- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (146 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (329 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (97 opinii)
- 5 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (853 opinie)
Targi Amberif nie dla publiczności
W tym roku na gdańskich targach Amberif zwiedzający nie są mile widziani. Powód? Wystawcy narzekali, że osoby krążące między stoiskami i jedynie przyglądające się towarom utrudniają transakcje branżowe.
Wszyscy niezawodowi miłośnicy sztuki jubilerskiej muszą obejść się smakiem. Rozpoczynające się w środę targi projektantów i producentów biżuterii Amberif są bowiem zamknięte dla publiczności. To cios dla drobnych wystawców liczących na zyski ze sprzedaży pojedynczych sztuk biżuterii.
- Chciałam wystawić swoją ofertę na targach, ale po tym, jak dowiedziałam się, że nie będą w nich mogły uczestniczyć osoby prywatne - zrezygnowałam - przyznaje pani Olga, prowadząca internetowy sklep z biżuterią z pereł. - Współpracujemy ze sklepami i jubilerami z całego Pomorza, a naszą zasadą jest nie podpisywanie umów z ich najbliższą konkurencją. Dlatego chcieliśmy postawić na sprzedaż detaliczną. Moim zdaniem targi bez niej tracą sens - kwituje młoda bizneswoman.
Przez ostatnie kilka lat targi Amberif trwały pięć dni, z czego jeden dzień przeznaczony był dla zwiedzających. W tym roku impreza została skrócona o jeden, właśnie ten dzień. - Coraz trudniej było pogodzić ruch turystyczny z pracą branżystów. Wystawcy narzekali, że pięć dni to za długo - mówi Ewa Rachoń, dyrektor targów.
Według niej z wypełnianych przez wystawców ankiet wynika, że domagają się oni ograniczenia czasu trwania imprezy i przekwalifikowania jej na stricte branżową. - Wiele firm liczy, że targi w marcu pozwolą im zaplanować pracę na cały rok. A krążąca po halach publiczność może utrudniać kontakty z hurtownikami - wyjaśnia Ewa Rachoń.
Z tą opinia zupełnie nie zgadza się Gabriela Siezieniewska z firmy Jubilex, która prowadzi jedno z największych stoisk na Amberifie. - Po to na początku są dni zamknięte, by można było prowadzić rozmowy z hurtownikami. A dzień otwarty zawsze był na końcu - argumentuje. - Poza tym wielu wystawców nie ma ochoty wypełniać tej ankiety, bo ona nic nie zmienia, więc nie jest miarodajna.
Właścicielka sopockiej firmy przyznaje, że choć największe zyski ma z transakcji hurtowych, to spotkania ze zwykłymi klientami też są dla niej ważne. - Publiczność jest ostatnim, ale najważniejszym ogniwem w łańcuchu produkcyjnym - uważa Gabriela Siezieniewska. - Teraz odebrano mi możliwość poznania jej opinii.
Organizatorzy targów ripostują, że dla miłośników wyrobów jubilerskich są odbywające się we wrześniu i w całości dostępne dla zwiedzających targi Ambermart. W tym roku odbędą się dniach 10-13 września.
- Różnica między imprezami jest tak, że na Amberifie wystawia się ok. 450 firm, a na Ambermart ok. 100. To jest dużo mniejszy prestiż. Sama zastanawiam się, czy wezmę w nich udział w tym roku - odpowiada Siezieniewska.
Tegoroczne targi Amberif potrwają od 11 do 14 marca.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (98) 4 zablokowane
-
2009-03-11 13:52
Dwa lata temu dzieki targom znalazlem prace (1)
Dwa lata temu dzieki targom znalazlem prace.Uwazam ze pieniadze na dofinansowanie takich imprez powinny miec na celu dobro eksporterow,sprzedawcow,ale i takze kazdego obywatela polskiego.
W tym roku ja stracilem przez zjawisko zwane kryzysem,mialem nadzieje,ze przy okazji tych targow nawiaze kolejna wspolarace a tu szok,siedze w domu i pisze posta.
Był jeden dzien dla wszystkich interesantow,dlaczego to zlikwidowali?Czy moze mi ktos wytlumaczyc?Bo to co mowi pani Dyrektor targow,że "coraz trudniej było pogodzić ruch turystyczny z pracą branżystów. Wystawcy narzekali, że pięć dni to za długo" i wprowadzenie zakazu wstepu osobom z poza branzy to przyklad totalnie nieumiejetnego zarzadania targami.Nikt zadnego wystawcy na sile nie trzymal tam.Za dlugo-to do domu!Kupcy detaliczni moze niektorym przeszkadzali (ale bez przesady),natomiast dla innych byli niezlym wsparciem finansowym i sposobem na odrobienie kasy niemalej kasy wydanej na wykup malego boxu.- 9 0
-
2009-03-11 13:58
Popieram
Jeżeli tacy ludzie pokroju pani dyrektor targów zarządzali by Gdańskiem to by stworzyli pustynię kulturalną a w Gdańsku coraz mniej takich rozrywek.Brak myślenia nie zwalnia od odpowiedzialności.
- 2 0
-
2009-03-11 14:18
nareszcie będzie spokój (2)
a nie jak do tej pory atmosfera jarmarku i alkoholowo-cebulowy chuch gapiów
- 1 10
-
2009-03-11 14:32
buahahaha
Chyba nie wiesz co piszesz człowieku, bo ja byłem prawie na wszystkich targach i wielu wystawców delektowało się alkoholem.Zastanów się co piszesz.
Jak nie wierzysz to przejdź się po stoiskach lub zajdź do miejscowego lokalu i popatrz sobie kto tam siedzi oraz popija i wtedy zaskoczysz a możesz być zszokowany.Żenada- 7 0
-
2009-03-11 14:45
do amberroo
spokój będzie jak odstawisz dragi
- 7 0
-
2009-03-11 14:41
amberroo (2)
to blaznie rob sobie za swoja kase takie schadzki z kolezkami od bursztynow a nie za pieniadze podatnikow
- 1 1
-
2009-03-12 11:57
Targi organizowane sa za pieniądze wystawców (1)
Płacą i wymagaja. Ich wybór, ich prawo. Za pieniądze podatników to ty się lecz w ZOZIE.
- 0 1
-
2009-03-12 12:30
amina
szkoda ze tobie juz zadne leczenie nie pomoze
- 0 0
-
2009-03-11 14:50
Targi (1)
To się uczestnicy targow zdziwia jak Straz miejska przyozdobila wszystkie samochody poparkowane wokol targow ladnymi blankietami za wycieraczka
- 2 0
-
2009-03-11 15:14
a niech się dziwią
Na przyszłość niech stawiają auta tam gdzie powinni
- 3 0
-
2009-03-11 15:45
Uwaga!
O 15:40 TOK FM podało, że to ze względów bezpieczeństwa targi są bez publiki !
- 0 0
-
2009-03-11 16:02
to mają być targi nie hucpa i jarmarczysko (2)
Po co więc widownia?
- 0 6
-
2009-03-11 16:58
to niech sobie bursztyniarze zrobia zrzutke i sami sobie robia takie imprezy (1)
- 1 0
-
2009-03-12 10:48
dokładnie
na każde targi można wejść w ostatnim dniu. nawet na tak wielkie jak musik messe we frankfurcie.
polska przez takich ludzi jak pani dyrektor MTG staje się zaściankiem...- 0 0
-
2009-03-11 16:56
no i pani Gabriela
pozmaiatała:) bo rację ma ta pani!
- 5 0
-
2009-03-11 17:54
To była jedyna okazja, spotkania dzieł sztuki bursztynu. Koncerty w filharmonii tylko dla muzyków, po co publicznośc? Stadiony też, plaże też a w barze przerwa obiadowa w porze obiadu. Trochę arbitralnie działa sobie ta pani.
- 7 1
-
2009-03-11 20:07
NIE WYSTAWCY ZA TO ODPOWIADAJĄ
nie wiem kto to wymyślił ;/
- 3 0
-
2009-03-11 21:12
DOBA KRYZYSU
W dobie kryzysu zamykają targi dla publicznowści To jest śmieszne
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.