- 1 Napad na bank czy głupi żart? (72 opinie)
- 2 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (261 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (607 opinii)
- 4 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (92 opinie)
- 5 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (59 opinii)
- 6 Były wiceprezydent Gdańska skazany (183 opinie)
Trawniki niezgody - każdy ma na nie własny pomysł
Jedni chcą je kosić, inni wolą, żeby dziko rosły. Jednym przeszkadzają chwasty, inni sprzeciwiają się opryskom. Głos zabierają też właściciele zwierząt, skarżąc się, że w gąszczu niestrzyżonej trawy ich pupile się gubią, a kłosy ranią opuszki łapek. Pewne jest tylko jedno - o konsensus w sprawie tego, jak powinny wyglądać miejskie trawniki, w tym roku będzie szczególnie trudno.
Mieszkańcom jednak nadal bardzo trudno dojść do porozumienia w kwestii tego, jak powinny wyglądać i w jaki sposób powinna przebiegać ich pielęgnacja.
Zwolennicy zadbanych trawników kontra przeciwnicy oprysków
Na Siedlcach problemem, który w jednej z osiedlowych grup poddano pod dyskusję, okazały się opryski.
- Podejrzewam, że niejedna firma truje chwasty. Mamy teraz w Polsce tzw. "koci pomór " jeszcze nie stwierdzono od czego, ale objawy neurologiczno-oddechowe pasują do ciężkiej chemii. Koty umierają w ciągu 24 h. Uważajcie na siebie i wasze zwierzaki [Ostatecznie okazało się, że przyczyną chorób kotów jest ptasia grypa - przyp. red.] - przestrzegała jedna z mieszkanek Siedlec na osiedlowej grupie w mediach społecznościowych.
Wielu dyskutantów nie podzielało jednak jej zdania. Jeden z nich uargumentował to tak:
- Drodzy mieszkańcy, odpowiedzcie sobie na pytanie, czy chcecie mieć zadbaną zieleń wokół mieszkań, czy chcecie mieć bałagan i chore rośliny. Pielęgnacji prawidłowej nie da się przeprowadzić bez chemii. Szczególnie w tym roku mszyca zjada wszystko, co zielone. Jeśli chodzi o właścicieli psów, to jaki jest nadzór właściciela nad czworonogiem, skoro się zatruły?
Wysokie zarośla na Pohulance (25 opinii)
Łąki kwietne, ogrodnicze samowole kontra przystrzyżone trawniki
Tworzenie łąk kwietnych ma wielu zwolenników. Wielu mieszkańców tworzy też takie łąki na własną rękę, na trawnikach, nad którymi zarząd pełni wspólnota bądź spółdzielnia.
Nie brakuje też społeczników, którzy tworzą ogródki przy swoich blokach.
Niewielkim wysiłkiem zmienili okolice blokowiska
I choć wiele osób komplementuje tego typu działania, równie często spotykają się one z krytyką.
- Posadziłam z dziećmi kwiatki, ogrodziliśmy teren patykami, napisaliśmy kartkę, że to łąka kwietna i prosimy, żeby nie kosić, a dwa dni później po naszej łączce nie było śladu. Ktoś złośliwie ją skosił razem z resztą trawnika, a tabliczkę wyrzucił - opowiada pani Maria, mieszkanka Chełmu. - Złożyłam skargę do zarządcy terenu, a tam powiedziano mi, że takie akcje mogę robić w prywatnym ogródku, a nie tu, bo tu ma być porządek.
Skosili łąkę kwietną (16 opinii)
Równoległe obserwuję takie sytuacje w całym Sopocie, koszenie traw
przy ogromnym upale oraz w sytuacji, w której deszcz nie spadł od wielu tygodni.
Światowe trendy już się dawno zmieniły i nie sposób wymienić szeregów artykułów,
które w drobiazgowy sposób opisują, dlaczego nie należy tego robić.
Władze Sopotu muszą pochylić się nad nad tym tematem i bardziej wnikliwe i uważnie
spojrzeć na porę oraz wykaszane miejsca.
Może należałoby w ogóle zaprzestać tego typu działań w
okresie letnich upałów? Zobacz więcej
Równoległe obserwuję takie sytuacje w całym Sopocie, koszenie traw
przy ogromnym upale oraz w sytuacji, w której deszcz nie spadł od wielu tygodni.
Światowe trendy już się dawno zmieniły i nie sposób wymienić szeregów artykułów,
które w drobiazgowy sposób opisują, dlaczego nie należy tego robić.
Władze Sopotu muszą pochylić się nad nad tym tematem i bardziej wnikliwe i uważnie
spojrzeć na porę oraz wykaszane miejsca.
Może należałoby w ogóle zaprzestać tego typu działań w
okresie letnich upałów? Zobacz więcej
Co ważniejsze - miejsca parkingowe czy ładne trawniki?
Ten spór trwa od dawna i nie zanosi się na to, że uda się osiągnąć konsensus. Zdaniem kierowców miejsc parkingowych jest za mało, a to usprawiedliwia parkowanie tam, gdzie się da. Również na trawnikach.
Mieszkańcy natomiast systematycznie walczą o to, aby kierowcy im trawników nie rozjeżdżali. Włodarzom zdarza się stawać po stronie tych drugich, czego dowodem jest niedawna interwencja na Wyspie Sobieszewskiej. Po licznych wpisach w naszym raporcie zdecydowano się na zamontowanie słupków uniemożliwiających parkowanie.
Koniec z rozjeżdżaniem trawników na Wyspie Sobieszewskiej
Jednym zwierzętom zarośnięte trawniki przeszkadzają, innym przeciwnie - ratują życie, jak miało to miejsce w przypadku jeży.
Dla dobra zwierząt trawniki powinno się kosić, albo nie
Ryzyko zatrucia chemikaliami stosowanymi do oprysków to nie jedyne zagrożenie dla zwierząt wynikające z biegania po trawnikach.
- Mój pies jest malutki i wbiegając w takie zarośnięte chaszcze, zwane przez ekoentuzjastów łąkami kwietnymi, łatwo może się zgubić. A nie będę go przecież cały czas trzymała na smyczy, bo musi się wybiegać - opowiada Laura z Przymorza. - Te łąki są często bardzo zaniedbane i rosną jak chcą, a kłosy czy inne ostre ciała obce to nie tylko problem kosmetyczny, a duże zagrożenie dla zdrowia i życia zwierząt. Wąsy kłosów, po wbiciu się w skórę, nabłonki oddechowe lub błonę śluzową przewodu pokarmowego mogą wywołać miejscowy stan zapalny, bo w takich ranach szybko rozwijają się bakterie. Dlatego, jeśli ktoś już chce się bawić w osiedlowego ogrodnika, niech posadzi coś estetycznego, zrobi jakiś ogródek, a nie jakieś chaszcze, nad którymi nie sprawuje kontroli.
Przyblokowym ogródkom sprzeciwia się natomiast Iwona z Moreny, posiadaczka owczarka niemieckiego.
- Sąsiedzi wpadli na "genialny" pomysł zrobienia ogródków przy klatkach. I gdzie ja mam teraz wyprowadzać psa na szybkie siku - pyta Iwona. - Z reguły staramy się chodzić na długie spacery do parku czy lasu, ale zdarza się, że np. w trakcie ulewy pies musi się załatwić, a przez te ogródki nie ma gdzie. Musimy iść za blok. No i weźcie wytłumaczcie mu, że chociaż trawka jest, to on nie może tam wejść.
Jest jednak sporo zwierząt, w których interesie jest niekoszenie trawników, jak np. jeże. Jak widać nawet tutaj trudno o konsensus...
Opinie wybrane
-
2023-07-05 07:28
łąka kwietna, a nieskoszony trawnik (18)
to dwie różne rzeczy, żyjemy w ,mieście i trawniki powinny być koszone, aby było czysto i panował porządek, aby nie potrzebne chwasty szkodliwie nie pyliły, jednak łąki kwietne to trochę co innego - cieszy oko i ładnie pachnie, powinny takowe znajdować się w zaplanowanych miejscach
- 213 62
-
2023-07-05 12:09
Mordeczko, ale skoszone pylą jeszcze bardziej, kwitnią kilkukrotnie.
Wystarczy wykosić metrowy pas żeby zachować widoczność, a co do estetyki to każdy ma swoją. Jedni wolą pustynie, a inni trawę
- 6 0
-
2023-07-05 10:08
Zwlaszcza Barsz Sosnowskiego, pieknie pachnie a i wtwar z niego rewelacja.
- 5 2
-
2023-07-05 10:04
Dokładnie.
Różnicę widać na granicy Gdyni i Sopotu :). Gdynia - wysokie trawy, wygląda niechlujnie aż wstyd. To nie żadne kwietne łąki tylko zapuszczony, zaniedbany, zdziczały "trawnik". I to przy głównych drogach. Żenada. Wystarczy przekroczyć granice miasta i widać czym się różni zdziczały trawnik od zadbanego, który można już nazwać łąką.
- 7 10
-
2023-07-05 09:23
Pylki cie w zombie zamienia, serio, kiedys nie koszono i bylo dobrze. To koszenie nie ma zadnego sensu, po za skrzyżowaniami. Trawy sie boi...
- 5 5
-
2023-07-05 09:10
A co pyli szkodliwie, a co nie szkodliwie? Ludzie są uczuleni na różne rzeczy (często sami nie wiedzą na co, bo zrobienie testów może pochłonąć dużo czasu i pieniędzy). Chwast to pojęcie względne. To, co np. dla rolnika jest chwastem, w mieście jest ozdobą. A gatunki inwazyjne często się pielęgnuje, nawet nie wiedząc, jaką szkodę wyrządzają. Dla mnie lepszy chwast, niż sucha trawa.
- 15 4
-
2023-07-05 09:00
(1)
Skoszone trawniki w czasie suszy = pustynia, wyschnięte, żółte place
- 13 10
-
2023-07-05 18:40
przez ostatnie 80 lat byly wszedzie koszone wiec nie opowiadaj dyrdymałów
z cyklu "RAZEM szerzymy farmazony"
- 1 3
-
2023-07-05 08:47
A potem trzeba pieska iskać z kleszczy (7)
- 8 8
-
2023-07-05 11:47
(4)
Miasto to nie jest miejsce dla psów.
Chodniki zafajdane, latają te kundle bez kagańców i nie na smyczy szczekają na ludzi.- 9 5
-
2023-07-05 11:50
Kaszojady gorsze niż psy. (3)
- 4 7
-
2023-07-05 12:56
Jeszcze nie widziałem żeby ktoś z kaszojadem poszedł pod okno sąsiada żeby ten zrobił swoje... (2)
- 6 4
-
2023-07-05 14:29
ale koło ławki w parku czy na plaży w piasku jak najbardziej, bo bombelek nie wytrzyma do toalety... (1)
- 1 2
-
2023-07-05 18:17
Ile razy w życiu wdepnąłes w psie łajno
A ile razy w łajno ludzkie?
- 4 0
-
2023-07-05 09:05
(1)
Tak, psa się po spacerze ogląda, a wcześniej zabezpiecza przed kleszczami. Taki jest obowiązek właściciela wobec psa. I nic do tego ma wysokość trawy, bo kleszcz może się wszędzie znaleźć. Co nie znaczy, że mamy wszystko betonować.
- 20 10
-
2023-07-05 18:16
Lepiej pojechać do psiego dermatologa
Nie warto ryzykować
- 0 1
-
2023-07-05 07:37
brawo za glos rozsądku
- 13 4
-
2023-07-05 07:37
Niestety mentalne mieszczuchy (1)
Nie widzą różnicy. Głowy zabetonowane i wszystko jest dla nich czarno-białe, nie ma szarości. Jest wiele miejsc, gdzie łąka kwietna moglaby rosnąć, np. pasy rozdzielające główne arterie miasta z obowiazkowym koszeniem przy skrzyżowaniu. Niestety mentalność nie pozwala na coś takiego, albo zostają krzaczory zasłaniające drogę, albo koszenie na zero
- 36 8
-
2023-07-05 15:53
Łąka to łąka a trawnik to trawnik. Różnica jednak jest bo trawa to nie kwiaty i zioła. Koszenie trawników ma jedna zaletę. Razem ze skoszona trawa usuwane są psie nieczystości.
- 1 0
-
2023-07-05 09:26
Wykosić metrowy pas wzdłuż krawężnika (3)
Resztę zostawić. Wyglada schludnie, retencja zachowana, widoczność poprawiona. Wykoszone pas zostawić na długość 10 cm, żeby nie dopuścić do wysuszenia trawy ani do jej kwitnienia.
Musimy pamiętać, ze reszta powinna być dłuższa, tu chodzi o małą retencję, czyli możliwość absorpcji wody w czasie deszczu. Jeśli trawnik będzie wykoszony i wysuszony to woda nie zostanie wchłonięta przez ziemię, tylko z coraz większą mocą zacznie spływać wzdłuż drogi, chodnika.- 83 8
-
2023-07-05 10:49
Suche, żółte badyle chwastów szczególnie zatrzymają wodę. XD.
- 3 5
-
2023-07-05 09:43
przecież te cioły od kos elektrycznych najczęściej ryją glebę (1)
często daje przykład Toronto (bo tam po prostu różne rzeczy funkcjonują), to dorzucę że tam jest zakaz stosowania kos spalinowych
- 2 3
-
2023-07-05 12:19
A co, elektryczną może nie wyrżniesz na zero?
Rodzaj napędu nie ma tu nic do rzeczy!
- 1 0
-
2023-07-05 07:10
Do tego dochodzi kwestia bezpieczeństwa (6)
często te wyrośnięte wysoko chwasty zasłaniają widoczność na skrzyżowaniach czy wyjazdach z posesji. Dlatego lepiej mieć skoszoną trawę niż ofiarę wypadku drogowego.
Co do samego argumentu że nie kosimy trawy żeby utrzymywała wilgoć to jest on śmieszny w sytuacji, gdy władze miasta pozwoliły deweloperom zabetonować morenowe wzgórza i teraz liczą że chwasty nadrobią tą retencję. To tak jak zamawiać w McDonaldzie 10 BigMaców i colę dietetyczną, bo się odchudzasz.- 108 45
-
2023-07-05 14:40
ale dziwnym trafem przy tych skrzyżowaniach rosną wysokie krzaki (np. róż lub karłowatych sosen)
i wtedy nagle już nie przeszkadzają...
- 1 2
-
2023-07-05 12:58
Heh, gdyby tylko na większości morenowego wzgórza był las... Można by tam nawet park krajobrazowy zrobić...
- 0 1
-
2023-07-05 11:08
Racja
Na Zaspie wyjeżdżając na Hynka nie widać czy można się bezpiecznie włączyć do ruchu, bo chwasty na półtora metra przy samej krawędzi ulicy.
- 7 1
-
2023-07-05 07:21
(1)
Nie tylko władze miasta, znacznie większe szkody w ekosystemie poczyna rząd wycinając lasy.
- 9 9
-
2023-07-05 15:56
tak. widziałem tam całą rade ministrów, ręcznie wycinających drzewa w lesie.
- 1 3
-
2023-07-05 07:19
Łąka kwietna, a zapuszczone chwasty to duża różnica. Z miejskich trawników nie wyrośnie łąka kwietna. A ostre kłosy wybujałej trawy ranią zwierzęta.
- 15 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.