałosnych tatuażach, ubiorze itp. przekazać policji z innych krajów to może by był jakiś odzew.

    • 7 3

    • Dopiero jak wprowadzą kartoteki zatrzymanych , osadzonych, podejrzanych itd /w tym znaki szczególne/ w bazę komputerową

      to można będzie zidentyfikować. Ale może to nie nastąpić wcale. Ciekawe czy zamordowanemu zdjęli odciski palców i wysłali do interpolu ....

      • 2 1

    • poszukałem w sieci

      TDK to kasety i np Tarnobrzeski Dom Kultury, dołożyłbym jeszcze Teraz Do Kibla albo TUTAJ DUŻY K..TAS. Tylko Dla Kobiet to chyba wymyślił jakiś neonazista na podobieństwo Tylko Dla Niemców... czy za dużo wypaliłem ;)

      • 2 1

  • TDK?? to chyba pracował w wypożyczalni kaset

    • 8 0

  • moze by tak pokazac fotke ofiary ?

    moze ktos go rozpozna ?

    • 4 0

  • Żadnego materiału genetycznego nie zabezpieczono? (1)

    • 4 0

    • po co? to Polska.

      • 2 0

  • to może tak wariograf użyć!! (1)

    • 5 0

    • eeee uuuu yyyy beeee meeee a co to ?

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane