• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Turyści na plaży, budowlańcy w wodzie

Michał Sielski
28 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sopot: zatopili wielką rurę
Amatorzy sportów wodnych muszą w Sopocie uważać nie tylko na molo. Amatorzy sportów wodnych muszą w Sopocie uważać nie tylko na molo.

Rozpoczęła się warta 27 mln zł budowa trzeciego wylotu potoków przy sopockim molo. Dzięki projektowi współfinansowanemu przez Unię Europejską, kąpielisko w kurorcie ma być dużo czystsze.



Czy trójmiejskie plaże są czyste?

- W wodzie przy molo w Sopocie zobacz na mapie Sopotu stawiane są jakieś ścianki. Wygląda to dziwnie, bo wprawdzie sierpień się kończy, ale sezon żeglarski trwa w najlepsze - alarmuje nasz czytelnik, pan Michał.

Hydrozagadka nie okazała się trudna do rozwiązania. Okazuje się, że właśnie ruszyły prace przy budowie tzw. wylotu "C", dzięki któremu wody sopockich potoków nie będą wylewały się wprost na plażę, a 400 metrów od brzegu. To ważne, bo wodami potoków płynie nie tylko woda deszczowa, ale również zanieczyszczenia. Także z ich powodu kąpieliska bywają latem czasowo zamykane.

Nasi czytelnicy dziwią się jednak, że prace rozpoczęto jeszcze w wakacje, a nie tuż po nich.

- Część morska zaczęła być budowana pod koniec poprzedniego tygodnia, ale prace na plaży rozpoczną się dopiero we wrześniu. Oczywiście jest to uzgodnione z najemcami plaży, by nikomu one nie przeszkadzały. Część morską zaczęliśmy już teraz, by zdążyć przed jesiennymi sztormami - tłumaczy rzecznik prasowy Sopotu Magdalena Jachim.

W ramach inwestycji za 27 mln zł, którą aż w 90 proc. współfinansuje Unia Europejska (w ramach przygotowanego przez Sopot projektu "Ochrona wód przybrzeżnych Bałtyku - NEFA BALT II") powstaną dwie komory, połączone podwodną rurą. Po południowej stronie molo, pod plażą, znajdzie się pierwszy. Drugi, z którego woda będzie trafiała do morza, znajdzie się ok. 400 metrów od brzegu. Wykonawcą prac jest Hydrobudowa, która zobowiązała się zakończyć je do grudnia 2013 roku. W ramach tej inwestycji powstanie jeszcze zbiornik retencyjny na Potoku Babidolskim. Po wykonaniu tych prac wszystkie potoki (poza Sweliną) będą wyprowadzone w głąb Zatoki Gdańskiej.

- Wyprowadzenie wód sopockich potoków w głąb Zatoki Gdańskiej to inwestycja, której może nie widać gołym okiem, ale która jest jedną z najistotniejszych dla sopocian oraz gości odwiedzających nasze miasto - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Główne cele tego projektu to przede wszystkim ochrona domów w dolnej części Sopotu przed podtopieniami, które zdarzają się po bardziej obfitych deszczach, ale także poprawa stanu czystości wód sopockich kąpielisk.

Opinie (58) 1 zablokowana

  • "ma być dużo czystsze."

    co to za język? Suahili? Może " dużo bardziej czyste" ja bym napisał?

    • 0 0

  • W Gdańsku na pewno

    są nie estetyczne w porównaniu do innych miast, te zielone śmietniki poustawiane na plaży wyglądają tragicznie.

    • 1 0

  • Hydrobudowa ???? zombie reaktywacja ?

    • 1 1

  • Zamiast zadbac o czystosc potoczkow

    to sie stawia jakies betony w morzu - slowem brudny potok zostal zaakceptowany jako norma. Swego czasu pisalem maile do RDOS w Gdansku w sprawie zanieczyszczania Raduni na obszarze ochrony posredniej ujecia wody. Myslicie ze dostalem jakas odpowiedz? Nic a nic. Nawet probowalem wyjasniac telefonicznie czy ktos maile tam przeczytal ale tez rezultatu. Gladkie deklaracje na stronach www - w praktyce zero dzialania.

    • 2 0

  • Inwestycje "których nie widać gołym okiem" to specjalność

    prezydenta Karnowskiego

    • 2 0

  • Czyli brudy wylecą nie wprost na plażę a 400 metrów od plaży, po czym fala w kierunku brzegu rozproszy to wszystko na większy (7)

    obszar i wszyscy będą zadowoleni. Reasumuj

    Reasumujac brudów będzie tyle samo tylko wszędzie.
    Oto Polska właśnie.

    • 115 43

    • TA RURA POWINNA BYC DLUZSZA

      jej wylot skierowac na plazy w obwodzie kaliningradzkim

      • 4 1

    • a w Gdyni....

      ... buduje sie inaczej. Np. w Orłowie w ub. roku i teraz wzdłuz Piłsudskiego - kolektor deszczowy bedzie odprowadzał brudy do oczyszczalni scieków, a nie grawitacyjnie do morza. No i kto robi lepiej?

      • 8 1

    • Wróć do podstawówki Hela! (1)

      Skończ ją, pójdź do gimnazjum, skończ je, potem do liceum, zdaj maturę i dopiero się wypowiadaj.

      Bo się ośmieszasz, a 12 podobnych malkontentów dostaje erekcji kciuka.

      • 23 18

      • Bo u nas są sami specjaliści od wszystkiego...

        • 9 3

    • ŚWIEŻA RYBKA PROSTO Z KUTRÓW

      - slogan dla frajerów turystów z głębi kraju

      • 4 3

    • Bajer polega na tym, że prądy morskie pociągną

      te zanieczyszczenia w głąb zatoki a nie na plażę.

      • 19 6

    • no, biedę trzeba rozłożyć na biedaków

      by nie dotknęła bogatych

      • 12 6

  • ehhh (3)

    typowy "młody wykształcony z dużego miasta" - "W wodzie przy molo w Sopocie stawiane są jakieś ścianki. Wygląda to dziwnie..."

    ścianki jakieś
    dziwne ścianki
    kiedyś szkoły tez były "jakieś" i "coś" tam się z nich wynosiło
    niekoniecznie ścianki

    • 18 6

    • to prawda (1)

      te jakieś dziwne ścianki to tzw. larsenówki inaczej ścianki Larssena. Ale o tym w "Naj" nie piszą

      • 2 0

      • wczoraj w telegazecie widziałem opis filmu "...podlega każe.."

        no ok, może i Word nie podkreśli ale litości!

        • 2 0

    • ale bełkot

      • 2 1

  • plaża w Sopocie

    przestałam odwiedzać sopocką plażę w momencie, gdy dziecko na brzegu zrobiło kupę, a rodzice uznali , że nie ma problemu i wesoło pili piwko dalej

    • 1 0

  • "Podoba" mi się takie działanie (3)

    potok jest zanieczyszczony np. przez mieszkańców którzy koło niego mieszkają i okresowo puszczają do niego szambo, to pomysł na to jest taki aby ten potok wyprowadzić w morze. Zamiast ukarać winnych, "ukrywa się" problem.
    Taki sam problem był przecież z Kaczą w Gdyni - okresowo ktoś zanieczyszczał i nikogo nie złapano. Przecież przy Kaczej tak mało ludzi mieszka że całkiem łatwo byłoby to zweryfikować.

    • 9 0

    • mylisz sie! (2)

      mała rzeczka Kacza, tak jak i Swelina w Sopocie zbieraja wody z połowy miasta w czasie deszczu. To nie tylko sasiedzi znad rzeczki brudzą.

      • 1 0

      • do tego celu

        - są profesjonalne odstojniki, separatory.
        Poza tym ostatnio na Kaczej był "awaryjny zrzut szamba" czy jakoś tak to nazwał (idiotycznie) ktoś z Sanepidu

        • 0 0

      • To prawda, ale łatwiej postawić sita-przegrody na odkrytych potoczkach i co jakis czas oczyszczać je z zabrudzeń mechanicznych i monitorować chemiczne, niż zbierać je plywające w morzu - tego z pewnościa nikt nie zrobi.

        • 1 0

  • Clown

    ,,- W wodzie przy molo w Sopocie zobacz na mapie Sopotu stawiane są jakieś ścianki. Wygląda to dziwnie, bo wprawdzie sierpień się kończy, ale sezon żeglarski trwa w najlepsze - alarmuje nasz czytelnik, pan Michał."

    Mam nadzieję, że Pan Michał z wrażenia nie spocił się pod pachami.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane