• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tramwaj (nie)zbędnym środkiem transportu w Gdańsku?

Krzysztof Koprowski
16 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Nowa linia tramwajowa na gdański Chełm - chluba gdańskich radnych. Nowa linia tramwajowa na gdański Chełm - chluba gdańskich radnych.

Gdańscy włodarze od kilku lat podkreślają, że inwestują w transport publiczny. Jednak gdy zestawimy wydatki na nowe trasy tramwajowe z pieniędzmi wydanymi na drogi dla samochodów, okazuje się, że Gdańsk z pewnością nie jest przyjazny dla pasażerów komunikacji miejskiej.



Tramwaj w jezdni nie musi degradować przestrzeni miejskiej. We Wrocławiu doskonale udało się połączyć ciąg pieszo-spacerowy z trasą tramwajową. Tramwaj w jezdni nie musi degradować przestrzeni miejskiej. We Wrocławiu doskonale udało się połączyć ciąg pieszo-spacerowy z trasą tramwajową.
Funkcjonująca pętla na Łąkowej pozwalałaby na lepszą organizację komunikacji tramwajowej w czasie remontów. Funkcjonująca pętla na Łąkowej pozwalałaby na lepszą organizację komunikacji tramwajowej w czasie remontów.
W Poznaniu zdecydowano się zbudować nową trasę tramwajową kosztem ograniczeń dla ruchu samochodów. W Poznaniu zdecydowano się zbudować nową trasę tramwajową kosztem ograniczeń dla ruchu samochodów.
Specjalne rozjazdy pomiędzy torami pozwalają na wyminięcie uszkodzonych pojazdów na trasie Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. Specjalne rozjazdy pomiędzy torami pozwalają na wyminięcie uszkodzonych pojazdów na trasie Poznańskiego Szybkiego Tramwaju.
Przez ponad 30 lat w Gdańsku z ogromnym trudem udało się wybudować zaledwie jedną zupełnie nową trasę tramwajową - na Chełm. Do tego zaplanowaną jeszcze na przełomie lat 70. i 80. Ale po jej otwarciu nikomu już nie zależy choćby na tym, by od czasu do czasu przyciąć trawę wystającą spomiędzy płyt na nowiutkich peronach.

Przybyło niewiele, trochę też ubyło. W latach 90. zlikwidowano (chociaż najpierw mówiono o "zawieszeniu") linię na ulicy Łąkowej zobacz na mapie Gdańska. Skutki tej decyzji mieszkańcy Stogów i Przeróbki mogli odczuć niedawno, kiedy podczas doraźnego remontu Mostu Siennickiego, musieli podróżować zastępczymi autobusami do centrum miasta.

Gdańskich planistów przeraża również myśl o ograniczeniu ruchu samochodowego kosztem tramwaju. W latach 50. planowano zbudować trasę, łączącą Plac Komorowskiego zobacz na mapie Gdańskaal. Grunwaldzką zobacz na mapie Gdańska. Dziś jest to jednak nierealne. Dlaczego? Tradycyjną odpowiedzią jest: "nie da się".

"Niedasizm" występuje również w przypadku połączenia al. Hallera zobacz na mapie Gdańska, al. Legionów zobacz na mapie Gdańskaal. Grunwaldzką zobacz na mapie Gdańska. Linia ta scaliłaby trzy trasy tramwajowe, ułatwiłaby prowadzenie prac remontowych oraz byłaby ogromnym ułatwieniem dla mieszkańców Dolnego Tarasu podczas podróży do Wrzeszcza. Szyny tramwajowe można bez problemu ułożyć w nawierzchni ul. Kościuszki, która po wybudowaniu Nowej Kościuszki stanie się drogą lokalną. Na przeszkodzie ku realizacji stoi jednak przekonanie, że tras tramwajowych nie prowadzi się już w jezdniach (mimo że nawet w Polsce takie powstają!) oraz przekonanie, że transport prywatny jest ważniejszy. Zbudowanie estakad dla Trasy Słowackiego nad al. Grunwaldzką sprawi, że na tramwaj nie ma już po prostu miejsca.

Nie ma także szans na realizację trasy tramwajowej z ulicy Chłopskiej zobacz na mapie Gdańska pod halę widowiskowo-sportową zobacz na mapie Gdańska na granicy z Sopotem. W zamian będzie ogromny parking oraz przelotowa Trasa Zielona.

Również na odcinku Trasy Zielonej równoległym do Zatoki Gdańskiej zobacz na mapie Gdańska- gdzie jeszcze w latach 70. planowano budowę... Przymorskiej SKM - nie powstanie niemal w pełni bezkolizyjna szybka trasa tramwajowa. Ponadto niedawno zlikwidowano najbardziej racjonalną rezerwę dla połączenia tej trasy z ulicą Chłopską. Przy poszerzaniu ul. Obrońców Wybrzeża zobacz na mapie Gdańska, nie pozostawiono między pasami ruchu miejsca pod tory tramwajowe.

Zapomnieć można także o szybkim tramwaju wzdłuż Trasy W-Z zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Wprawdzie przez kilka etapów utrzymywano pod tę trasę rezerwę terenową, to już na ostatnim etapie nie pozostawiono odpowiedniej ilości miejsca nie tylko pod szyny, ale nawet dla przystanków autobusowych. Pomyślano za to o ewentualnej rozbudowie trasy do trzech pasów w każdym kierunku.

W Gdańsku nie wykorzystuje się najprostszych rozwiązań, spotykanych w innych miastach. Nie dość, że brakuje awaryjnych pętli lub tzw. trójkątów torowych, to nie stosuje się także specjalnych rozjazdów między torami, które pozwoliłyby na wyminięcie sąsiednim torem zepsutego tramwaju.

Również przy remoncie tras, zamiast możliwie upłynnić ruch pojazdów szynowych, dostawia się kolejne sygnalizatory. Tak się stało na al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska, gdzie postawiono dodatkowe sygnalizatory na przejściach dla pieszych. Piesi się do nich nie stosują, zaś tramwaje niepotrzebnie tracą czas w oczekiwaniu na zmianę światła.

Niestety, gdańskie planowanie tras tramwajowych zatrzymało się na etapie, gdy wierzono w przewagę transportu prywatnego nad publicznym. Taka strategia nie sprawdziła się w żadnym mieście, a doprowadziła jedynie do całkowitego zniszczenia tkanki miejskiej przez szerokie bezkolizyjne trasy, na których nadal tworzą się korki. Jeżeli gdańscy urzędnicy i planiści nadal będą postrzegać transport publiczny jako środek do przewożenia ubogiej części społeczeństwa, w przyszłości powtórzymy te same błędy.

Opinie (447) 9 zablokowanych

  • TO FORUM PODLEGA MOCOM LUCYFRA ! BÓG WAS ZA TO UKARZE ŻE TU PISZECIE WBREW WOLI OJCA TADEUSZA

    WSZYSTKICH WAS NA SREBRNICKI SZPITAL WYWIEŹĆ POWINNO SIĘ ZA TO ŻE WYRAŻACIE SWE MYŚLI WBREW WOLI OJCA TADEUSZA ! ZABRALIŚCIE MI MOJE WOLNE LATA ZABAW I ODDALIŚCIE DO WARIATÓW POGANIE

    • 2 2

  • prawdą jest

    że u nas nie ma kompletnie żadnej koncepcji transportu publicznego. patrzenie tylko na Gdańsk jest zakładaniem sobie klapek na oczy. trza brac pod uwagę całą aglomerację, która z roku na rok rozrasta się, niestety najwięcej na swoich peryferiach. jeśli nie będzie sprawnej sieci SKM dowożącej ludzi z peryferii do miasta to rozjadą nas.

    ps1
    brakuje u nas wizjonerów (że tak powiem górnolotnie), którzy potrafili by objąc całą aglomerację

    ps2
    z Wrocławiem bym nie przesadzał. chyba za bardzo ulegamy pr tego miasta i rozpływamy się nad tym jak to oni sobie świetnie radzą. tramwaje we wrocku na większości lini nie mają oddzielnych tras i stoją w korkach razem z samochodami, albo same powodują korki. poza tym tabor tragiczny jest tam.

    • 6 0

  • Czyli tramwaje lekiem na całe zło :-)

    Z pewnością budowa nowych linii tramwajowych ma sens ale może warto by się zająć naprawą i konserwacją tego co już istnieje.

    Przejazd przez tory przy zieleniaku od jakiś 3 - tygodni ogromna dziura w asfalcie przy torach.

    Skrzyżowanie Uczniowska - Hallera - przejazd przez tory to horror od wielu wielu lat. W tym miejscu ruch jest bardzo duży ale przez skrzyżowanie trzeba jechać 20 km/h a i tak nie ma gwarancji że zawieszenie nie padnie.

    Przez oba te miejsce jeżdę do pracy czego efektem jest pęknięta sprężyna w zawieszeniu.

    • 2 2

  • Radni mają dwa cele: klepać wszystko co podeśle prezio i brać diety oczywiście.

    Przed wyborami masa obietnic o zaangazowaniu, pracowitości i związaniu z mieszkańcami. Po wyborach raz w miesiącu na sesji, żeby podpisać co im od prezydenta podeślą.

    • 4 1

  • Bardzo dobre ilustracje (2)

    Do Poznania jeżdżę raz w miesiącu, we Wrłocławiu też kilka razy byłem... a potem widze gdańskie tramwaje. Najpierw mam do czynienia z komunikacją poznańską i wrocławską, którą i cudzoziemcy chwalą, a potem widzę nasz chaos. Jakbym się przesiadł z mercedesa do rikszy.
    Nic tylko usiąść i płakać. Gdynia rozwija trolejbusy, a u nas się tylko wzrusza ramionami i patrzy, jak linie tramwajowe niszczeją.
    słowa, które mam ochotę powiedzieć, rymują się z "urwał nać".

    • 16 1

    • no tak - Poznań z biletami czasowymi z ważnością wygasającą bezwzględnie z upływem czasu (płaci się więc za stanie w korku - nie tak jak do niedawna u nas) czy Wrocław z tramwajami stojącymi w korkach w centrum to zaiste przykłady do naśladowania...

      • 3 0

    • a gdzie ta gdynia rozwija te trolejbusy?

      jakos na witomino miała byc już zbudowana linia i cisza...

      • 2 1

  • (4)

    Jak można w ogóle porównywać Gdańsk do Wrocławia,tam po szynach jeżdżą samochody i czasami tylko wpuszczają tramwaje!

    • 8 2

    • (3)

      taaa.... tam sie zamyka ulice i wpuszcza tylko tramwaje. u nas sie likwiduje tramwaje, by puscic auta - patrz Lakowa.

      • 2 0

      • wiec zamknij Wały jagielońskie dla samochodów! Co za idiotyczne bzdury piszecie (2)

        spojrzcie jak jest połozony Gdańsk (wzgórza morenowe, morze) a jak Wrocław, Poznań - równiny. W gdańsku nie ma tylu alternatywnych dróg aby zamykac je dla tramwajów no chyba ze pan redaktor chce tramwaje na Długiej

        • 2 1

        • (1)

          ja chce tramwaj na Szerokiej, Rajskiej i Heweliusza!! to ma byc centrum miasta, a nie pustynia komunikacyjna!!

          • 5 1

          • Przed wojną odpowiednik 10-tki z Nowego Portu kończył właśnie na Szerokiej pod Żurawiem. Warto by było pomyśleć o powrocie tam tramwajów i wyrzuceniu stamtąd samochodów.

            • 4 1

  • KRZYSZTOFIE KOPROWSKI IDŹ NA MSZĘ ŚWIĘTĄ I PROŚ OJCA TADEUSZA O WYBACZENIE ZA TEN POGAŃSKI ARTYKUŁ !

    OJCZE TADEUSZU WYBACZ KRZYSZTOFOWI BO NIE WIE ŻE GRZESZNY JEST

    • 0 7

  • Tramwaj...

    Moim skromnym zdaniem komunikacja Gdańskich tramwai jest niezbędna i raczej należało by dołożyć więcej uwagi w rozbudowaniu kierunków, w których tramwaj miał by się przemieszczać. W dobie kryzysu produktów ropo pochodnych i wzrostu cen oleju napędowego przyszłość komunikacji autobusowej stoi pod wielkim znakiem zapytania... Kolejnym krokiem w kierunku komunikacji wodnej na pewno jest droga wodna jakich w Gdańsku jest wiele.

    • 3 0

  • Czy ten Pan ma jakąś obsesję na punkcie Gdańska?

    Mam wrażenie, że próbuje rozładować swoje kompleksy pisząc nieobiektywne artykuły.

    • 3 9

  • no niestety prawdą jest

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane