Od rana w Gdańsku trwają uroczystości związane z 20 rocznicą pierwszych w części wolnych wyborów, które były początkiem upadku komunizmu w Polsce i Europie.
Na Placu Solidarności otwarto wystawę upamiętniającą wydarzenia sprzed 20 lat.
2009-06-04 21:27
2009-06-04 15:20
Nie wracajcie do Gdańska !
2009-06-04 15:29
2009-06-04 21:11
2009-06-04 21:05
PRZYNAJMNIEJ BUDYŃ NIE POCHWALI SIĘ PEJSATYM KOLEGOM POMNIKIEM ZA 850TYS.
2009-06-04 14:49
Na swej oficjalnej stronie internetowej Ministerstwo Obrony Rosji zamieściło tekst "Wymysły i falsyfikacje w ocenie roli ZSRR w przeddzień w początkach drugiej wojny światowej", w którym autor, Siergiej Kowalow z Instytutu Historii Wojskowej resortu dowodzi, że wojna wybuchła z winy Polski, która nie chciała się zgodzić na "umiarkowane" i "uzasadnione" żądania, z którymi wobec niej wystąpił w 1939 r. Adolf Hitler - pisze dziś dziennik "Wremia Nowostiej".
"Wszyscy, którzy bez uprzedzeń studiowali historię drugiej wojny światowej, wiedzą, że ona zaczęła się od tego, że Polska nie chciała zaspokoić żądań ze strony Niemiec. Jednakowoż niewielu wie, czego konkretnie żądał od Warszawy A. Hitler. A przy tym żądania Niemiec były bardzo umiarkowane: - włączenie wolnego miasta Danzig (obecnie Gdańsk) do Trzeciej Rzeszy, zezwolenie na budowę eksterytorialnej drogi kolejowej i szosy , które połączyłyby Prusy Wschodnie z zasadniczą częścią Niemiec. Te żądania trudno nazwać nieuzasadnionymi" - pisze ekspert rosyjskiego Ministerstwa Obrony.
Nigdy więcej związków z Rosją, nigdy więcej rządow zdrajców narodu!
2009-06-04 20:46
Panie as:przecież niedawno kilku polskich /???/ dziennikarzyn pisało o tym samym, zadając pytanie dlaczego Polska nie poszła z Hitlerem na Moskwę.
2009-06-04 16:17
Niedawno słyszeliśmy o wniosku Niemców celem uznania ich za naród skrzywdzony w II Wojnie Światowej.
Teraz Rosjanie uzasadniają swoja racje napaści na Polskę w 1939 rok.
Czyżby kolejne braterstwo niemiecko-rosyjskie ?
Uszanujmy zmarłych - bo Ribbentrop i Mołotow się ze śmiechu w grobach przewracają.
Takie sa właśnie owoce pracy kandydata na Prezydenta - obecnego premiera Tuska. Niemcy już zasmrodzili idee Traktatu Lizbońskiego, a Rosjanom bardzo pasuje zdyskredytowac wzajemne zaufanie. P.Tusk ze swoja służalczością wobec P. Merkel (zaproszenie do Krakowa) zrobił Polakom bardzo nieprzyjemna atmosferę. Z taka słabą politycznie głową nasz Premier nie nadaje się na Prezydenta.
2009-06-04 14:37
Działacz "Solidarności" Józef Hałas odmówił przyjęcia odznaczenia od prezydenta - informuje portal Gazeta.pl.
Jak tłumaczył Hałas, wszyscy członkowie "Solidarności" powinni być razem w dni takie jak 20. rocznica wyborów z 4 czerwca 1989 roku.
Zwiazkowiec uważa, że "źle się stało", iż ludzie "Solidarności" tak się podzielili. Jak podkreśla, w latach 80. siedział w tym samym budynku z Lechem Kaczyńskim, a z Donaldem Tuskiem pracował w spółdzielni "Świetlik" - czytamy w portalu Gazeta.pl.
Lech Kaczyński z okazji rocznicy wyborów parlamentarnych 4 czerwca 1989 r. wręczył w czwartek w sali "Akwen" Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" w Gdańsku, państwowe odznaczenia kilkudziesięciu osobom zasłużonym dla przemian demokratycznych w Polsce.
Na liście odznaczonych w czwartek osób znalazł się także działacz "S". Hałas wyjaśnił jednak dziennikarzom, że skontaktował się wcześniej z Kancelarią Prezydenta RP i poprosił, by na sali nie odczytywano jego nazwiska.
- Boli mnie to, że są podziały wśród ludzi, którzy się wywodzą z Solidarności. I mnie to interesuje, czy to jest prezydent, czy premier, czy to jest PO, czy PiS - to są ludzi z Solidarności i koledzy, których znałem. To są niepoważni ludzie, którzy potrafią się dzielić, a powinni wznieść się ponad podziały - powiedział dziennikarzom Hałas.
- Organizują uroczystości w różnych miejscach względem tej samej idei i tych samych zdarzeń, i nie potrafią wznieść się ponad podziały i być razem. To jest nienormalne. SLD - od Oleksego po Szmajdzińskiego i Borowskiego - się cieszy. Kwaśniewski jest zadowolony, a my - czyli Solidarność - się dzielimy i patrzymy na siebie wilkiem - mówił.
Podkreślił, że kilka lat temu jako dyrektor ds. administracyjnych i pełnomocnik ds. informacji niejawnych w gdańskim porcie został wysłany na wcześniejszą emeryturę.
- Na moim miejscu pracuje komandor Marynarki Wojennej, który ma pełną emeryturę. Tusk i PO mówili, że będą konkursy, że będą wybory, że nie będzie jak za czasów PiS-u. A jest gorzej, jest obłuda, jest kłamstwo. Przyjmują kacyków, ludzi, którzy w ogóle nie wiedzą co to jest port - dodał.
2009-06-04 20:44
A propos ostatniego akapitu; komandor MW to lepszy fachowiec od tajemnic niż papla z Solidarności.
2009-06-04 14:39
Świeta racja.
2009-06-04 16:49
z tych kolonowanych owiec się odzywa.
2009-06-04 17:16
zanosi się na klęske pisuaru !!
2009-06-04 20:23
tak będzie to klęska PiS, przy 10% frekwencji. Ja już dziękuję i PIs i PO, a ty się śmiej dalej, ubaw po pachy!!!
2009-06-04 20:11
To zorganizowano w ramach kampanii wyborczej żeby kilkudziesięciu cwaniaków zostało wypromowanych do pensji miesięcznych równoznacznych z 2 letnia pensja przeciętnego Polaka!
2009-06-04 20:05
2009-06-04 12:00
2009-06-04 20:01
te 500 kaczuszek to na cały tydzień miało być , jaka więc pijaczyna.. hik...
2009-06-04 19:55
masz dowody?
2009-06-04 18:17
Tusk, ma też brata bliźniaka, tylko się nie ujawnił. I też pije !!!
2009-06-04 12:29
2009-06-04 20:01
MAM DWA WOLNE BILETY NA KONCERT W STOCZNI W SEK C NR.TEL 506751400
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
