- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (94 opinie)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (113 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (115 opinii)
- 4 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (48 opinii)
- 5 Pozostałości baterii mającej bronić portu (66 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Trzy ofiary wypadku w Gdyni
Ok godz. 13 na ul. Marszewskiej w Gdyni zderzyła się Skoda Octavia z samochodem ciężarowym. Na miejscu zginęły trzy osoby.
Z relacji naszego czytelnik wynika, że do wypadku doszło z winy kierowcy Skody.
- Próbował wyprzedzić TIR-a. Jedno podejście mu się nie udało, więc spróbował drugi raz. Niestety zrobił to tuż przed zakrętem i po minięciu ciężarówki wjechał prosto pod TIR-a jadącego z naprzeciwka - relacjonuje pan Mateusz, który jechał za Skodą.
Pięć osób zostało zakleszczonych w zniszczonym pojeździe.
- Trzy z nich nie żyją. Ofiar może być więcej - informuje kpt. Tadeusz Konkol z Pomorskiej Straży Pożarnej.
Jeden z rannych został przewieziony śmigłowcem do szpitala, druga ranna osoba odjechała do szpitala karetką.
Więcej zdjęć z wypadku w serwisie Kosycarz Foto Press
Na miejscu wypadku są policjanci i cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej.
Opinie (738) ponad 50 zablokowanych
-
2010-06-27 05:02
POCZĄTEK LATA TO MASAKRA NA DROGACH (1)
znowu początek lata i na pomorzu znowu śmierć nastolatków ... sam kiedyś szalałem ale miałem autko raptem 60 konii to i kozakować zbytnio nie mogłem. Zdarzały się wariactwa, ale po 30-stce mi się odechciało. Nie warto odjechać karawanem. A tutaj prosze Skoda i 150 konii, do tego głupi gówniarz za kierownica i wynik = śmierć 4-ki przyjaciół. Zastanawia mnie jak on będzie mógł z tym żyć ??? Miałem kolege, który zginął. Jechał na motorze z dziewczyną, on na miejscu a ona od tego czasu na krześle. Odwiedzam ją co miesiąć - to po wypadku inny człowiek, brak czucia w nogach, nigdy też nie zajdzie w ciażę. Dziewczyna żyje w ciągłej depresji razem z matką. A miało być tak pięknie, mieli takie plany. Jest mi jej żal jak cholera. A mego kumpla po prostu już nie ma. A ten chłopak ZABIŁ swoich przyjaciół, i tego do końca życia nie zapomni. 18 lat, 20 lat, i do grobu... TO JEST KATAKLIZM.
- 9 0
-
2010-06-27 10:34
Wyrazy współczucia dla rodzin ofiar. Współczuję również kierowcy i jego rodzinie. Przecież chłopak nie miał złych intencji. Popełnił głupi błąd, w skutkach nieodwracalny, życie straciło troje młodych ludzi... Nie sądzę, aby bez psychologa chłopak sobie z tym poradził. O ile dobrze pamiętam, to nasza pływaczka też popełniła błąd na drodze, w wyniku którego zginął jej młodszy brat. Pomoc psychologa i czas są w takim wypadku niezbędne. Trzeba będzie zaakceptować sytuację i nauczyć się żyć od nowa
- 1 1
-
2010-06-27 13:20
Dla barana co kierowal autem , dozywotka na bank i na cele z pedofilami , niech z nim jada (1)
- 6 3
-
2010-06-29 18:32
Przecież nie chciał nikogo zabić. Będzie odpowiadał za nieumyślne spowodowanie śmierci, ale pewnie wszystko mu jedno, jak zostanie ukarany. Najgorsza kara już trwa i nawet czas jej nie uleczy. Współczuję mu
- 0 1
-
2010-06-27 18:48
Czwarty żyje (3)
Jestem bratem Marcina. Chcę żebyście wiedzieli że plotki o tym, że Marcin nie żyje nie są prawdziwe. odwiedzam go codziennie w szpitalu. Byłem też dzisiaj o 12.00 i żyje i walczy o zdrowie. Jest nieprzytomny, w śpiączce. Siedział z tyłu za pasażerem. Kierowca skody w ostatniej chwili musiał odbić w lewo bo najgorsze uderzenie poszło w pasażera. Mój brat przeżył choć ma poważne urazy i obrzęk mózgu. Jest w stanie bardzo ciężkim ale jest nadzieja.
- 8 0
-
2010-06-27 21:23
fajnie niech żyje ,
- 4 0
-
2010-06-29 12:15
życzę Marcinowi powrotu do całkowitego zdrowia, a rodzinie trwania w nadziei.
- 4 0
-
2010-06-29 18:26
trzymam kciuki. Niech wraca do zdrowia, życzę mu tego z całego serca
- 2 0
-
2010-06-27 21:01
df
- 0 0
-
2010-06-27 21:27
mieszkaniec koleczkowa
od czasu tego wypadku kultura jazdy na tym odcinku jest naprawdę wysoka ,nie wiem jak długo ale na razie piesi wyprzedzają samochody
- 7 0
-
2010-06-27 21:39
zamiast pisać zmyślone komentarze,pomódlcie się lepiej o zdrowie Marcina
- 5 0
-
2010-06-27 21:43
(5)
PATRYK NIE JEST W DOMU Z TEGO CO WIEM NIE WYTRZYMAŁ PSYCHICZNIE I JEST W SZPITALU
- 0 6
-
2010-06-27 22:18
będzie udawał (2)
głupka i go uniewinnią? módlmy się aby nie
- 7 7
-
2010-06-30 03:38
(1)
ja pierdziele, ludzie opanujcie sie to byl wypadek, kara bedzie dla niego mysl ze w tym wypadku stracil swoja dziewczyne i przyjaciol. jadac na jana nad jezioro nie chxial zabijac swoich przyjaciol. na swiecie sa wypadki, zdazaja sie. nie najezdzajcie na kierowce on prowadzil i on wiechal w tego tira ale tego nie chcial. i tak do konca zycia beda mu sie koszmary snily, zejdzcie z niego.
- 4 2
-
2010-06-30 13:44
glupoty gadasz
kto normalny wyprzedza w takim miejscu? w dodatku, ktore bylo oznakowan! myslal, ze jest kozakiem i wszystkim pokaze jak ich zostawia w tyle?
niepowazny jestes czlowieku. zabil ze swojej glupoty 3osoby, kara dla niego i do pudla! zdarzaja sie wypadki ale tu ewidentnie byla jego wina!
wniosek? niech jego glupota bedzie przestroga dla kogo innego!- 2 1
-
2010-06-28 11:33
do pudla go do frajerow takich jak on
- 7 6
-
2010-06-29 12:18
Współczuję mu. Nie chciałabym być na jego miejscu...
- 5 0
-
2010-06-27 22:09
Bezmyślność kierowcy- 3 osoby zginęły (7)
Kierowca to pewnie był niezły baran, zabił swoich przyjaciół i swoją dziewczynę która siedziała obok niego czyli Gosię.. Nie rozumiem tego jak można być tak nieodpowiedzialnym? Chciał szarżować i się popisywać? ok jak jest sam w aucie i nie zagraża innym a tak zniszczył 3 życia ludzkie które miały przed sobą jeszcze tyle lat, Ci młodzi ludzie mieli marzenia, pasję, pewnie chcieli mieć dzieci, założyć rodzinę, skończyć studia a tak przez jedną chwilę stracili życie i nic im już Jego nie zwróci.. Zamiast realizować marzenia- zostaną na zawsze zamknięci w drewnianych trumnach... Tak to jest oni zaufali kierowcy, wsiedli do tego auta myśląc że dojadą na miejsce i będą się dobrze razem bawić, że wrócą do domu wieczorem przywita ich mama w progu i przytuli- pewnie rodzice na nich czekali jednak oni już nie wrócili... To jest najstraszniejsza rzecz jaka może się zdarzyć, bezmyślność tego kierowcy nie zna granic, czy on myślał a jestem nieśmiertelny? a co to nie ja? nie będę się wlekł za tirem będę kozakiem i go wyprzedzę, tylko szkoda że wtedy nie pomyślał że jego brawura może skończyć się tragicznie! ja wiem jacy bezmyślni potrafią być kierowcy mam 20 lat i nie mam prawka ale moje niektóre przyjaciółki tak, pewnego razu jechałyśmy dwoma samochodami do centrum handlowego, 2 z nich w jednym aucie i ja z moja przyjaciółką w aucie za nimi jedziemy spokojnie w pewnym momencie przejeżdżamy przez światła, te co jechały w pierwszym samochodzie przejechały jeszcze na pomarańczowym a my miałyśmy już czerwone jednak moja kumpela zamiast się zatrzymać dodała gaz do dechy i przejechała na czerwonym gdyby nie dobre hamulce gości który jechał z bocznej uliczki z prawej strony to już mogłoby być nie ciekawie... Nie uderzył w nas ani nic ale było dość blisko, gdy dojechałyśmy na miejsce moja kumpela która jechała drugim autem podeszła do nas i do tej dziewczyny co kierowała "czy Ty jesteś normalna puknij się w łeb czemu na czerwonym jechałaś?" a ona powiedziała " bo ja nie wiedziałam jak dojechać i nie chciałam Was zgubić" a ja wtedy sobie myślę jasne Ty byś straciła minutę z życia a ja i Ty mogłyśmy stracić życie w minute! Niestety często ludzie nie myślą i takie są efekty...
- 20 1
-
2010-06-27 22:19
Dobry filmik...
Gdyby ten koleś co kierował zobaczył taki filmik może i by go ruszyło... ALe nie pewnie by pomyślał " co to za bajki widać że o jest udawane takie rzeczy się nie zdarzają" no cóż Drogi Kierowco jak widać na przykładzie tego wypadku w Gdyni takie rzeczy się jednak zdarzają i teraz można to odczuć na własnej skórze... Nie rozumiem czemu ludzie są tacy " nie uwierzę dopóki nie zobaczę" czy naprawdę ta trójka młodych osób musiała stracić życie żeby niektórzy zrozumieli ze samochód to nie zabawka i potrafi zabić...
- 2 0
-
2010-06-28 00:00
Filmik ku przestrodze warto zobaczyć
http://www.youtube.com/watch?v=_CazXhVNjtA&feature=fvw
- 1 0
-
2010-06-30 12:39
Chciał szarżować i się popisywać? ok jak jest sam w aucie
Nie zgadzam się na szarżowanie nawet w pojedynkę, właśnie nadjeżdżam z naprzeciwka i chcę szczęśliwie dojechać do domu.
- 1 0
-
2010-07-01 18:37
Jak wracała ? (3)
Rozumiem , że po incydencie z czerwonymi światłami , wracała Pani już innym środkiem lokomocji . Czy aby napewno tak było ?????? . ,,saga ,,
- 0 0
-
2010-07-01 20:43
(2)
tak wracałam pociągiem z inną koleżanką, ogólnie tamta dziewczyna z którą jechałam zazwyczaj jeździła bezpiecznie no ale jak widać ludziom potrafi odbić w pewnym momencie a my jako pasażerowie możemy się tylko modlić aby dojechać do celu bezpiecznie. Przyznam się że po tym incydencie jeździłam jeszcze z tą koleżanką po jakimś czasie od zdarzenia na światłach ale wtedy jeździła już ostrożnie bo ją nieźle ochrzaniłam za tamto... Jednak jak to powiedzieć... tak naprawdę nie wiadomo komu co odbije i kto spowoduje wypadek możemy komuś ufać a on po prostu w pewnym momencie przestanie myśleć będzie chciał za kozaczyć i stanie się tragedia...
- 1 0
-
2010-07-02 01:02
Jestem matką dziecka, które skończyło 18 lat i ma prawo jazdy. Po tym, co tu przeczytałam, powiedziałam do syna, że nie wolno mu wsiadać z innym kolegą do auta. Może tylko on prowadzić, bo choć jest młodym kierowcą, to przestrzega przepisów i jest ostrożny
- 0 0
-
2010-07-02 01:34
Rozsądek i dobra nauczka .
Zwracam honor . Miałem wątpliwości co do reakcji na ww. zdarzenie , ale jak na 20 latkę zachowała się Pani wyjątkowo rostropnie. Pani ,, opierdziel ,, i samo wydarzenie spowodowaly że koleżanka kierowca ,przeanalizowała całość i wyciągneła jedynie słuszne wnioski 1). Śpiesz się powoli 2). Do piachu zawsze zdążysz . Ogólnie kobiety jeżdżą ostrożniej od męższczyzn - nie mają ciągotek do popisywania się za kółkiem , ale telefon , szminka i buty - to grzeszki codzienności .Umiejętność przewidywania sytuacji , zasada ograniczonego zaufania do innych użytkowników i obie ręce na kierownicy to ABC kierowcy . Dzięki temu że ktoś inny stosował w życiu te zasady - unikneły Panie kolizji . Pani rozsądek predysponuje Panią na dobrego kierowce - radzę zrobić prawko . pozdro. ,,saga ,,
- 0 0
-
2010-06-28 12:48
bajka (3)
kobiety najpierw robią ,- potem myślą...żal...
- 0 6
-
2010-06-30 21:00
bajka II (2)
Od 34 lat jestem kierowcą .Prawo jazdy wyrobiłem , za pisemną zgodą rodziców w wieku 16 lat.Posiadam uprawnienia na prowadzenie pojazdów od motocykla po specjalistyczny sprzęt ciężki i ponadgabarytowy . Nigdy nie miałem żadnego wypadku , chociaż wielokrotnie ,,uciekałem ,, w pole żeby być może uratować czyjeś życie ( motocykliści na ścigaczach , ,, Panowie ,, gniewni , młodzi ,,mistrzowie kierownicy ,, ogłuszeni decybelami ,,muzy ,, w ciemnych okularkach i obowiązkowo lewą ręką na dachu. ). Czy dziękowali ? - tak - pukając się w czoło . Mój poprzedni komentarz odnosił się tylko do przejechania skrzyżowania ulic na czerwonym świetle. Patrząc jednak na opinię ,dochodzę do wniosku że wkrótce wszystkie Panie będą miały ten przywilej (wreszcie i one sobie zaru...ą - prawo ) W takim razie - Powodzenia.
- 0 2
-
2010-06-30 21:33
(1)
Myślę że te plusy za wypowiedź odnoszą się do pierwszej części mojej wypowiedzi odnośnie tego wypadku... :(
Wiem że moja koleżanka źle się zachowała przejeżdżając na czerwonym bo ja raczej się nie wybieram do nieba- zwróciłam jej uwagę a ona jeszcze mówiła że ja źle widziałam bo niby ona jeszcze przejechała przed czerwonym światłem i nie dała sobie nic wytłumaczyć., tak też bywa i przez taką bezmyślność giną ludzie..- 1 0
-
2010-07-02 02:03
Daltonistka ?
Dzięki bogu ktoś inny pomyślał za pyskatą koleżankę . Czy koleżanka wie że światło żółte przynagla do opuszczenia skrzyżowania a nie zezwala do wjechania na nie ( wyjątek strzałki ) ? ,,saga ,,
- 0 0
-
2010-06-28 15:54
Pogrzeb Gosi
Dzisiaj był pogrzeb Gosi...
Gosiu zawsze byłaś taka uśmiechnięta, wesoła i pełna życia i taką Cię zapamiętamy!
Spoczywaj w spokoju aniołku- 14 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.