• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tysiąc zdjęć fotoradaru w jeden dzień

neo
14 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Radny walczy o fotoradary na Grunwaldzkiej w Oliwie
Nawet tysiąc kierowców przekraczających prędkość o min. 20 km/h oraz przejeżdżających skrzyżowanie na czerwonym świetle fotografował dziennie jeden nieoznakowany fotoradar. Nawet tysiąc kierowców przekraczających prędkość o min. 20 km/h oraz przejeżdżających skrzyżowanie na czerwonym świetle fotografował dziennie jeden nieoznakowany fotoradar.

"Grasujące" po drogach nieoznakowane samochody policji oraz Inspekcji Transportu Drogowego z kamerami, które robią setki zdjęć dziennie, miały utemperować kierowców. I co? I nic. Wystarczyło zamontować na drodze z Gdyni na Hel, w Rumi, jeden nieoznakowany fotoradar - w dodatku ustawiony bardzo liberalnie - by robił po tysiąc zdjęć dziennie. Ale nikt ze sfotografowanych kierowców nie dostanie w związku z tym mandatu.



Jak powinno się karać kierowców znacznie przekraczających dozwoloną prędkość?

Gdy na drogach pojawiły się samochody ITD, które robiły rzekomo setki zdjęć dziennie kierowcom przekraczającym przepisy, na wielu Polaków padł blady strach. Jedni zaczęli szukać kruczków prawnych pozwalających nie płacić mandatów, inni wskazywali, że pojazdy robią zdjęcia w miejscach, w których nie dochodzi do wypadków, a jeszcze inni cieszyli się, że na polskich drogach przestanie rządzić agresja, prędkość i "wolna amerykanka".

Czytaj więcej: ITD "poluje" na kierowców w Trójmieście.

Zagrożenie nieuchronnością kary mogło bowiem powodować zwiększoną czujność kierowców, którym zdarza się "zapominać" o ograniczeniach prędkości. Każdy, kto jeździ samochodem nie raz widzi przecież sytuacje, w których wszyscy zwalniają przed oznaczonym fotoradarem, albo za górką, "za którą zawsze stoją", a potem ponownie przyspieszają. Nieoznakowane samochody mogły ten komfort znających trasę piratów drogowych zaburzyć. Czy tak się stało?

Odpowiedź właśnie poznaliśmy. Firma Saferoad zakończyła testy fotoradaru. Wyniki są oszałamiające. Zdjęć zrobiono... 16,3 tys. w ciągu 42 dni. Co więcej, fotoradar wcale nie był ustawiony bardzo rygorystycznie. Wręcz przeciwnie - rejestrował wyłącznie kierowców, którzy przekraczali prędkość o minimum 20 km/h albo wjeżdżali na skrzyżowanie w drodze z Gdyni na półwysep helski na czerwonym świetle. Rekord zanotowano 10 i 11 listopada, kiedy na ul. Grunwaldzkiej w Rumi (skrzyżowanie przy Castoramie) fotoradar wykonywał po tysiąc zdjęć każdego dnia.

- Ostatnie kontrole prowadziliśmy przez 17 dni listopada. W tym czasie było 11,2 tys. zarejestrowanych wykroczeń, czyli ok. 650 na dzień. Ok. 180 to naruszenie wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle, a pozostałe to przekroczenie prędkości - mówi Grzegorz Marcinkowski, przedstawiciel producenta fotoradaru. - Muszę przyznać, że spodziewaliśmy się, że będzie wiele zdjęć, ale skala zjawiska nas zaskoczyła - dodaje.

Kierowcy nie muszą się jednak obawiać o pieniądze i punkty karne. Fotoradar nie ma homologacji, więc dane posłużą tylko do celów badawczych. Nikt z kierowców przekraczających prędkość nie dostanie mandatu.

Zobacz pracujący fotoradar w Rumi

neo

Opinie (349) 1 zablokowana

  • jestem za (15)

    będzie bezpieczniej

    • 99 41

    • A ja jestem przeciw państwu policyjnemu. (13)

      Jestem za takim państwem w którym drogi są bezpieczne tzn takie które już swoją budową zmniejszają prawdopodobieństwo wypadku. Jestem przeciw nagonce na kierowców którzy muszą przejechać cały kraj jadąc niebezpiecznymi drogami lokalnymi prowadzącymi przez środki miejscowości z ciągłymi ograniczeniami prędkości bo zwyczajnie innych dróg nie ma. Jestem za wspieraniem sprzedaży samochodów nowych lub młodych używanych. Jestem przeciw wspieraniu lobby handlarzy złomem ściąganym z zagranicy i prawu które sprzedawców złomu i oszustów nie ściga. Jestem przeciw dublowaniu służb i ich uprawnień tylko po to by Policja miała lepsze statystyki a budżet się dopinał.

      • 12 20

      • Ty jestes lemingiem i typowym piratem drogowym własnie takich jaki powinno się odbierac prawo jazdy (3)

        Jak widać nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz!W POlsce pirat drogowy żyje jak w raju i tacy jak ty się do tego przyzwyczaili!!Ale zagranicą tacy szybko pokornieja jak zaplaci mandacik po minimum 200euro!!Znam takich piratów z POlski wielu zagtanicą zaplacili 2 razy od tamtej ppory przepisy przestrzegaja do przesady

        • 16 5

        • Za granicą? (2)

          Za granicą to 95% drogi jadę bezpieczną i nie męczącą drogą ekspresową lub autostradą i tylko ostatnie 30km drogi jadę drogami lokalnym a u nas 95% drogi jadę przez wsie i miasteczka z bzdurnie postawionymi ograniczeniami i grasującymi strażami miejskimi ustawionymi w miejscach które z poprawą bezpieczeństwa nie mają nic wspólnego.

          • 3 4

          • Twoja teoria zupelnie nie obejmuje kwestii przekraczania predkosci w miescie... nie probuj wmawiac ludziom, ze jezdzisz 60 w strefie zamieszkania z ograniczeniem do 30 dlatego, ze miedzy Nidzica a Plonskiem nie ma jeszcze dwujezdniowej drogi.

            • 1 0

          • Nastepny ktory nie widzi nic poza swoim samochodem. Te ograniczenia maja sens. We wsiach i miasteczkach sa ludzie. Niektorzy ludzie (o dziwo) wciaz uzywaja nog i chodza, jezdza na rowerze. Bo tak jest przyjemniej i zdrowiej niz siedziec za szyba. Bo tak chca, bo tak lubia. Jesli jedziesz wolno masz szanse ich zauwazyc, zareagowac. To proste - ta sama droga najpierw przejedz a potem przejdz. Ile szczegolow zobaczyles jadac a ile idac? Nie mozna myslec, ze ja zawsze zdaze zahamowac - bedzie ten jeden raz, kiedy zrobisz sie za pewny, albo droga bardziej sliska i tyle. Tak wlasnie robia sie wypadki.

            • 3 4

      • wydaje ci się, nie ma innej drogi jak państwo policyjne (2)

        I nieuchronność kary. Za mało patroli, za mało nieoznakowanych radiowozów, za mało fotoradarów, to jedyne baty na cwaniactwo i pseudo bogaczy leasingowych co to mają na wszystko wywalone. 10 km/h i 1000 poszedł, 20 km/h razy dwa czyli 4 tyś itd... Gwarantuje, że wiele firm pogrzebowych splajtuje wtedy. Pijany za kółkiem od razu bez sądu do paki a auto złomowane bez względu na okoliczności, nawet TIR z towarem. Za spowodowanie wypadku płaci do śmierci rente ofierze, rodzinie w najgorszym wypadku. I nie ma widełek, albo 0 promili albo 0,01 równa się pijany. A fotka z pomiaru na konto właściciela auta a nie na szwagra z Ameryki jak to w majestacie prawa ściemniać można. I tyle. Za dużo gnoju jest na drogach, dobrych drogach niestety. Nie musisz prowadzić, jedź autobusem jak nie zgadzasz się z zarządcą drogi bo ci się spieszy ciągle. Są prawa i obowiązki, dostałeś prawko to szanuj przepisy. Nie podoba się ograniczenie to sprzedaj samochod i podróżuj komunikacją zbiorową.

        • 6 2

        • cisnieniujesz sie za bardzo (1)

          Wypociles swoja wypowiedz starsznie ale mozna nia d*pę podetrzeć. Bo prędkośc nie zabija tylko wymuszena i gapiostwo. Co do alku. nie wiem ile promili mozna miec po zjedzeniu kilku jabłek ale gdyby faktycznie to były jabłka i pokazało 0.01 i bez sadu by zamkneli czlowieka do paki to zycze zebys to byl TY.

          • 2 4

          • po jabłkach nic się nie dzieje

            Ma rację, za dużo cwaniactwa i tyle. Trzeźwi są zarazą na drodze. Bez umiaru lamią proste zasady.

            • 2 1

      • czytać uwaznie

        Ci ludzie nigdy Cie nie zrozumieją jeśli uzywają auta tylko lokalnie i od święta. Poruszyłeś tutaj problem globalny a reszta Cie banuje bo im się nigdzie nie spieszy a najdalszą podrózą była wyprawa 100 km. Pozdrawiam, jestem za.

        • 1 3

      • A ja jestem za Państwem z inteligentnym narodem

        A nie bandą idiotów dla których fotoradar to tylko skok na kasę. 500 zł maksymalnego mandatu to jest śmiech a nie kara.

        • 5 0

      • Robię 30 tys rocznie i w Polsce droga nie nigdy nie zaatakowała, inny kierowca wiele razy

        Jeżdżę w miarę przepisowo a szczególnie w terenie zabudowanym. Ile to razy w terenie zabudowanym mnie wyprzedzano tylko po to by być przeze mnie wyprzedzonym chwilę później na ekspresówce czy autostradzie (dojazdy do naszej obwodnicy i obwodnica, DK1/A1, DK7/S7).

        • 6 0

      • Ot i polskie liberum veto

        Wrowadzaniu pojecia nieuchronnosci kary za popelniane wykroczenia w ruchu drogowym np. w Niemczech nie towarzyszy okreslenie Panstwo Policyjne,ale u nas tak.Oj dzicy ludzie puknijcie sie mocno w glowe.

        • 8 0

      • naprawdę mi ciebie żal

        mam nadzieję, że jak wysiądziesz z samochodu i spróbujesz przejść na drugą stronę ulicy nie będziesz oskarżony o "wtargnięcie na jezdnię" przed gościem, który się pojawi na jezdni, przez którą przechodzisz z prędkością o 20 km wyższą niż dopuszczalny tam limit

        • 8 2

      • A ja nie chce byc zabita :) tylko dlatego, ze innym sie az tak spieszy. Drogi nie maja tu nic do tego. Auto nie jest obowiazkowym wyposazeniem homo sapiens. Mam nadzieje, ze bedzie coraz wiecej fotoradarow.

        • 15 5

    • Jeszcze jakby ktoś kierowców nauczył używać kierunkowskazów

      kiedyś z tym nie było problemu a teraz wielu ma to w du..

      • 18 1

  • wysokość mandatu powinna wynikać z przelicznika policyjnego taryfikatora wykroczenia uzależnionego (9)

    od dochodu. Wysokość mandatu obliczałby Urząd Skarbowy. I tak minister zapłaciły mandat 20 krotnie większy niż przykładowo pielęgniarka jadąca do pracy. I to jest chyba podstawowy powód że tal LOGICZNA, SPRAWIEDLIWA, UŁATWIAJĄCA egzekucję mandatu propozycja ma chyba małą szansę realizacji.

    • 16 17

    • U mnie na szczęście jeździ bezrobotna żona... (1)

      • 5 1

      • Kara minimalna tez by byla, nie boj sie.

        • 0 0

    • bezrobotny synalek bogatego tatusia będzie miał taniej (1)

      stuknij się w głowę, mandat ma być prostą karą. Biedni muszą bardziej uważać, może to i dobrze bo jest ich więcej niż bogatych.

      • 0 1

      • I sa statystycznie glupsi - bo biedni

        • 0 0

    • (1)

      No genialne. W przypadku zabójstwa i kradzieży wprowadzimy to samo?
      Ten pomysł to szczyt debilizmu.

      • 0 0

      • skleroza?

        • 0 0

    • No genialne. W przypadku zabójstwa i kradzieży wprowadzimy to samo?
      Ten pomysł to szczyt debilizmu.

      • 2 0

    • Równość wobec prawa (1)

      A więc wysokość kary taka sama dla wszystkich za takie samo wykroczenie.Kto nie łamie przepisów, nie płaci, a więc jeździ za darmo.

      • 5 1

      • jak na razie paliwo kosztuje

        kosztują też przewymiarowane często drogi prowokujące do zbyt szybkiej jazdy po mieście.

        • 1 1

  • a ile było wypadków z powodu "niebezpiecznej" prędkości ? - 0 (25)

    powinni podnieść dopuszczalną prędkość do normalnego pziomu

    • 139 121

    • wiele (2)

      2 lata temu Straszyn, kierowca "szybki ale bezpieczny" który nigdy nawet stłuczki nie miał, za to pełno mandatów za prędkość w końcu wypadł z drogi wjechał w 5-osobową rodzinę.
      Gdyby jechał z dozwoloną prędkością to by tamtędy przejechał jak każdy inny.

      • 12 0

      • Koles byl nachlany zapomniales napisac

        • 1 0

      • Najlepiej stańmy. Pieczywo do piekarni niech przynoszą. Kontenery ze statku niech łąduja tylko na pociagi. Ludie niech jezdza tylko autobusami. KOniec z wyjazdami weekendowymi nad jezioro czy morze, koniec z zawozeniem dziecka do lekarza, koniec wozenia zakupow z marketu itp. TYlko po co nam samochody??????????

        • 2 2

    • (7)

      Dokładnie, te ograniczenia są śmiesznie niskie. Oczywiście są miejsca, w których należy zwolnić, ale nie licząc ich to dopuszczalne prędkości mogły by wzrosnąć o 20km/h wszędzie i byłoby wporządku. Cała ta nagonka na prędkość ("bo jechał o 10km/h za szybko"...) to absurd. Powodem wypadków w większości wypadków nie jest prędkość tylko głupota i brak wyobraźni.

      • 46 35

      • życzę Tobie żeby w Ciebie wjechał taki +20 który się zagapi (2)

        Jeśli będziesz miał szczęście w tej sytuacji to zmienisz zdanie. Jeśli będziesz miał pecha to do końca swojego krótkiego życia będziesz wierny swoim poglądom.

        • 9 2

        • a może bardziej problem leży w tym komu to prawko jest rozdawane,a nie z jaką prędkością jechał ? (1)

          miałem w swoim życiu 2 wypadki,obydwa z pieszymi,obydwa nie z mojej winy i Z DOZWOLONĄ PRĘDKOŚCIĄ a nawet niższą - w tym jeden śmiertelny... więc nikt mi nie wmówi,że to tylko prędkość zabija, niestety większy problem to brak wyobraźni i umiejętności! w Warszawie byście dochodzili za każdym razem jak na 2 pasmówkach zobaczylibyście 70,z tym że tam przeciętniak z trójmiasta sobie nawet na rondzie nie radzi,bo pierwszą osobą która by mnie trafiła(jak 1-sze razy bywałem w Warszawie) był debil na GSP! i jeszcze zdziwiony,że trąbie...

          • 5 2

          • ale przy mniejszej predkosci jest mniejsze prawdopodobienstwo smierci...

            Skoro taki objechany jesteś to powinieneś wiedzieć ze nawet jadąc z dozwolona prędkością trzeba zachować szczególną ostrożność itp itd pozatym irytuje mnie takie gadanie ze ren miernota mianem tylko dwa wypadki nie z mojej winy, tyle lat i żadnej stłuczki. Sporo jeżdżę jako kierowca i powiem tobie tyle na drodze nigdy niczego nie możesz być pewien...co do rond to w Polsce jest w chi...rodzaji ronddlatego ludzie glupieja...

            • 1 0

      • nie rozumiesz nic, testy ncap sa przy 50 km na h bo potem juz nic nie dają zabezpieczenia

        • 1 1

      • (2)

        Zgadzam się w jednym: Powodem większości wypadków jest głupota i brak wyobraźni. Pamiętajmy tylko, że na ogół ofiarami są niewinne osoby. A różnica 20km/h tylko na papierze wydaje się niewielka.

        Miałam dwie kolizje. Wierz lub nie, hamując! z około 60km/h moja 4-letnia Toyota nadawała się do zezłomowania. A ruszając Peugeotem z pod świateł, najeżdżając na tył innego auta (15-20km/h?), koszt naprawy wyniósł blisko 5tyś.

        Im szybciej tym gorzej. Im szybciej tym mniej czasu na reakcję. No i im szybciej jedzie sprawca, tym gorzej obrywa ofiara :-/

        • 43 14

        • 1 - zależy, kiedy się hamowanie zaczyna-trzeba mieć oczy wlepione w drogę a nie w lusterko żeby makijaż poprawić
          2 - co to za kierowca, co rusza spod świateł i uderza poprzedzającego ??? dla takich zawsze winna będzie prędkość
          3 - co to za mądrala co pisz "z pod" ?

          • 5 4

        • no tak...

          kobieta...
          2 samochody skasowała i się chwai rawr

          • 6 4

    • (1)

      Zgadzam się ale tylko połowicznie. Uważam że będzie sie jeździło znacznie lepiej jak ludzi ebędą jeżdzili z prędkościami dopuszczlnymi i nie wolniej. Czyli poza miastem kazdy 90. A jak ktoś będzie jechał np 60 to na badania lekarskie a auto na ontrole diagnostyczna(mowa tutaj o dobrych warunkach atmosferycznych) bo chyba nie jest problemem jechac 90, 120, czy 50 itp. tam gdzie można tak jechac?

      • 0 0

      • Jezdzij sobie nawet i 250, ale tam gdzie nie ma ludzi.

        • 0 0

    • można podnosić cały czas bo na naszych drogach ginie tylko ok. 4000 ludzi rocznie (2)

      A wyższa prędkość zamienia:
      "było blisko" na kolizję,
      kolizję na wypadek,
      przestraszonego na rannego,
      rannego na zabiego

      • 11 1

      • Taa... (1)

        Przynajmniej przeludnienie się zmniejszyło! :) A do ograniczeń i tak się nie stosuję i nie będę stosował - nawet jak zabiorą mi prawo jazdy i tak nadal będę jeździł jak chcę. Piesi i rowerzyści to największe bezmózgi - szczególnie Ci drudzy - uważają, że wszystko im wolno - więc jak coś im się stanie to trudno.

        • 2 11

        • Jak wysiadasz z samochodu tez jestes bezmozgi? mam wielka nadzieje, ze ktos wtedy cie przejedzie. Ktos podobny do ciebie.

          • 5 0

    • czyli?? (3)

      Normalny pozziom to np. 200/h poza zab. i 100 na zabudowanym??? Kto będzie miał szanse przeżyć wypadek??????????????

      • 9 0

      • na autostradzie dozwolone jest 140 (1)

        a ilość kolizji z pieszymi jest o 98% mniejsza niż w mieście przy 50km/h.

        zatem, może nie chodzi o prędkość a o jakość tj. dostosowanie drogi do prędkości?

        • 2 3

        • Chyba odwrotnie - dostosowanie predkosci do drogi. Tam gdzie jest duzo prawdopodobienstwo spotkania ludzi, waskie drogi itd jedziesz wolno. Wtedy wiecej zauwazysz, zdazysz zahamowac itd. Na autostradzie nie ma pieszych, wiec tam jedzie sie szybko. Czyli w miescie/we wsi/w miasteczku wolno, na autostradzie szybciej. W miescie NIGDY nie bedzie sie jezdzic szybko samochodem.

          • 2 2

      • Jakis betonowy nadczlowiek

        • 7 1

    • normalny poziom (1)

      taaa najlepiej 350km/h w terenie zabudowanym

      • 9 4

      • twoja argumentacja to dziecinada. mówiłem o normalnym poziomie

        70-80 na dwupasmówce ze światłami to chyba nie jest dużo.

        • 7 2

    • Szybciej, szybciej, byle szybciej. Z drogi, bo JA jade, wynocha! Piesi podludzie do podziemi, rowerzystow zmasakrowac. JA JADE!!! Won z ograniczeniami. Jak nie zejdzie mi z drogi to r-o-z-j-a-d-e!!! Polscy zakompleksieni, indywidualisci, myslacy tylko o sobie.

      • 22 5

    • Widac zes tepy leon

      • 5 2

    • większość wypadków to...

      ...niedostosowanie prędkości. Nie ważne czy wypadek przy 20km/h czy przy 120 km/h zawsze jest za dużo.

      Tak mówią statystyki. . . Bo nikomu nie chce się pracować - przepraszam oni służą ojczyźnie nie pracują.

      • 22 6

  • Skoro nie ma homologacji (29)

    To skąd wiadomo że pomiary dokonane przez fotoradar są prawdziwe ?

    • 176 130

    • testy nie wiesz co to test ?? (3)

      Robią po prostu testy natężenia ruchu to znaczy takie, czy jak jest np. mniej samochodów na drodze to szybciej się jeździ a jak więcej to się bardziej przestrzega przepisy, czyli wolniej
      Takie testy, a nie radaru..

      • 5 3

      • A ty wiesz ? (2)

        Bo nie wydaje mi się żebyś wiedział(a) o czym piszesz.
        Wiesz co to są warunki testu?
        Nie wiesz. I wszytko jasne

        • 1 5

        • trafil w samo sedno... (1)

          W radiu Gdańsk tydzień temu mówili o tym nawet. WNIOSEK im większe natężenie ruchu tym mniej wykroczeń

          • 0 1

          • ciekawe za co lapka w dol...

            Heh polakowosc

            • 0 0

    • To widać gołym okiem. Nie trzeba fotoradaru.

      • 0 0

    • Homologacja do tego nie potrzebna (1)

      Czy wiesz na czym polega homologacja ? To różni się tym, że zbadany i skalibrowany przyrząd do pomiarów potrzebuje jedynie świadectwo dopuszczające do użytkowania, tak więc pomiary z pewnością były jak najbardziej miarodajne. Zanim tak pomyślisz w przyszłości, poczytaj więcej na ten temat.

      • 1 0

      • na zdjeciu widać dwa stojace auta

        a przyrząd bez homologacji zrobił zdjęcie a kierowca ma dostać mandat, bo przejecha linię o 1,5m ?

        • 1 1

    • (15)

      Testy, wiesz co to testy ?
      Wątpię, że firma przyejchała by robić testy fotoradaru który dodaje np 10km/h, taką kalibracje mogą zrobić u siebie na placach, a przyjechali pewnie z gotowym urządzeniem do jakiegoś ostatecznego testy.
      A tak w ogóle się cieszyć a nie płakać i marudzić, że nic do nikogo nie przyjdzie.

      • 30 7

      • (14)

        testy testami, ale nie wiemy czy fotoradar mierzy poprawnie. Zatem nie ma się co podniecać faktem ze zrobil 1000 fotek dziennie.

        • 6 27

        • (11)

          Tak, istotnie, wyniki muszą być fałszywe, bo u nas mało kto przekracza dozwoloną prędkość, a o przejechaniu na czerwonym nie słyszałem jeszcze.

          • 69 2

          • (10)

            Malo kto jezdzi np po Morskiej 50km/h wiec nie przesadzajmy z granica 20 km wiecej bo tak jezdza nie piraci tylko normalni kierowcy. Niech radar lapie tych co przekrocza o min 30km/h to bedzie moze mialo sens bo zaraz wyjdzie statystycznie ze 90% kierowcow to piraci drogowi.

            • 2 0

            • no i 90% powinno dostac mandat. (4)

              To ze 90% przekracza prędkość o ponad 20 km w mieście nie jest normalne tylko smutne. Pokazuje tylko jacy prymitywni z nas kierowcy. Co drugi to miszcz prostej.

              • 12 8

              • ty zaś jesteś miszcz intelygencji (3)

                nie wpadłeś na pomysł że to drogi są źle oznakowane/zaprojektowane/wybudowane

                • 7 13

              • nie sadze... (2)

                Smigaj dalej po mieście 70 km albo i więcej bo droga jest tak zaprojektowana ze można przecież i 200 na niej pocisnac. To nic ze co 400 metrów przejście dla pieszych a to skrzyżowanie jakieś się trafi...pruj dalej swoja fura a na światłach i tak będziemy stać razem. Inteligencji to raczej tobie brakuje, dużo jeżdżę samochodem i jak dla mnie pomysl podnoszenia prędkości w mieście to totalny absurd. Bo nawet jak by podnieśli do 70 to Polak i tak będzie jechał 80 bo fotoradar ma 10 km marginesu. A swoja droga te 50 km to w mieście przy tym natężeniu ruchu odpowiednia prędkość. Miasto to nie tor wyścigowy.

                • 9 3

              • Człowieku masz jakiś problem z myśleniem? (1)

                Na niektórych odcinkach tej drogi powinna być prędkość 70/h jeśli nie 80km/h. 50km/h jest uzasadnione w strefie zabudowanej, w dużych miastach gdzie co chwila skrzyżowanie. A tu mówimy o dużej drodze przelotowej gdzie większość przejść do przejścia podziemne.

                Co najlepsze niektóre drogi szybkiego ruchu dozwalają jazdę 100km/h a są dużo gorszej jakości niż morska!!!

                • 1 7

              • to na trakcie swietego wojciecha

                W Pruszczu i Gdańsku zróbmy po 80 km to przecież też droga przelotowa...a w tczewie na starej jedynce nie będzie i sto na godzinę...tam to dopiero aut się przewija. A swoja droga na morskiej w Gdyni całkiem sporo skrzyżowań jest no i przejść dla pieszych nie mało...w godzinach szczytu przez rumie ręce i tak niewiele prędzej pojedziesz bo straszny tłok tam jest...a paradoks jest taki ze nawet gdyby był mniejszy ruch i było by te twoje upragnione 70 km na przejeździe całej morskiej zyskał byś może max 10 15 minut. Pozatym w tym co pisałem wyżej nie chodzi tylko o morska a ogólnie pisałem co do prędkości 50 km w mieście.

                • 3 0

            • "Malo kto jezdzi np po Morskiej 50km/h wiec nie przesadzajmy z granica 20 km wiecej bo tak jezdza nie piraci tylko normalni kierowcy. Niech radar lapie tych co przekrocza o min 30km/h to bedzie moze mialo sens bo zaraz wyjdzie statystycznie ze 90% kierowcow to piraci drogowi."(pisownia orginalna)
              Takim tokiem rozumowania dojdziemy do absurdu. Gwałt dopiero po zagłębieniu 2 cm. Napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia-ostrze powyżej 12 cm. Co jeszcze możemy negocjować.

              Trzeba raczej naciskać na podnoszenie prędkości na drogach do tego przystosowanych. Jak trasy szybkiego ruchu to ma być szybko. Minimum 80 max 140. Trasy z ekranami 2 pasmowe w jednym kierunku 100.Teren zabudowany ogólnie bez zmian, ale na drogach osiedlowych 30.
              Kierowcy się dostosują.

              • 5 2

            • (1)

              Zgadam się, w Polsce mało kto jeździ bezpiecznie, stąd tak wysokie statystyki wypadków i ofiar.

              • 12 2

              • Realnia nam nakazuja abysmy pracowali 2x tyle co inne narody za tą sama stawke (nie dotyczy prezesow i politykow).

                • 3 1

            • Po morskiej w Gdyni tylko Elki jeżdżą 50km/h wszyscy około 70km i więcej także nie ma się co podniecać że w rumi tyle zdjęć narobił. Trasa przelotowa i 50km/h śmiech na sali

              • 15 6

            • Dlaczego akurat 30km/h, a nie 40 albo 50?

              • 7 0

        • (1)

          Na pewno dodje +70km/h I farbuje zielone na czerwone. Mysl troche.

          • 9 1

          • Po prostu grafoman. Pisze dla pisania.

            • 0 0

    • stad ze wladza ma zawsze pozycje uprzywiejowana

      czytaj ma racje przed sadem

      • 0 0

    • Bo homologacja to nie to samo co kalibracja

      • 0 0

    • Wystarczy, że są zbliżone. To już powinno przerażać.

      Gdyby te środki z mandatów przenieść na budowę dróg ekspresowych to po 20 latach dogonimy Niemców.

      • 1 0

    • O Boże

      Typowo polskie, ręce opadają gdy się czyta te prostackie komentarze

      • 0 0

    • A jaką chcesz homologację do przejazdu na czerwonym świetle?

      • 5 0

    • No właśnie,bo z tego co mi wiadomo,nie do końca się na tym znam,ale taki fotoradar musi mieć koniecznie homologację inaczej nie będzie dopuszczony do użytku.Pozdrawiam

      • 0 5

  • Dla GWE i GPU to standard jazda na czerwonym (3)

    NIe wiem czy oni poprostu pierwszy raz w wiekszym miescie czy jak?

    • 4 4

    • nie tak do końca

      A ja mam filmiki jakie cyrki odwalają mistrzowie kierownicy z Trójmiasta. Na powiatowych drogach jezdzą jakby pierwszy raz za miastem byli.

      • 1 1

    • No tak, bo kierowcy z Trójmiasta to aniołki haha.. cynizm zachowaj dla siebie.

      • 0 1

    • A GD stoi na zielonym...

      • 4 1

  • (1)

    To jest portal o rumii , czy o trojmiescie?

    • 5 9

    • Piszą bo zainteresowani na fotkach to glownie piraci z Trójmiasta. .

      • 0 0

  • Tak to jeżdżą zazwyczaj niedouczeni

    albo z prawkiem z bazaru kupionym. Lewusy.

    • 0 1

  • Jazda na czerwonym (5)

    To w ostatnim czasie taki polski standard. Trzeba to wytępić do 3-go pokolenia.

    • 178 13

    • Za jazdę na czerwonym najlepszym mandatem to cegłówka przez szybę na którą nie trzeba homologacji

      • 3 0

    • to nie jest tylko polski standard. (2)

      w wielu krajach więcej kierowców przejeżdża na czerwonym niż robi to inna grupa użytkowników dróg. Wiadomo jaka jest o to najczęściej oskarżana, ale nie napiszę.

      • 2 8

      • (1)

        Moze nie zrozumiałem ale kto jeszcze oprócz kierowcy moze przejechać na czerwonym?

        • 5 0

        • kobieta ;)))

          • 3 3

    • Popieram! Nie rozumiem takiego zachowania, to jest szczyt ignorancji i głupoty.

      • 7 0

  • na CB wiedzieliśmy o tym fotoradarze ha ha ha

    Stał przed rondem inni mówili , że jest tylko na motocyklistów, ale my wiedzieliśmy , że nie tylko :D

    • 0 1

  • a najlepiej porównajcie mandaty do Nimieckich zarobków (10)

    i bezczelnie mówice że u nas i tak są niskie...

    • 77 51

    • Jak dla mnie mandaty mogą być i 10 razy większe... (7)

      Jak będziesz jeździł zgodnie z przepisami to chyba logiczne, że nic nie zapłacisz...

      • 26 4

      • To dalej.. (6)

        To jedź zgodnie z przepisami z Gdyni do Szczecina.
        Tylko zabierz śpiwór i kanapki.

        • 16 3

        • (4)

          Caly czas myslisz tylko ja, ja, ja i moj szybki dojazd. Wszyscy mi przeszkadzaja w moim szybkim dojechaniu - przepisy, drogi, piesi mnie atakuja. Drogi nie powstana nagle, dziury sie wszystkie nie zalataja, kilometry nie skroca. W zeszlym roku zginelo 3,5tys. osob a 45tys. zostalo rannych (czyli spedzilo miesiace w szpitalach, u lekarzy, moze zostalo inwalidami). Te przepisy cie denerwuja, bo wydaje ci sie, ze one ci przeszkadzaja w zyciu. A te przepisy cos chronia, probuja zapobiegac. I zapewniam, ze kazdy super kierowca myslal, ze jego to wszystko nie dotyczy, ze on jezdzi idealnie, pewnie i zawsze sobie poradzi. Kazdy tak mysli.... az cos sie stanie.

          • 9 3

          • (3)

            nie baranku mamy XXI wiek jakbyś nie zauważył czas to pieniądz.Mądrzejsi od ciebie już dawno wyliczyli ile kosztują ograniczenia prędkości do 40 na drogach krajowych.Powiedz ośle ilu z tych 3,5 tysiąca to spici piesi walający się nocami bez odblasków po drogach wręcz śpiący na pasie ruchu ilu to piesi którzy w mieście robili sobie wyścigi z autami mając czerwone światło na pasach itd

            • 7 4

            • Czas to pieniadz, hmmmmm. Czas ci sie zatrzyma jak ktos spieszacy sie najedzie na ciebie i reszte zycia spedzisz na wozku jezdzac po szpitalach. Wiesz ile to kosztuje?? Ile kosztuje rehabilitacja 45tys osob? ile kosztuje sama budowa autostrad i drog? ktore potem trzeba utrzymac? no policz sobie.... osiolku.

              • 3 1

            • taa

              A ile to 19-latki zabite na przejściu dla pieszych przez umiejącego liczyć? Czy 13latki idące poboczem? jakoś zgniły zachód umiejący liczyć pieniądze idzie w kierunku ograniczenia prędkości w miastach do 30km/h. I skoro ci mądrzy wyliczyli to chętnie się dowiem ile im wyszło. Bo nigdzie nie widziałem. Polska ma średnio 2xwiecej zabitych w wypadkach niż reszta europy. Nie przez słabe drogi, pijanych pieszych tylko przez mendy za kierownicą co wiedzą wszystko lepiej i mają w d*pie przepisy

              • 7 0

            • A naklejkę "Lubię zapier...lać" masz na aucie naklejoną?

              Strażacy później mają ciekawe komentarze, gdy zdrapują samochód z nalepką i odklejają takiego szybkiego, zarabiającego duży pieniądz kozaka.

              • 5 3

        • 4,5h

          Gdynia - Szczecin jadę kilka razy w miesiącu i jeżeli nie trafię na korek w Koszalinie to droga zajmuje mi jakieś 5 godzin. Więc śpiwór i kanapki nie są potrzebne. I jadę zgodnie z przepisami - obwodnice wszystkich większych miast (poza Koszalinem) załatwiają sprawę.

          • 3 1

    • No to wyjedz z kraju i tam probuj byc piratem.

      • 22 0

    • Kto łamie przepisy

      Ten musi cenę mandatu wkalkulować w ryzyko. Na tym świecie nic nie jest za darmo.

      • 34 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane