- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (108 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (51 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (314 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (277 opinii)
Trójmiasto wolne od smogu
Mieszkańcy Trójmiasta oddychają relatywnie czystym powietrzem. W przeciwieństwie do innych dużych polskich miast - np. Warszawy, Katowic czy Krakowa - nie ogłoszono tutaj alarmu z powodu smogu. Wbrew pozorom, dobra jakość powietrza nad Zatoką Gdańską nie wynika wyłącznie z położenia geograficznego.
Poważne zagrożenie dla zdrowia
Zagrożenie dotyczy wielu dużych miast, nie tylko tych zlokalizowanych w południowych regionach Polski. Fatalna jakość powietrza występuje m.in. w Warszawie, Krakowie, Kielcach, Katowicach, Przemyślu, Lublinie, Białymstoku, Toruniu czy Bydgoszczy.
Zgodnie z treścią niedzielnego komunikatu, mieszkańcy zagrożonych miast zostali poproszeni o unikanie długotrwałego przebywania poza domem. Oddychanie powietrzem zawierającym np. benzopiren, dioksyny czy metale ciężkie może wywołać trudności z oddychaniem, reakcje alergiczne, a także zwiększa ryzyko chorób układu oddechowego, naczyniowo-sercowego oraz odpornościowego.
Przestarzałe piece opalane węglem
Jak nietrudno domyślić się, tak gwałtowna kumulacja zanieczyszczeń w powietrzu jest pokłosiem okresu grzewczego, a właściwie spalania węgla, a także śmieci, w przestarzałych kotłach i piecach znajdujących się w domach tysięcy Polaków. Dodatkowo zjawisko to zostało spotęgowane przez utrzymujące się od dłuższego czasu warunki atmosferyczne.
Ogólnopolska mapa aktualnego stanu zanieczyszczenia powietrza
- Spalanie paliw stałych jest głównym źródłem emisji zanieczyszczeń, w tym pyłu PM10. Jednak duży wpływ na taki stan powietrza mają również rekordowo niskie temperatury tej zimy oraz bardzo małe prędkości wiatru - wyjaśnia Radosław Rzepecki, p.o. pomorskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.
Darmowa komunikacja w Warszawie i Krakowie
W odpowiedzi na zaistniałą sytuację włodarze niektórych miast zdecydowali się na wprowadzenie tymczasowej, darmowej komunikacji miejskiej. To oferta skierowana głównie do kierowców, aby zrezygnowali z przejażdżki własnym samochodem i przesiedli się do autobusu czy tramwaju.
Jej celem jest oczywiście jak najszybsze zredukowanie smogu. Warto pamiętać, że spaliny emitowane z silników samochodowych to - obok wspomnianego wcześniej dymu towarzyszącego spalaniu węgla - jeden z głównych trucicieli powietrza.
Nie tylko nadmorskie położenie
Tymczasem Gdańsk, Sopot i Gdynia wciąż pozostają wolne od smogu. Co więcej, nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie normy stężenia zanieczyszczeń powietrza miały zostać tutaj przekroczone. Co powoduje, że mieszkańcy Trójmiasta wciąż mogą cieszyć się względnie czystym powietrzem?
Jednym z głównych powodów jest położenie geograficzne. Gdańsk, Sopot i Gdynia leżą nad brzegiem morza, a jego sąsiedztwo zapewnia doskonałą cyrkulację powietrza. Innymi słowy, nad morzem wieje częściej i mocniej niż w innych regionach Polski, co skutecznie przyczynia się do redukcji stężenia szkodliwych pyłów. To jednak nie wszystko. Władze Gdańska podkreślają, że czyste powietrze w ich mieście oraz sąsiednim Sopocie i Gdyni to efekt wieloletnich inwestycji.
Modernizacja sieci ciepłowniczej
- Oprócz naszego położenia geograficznego, należy wspomnieć o kilku innych czynnikach. Po pierwsze, Gdańsk i całe Trójmiasto ma bardzo wysoki wskaźnik podłączenia mieszkańców do sieci miejskiego ogrzewania: GPEC i OPEC oraz bardzo wysoki wskaźnik korzystania z ogrzewania gazowego. Po drugie, w Trójmieście jest relatywnie mniej korków niż w innych aglomeracjach - mówi Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
W Gdańsku od wielu lat modernizuje się infrastrukturę grzewczą i sukcesywnie zamyka się nieprzyjazne środowisku dzielnicowe kotłownie. Dla przykładu, w ubiegłym roku zlikwidowano tego rodzaju obiekt przy ul. Zawiślnej, który zaopatrywał w ciepło mieszkańców Stogów i Przeróbki. Jednocześnie obie dzielnice zostały podłączone do sieci GPEC.
W 2017 roku i w kolejnych latach planuje się podłączenie do ciepłociągu również wybranych ulic zlokalizowanych w trzech dzielnicach tzw. górnego tarasu: na Matarni, Jasieniu i w Osowej, a także w Sopocie.
Dofinansowanie w wysokości 1 tys. zł.
Niestety, nie wszystkie ulice w Trójmieście mogą zostać podłączone do miejskiej sieci ciepłowniczej. Wiele z zamieszkujących je osób ogrzewa swoje domostwa starymi piecami węglowymi, co ma fatalny wpływ na jakość powietrza. Co gorsza, nierzadko zdarza się, że właściciele takich pieców palą w nich śmieciami. W ten sposób do atmosfery uwalniana jest niemal cała tablica Mendelejewa.
Czytaj również: Kary za palenie śmieciami
Choć problem "kopcących" pieców węglowych dotyczy całej Polski, jego skala w Trójmieście jest znacznie niższa niż w pozostałych częściach kraju.
- Wspieramy tych, którzy zdecydują się na pozbycie się starych pieców węglowych, tzw. zasypowych i zakupią nowe piece, tzw. retortowe. Tego rodzaju piece są nie tylko zautomatyzowane i emitują do atmosfery wielokrotnie mniej zanieczyszczeń, ale również bardziej wydajne. Zakup takiego pieca to koszt ok. 5-6 tys. zł, a dofinansowanie ze strony miasta wynosi 1 tys. zł. - informuje Lorek.
Dofinansowanie wymiany starych pieców węglowych na nowe jest częścią uchwalonego przez władze Gdańska w 2015 roku tzw. Planu gospodarki niskoemisyjnej. Spośród ponad 100 punktów wchodzących w jego zakres, warto także wymienić m.in. dopłaty do utylizacji azbestu, instalacji kolektorów słonecznych czy podłączania budynków do miejskiej sieci kanalizacyjnej.
System ARMAAG
Na koniec warto wspomnieć, że już od ponad 20 lat funkcjonuje w Trójmieście ARMAAG (Agencja Regionalnego Monitoringu Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej), czyli metropolitalny system monitorowania atmosfery, w którego skład wchodzi 10 stacji pomiarowych.
Pięć stacji jest zlokalizowanych w Gdańsku (ulice Kaczeńce, Leczkowa, Ostrzycka, Powstańców Warszawskich i Wyzwolenia), trzy w Gdyni (ulice Wendy, Porębskiego i Szafranowa) i po jednej w Sopocie (ul. Bitwy pod Płowcami) oraz w Tczewie (ul. Targowa).
Mapa stacji pomiarowych ARMAAG wraz z aktualnymi pomiarami
- Powołana w 1993 roku przez samorządy Gdańska, Gdyni, Sopotu i Tczewa Agencja Regionalnego Monitoringu Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej była pierwszą tego typu inicjatywą w całej Polsce. System ARMAAG całodobowo i precyzyjnie określa przede wszystkim stężenie pyłów PM10 i PM2,5. Na szczęście, dotychczas nie odnotowano przekroczenia normy stężenia żadnego z nich - dodaje Lorek.
PM2,5 - Cząstki pyłu o średnicy aerodynamicznej mniejszej niż 2,5 µm, które mogą docierać do górnych dróg oddechowych i płuc oraz przenikać przez ściany naczyń krwionośnych. Jak wynika z raportów WHO, długotrwałe narażenie na działanie pyłu zawieszonego PM2,5 skutkuje skróceniem średniej długości życia. Krótkotrwała ekspozycja na wysokie stężenia pyłu PM2,5 jest równie niebezpieczna, powodując wzrost liczby zgonów z powodu chorób układu oddechowego i krążenia oraz wzrost ryzyka nagłych przypadków wymagających hospitalizacji.
źródło: www.gdansk.wios.gov.pl
Opinie (299) ponad 10 zablokowanych
-
2017-01-10 20:10
Kaszubi dbają o środowisko
Kaszubi dbają o swój region i są ekologiczni. Niestety po wojnie przyjechali tutaj Polacy i oni palą śmieciami i odpadami przemysłowymi. Szczególnie w Gdańsku śmierdzi .
- 4 5
-
2017-01-10 20:06
Gdansk PM 10 przekroczone 242%
Wystraczy spojrzec w aplikacje zanieczyszczenie powietrza...zielono nie jest...dzis godz 19.00 czerwono
- 4 1
-
2017-01-10 20:02
truj miasto
a podobno nie truje. ciekawe
- 2 0
-
2017-01-10 19:55
A czym wiekszośc ludzi m ak... palić??? Gazem, który jest najdroższy w całej Europie???
Nie każdy jest podłączony do EC cwaniaczki a grzać się musi czymś i raczej woli zasmrodzić okolice niż zamarznąć na śmierć lub dostać zapalenia płuc
- 2 3
-
2017-01-10 10:34
(8)
A ja apeluję do "działkowców" ze wzgórza w Gdyni o niepalenie czym popadnie w swoich kozach!
- 152 2
-
2017-01-10 10:45
dobrze (1)
już nie będziemy.
- 21 0
-
2017-01-10 19:07
Dobrze już nie będziemy palić starymi segmentami z wystawek,przerzucimy się na plastikowe butelki i szmaty zawsze trochę taniej
- 3 2
-
2017-01-10 10:46
(4)
Apropo działek na wzgórzu które się ciągną az do PPNT . Czym trzeba palić w tych śmiesznych piecykach kozach itp jeśli z komina leci dym czarno żółty lub czarno zielony?
- 27 0
-
2017-01-10 12:35
Kiedy wreszcie zlikwiduja te g*wniane działki
- 6 4
-
2017-01-10 11:37
Pisze się "a propos", nie ma takiego słowa, jak "apropo". (1)
- 5 1
-
2017-01-10 11:58
nie pisze sie
a forma osobowa
- 2 1
-
2017-01-10 10:57
na przemian odpowiednio - szalikami Arki a potem szalikami Lechii
- 58 0
-
2017-01-10 10:36
ich powinno się wywieść a teren zaorać
- 33 1
-
2017-01-10 10:34
Adamowicz wszystko wdycha (2)
- 18 48
-
2017-01-10 18:40
Pisiory się zaraz pos*ają
jak nie skomentują każdego artykułu Adamowiczem
- 4 2
-
2017-01-10 14:49
budyń dba o powietrze dlatego zlecił zakup starych Dieslów mercedesa !!
dlatego chce też autostradę nad morzem zrobic
- 4 3
-
2017-01-10 17:41
Kretyńska ankieta. Większość gdańszczan ogrzewa mieszkania z sieci ciepłowniczej GPEC
A takiej odpowiedzi w ankiecie nie ma. Poza tym co to jest za odpowiedź "centralne" ? Może być centralne ogrzewanie z kotłem gazowym, węglowym, peletowym itd.
- 5 0
-
2017-01-10 16:54
Błąd w temacie artykułu!!!!!! Pisze się od smoga, a nie od smogu
Miasto wolne od smoga.
- 0 0
-
2017-01-10 16:51
Miałki Szlak daje czadu
Mam ogrzewanie elektryczne okoliczni mieszkancy i my wszyscy dołączylibysmy się do gazociągu ale Gaz jest 150 lat a dzielnica Rudniki nawet kawałka rurki do przyłączenia ot i ekologja.
- 0 0
-
2017-01-10 10:57
Zapraszam na dolne miasto (2)
Tam to czasami nie idzie oddychać jak się zrobi kumulacja i wszyscy w jednym czasie pala w piecu to aż siwo od dymu i brak tlenu
- 10 2
-
2017-01-10 16:49
najlepsza jest ta doplata do wymiany pieca zwyklego "smieciucha" na "eko" retortowy ( z wegla na mniejszy wegiel ) - przysluguje tylko mieszkancom domkow , w kamienicy tylko drogi gpec prad lub gaz ...a potem do wyboru albo cieplo albo inne rachunki...
- 1 0
-
2017-01-10 13:01
To prawda, Dolne Miasto i Przedmieście to takie zanieczyszczenie powietrza,
że nie ma czym oddychać, a już na pewno w nocy, gdy żury wypalają w domowych piecach kable na piwko.
Prosimy o Wydział Ochrony Środowiska o wyniki pomiarów dla tej części Gdańska.
Gdzie w ogóle wykonuje się te pomiary, żeby służyły budyniowej propagandzie? Pewnie na molo w wietrzną pogodę- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.