- 1 Napad na bank czy głupi żart? (75 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (66 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (618 opinii)
- 4 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (279 opinii)
- 5 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (92 opinie)
- 6 Były wiceprezydent Gdańska skazany (185 opinii)
Kontrowersyjne ogrodzenie na nowym osiedlu
Grodzenie osiedli w Gdańsku ponownie zaskakuje. Na Przymorzu Małym deweloper płotem wyznaczył trójkątny fragment działki, który ma być skwerem dla mieszkańców osiedla. To efekt nietypowego podziału geodezyjnego.
Przedsiębiorstwo Budowlane Górski, które jest deweloperem osiedla Nowa Lęborska, wyjaśnia, że nie miało wpływu na kształt działki, na granicy której ustawiono płot. To efekt wcześniejszych podziałów geodezyjnych.
- Wydzielenie tego trójkątnego fragmentu działki i przekazanie miastu zajęłoby rok - dwa lata. Ponadto sprzedajemy mieszkańcom udział w gruncie, którego przecież teraz nie możemy zmniejszyć - wyjaśnia Katarzyna Sasiak, dyrektor ds. inwestycji w PB Górski.
Trójkątny fragment mógłby zostać nieogrodzony, ale wówczas na wspólnocie spoczywałby obowiązek utrzymania w należytym stanie terenu po drugiej stronie płotu osiedla.
- Dla nas budowa długiego płotu dla takiego skrawka terenu nie jest na rękę, ale mieszkańcy nalegali, by w tym miejscu powstało ogrodzenie - przekonuje Sasiak.
Budowa płotu na osiedlu przy ul. Lęborskiej nie jest pierwszą zaskakującą decyzją w tej części Gdańska. Kilka lat temu deweloper osiedla Trzy Żagle zagrodził przejście z rejonu tzw. bloków leningradzkich do szpitala na Zaspie (mieszkańcy osiedla mają w tym miejscu furtki). Na teren osiedla można jednak wciąż bez problemu wejść od strony ul. Olsztyńskiej , a sam płot przy anonimowości panującej wśród mieszkańców już czterech 55-metrowych wieżowców jest tylko iluzją bezpieczeństwa.
Jeszcze inne podejście do okolicznej otwartej przestrzeni prezentują mieszkańcy grodzonej Rezydencji Marina przy ul. Czarny Dwór . Między stojącymi tam blokami można natknąć się na tabliczkę z prośbą o wyprowadzanie psów poza teren osiedla.
Najjaskrawszym przykładem manii grodzenia jest jednak konflikt między osiedlami przy ul. Jabłoniowej , który doprowadził do montażu drutu kolczastego.
Czytaj też: Gdańsk promuje budowę ogrodzeń
Inwestycje
Nowa Lęborska
Miejsca
Opinie (375) 5 zablokowanych
-
2017-05-29 10:45
getta
tylko w chorym kraju płot grodzi płot.
getto za gettem ,wszędzie dookoła....- 12 12
-
2017-05-29 10:43
Ameryka południowa
Ameryka południowa !
Grodzenie osiedli, sami się od siebie odgradzamy - super !
Z jednej strony boimy się imigrantów a sami we własnym mrowisku się odgradzamy- 22 6
-
2017-05-29 10:43
pies z grodzonego niech sr*a u siebie, ci z przymorza powinni u siebie postawić tabliczkę , "psy z grodzonego - zakaz sr*ania, sr*ać za płotem"
- 34 3
-
2017-05-29 10:40
Za ogrodzeniem tabliczka "Psy proszę wyprowadzać poza osiedle." Na zewnątrz ogrodzenia tabliczka "Psów z osiedla nie przyjmujemy." I właściciele mają problem xD
- 59 0
-
2017-05-29 10:39
Sprawdźcie ogrodzenie przy ZSO nr 7
między Chałubińskiego a Grabowskiego. Wycięte z miasta kilka hektarów.
Nawet uczniowie nie mają jak przejść- 14 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.