Tuż po długim sierpniowym weekendzie rozpocznie się remont ok. kilometrowego odcinka ul. Małomiejskiej między Orunią a Orunią Górną. Prace potrwają trzy miesiące.
zdecydowanie tak, trudno będzie przejechać w roku szkolnym47%
tak, ale trzeba drogę remontować, jest w fatalnym stanie38%
nie, ale mam nadzieję, że nie będzie korków4%
nie, w mojej ocenie to i tak szybko11%
W poniedziałek 18 sierpnia wykonawca - firma MTM SA z Gdyni - przejmie plac budowy i zacznie się naprawa nawierzchni jezdni i pobocza około kilometrowego odcinka ul. Małomiejskiej w Gdańsku - odcinek od skrzyżowania z ul. Fieldorfa do skrzyżowania z ul. Ptasią .
Prace potrwają około trzech miesięcy. W tym czasie odpowiedzialne będą za nie dwie firmy - Zarząd Dróg i Zieleni (ZDiZ) oraz miejska spółka Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna(GIWK).
- W ramach przedsięwzięcia zleciliśmy wykonanie nakładki bitumicznej na jezdni - będzie warstwa ścieralna, wiążąca, przeciwspękaniowa oraz wyrównawcza. Ponadto wymienimy nawierzchnię chodników, zjazdów i zatok - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ.
W ramach części prac, wykonywanych przez spółkę GIWK, zostanie wykonana wymiana istniejącej sieci wodociągowej wraz z przyłączami i demontażem starych oraz montażem nowych hydrantów oraz zasuw w ul. Małomiejskiej.
Obecnie trwają przygotowania do przejęcia placu budowy przez wykonawcę oraz ustalenia organizacji ruchu na czas prowadzenia robót. Jak tylko poznamy tymczasową organizację ruchu - na pewno o tym napiszemy.
Niestety, nie uda się na całej długości remontowanej drogi zbudować chodników. Dlaczego? Według ZDiZ droga nie posiada kanalizacji deszczowej. Gdyby powstały chodniki, jezdnia przy opadach deszczów zamieniałaby się w rwącą rzekę. Dlatego w miejscach, gdzie nie ma chodników, zostanie tylko wyrównane i wzmocnione pobocze. Nie ma też szans na budowę ścieżki dla rowerzystów. Całość prac pochłonie 2,8 mln zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
