- 1 Pod prąd uciekał przed policją (164 opinie)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (488 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (60 opinii)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (507 opinii)
- 5 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (129 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (294 opinie)
Trasa na Chełm przetarta: Bombardier i Dortmund dały radę
Nie ma co ukrywać: przejażdżka nowowybudowaną trasą tramwajową i sprowadzonym do Gdańska ledwie tydzień wcześniej Bombardierem, to nie lada atrakcja. Może nie tak wielka, jak pilotowanie bombowca, ale jednak.
Bo przecież nowa linia na Chełm pod wieloma względami jest wyjątkowa. Po pierwsze będą po niej jeździć wyłącznie nowe, niskopodłogowe tramwaje: Bombardier i Citadis. Po drugie jest jedyną, której nie zniszczyli jeszcze wandale: ani ci oklejający wiaty przystankowe szpetnymi ogłoszeniami, ani ci smarujący po nich farbą. Po trzecie stoją na niej znaki, które zwykle spotyka się na drogach prowadzących przez górskie przełęcze i informujące o stopniu nachylenia trasy.
Przy podjeździe w al. Armii Krajowej informują o ponad 3-procentowej różnicy poziomów. Przy wiadukcie na Chełmie znak przestrzega przed ponad 4-procentowym spadkiem.
- Na szczęście Bombardier sam wyczuwa, kiedy włączyć wspomaganie hamulców w przypadku ewentualnego poślizgu - uspokaja motorniczy Piotr Labudda, który trasę na Chełm przejechał już zarówno za sterami sprowadzonego z Dortmundu tramwaju N8C, jak i prowadząc Bombardiera. - Gdybym jednak wciąż nie czuł się pewnie, zawsze mogę mu sypnąć nieco żwirku pod koła, by zwiększyć ich przyczepność.
Żeby taki tłum nie podusił się w czasie jazdy, Bombardier ma szeroko i łatwo otwierane okna - zupełnie inne niż niewielkie szczeliny, przez które pasażerowie usiłują zaczerpnąć oddechu w czasie jazdy Citadisem.
Bombardier nie ma rampy dla wózków, ale przystanki na nowej trasie zostały tak zaprojektowane, że pomiędzy tramwajem a peronem nie ma więcej niż 5 cm odległości. Wyjątkiem jest końcowy przystanek na pętli a Chełmie, gdzie - nie wiedzieć czemu - między tramwajem o peronem jest większa luka.
Ale wbrew pozorom gdański Bombardier to nie tramwaj idealny. Po pierwsze, jak na tak dużą liczbę pasażerów, których może przewieźć, jest w nim zbyt mało uchwytów - szczególnie tych zawieszonych pod sufitem. Przy gwałtownym hamowaniu część pasażerów będzie miała problem z utrzymaniem równowagi.
Druga niedoróbka wynika z opóźnienia gdańskiej komunikacji względem krakowskiej. Tamtejsi robotnicy składający tramwaj dla Gdańska nie wiedzieli zapewne, że u nas motorniczy sprzedaje bilety (w Krakowie sprzedawane są w kilkudziesięciu automatach ustawionych na przystankach). Pewnie dlatego okienko, przez które gdański motorniczy ma wydawać karnety pasażerom, umieszczone jest dokładnie za wysokim oparciem jego fotela, co sprawia, że kontakt między motorniczym i pasażerem jest niezwykle utrudniony.
I ostatni zarzut, ale tym razem do projektanta trasy. Przy wyjeździe z pętli na Chełmie w al. Sikorskiego motorniczy, by bezpiecznie przejechać, musi złożyć boczne lusterko tramwaju. - "Dortmundem" [chodzi o sprowadzony z Dortmundu tramwaj N8C - przyp. red.] już tu zawadziłem o słup, więc w Bombardierze wolę uważać - śmieje się Piotr Labudda.
Linia nr 1 będzie wozić pasażerów z centrum na Chełm od 19 grudnia.
- fot. Łukasz Unterschuetzl.unterschuetz@trojmiasto.pl
Opinie (202) 6 zablokowanych
-
2007-12-11 00:12
ten w żółtej
kamizelce to sprzątacz, dbał o to żeby włodarze ZKM po wejściu do tramwaju z przystanku mieli czyste... buty :P
- 0 0
-
2007-12-11 00:13
pucybut
znaczy się. Czytaj lizus pana prezesa.
- 0 0
-
2007-12-11 00:18
Ładnie to wygląda...
i miejmy nadzieję że tak pozostanie chociaż znając nasze realia(nie narzekam;) to zarówno tramwaj jak i przystanki zostaną popisane przez cymbałów których patrząc na gdańską architekturę w mieście nie brak.
- 0 0
-
2007-12-11 00:29
I dlatego bedziecie wiecej placic za bilety,a renom szaleje i wszyscy doja tych biednych gdanszczan,a oni sie jeszcze ciesza
glupki...!
- 0 0
-
2007-12-11 01:24
A MOŻE BY TAK SOLARIS...
Szkoda, że nasz polski Solaris nie robi tramwajów. Gdyby się za to wzięli, patrząc na autobusy, być może mielibyśmy kolejny powód do dumy.
- 0 0
-
2007-12-11 02:23
same zalety? (1)
dziennikarze sie podniecili jak mali chlopcy, ze ich zaprosili na przejazdzke. nasmarowli taki artykul, ze az sie dziwnie czyta. brakuje tylko tekstu "wraz z nowymi tramwajami nadjechalo lato". ale przyjdzie i czas na ocene te wlasciwa - pasazerow.
- 0 0
-
2007-12-11 02:31
aaaa przepraszam... jest i krytyka. po 8 akapicie zrobio mi sie tak slodko, ze dla zdrowia psychicznego musialem przeczytac art. o poczcie polskiej :)
- 0 0
-
2007-12-11 02:35
Fajowo i tyle :)
- 0 0
-
2007-12-11 02:49
luka na przystanku
To nie jest przypadkiem tak że przystanek na pętli jest zbudowany na zakręcie i stąd ten większy odstęp od pojazdu (by nie zawadził przodem lub tyłem) ?
- 0 0
-
2007-12-11 06:27
Centrum,
także pisze się z dużej litery tak samo jak Chełm
- 0 0
-
2007-12-11 07:08
ANKIETA:
Windy, przystanki i telebim na pętli zostaną zniszczone po:
- 1 dniu
- tygodniu
- miesiącu- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.