- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (71 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (23 opinie)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (290 opinii)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (47 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (271 opinii)
Tak będzie wyglądało nowe gdyńskie nabrzeże
3 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Osiem nowych budynków nad samym morzem
To ma być nowe, nadmorskie serce miasta. Gdynia planuje stworzyć nowoczesną dzielnicę, która będzie chlubą miasta. Obszar Molo Rybackiego i tereny po stoczni Nauta zmienią się nie do poznania.
Przestrzeń u zbiegu ul. Waszyngtona i Hryniewickiego ma być całkiem nową, miejską przestrzenią. Dziś ma jedynie potencjał. I koncepcję zabudowy.
Właścicielem niemal wszystkich terenów w obszarze pomiędzy Sea Towers a centrum Gemini jest spółka Gdynia Waterfront, której właścicielem jest szwedzka grupa Inter Ikea. W pracach nad przygotowaniem koncepcji zabudowy brała udział jedna z najbardziej znanych na świecie firm tej branży - Gehl Architects z Kopenhagi.
Zobacz koncepcję zabudowy gdyńskiego "Waterfrontu" - prezentacja Biura Planowania Przestrzennego Gdyni (plik .pdf)
Powstanie tam część gdyńskiej strefy prestiżu. - To idealne miejsce na serce nadmorskiego miasta. Doskonałe dla miasta otwartego na morze - podkreśla wiceprezydent Gdyni, Marek Stępa.
Według szwedzko-duńskiej wizji od strony ul. Waszyngtona, jak i al. Jana Pawła II powstać ma zabudowa pierzejowa obiektów mieszkalno-usługowych. Powiększone będzie też Multikino w Centrum Gemini, przy Basenie Prezydenta powstanie szeroki pas pieszo-rekreacyjny, a obok druga marina. Pod ziemią ma być duży, ogólnodostępny parking.
neo
Opinie (342) ponad 10 zablokowanych
-
2010-12-03 07:15
A co ze slumsami ,,Pekinu\"
To jest wizytówka Rady Miasta. Pic na wodę fotomotaż.
- 7 11
-
2010-12-03 07:08
Dziękujemy za kolejną wiadomość z PRZYSZŁOŚCI.
Odkąd zacząłem czytać ten portal, przestałem chodzić do wróżki.
- 25 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.