Od końca października irlandzki przewoźnik zacznie latać z Gdańska do Warszawy aż trzy razy dziennie, a jego samoloty nie będą już lądowały w podwarszawskim Modlinie, tylko przeniosą się na Okęcie. Skróci to czas podróży do stolicy. W tym samym czasie uruchomione zostaną także połączenia do Belfastu i Newcastle.
samochodem, bo sam decyduję, o której wyruszam i mogę dojechać wszędzie pod same drzwi
30%
pociągiem, bo mogę w trasie spokojnie popracować albo odpocząć
46%
samolotem, bo to najlepsza opcja w relacji ceny do czasu przejazdu
15%
autokarem, bo jest najtaniej
9%
Dzisiaj Ryanair oferuje dwa loty z Gdańska do stolicy i oba kończą się na lotnisku w Modlinie. Stamtąd dotarcie do
centrum zajmuje przynajmniej 40-45 minut, czyli mniej więcej tyle, ile trwa czas samego przelotu.
Konkurencja dla LOT-u30 października ten stan rzeczy ulegnie zmianie. Od tego dnia samoloty irlandzkiego przewoźnika, startujące z Gdańska i lecące do Warszawy, będą korzystały z Lotniska Chopina, oddalonego o niespełna 20 minut drogi od dworca Warszawa Centralna i połączonego z nim pociągiem.
Zmiana sprawi, że Ryanair stanie się większym konkurentem dla LOT-u. W zeszłym roku na trasie między Gdańskiem a Warszawą z usług krajowego przewoźnika skorzystało 240 tys. pasażerów. W tym samym okresie tanią linię wybrało 156 tys. podróżnych.
A to nie koniec nowości, bo od jesieni w rozkładzie przewoźnika oferującego tanie loty pojawi się także Belfast i Newcastle. Do stolicy Irlandii Północnej samoloty mają latać z Gdańska w środy i soboty, natomiast do miasta, gdzie urodził się Alan Shearer (były świetny piłkarz reprezentacji Anglii) loty odbywać się będą w poniedziałki i piątki.
Pierwszy kwartał lepszy o ponad 10 proc. Te nowości powinny pomóc Portowi Lotniczemu w Gdańsku uzyskać jeszcze lepsze wyniki. W pierwszym kwartale 2016 lotnisko obsłużyło 781 686 pasażerów, co oznacza 10,5 proc. wzrostu w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku.
Cały 2015 r. zamknął się liczbą ponad 3,7 mln podróżnych. Plany na ten rok zakładają na razie, że nie uda się przekroczyć bariery 4 mln pasażerów i wynik zatrzyma się na ok. 3,9 mln.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
