• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany kierowca w centrum miasta

Arnold Szymczewski
21 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Kierowca tego czarnego fiata punto wykonał kilka niebezpiecznych manewrów, uderzył w znak drogowy, następnie chwiejnym krokiem opuścił auto i poszedł do domu.


Środek dnia, centrum miasta i pijany kierowca, który swoim zachowaniem na drodze stanowi zagrożenie dla innych. Od pierwszego zgłoszenia w tej sprawie policja potrzebuje pół godziny, by przyjechać z interwencją.



Co robisz, kiedy widzisz pijanego kierowcę na drodze?

Na początku wyjaśnienie: czytelnicy Trojmiasto.pl wiedzą, że Rumia nie jest celem naszych codziennych zainteresowań, które koncentrujemy na Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Tym razem jednak właśnie w tym mieście byliśmy świadkami zdarzenia, wobec którego nie mogliśmy przejść obojętnie.

Sytuacja sprzed kilkunastu dni: jedziemy przez Rumię, na głównej ulicy widzimy dziwnie zachowujące się auto. Czarny fiat punto jedzie w sposób sugerujący, że jego kierowca może być nietrzeźwy. Pojazd kilkukrotnie zjeżdża na środek jezdni bez użycia kierunkowskazu, odbija się też od krawężnika.

Jedziemy za autem i dzwonimy na numer alarmowy 112, by poinformować służby o sytuacji. Wymieniamy wszystkie ulice, którymi się poruszamy. Auto wjeżdża w mniejsze uliczki. Na końcu jednej z nich kierowca ścina przydrożny słup lub znak drogowy, ale jedzie dalej. Po kilku niebezpiecznych manewrach samochód w końcu zatrzymuje się przed blokiem.

Kierowca fiata długo nie wysiada z auta. Wtedy po raz drugi dzwonimy na numer 112, aby przekazać informacje dotyczące pojazdu. Po kwadransie znowu dzwonimy na pobliski komisariat i tam dostajemy informacje, że patrol jeździł po ulicach, które wymieniliśmy, ale nie znalazł wskazywanego samochodu. Podajemy dokładny adres miejsca, w którym się znajdujemy i czekamy...

Kierowca w końcu wysiada z auta chwiejnym krokiem. To mężczyzna w średnim wieku, który w ręku trzyma kilka puszek piwa. Przed domem pojawia się starsza kobieta, która chusteczką przeciera zarysowania na burcie samochodu. Oboje odchodzą w stronę wejścia do klatki schodowej.

Gdy od pierwszego zgłoszenia mija około 35 minut, na miejsce przyjeżdża policjantka. To sporo, biorąc pod uwagę, że komisariat znajduje się 1200 m od miejsca, w którym zatrzymał się pijany kierowca. Dodatkowo funkcjonariusz musi poprosić o wsparcie, gdy kierowca nie chce wyjść z nią z mieszkania. Dopiero gdy na miejsce przyjeżdża kolejny radiowóz, policjantom udaje się go wyprowadzić.

Z informacji, jakie otrzymaliśmy od rzecznika prasowego wejherowskiej policji wynika, że kierowca miał 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.

Opinie (301) 9 zablokowanych

  • brawo policja

    A gdzie słynny ze statystyk czas reakcji?

    • 2 0

  • widac powiatówka w wejherowie nie ogarnia (13)

    Mialem podobna sytuacje w gdańsku - jechalem po poludniu za prawdpodibnie pijanym i...po tym jak udalo mi sie połączyć z numerem 997 to w ciagu 4-5 minut ( caly czas jechałem za kierowcą) zatrzymal go jadący na sygnale patrol...

    • 146 5

    • (6)

      Mi się zdarzyło też zgłaszać kiedyś pijanego kierowce na obwodnicy na wysokości Kacka. CZyli to pod Gdynię się załapuje. Nawet moja sugestia żeby wysłać radiowozy na najbliższy zjazd i Chylonię, nie zrobiła wrażenia na policmajstrze. Dyżurny mi proponował przyjechać na komisariat i złożyć zeznania. KPINA

      • 21 1

      • (5)

        No bo to wygląda tak, że na komisariatach są ci najgorsi policjanci, dopiero na komendzie głównej są inteligentni ludzie. Kiedyś też załatwiałem swoje sprawunki na komisariatach (w Gdyni i Gdańsku), tak olewającego podejścia do sprawy dawno nie widziałem, przy czym policjantowi z Gdańska jak mi już nerwy puściły powiedziałem, że jest idiotą. Dopiero jak pojechałem na komendę główną, to nawet trzech policjantów zainteresowało się sprawą, i o dziwo dało się sprawę w jeden dzień załatwić.

        Morał jest taki, że jak coś chcemy od policji to najlepiej dzwonić bezpośrednio na komendy główne.

        • 4 3

        • komend głownych nie ma

          jest tylko jedna...w warszawie.chyba ze mial ktos na mysli komendy miejskie????

          • 0 0

        • pytanie

          jesli na komisariacie gdansk lub gdyni olali to musial pan jechac az do warszawy do komendy głównej???oplacało sie bo to przeciez ogromny koszt jazdy z trojmiasta do samej stolicy

          • 0 0

        • Nie żebym się produkowała z pieniactwem (1)

          na kolejnych komisariatach....

          ale gdy zgłosiłam przemoc domową na komisariacie w mojej dzielnicy (pijana kobieta katowała ojca-staruszka), to byli na miejscu w parę chwil i nawet bez dzwonienia po drodze do mnie.

          (Komisariat na Przymorzu tak chwalę.)

          • 4 1

          • potwierdzam i też chwalę

            na Przymorzu działają sprawnie :)

            • 1 0

        • sprawunki na komendzie?

          • 3 0

    • GWE (3)

      • 2 6

      • Nie za dużo masz do powiedzenia. (2)

        No i ... ?

        • 4 0

        • Gosc (1)

          Więcej nie trzeba mowic...

          • 1 2

          • No tak, lepiej nie mówić bo to trochę prymitywne...

            • 0 0

    • Bo w Gdańsku odbierają telefony i nie jeżdżą Polonezem. Co najwyżej piją Poloneza .... (1)

      • 22 1

      • tańczą

        • 8 0

  • Trzeba takim powietrze z kół spuszczać. Szkoda, że w mój samochód nie uderzył, to pozbył bym się grata i kupił sobie lepszy.

    • 0 0

  • Piany kierowca skrzywdził moją rodzinę było to parę lat temu.Nikomu nie zycze traumy po wypadku.Pozbieraliśmy się.Jak trudno było przebaczyć sprawcy,gdyby nie nasza WIARA nosilibyśmy w sercach złość ,Dlatego jestem bardzo czujna gdy widzę pianego wsiadającego do auta.

    • 0 0

  • ciekawy (1)

    A gdzie jest w samochodzie burta?

    • 3 1

    • Kaszebe

      zarô kole kłonicy

      • 0 0

  • Ma cukrzycę i zaczął dostawać śpiączki cukrzycowej. (1)

    Możecie się bulwersować, że tytułem trolluję, ale to jest przypadek z autopsji, gdy sprawcy wypadku po złapaniu go po kilku dniach przedstawiono zapis z kamery i taka była jego linia obrony, którą się uniewinnił z zarzutów już na pierwszej rozprawie w postępowaniu nakazowym.

    • 8 0

    • omijał dziury i stracił kontrolę nad kierownicą mogą mu wtedy jedynie mandat nałożyć za nie dostosowanie prędkości

      • 0 0

  • rumia

    mieszkam tam :) Rumia powoli staje się niebezpiecznym miejscem. Coraz wiecej pijanych ludzi, ludzie odlewaja sie gdzie popadnie, a patroli nie widac albo jest ich za malo. najgorzej jest przy dworcu glownym pkp, czesto widze agresywnych ludzi w tym miejscu, a janowo to pijacka dzielnica. dodatkowo bardzo piekne miejsce w rumi dworek kultury wieczorami sluzy jako miejsce picia i palenia trawy przez mlodziez, tylko oni przynajmniej po cichu i kulturalnie sie zachowuja ;)

    • 2 1

  • (2)

    Rumia to nie miasto.

    • 4 8

    • Rumia to może gdzieś w Rumuni ?

      • 0 0

    • Reda-masto na zakrecie

      • 2 0

  • 997 to jest nr na POLICJE (1)

    Dzwoniąc na 112 łaczycie się z cywilami, którzy nie mają bezpośredniego połączenia z policją. Oni wysyłają zawiadomienie w formie pisemnej (mail) i dopiero po odebraniu takiego maila działa Policja wiec może to trochę potrwać.

    • 0 3

    • Dokladnie tak. Tylko wypelnienie formatki i przekazanie np policji. A operatorzy nawet nie znaja topografii miasta i wpisuja bzdury ;)

      Jedyny plus nr 112 to warto dzwonic gdy nie wiemy gdzie jestesmy, wtedy to sprsawdza.

      • 0 0

  • Od kiedy Rumia należy do Trójmiasta ??? (5)

    Filmik spoko, rozbroiło mnie jak ta babcia chusteczką czyści pewnie jakieś zabrudzenie z bocznego tyłu auta jak dopiero co gostek skasował pół przodu :)
    Nie zmienia to faktu, że Rumia, Reda jak i wiejskie wejherowo nie należą do 3miasta ! Miejsce tego filmiki jest np. na yo*tube a nie tu ! Chyba, że mogę wrzucić tu filmik jak mój Teściu z Dębogórza sr* za stodołą ?

    • 5 5

    • (2)

      Mieszkalem w gdyni 20lat. Teraz od kilku w Rumi. Kultura i czystosc miasta nieporownywalne z gdynia. Chwala sie centrum bo jest plaza. Reszta miasta syf i chamstwo. A do tego ta duma mieszkancow ze sa z gdyni. Jeden z drugim nic nie osiagneli ale zawsze mozna sie pochwalic ze sie jest z gdyni a innym naublizac. Kolego gdynianin. Zabierz sie do pracy. Na malych wsiach mieszkaja wyksztalceni zamozni ludzie. Raczej nie miejsce zamieszkania jest powodem do dumy. Przemysl to sobie jeden z drugim.

      • 4 1

      • Rumia

        to tylko sypialnia :) Tam sie nic nie dzieje, nic nie ma. Kiedys czynsze byly tanie obecnie ceny jak w Gdyni. No i problem z dojazdem pociagami bo nie kazdy jedzie do Wejherowa.

        • 0 0

      • Gdynia to nie raj

        A ja z racji swojego zawodu znam ciemną i patologiczną stronę Gdyni. I uwierzcie, ze Gdynia wcale nie jest miastem z marzeń. Nie dziwię się opublikowanemu w całej Polsce rankingowi na największą patologię, w którym Gdynia jest na 1 miejscu! Wiec trochę gdynianie powinni się hamować z tymi wyzwiskami pod adresem innych miast.

        • 6 0

    • Pewnie nigdy swoich czterech liter nie wysunąłeś poza swoje blokowisko buraku. A tak na marginesie, to które pokolenie w Gdyni słoiczku?

      • 3 1

    • jest częścią aglomeracji trójmiejskiej :-) lub wg innych źródeł aglomeracji gdańskiej.

      Jest wiele publikacji naukowych na ten temat.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane