- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (853 opinie)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (65 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (329 opinii)
- 4 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (56 opinii)
- 5 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (461 opinii)
- 6 Róże w Cisowej, głazy w Wielkim Kacku (8 opinii)
Towarzysz Chrystus w Moskwie
Tadeusz Słobodzianek bez wątpienia należy do najciekawszych współczesnych dramaturgów. Urodził się w Jenisiejsku na Syberii, wychował w Białymstoku, kształcił na UJ w Krakowie, a rozgłos zyskał jako Jan Koniecpolski - autor recenzji publikowanych w "Polityce" - bezkompromisowo walczący z bylejakością w teatrze. Autor głośnych sztuk, m.in. "Obywatel Pekosiewicz", "Prorok Ilja" czy "Car Mikołaj" wciąż utożsamiany jest z Wierszalinem - wioską zbudowaną przez białoruskiego chłopa Eljasza Klimowicza na pograniczu, uznanego przez wyznawców za biblijnego proroka Ilję. Słobodzianek, zafascynowany kulturą pogranicza założył Towarzystwo Wierszalin: "Nie pociąga mnie fanatyzm, ale to, co jest ludyczne, co jest oswajaniem złych mocy. W naiwności Wierszalina odnajduję istotne wartości duchowe" - tłumaczył. Słobodzianek w swoich sztukach wadzi się Bogiem, droczy z Kościołem i unika moralizowania. "Sen pluskwy, czyli towarzysz Chrystus" to jedna z głośniejszych sztuk Słobodzianka. Zaczyna się tam, gdzie kończy "Pluskwa" Majakowskiego. Odmrożony Prisypkin wyrusza na spacer po Moskwie. W Teatrze "Wybrzeże" spektakl wyreżyserował Ondrej Spisak - współtwórca znanego Teatro Tatro ze słowackiej Nitry. Dlaczego "Sen pluskwy"?
- Pożegnanie i rozliczenie się z naszą przeszłością to wciąż jeden z najbardziej aktualnych tematów dla teatru - tłumaczy reżyser.
Słobodzianek ma opinię twórcy bardzo wymagającego, który śledzi reżyserskie poczynania w czasie realizacji jego sztuk: "jednym słowem wtrąca się" - tłumaczyła Izabella Cywińska.
- Raczej uważnie obserwuje, co się dzieje na scenie i pomaga w realizacji reżyserskiej wizji. Zmienia tekst, proponuje ciekawe rozwiązania - powiedział "Głosowi" Ondrej Spisak.
Spektakl w Teatrze "Wybrzeże" jest utrzymany w cyrkowej konwencji: będą klauni, magik, orkiestra dęta grająca na scenie.
- Nasza rzeczywistość jest dziś chaotyczna, sporo na co dzień mamy tego cyrku... Chciałem, aby spektakl trzymał taką samą konwencję. I mam nadzieję, że to będzie atrakcyjna forma dla widzów - dodał O. Spisak.
W spektaklu zobaczymy aktorów Teatru "Wybrzeże", m.in. Mirosława Bakę, Tamarę Arciuch-Szyc, Ryszarda Ronczewskiego, Stanisława Michalskiego i gościnnie grających Leona Charewicza i Bożenę Porzyńską.
Premiera 5 stycznia o godz. 19.00 w Teatrze "Wybrzeże" na scenie na Targu Węglowym.
Spektakle
Opinie (47)
-
2003-01-03 12:48
Dosyć!
Przestańmy! Nie dajmy się podpuszczać i nabierać przydupasom Nowaka. Jak chcą to niech się trzymają razem ale nie uwierzę, że białe jest czarne. I nie uwierzę, ze coś jest dobre skoro jest do dupy. A taki jest poziom teatru w Gdańsku. A że się ten poziom ciągle obniża to także zasługa Nowaka. Panu już dziękujemy!
- 0 0
-
2003-01-03 12:48
lolik
NCK po aferze z portalami pamieci?
chyba zartujesz- 0 0
-
2003-01-03 12:46
kwitnie-czytaj duzo sie dzieje
jak nigdy
a kultura jest
jakos tak malo dochodowa...
pomoz teatrowi-pojdz na przedsawienie- 0 0
-
2003-01-03 12:45
A moim zdaniem...
...to działania NCK są dobre. Bez wątpienia ciekawsze od dotychczasowych. Mniej w nich blichtru a więcej rzeczowości. Oczywiście fani byłego dyrektora M. Nowaka podniosą zaraz raban. Ale tak już się dzieje gdy uciekają ciepłe posadki.
- 0 0
-
2003-01-03 12:37
TW kwitnie? buahhahahahahaha....
Kwitnie długami i marnym poziomem, tak.
- 0 0
-
2003-01-03 12:29
zosiu
jesli jestes facetem i maciej cie wykorzystal
to rozumiem twoja niechec do niego
a jesli nie to chyba zaobserwowalas roznice
co steraz sie dzieje w teatrze i NCK
teatr kwitnie, NCK umiera.
bylam ostatnio na mewie wg czechowa
zwalilo mnie z nog
cos fantastycznego...
polecam
pojdz
i juz wiecej nie marudz
bo w warszawie nie wszytko zlotem..
a czasem tez gniotem
jak wszedzie..- 0 0
-
2003-01-03 12:04
Zosiu
Co ty od niego chcesz? Fryzure to on ma nieziemską :)
- 0 0
-
2003-01-03 12:00
Znowu kicha.
Taaa jak Maciej Nowak zabierze się za coś to wiadomo, że będzie to nadęty balon. Ale nic to, gdański kociołek będzie zachwycony, wniebowzięty może tym razem i będzie wynosił peany na cześć dyrektora. Jaki jest genialny i wspaniały. I powinien zostać nie tylko dyrektorem teatru ale znowu wrócić do NCK i być jednocześnie prezydentem miasta, wojewodą...
Tak i znowu na deskach TW raczej miernota, opakowana w kolorowy papierek. Szkoda tylko, że aby oglądać dobrych aktorów (także tych z Gdańska) nadal trzeba jeździć do Warszawy.
Zawsze jednak można sobie pooglądać Maieja Nowaka. A właśnie, dlaczego nie gra on w tej sztuce?- 0 0
-
2003-01-03 10:11
za dużo myślicie i jeszcze mącicie mi w głowie
- 0 0
-
2003-01-03 10:09
no proszę a wydawało mi się że Tadeusz Słobodzianek to nie brzmi z rosyjska
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.