- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (156 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (720 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (250 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (103 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (63 opinie)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (142 opinie)
Trudne rozmowy o finansowaniu ECS
Rozpoczęły się negocjacje między Gdańskiem a rządem w sprawie finansowania Europejskiego Centrum Solidarności. To efekt obniżenia o 3 mln zł rządowego dofinansowania na tegoroczną działalność placówki.
Trudne rozmowy bez rozwiązań
Minister Sellin w konferencji po spotkaniu zaznaczył, że wszyscy mają dobrą wolę związaną z dalszym funkcjonowaniem ECS oraz nikt nie ma zamiaru tej instytucji krzywdzić.
- Na pewno będziemy szukać kompromisu, rozwiązań, które spowodują, że instytucja będzie mogła spokojnie i stabilnie funkcjonować. Takich rozwiązań będziemy szukali w najbliższych tygodniach już na poziomie rozmów roboczych - poinformował wiceszef MKiDN.
Wiceminister kultury wskazał, że dobrze by było, żeby na terenie ESC "nie odbywały się, bo jednak jest to instytucja kultury i ma swój regulamin wewnętrzny, wydarzenia o charakterze partyjno-politycznym".
- Myślę, że tego nie chce ani dyrekcja ECS, ani żaden z organizatorów i myślę, że taki cel jest do osiągnięcia i nikt nie jest zainteresowany tym, żeby budowano jakieś poczucie jednostronności działania tej instytucji - podkreślił.
Zapowiedział też serię spotkań i rozmów roboczych w sprawie ECS.
Nie chcemy, by ECS zostało przejęte
Aleksandra Dulkiewicz do tych zapewnień podchodzi sceptycznie, tuż po konferencji dziennikarzom powiedziała:
- Dzisiaj jesteśmy w dialogu. Nie ukrywam, że propozycje, które zostały złożone przez pana wicepremiera Glińskiego i ministra Sellina są trudne. Musimy wspólnie z marszałkiem Mieczysławem Strukiem je przeanalizować - podkreśliła. - To jest dla mnie szalenie trudne, bo bardzo bym nie chciała, żeby instytucja została przejęta przez Ministerstwo Kultury tak, jak to się stało z Muzeum II Wojny Światowej - do tego na pewno nie dopuścimy.
Aleksandra Dulkiewicz podsumowała też rozmowy z ministrami na swoim profilu facebookowym:
Spotkanie w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego z wicepremierem Piotrem Glińskim i ministrem Jarosławem Sellinem nie przyniosło niestety przełomu. Przedstawiona propozycja doprowadziłaby do przejęcia Europejskiego Centrum Solidarności I European Solidarity Centre. Przywrócenie dotacji wiązałoby się z utratą niezależności ECS, a do tego nie możemy dopuścić. Nie wybaczyłby nam tego pomysłodawca i twórca Europejskiego Centrum Solidarności śp. Paweł Adamowicz. Nie możemy dopuścić, by ECS podzielił los Muzeum II Wojny Światowej.
Pieniądze, obchody i polityka
Przypomnijmy: w zeszłym roku ministerstwo zapowiedziało, że zmniejszy dofinansowanie z dotychczasowej kwoty (wypłacanej co roku od momentu otwarcia placówki w 2014 r.) z 7 do 4 mln zł.
Tymczasem w ECS w tym roku planowano duże obchody z okazji 30-lecia wyborów kontraktowych, które odbyły się 4 czerwca 1989 roku, z udziałem środowisk opozycyjnych, po zgodzie ówczesnych władz PRL. Rząd do tych obchodów odnosi się sceptycznie.
Przy obcięciu dofinansowania podkreślano, że: "poziom tej dotacji [7 mln zł - red.] wykraczał znacznie ponad uregulowany w umowie z dnia 8 listopada 2007 r. o utworzeniu i prowadzeniu jako wspólnej instytucji kultury pod nazwą ECS oraz aneksu ze stycznia 2013 r., minimalny poziom dotacji ze strony MKiDN - 4 mln zł" - zwracał uwagę resort, oraz że "wszystkie dotychczas przekazywane środki ponad tę kwotę wynikały wyłącznie z dobrowolnych decyzji ministra kultury, który uwzględniał prośby instytucji". MKiDN zaznaczyło wówczas, że zaoszczędzone 3 mln zł zostaną przekazane na projekty kulturalne w Gdańsku.
Ministerstwo wytykało też, że ECS jako instytucja kultury w ostatnim okresie upolityczniła się i stała się miejscem spotkań polityków, w tym szefa PO Grzegorza Schetyny z Lechem Wałęsą, w ECS Paweł Adamowicz ogłosił start w wyborach samorządowych.
ECS na działalność potrzebuje ok. 16 mln zł rocznie. Budżet na rok 2019 w wersji "obciętej" składa się z:
- 4 mln 560 tys. zł dotacji Miasta Gdańska
- 4 mln zł dotacji rządowej
- 1 mln zł dotacji z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego
- 4 mln zł to szacowane roczne wpływy z działalności ECS (bilety, najem sal, zewnętrzne imprezy).
Placówkę rocznie odwiedza około 900 tys. osób. ECS otwarto w sierpniu 2014 roku.
ECS w ostatnim okresie otrzymuje deklaracje o woli pomocy finansowej od osób prywatnych i firm, dlatego placówka ustanowiła subkonto dla wpłat z tytuły darowizny. Szczegóły na stronie ECS.
Miejsca
-
Europejskie Centrum Solidarności Gdańsk, pl. Solidarności 1
Opinie (1072) ponad 50 zablokowanych
-
2019-01-30 10:51
Urzędnicy wydają nie swoje pieniądze i tak się to kończy (1)
- 57 3
-
2019-01-30 22:20
I za nic nie odpowiadają
- 5 1
-
2019-01-30 10:52
ECS - poco to komu - ten kto to budował miech utrzymuje i płaci
- 71 9
-
2019-01-30 10:53
zamiast dróg budowali ECS - miasto zakorkowane a tera kasy brak na utrzymanie ECS (1)
- 74 6
-
2019-01-30 22:24
Ciekawe jak radzi sobie kolejny gniot architektoniczny - FORUM -jakie miasto i mieszkancy maja z tego przybytku wymierne korzyści?
- 4 1
-
2019-01-30 10:53
(1)
Pani Aleksandro, Gdańsk murem za Panią. Minister Kultury niech się wstydzi!!!!!!!!!!!!!
- 21 86
-
2019-01-30 11:01
nie chrzań
Gdańsk to nie ty
- 21 3
-
2019-01-30 10:58
PiS ciągle mści się na Gdańsku
- 13 71
-
2019-01-30 10:59
Było zostawić ten skromny pomnik pt. 'drogi do wolności' i dawny kiosk solidarności.
Utrzymałoby się bez problemu. Z samych pamiątek.
Patrzcie, że terminal lotniska samofinansuje się. A tam tez jest wiele wystaw nt Adamowicza Ostatnia i Walesy wczesniej. Czyli da sie.- 41 2
-
2019-01-30 11:03
ECS - ten złom wysłać do huty (6)
- 71 11
-
2019-01-30 12:21
Ciebie też. Może przetopią na lepszego człowieka. (3)
- 0 7
-
2019-01-30 12:24
o widze ze komunista sie odezwal (2)
- 2 2
-
2019-01-30 12:25
Po czym widzisz? (1)
- 0 2
-
2019-01-30 18:58
Po schemacie.
- 3 1
-
2019-01-30 17:43
To nie jest zardzewiała stal, to tylko tak wygląda. (1)
To drogie tworzywo sztuczne udające zardzewiałą blachę. Tak samo jak wielu UBeckich szpicli udawało kiedyś opozycjonistów. ECS to taki "miś założycielski".
- 9 1
-
2019-01-30 20:03
To tym bardziej. Sprzedać ""drogie tworzywo" - będzie więcej na drogi.
- 1 1
-
2019-01-30 11:08
Od poczatku twierdzilem (5)
ECS ok. pod warunkiem samofinansowania. A tak musi każdy obywatel dokladac i jeszcze dzieli … bez sensu !
- 79 8
-
2019-01-30 11:31
kościoly niech się samofinansują a nie z moich podatków (3)
- 2 8
-
2019-01-30 12:28
kosciol akurat nie placi podatkow
- 0 3
-
2019-01-30 20:07
(1)
Maci jakąś obsesję. Nie ma tematu abyście nie pisali o kościele. Złodziej ukradł batonik - komentarz "ksiądz też kradnie". Okej, czasem tak bywa , tyle ze tu mowa o wielkim szkaeadztwie na miejscu zabytkowej stoczni do którego dokładać trzeba 16 baniek rocznie. Więc wypowiedz się w temacie, a nie pisz że dokłada się także do kościoła, geotermii Rydzyka, kastrowania kotów, muzeum Żydów, czy czegokolwiek.innego byle tylko.zmienić temat.
- 7 1
-
2019-01-30 21:22
Bot.
- 0 1
-
2019-01-30 12:35
jesteś trollem
, kacapem spod moskwy?
- 1 3
-
2019-01-30 11:08
Źródełko wysycha? :):):) (3)
- 72 8
-
2019-01-30 12:14
Nie wysycha (2)
Tylko te pieniądze były zagwarantowane w budżecie Ministerstwa.
A Ministerstwo się wycofało.- 2 15
-
2019-01-30 20:12
(1)
To ja proszę aby nikt moich pieniędzy na to coś już nigdy nie "gwarantował".
- 8 2
-
2019-01-30 21:21
A ja nie życzę sobie opłacania takich
trolli jak ty z moich podatków.
- 0 5
-
2019-01-30 11:09
Po co kom ECS ? (2)
Po co ESC ? Była stocznia była praca dla tysięcy ludzi
Nie ma stoczni jest bunkier i milionowe przekręty - To jest właśnie wasza Solidarność
Tfu- 90 9
-
2019-01-30 12:28
sa posadki dla dzieci dzialaczy, ktorzy manipulowali robotnikami.
oto po co.
PO c*otki ;)- 6 1
-
2019-01-30 12:34
bolek k
wracaj do Moskwy, wakacje sie skończyły
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.