- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (28 opinii)
- 2 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (100 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 4 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (74 opinie)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (323 opinie)
Trójmiasto: jest nas coraz więcej, ale nie dzięki narodzinom
Liczba mieszkańców Trójmiasta rośnie, ale głównie dzięki migracjom, bo przyrost naturalny jest u nas niewielki. Sprawdziliśmy dane GUS na temat demografii Pomorza i Trójmiasta.
Liczba ludności
W Gdańsku i Gdyni mieszkało na koniec 2019 r. odpowiednio 470,9 tys. i 246,3 tys. osób. Tym samym te dwa miasta na prawach powiatu stanowią największe skupiska ludności spośród wszystkich powiatów w województwie pomorskim. Natomiast w Sopocie mieszkało 35,7 tys. osób, co uplasowało go na ostatnim miejscu we wspomnianym zestawieniu.
W tym miejscu należy przedstawić te dane na tle województwa, które zamieszkiwało na koniec ubiegłego roku 2 mln 343,9 tys. osób. Tym samym w Gdańsku mieszka 20,1 proc. mieszkańców Pomorza, w Gdyni 10,5 proc., zaś w Sopocie jedynie 0,015 proc.
Udział kobiet w liczbie mieszkańców
Struktura ludności według płci przedstawia się następująco. We wszystkich częściach Trójmiasta kobiety stanowią większość mieszkańców, choć nieznaczną. W ogólnej liczbie mieszkańców Sopotu kobiety stanowią 53,5 proc., mieszkańców Gdyni - 52,8 proc., zaś Gdańska - 52,6 proc.
Co ciekawe, to według wspomnianego kryterium odpowiednio pierwsze, trzecie i czwarte miejsce spośród wszystkich powiatów i miast na prawach powiatu w całym województwie. Natomiast na całym Pomorzu kobiety stanowią 51,4 proc. mieszkańców.
Udział na rynku pracy
Kolejne dane dotyczą tzw. podziału mieszkańców według ekonomicznych grup wieku. Tłumacząc to w bardziej zrozumiały sposób, chodzi o sklasyfikowanie mieszkańców na trzy grupy: w wieku przedprodukcyjnym, czyli w wieku 0-17 lat, wieku produkcyjnym, czyli 18-59 lat w przypadku kobiet oraz 18-64 lat w przypadku mężczyzn, oraz w wieku poprodukcyjnym, czyli od 60 lat w przypadku kobiet oraz od 65 lat w przypadku mężczyzn.
W Gdańsku osoby w wieku przedprodukcyjnym stanowią 17,8 proc. mieszkańców, osoby w wieku produkcyjnym 58,0 proc., a osoby w wieku poprodukcyjnym 24,2 proc. W Gdyni osoby w wieku przedprodukcyjnym stanowią 16,4 proc., osoby w wieku produkcyjnym 57,6 proc., a osoby w wieku poprodukcyjnym 26,0 proc. Wreszcie w Sopocie osoby w wieku przedprodukcyjnym to 12,7 proc. populacji, osoby w wieku produkcyjnym to 55,1 proc., a osoby w wieku poprodukcyjnym to 32,1 proc.
Niestety najmniej korzystna sytuacja pod względem udziału osób w wieku produkcyjnym występuje m.in. w Trójmieście. Najniższy wskaźnik w całym województwie odnotowano w Sopocie, zaś Gdynia i Gdańsk znalazły się na odpowiednio trzecim i czwartym miejscu spośród wszystkich powiatów i miast na prawach powiatu.
Przyrost naturalny
Kolejne dane, na które zwróciliśmy uwagę, dotyczą przyrostu naturalnego, czyli różnicy między liczbą urodzeń żywych i zgonów w danym okresie.
W 2019 r. w województwie pomorskim liczba urodzeń żywych była o 3,6 tys. wyższa od liczby zgonów. Tym samym przyrost naturalny liczony na 1000 ludności wyniósł 1,5 i był najwyższy w całym kraju. Sęk w tym, że przyrost odnotowano na wsi, podczas gdy w miastach Pomorza odnotowano spadek.
Ta negatywna tendencja dotyczy również Sopotu i Gdyni. W Sopocie odnotowano wskaźnik na poziomie -6,0 i jest on najniższy w całym województwie. Natomiast w Gdyni wskaźnik wyniósł -1,4, to z kolei czwarty najniższy wskaźnik.
W Gdańsku odnotowano przyrost, ale nieznaczny - wyniósł on 1,0 na tysiąc mieszkańców.
Saldo migracji
Drugim, obok przyrostu naturalnego, czynnikiem mającym istotny wpływ na liczbę ludności są migracje. Na Pomorzu od kilkunastu lat - za wyjątkiem jedynie 2006 r. - obserwuje się dodatnie saldo migracji ludności. Innymi słowy liczba zameldowań na pobyt stały przewyższa liczbę wymeldowań z pobytu stałego.
W 2019 r. w województwie pomorskim saldo migracji wewnętrznych i zagranicznych na pobyt stały było dodatnie. Liczba ludności wzrosła w ten sposób o 6,3 tys. Saldo migracji stałej w przeliczeniu na 1000 mieszkańców województwa wyniosło 2,7.
Dodatnie saldo migracji wewnętrznych - czyli wewnątrzkrajowych - i zagranicznych odnotowano w Gdańsku i Gdyni, w Sopocie zaś odnotowano ujemne saldo. W przypadku Gdańska saldo na 1000 mieszkańców znajduje się w przedziale 4,1-8,0, w Gdyni 0,0-4,0, a w Sopocie wskazano precyzyjnie, że wynosi ono -4,2.
Miejsca
Opinie (540) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-23 11:59
Tylko podatek od wartości nieruchomosci (3)
Miasto nie jest w stanie wybudować potrzebnych inwestycji bez dochodowego narzędzia jakim jest podatek od wartości nieruchomosci. Wówczas na inwestycje miejskie będą się składali wszyscy którzy maja tutaj swoją nieruchomość a nie tylko oficjalnie zamieszkujący
- 17 13
-
2020-08-23 12:16
Zaskoczę ciebie inteligencjo (1)
taki podatek jest już od dawna
- 3 5
-
2020-08-23 13:23
To może precyzyjniej
Jest posadek od powierzchni a nie od wartości. W krajach bardziej rozwiniętych to znacząca danina. Należy miastu pozwolić w pewnych widełkach kształtować jego wysokość na poziomie znacznie wyższym niz obecnie. Np. 0,5 % rocznie. Od mieszkania na południu za 300 tys to będzie 1,5 tys, a od mieszkania o tej samej powierzchni w centrum to może być nawet 5-6 tys. Dzis te kwoty są znacznie, znacznie niższe i pomimo ze w Gdańsku oddaje się 6 tys nowych mieszkań nie ma wielu nowych inwestycji w szkoły, przedszkola, drogi, tramwaje i transport publiczny.
- 4 4
-
2020-08-23 20:43
Żadnych więcej podatkow
Całe życie mnie okradaja
- 5 0
-
2020-08-23 12:03
U mnie w pracy większość pracowników to napływowi, przoduje Warmia i Mazury.
- 35 0
-
2020-08-23 12:08
Podziwiam upór redaktorów tego portalu
Nawet w artykułach dotyczących ludności potraficie olać fakt istnienia sąsiadujących gmin, a to już jest sztuka.
- 21 1
-
2020-08-23 12:10
Artykuł zawiły, a brakuje podstawowych informacji czyli ilu mieszkańców przybyło/ubyło w poszczegolnych miastach
- 13 1
-
2020-08-23 12:10
W Sopocie mieszka 1,5% mieszkańców
województwa. Zapomniałeś Rafał przez 100 wynik dzielenia pomnożyć.
- 13 1
-
2020-08-23 12:11
Wow
Te dane nie oddaja prawdy bo duzo ludzi jest zameldowanych czesto cale rodziny a mieszkaja za granica
Sa tez cale blokowiska zamieszkane w polowie a wlasciciele przewaznie starsi przebywaja w jakims domku letniskowym albo u swoich dzieci
Jest gigantyczna szara strefa bardzo duzo mieszkan w gdyni I gdansku stoi pusta bo nabywaja je dla spekulacji ludzie ktorzy lokuja tak oszczednosci- 18 4
-
2020-08-23 12:31
(1)
Co za kaleka umysłowa liczyła te %% ? =D Gdańsk to 20% a Sopot który ma 14x mieszkańców to 0,015%? Haha
- 12 3
-
2020-08-23 12:44
Jak widac nawet przepisanie liczb z raportu GUS wymmaga pewnych umiejetnosci ;)
- 3 0
-
2020-08-23 12:35
W Gdańsku tylko w zeszłym roku przybyło 4276 osob. To bardzo duzo
Osoba pisząca ten artykuł nie potrafi wyciągać poprawnych wniosków
- 9 6
-
2020-08-23 12:45
Sopot.Bariera w rozwoju trójmiasta. 2 pasy w te i z powrotem od 70 lat (2)
- 16 6
-
2020-08-23 19:11
A powinno byc po jednym (1)
- 3 2
-
2020-08-23 19:13
Jest jeszcze obwodnica, wystarczy...
- 2 2
-
2020-08-23 12:51
Jak wam przeszkadzają napływowi (4)
To może weźcie się przenieście do jakiegoś miasta, które nie ma z tym problemów. Ja wiem, do Radomia, albo Słupska.
- 21 30
-
2020-08-23 14:11
a dlaczego ty tam nie pojechałeś??? tylko spłynąłeś do nas ???
- 12 3
-
2020-08-23 14:30
Mnie nie przeszkadzają. Mam bardzo miłych, w 60 proc. nowych sąsiadów, w tym sympatycznych Tajów.
- 5 6
-
2020-08-23 19:12
Przeszkadzają głównie pisim trolom
Ale im wszystko przeszkadza
- 2 4
-
2020-08-24 18:31
owszem, przeszkadzają
A może napływowi wrócą tam, skąd przyjechali?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.