- 1 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (95 opinii)
- 2 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (143 opinie)
- 3 Wyzwania dla nowych władz Sopotu (101 opinii)
- 4 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (211 opinii)
- 5 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (10 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (79 opinii)
Te wizje dadzą Gdańskowi Europejską Stolicę Kultury?
Ożyje nie tylko legendarny yass, ale także Zieleniak, a zwiedzających miasto turystów wesprze elektronika - to pomysły na ożywienie Gdańska w tym roku. Przygotowało je biuro odpowiedzialne za uzyskanie przez Gdańsk tytułu Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku
Biurowy spinacz jest głównym elementem logotypu biura ESK, obecnym na wszystkich materiałach promocyjnych. Znak ten najwyraźniej zdopingował pracowników biura, którzy po pięciu miesiącach rozgrzewki "spięli" się i w poniedziałek zaprezentowali plany na ten rok.
Kilkuosobowy zespół pod wodzą Aleksandry Szymańskiej i Romualda Wiczy-Pokojskiego, zmobilizowała też nowa siedziba biura w sercu Gdańska, przy Długim Targu 39/40.
- Chcemy, żeby biuro było często odwiedzane przez turystów przyjeżdżających do Trójmiasta. Dzięki świetnej lokalizacji może być doskonałym miejscem promującym kulturę metropolii i kandydaturę do tytułu ESK. Ma to być także punkt informacji kulturalnych - wyjaśnia Romuald Pokojski odpowiedzialny za działania programowe gdańskiego biura ESK.
Wśród tegorocznych celów biura jest m.in. przygotowanie spójnej aplikacji gdańskiej kandydatury, która do końca 2010 roku musi trafić do Komisji Kultury Parlamentu Europejskiego.
- To aplikacja będzie podlegała ocenie przy wyborze zwycięskiego miasta. Musi się w niej znaleźć szczegółowy opis naszego regionu oraz nasze pomysły na to miejsce w 2016 r. - zaznacza Pokojski.
Co przygotowało biuro ESK, aby przybliżyć Gdańsk do zdobycia tytułu? Poza wspieraniem już istniejących wydarzeń, jak festiwal All About Freedom, postanowiono położyć nacisk na projekt pt. "4 sezony kulturalne", mający zapewnić atrakcje kulturalne nie tylko latem, lecz przez cały rok.
Wiosną poznamy projekt widowiska muzycznego Yass-no, którego pomysłodawcą jest Jerzy Mazzoll. Zaprosił on młodych muzyków do zespołu New Yass Orchestra. Przedstawią oni kompozycje inspirowane legendarnym yassem. Zagoszczą w nim inni przedstawiciele tego gatunku z Trójmiasta, m.in. Tymon Tymański czy Leszek Możdżer.
Na Zaspie zorganizowany będzie Europejski Festiwal Malarstwa Monumentalnego. Do 2016 roku ma tam powstać największa w Europie galeria murali.
Sztuka wejdzie też w relacje z budynkami. - Na frontowej ścianie Zieleniaka, od strony dworca PKP wyświetlane będą ogromne wizualizacje. Pierwsza ma pojawić się praca Doroty Walentynowicz, która będzie się zmieniać w zależności od poziomu hałasu w okolicy - zapowiada Pokojski.
Pomysły są też w sferze branży turystycznej. -Razem z Gdańską Organizacją Turystyczną oraz Pomorską Regionalną Organizacją Turystyczną, w tym sezonie wystartuje program multimedialnego zwiedzania gdańskiego Starego i Głównego Miasta. Spacerując po mieście ze słuchawkami będzie można wysłuchać informacji o kilkunastu najciekawszych miejscach i obiektach - wyjaśnia Paweł Kaftański z ESK.
Aby otrzymać tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016, Gdańsk musi pokonać Toruń, Łódź, Warszawę, Poznań, Szczecin, Lublin oraz Wrocław. W tym roku budżet gdańskiego biura ESK wynosi 3 mln zł. Z czego 1 mln zł przeznaczone jest na organizację nowego biura, pozostała suma na działania promocyjne i organizację wydarzeń kulturalnych.
- internetowa gra komputerowa o Gdańsku o roboczym tytule "Wolne Miasto Gdańsk";
- przygotowanie edukacyjnej gry fabularnej (RPG) "Klasa w Gdańsku". Młodzież zwiedzałaby miasto w teatralnych kostiumach i z rekwizytami, rozwiązując fabularną zagadkę;
- konferencje naukowe: "Kultura w cyberprzestrzeni" (kwiecień 2009) oraz "Sztuka w Second Life" (października 2009)
- kilkuminutowy film o Gdańsku autorstwa plastyka, muzyka i artysty multimedialnego Macieja Szupicy
- prezentacja i promocja regionu na najważniejszych targach turystycznych w Europie
- koncert Yass-no
- Akcja Zieleniak - wizualizacje na biurowcu
Wydarzenia
Opinie (69) 8 zablokowanych
-
2009-02-04 23:34
Robić,robic wstrętne polaki
- 0 0
-
2009-02-04 23:44
Zielniak straszy !!!!!!!!11
mogli by go porządnie umyć chociaż a przydało by się elewacje odnowic
- 0 0
-
2009-03-11 19:33
Subtelności.
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie te logo projektu "Gdańsk --- Europejską Stolicą Kultury 2016". Bo mając na uwadze naszą kulturę posiadania psa, coraz częściej mam wrażenie, że to nie jest spinacz, a po prostu...Ale im dłużej się zastanawiam nad znaczeniem słowa "spinacz" (np. jako produkt spinania się psa) i literą "G", tym bardziej jestem pełen podziwu dla twórcy projektu o tylu subtelnościach, lokalnym zabarwieniu, czy też zapachu...
- 0 0
-
2009-03-26 14:54
nie od tej strony
Gdańsk inicjuje kolejne przedsięwzięcie od niewłaściwej strony. Po co tracić cenne pieniądze na tego typu akcje, kiedy nie posiadamy nawet jednego, dobrego produktu kulturalno-turystycznego, który z naszym miastem by się kojarzył. Czy nie lepiej byłoby skupić się w pierwszej kolejności na stworzeniu np. sieci punktów informacji turystycznej z prawdziwego zdarzenia (a nie to co mamy teraz - jeżeli ktoś widział punkt na lotnisku to wie o co chodzi) w których byłyby dostępne dobrze przygotowane propozycje spędzenia czasu w mieście. Jak zauważyło wiele osób jesteśmy daleko za resztą Europy. Wydaje mi się po prostu, że Gdańsk nie ma potencjału (w tej chwili) by zwyciężyć.
- 0 0
-
2009-04-19 15:27
Ne wrzęę żę zdobędziemy tytuł...
To nie do pomyślenia, że miasto z takim potencjałem nie potrafi wykorzystać tego co ma od "natury"...
Porównując Gdańsk np. do Torunia (piszę o nim bo tam studiuję) przegrywamy NAPRAWDĘ pod wieloma względami...
1. Panorama starówki w Toruniu jest tj. to Unesco określiło ewenementem na skalę Europy. Niech zdjęcie z Grodziska naszej panoramy lepiej zniknie z wikipedii bo to wstyd...
2. Nasze UG jest niestety uniwersytetem o dużo niższej renomie od UMK.
3. CSW w Toruniu jest poprostu 100 razy lepsze od naszej Łaźni...
4. Starówka Toruńska to perełka- wygląda jak świetnie zapakowana szwajcarska czekoladka w porównaniu do naszego zlepku Starego Miasta...
itd..
A my co mamy do zaoferowania? Cuchnące morze?? Wszechobecną biedę na ulicach?? Syfne ulice i brak chodników? Niestety, ale dużo jest jeszcze do zrobienia...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.