Miała ulżyć w cierpieniach mieszkańcom Śródmieścia i sprawić, że po godz. 23 alkoholu w sklepach na terenie dzielnicy nie da się kupić. Mowa o uchwale antyalkoholowej przyjętej przez gdańskich radnych. Okazuje się, że nowe przepisy, choć w teorii słuszne, w praktyce nie działają, a alkohol nocą nadal można bez problemu kupić.
, gdzie na drzwiach powieszona została w kilku językach informacja dla klientów, że w godzinach 23-6 wyrobów alkoholowych kupić nie można, i sklep faktycznie się do tej zasady stosuje.
, dotychczas czynny przez całą dobę, od niedzieli do czwartku na noc jest zamykany, natomiast w piątki i soboty jest już czynny, a sprzedaż alkoholu, także wysokoprocentowego, trwa tam w najlepsze, co najlepiej było widać 21 maja, gdy rozpoczynały się w Gdańsku Juwenalia, a pod sklepem ustawiała się długa kolejka i każdy wychodzący niósł w ręku butelki z napojem wyskokowym. Hałas na Głównym Mieście przeszkadza mieszkańcom
i Zielone Jabłuszko przy ul. Wały Jagiellońskie 8 bez problemu można nabyć alkohol, czego dowodem niech będą rachunki za produkty, które sama zakupiłam na potrzeby tego tekstu. Na moje pytanie, jakim cudem mogę po północy kupić u nich alkohol, jedna z pań obsługujących powiedziała: "Są układy i układziki".
Sopot: po godz. 2 w nocy nie kupisz w sklepie alkoholu
2022-06-01 07:36
Opinia wyróżniona
jak zakaz będzie egzekwowany to sklepikarze i kupujący będą go obchodzić. W Olsztynie dokładnie tak było, więc tak samo będzie i w Gdańsku, które jest większym, nastawionym bardziej na turystykę miastem.
Zakazy w stylu - koniec i już - nigdy nie przynoszą zakładanych efektów.
2022-06-01 12:37
2022-06-01 13:49
To fakt, i nie tylko w Wilnie, ale na całej Litwie, ale dlatego ludzie kupują tam więcej na zapas. Byłem tam miesiąc. Pierwszy raz dałem się zaskoczyć tym zakazem, a chciałem kupić po piwku dla siebie i koleżanki. Następnym razem zrobiłem duży zapas i kupiłem cztery czteropaki, aby czasem nie zabrakło, gdy będę późno z pracy wracał. Do tego
To fakt, i nie tylko w Wilnie, ale na całej Litwie, ale dlatego ludzie kupują tam więcej na zapas. Byłem tam miesiąc. Pierwszy raz dałem się zaskoczyć tym zakazem, a chciałem kupić po piwku dla siebie i koleżanki. Następnym razem zrobiłem duży zapas i kupiłem cztery czteropaki, aby czasem nie zabrakło, gdy będę późno z pracy wracał. Do tego prowadzą takie zakazy: kupujesz więcej i na zapas, a zakup alkoholu przestaje być spontaniczną zachcianką, staje się elementem planu dnia, bo trzeba przewidzieć na niego czas
2022-06-01 09:57
Demokracja to nie system gdzie kazdy robi to co chce, ale gdzie podejmuje sie decyzje wiekszoscia glosow i wprowadza sie je w zycie.
Miasto powinno podejsc na serio do tego tematu i straznicy miejscy powinni kontrolowac sklepy i dawac manadaty. Po paru tygodniach sytuacja sie uspokoi
2022-06-01 11:06
Poznań jest ogólnie okropnym miastem, nie ma co brać z nich przykładu
2022-06-01 11:53
może by tak u nas "wyspa spichrzów" ustanowiona prawem - strefa pijaństwa i rozpusty+
takie gdańskie SOHO+ tam zrobić i szlus - Miasto by miało z tego gruby szmal ... kasyna, domy uciech, bary i restauracje, hatepark+
2022-06-01 09:25
W Poznaniu jakoś to działa i nikt takich głupot jak ty nie pisze.
2022-06-01 11:46
nie działa, kupisz w znanym sobie miejscu
2022-06-01 08:18
Tak też jest z paleniem papierochów w przestrzeni publicznej.
2022-06-01 08:16
2022-06-01 07:38
2022-06-01 08:34
Wychowywać społeczeństwo by zaczęli zachowywać się kulturalnie, przestali być egoistami i zaczęli myśleć tez o innych. Prohibicja była przerabiana w tej czy innej formie w wielu miejscach i nic to nie dało.
2022-06-01 08:08
Nie wiem, nie mam pojęcia jak walczyć z takim problemem. Wiem tylko, na przykładzie innego miasta, że ten sposób nie przyniesie zakładanych rezultatów. Skoro ja, zwykły, szary obywatel mógł dostrzec coś takiego, to urzędnicy i osoby odpowiedzialne za miasto powinni tym bardziej.
2022-06-01 13:06
Kontrola najwyższą formą zaufania ;) Skoro uważają że mają tam problem to powinni oddelegować służby porządkowe a nie taki plaster na d*pę w postaci zakazów sprzedaży bo to nie handel problemy generuje tylko kupujący :)
2022-06-01 07:14
Opinia wyróżniona
Wracając z roboty raz zwróciłem uwagę ekspedientce że obowiązuje nocny zakaz, jeszcze przed tym spojrzałem kątem oka na zegarek i była 23:18. Zostałem okrzyczany i zapytany czy nie jestem konfidentem i po chwili dodała że sklep musi z czegoś żyć.
2022-06-02 18:58
2022-06-01 21:50
A gdzie prawo do wolności. Jeżeli ktoś nie chce spożywać trunków wyskokowych to nie musi kupować. Ale po co zabraniać innym
2022-06-01 18:40
2022-06-01 13:52
Od kiedy to piwo jest alkoholem, zapytaj Niemca albo Czecha
2022-06-01 10:35
W takiej sytuacji dzwoni się na policję ! Wtedy ta pani na pewno będzie miała zapewniony wikt i opierunek !
2022-06-01 10:35
Bo jesteś i zawsze będziesz
2022-06-01 08:53
I słusznie bo zamiast zakazów sprzedaży (kto chce i tak kupi, choćby wcześniej) trzeba wprowadzić regularne piesze patrole nocne w tym obszarze. Nic tak nie zaboli jak jedno piwko za 500zł
2022-06-01 12:55
cola z wódą z butelki po coli i żadnego mandatu nie wyhaczysz
2022-06-01 13:07
2022-06-01 09:59
i taniej i szybciej jest przejsc sie po sklepach wystawiac mandaty za sprzedaz po 23
2022-06-01 07:18
Jak widać z tego wpisu - rzeczywiście jesteś konfidentem.
Podobnie zresztą jak p. Agnieszka
2022-06-01 10:36
2022-06-01 10:05
2022-06-01 07:37
jak coś Ci ukradną, zniszczą, pobiją kogoś bliskiego, to mam nadzieję, że żadnego konfidenta nie znajdziesz i pozostaniesz sam z problemem
2022-06-01 13:09
porównujesz stanięcie w obronie drugiej osoby lub jej mienia z pomaganiem w egzekwowaniu kretyńskich przepisów? Owszem, wybieram sobie co mi pasuje i zgłaszam tylko wtedy, gdy usażam, że należy. Nie mam obowiązku donosić, że ktoś łamie uchwałę rady miasta i nie zamierzam tego robić .Prawo ma być dla ludzi, a nie ludzie dla prawa
2022-06-01 12:54
analogia z d..y, ta pani nie doniosła na kogoś kto wszczyna burdy tylko na kogoś kto sprzedaje alkohol. To tak jakby doniosła na kogoś kto sprzedaje noże, a ty to porównujesz do kogoś kto nożem morduje. Co za kretyńskie porównanie.
2022-06-01 08:22
2022-06-01 07:51
Typ wychowywany w klimacie reżimowym, gdzie był tylko konfident, kapuś i konfitura. Pojęcie postawy obywatelskiej nie do zaakceptowania.
2022-06-01 08:31
Te przepisy są i**otyczne. Dorośli ludzie mają prawo kupić sobie alkohol, jeżeli tylko mają na to ochotę. Od utrzymywania porządku w mieście jest policja i straż miejska a nie sklepikarze!
2022-06-01 10:06
2022-06-01 11:14
koniec kropka i szlus - a nie jakieś pozorowanie i udawanie poPiSowe działań....
2022-06-01 08:34
a nie samemu decydować co nam wygodne
2022-06-01 13:10
ale nie ma żadnego obowiązku donoszenia, że ktoś łamie te przepisy, więc po co to robić? oczywiście, że wybieram co mi pasuje
2022-06-01 08:48
"na mieście"?
2022-06-01 08:25
2022-06-01 11:10
z bajki
2022-06-01 14:15
Socjalistyczna reforma ustrojowa
2022-06-01 14:54
owszem,obecne władze miejskie są jak komuna
2022-06-01 07:42
Opinia wyróżniona
Kto będzie chciał się upić alkoholem ze sklepu to kupi zapas przed 23.
2022-06-01 17:27
sherlock się znalazł...przecież to oczywiste po co ta ustawa została wprowadzona. Aby uprzykrzyć jak największej liczbie przedsiębiorców życie. to do godziny 12 tylko emerytów obsługiwać to do 23 alkohol sprzedawać to do poniżej 18 lat alkoholu nie sprzedawać, to rolki paragonu przypadkiem nie zgubić, to na źle nabity paragon kolejny paragon tworzyć...a spróbuj się pomylić to zaraz skarbówka przybędzie...oni to już z wyprzedzeniem wiedzą gdzie się pojawić.
2022-06-01 11:53
dobry przepis ale gdzie jego wzdrozenie
dobrze sa podane sklepy, w pierwszej kolejnosci kontrole nalezy sie i mandat
2022-06-01 09:09
oni właśnie wracając strzelają sobie w nocy po małpce czy browarku i zaczyna się
2022-06-01 08:51
i być może nie wsiądą rano do samochodu będąc pod wpływem.
2022-06-01 08:16
2022-06-01 08:26
2022-06-04 22:18
2022-06-04 22:18
2022-06-04 21:22
Czyżby prowokacja alkoholiczki? :P
Jak chce kupić alkohol w tych godzinach, to niech idzie do sklepów poza centrum Gdańska. Albo niech na odwyk idzie. No kto to widział, by tak prowokować ludzi ciężko pracujących na swoje utrzymanie.
2022-06-04 19:39
Pani Kobus niech sobie daruje sklepy z alkoholem, niech weźmie się za dziurawe drogi, zapadnięte chodniki i studzienki. Może Dulkiewicz i jej podległe służby wezmą się do roboty!!!!!!
2022-06-01 07:14
Opinia wyróżniona
Wracając z roboty raz zwróciłem uwagę ekspedientce że obowiązuje nocny zakaz, jeszcze przed tym spojrzałem kątem oka na zegarek i była 23:18. Zostałem okrzyczany i zapytany czy nie jestem konfidentem i po chwili dodała że sklep musi z czegoś żyć.
2022-06-02 18:58
2022-06-01 21:50
A gdzie prawo do wolności. Jeżeli ktoś nie chce spożywać trunków wyskokowych to nie musi kupować. Ale po co zabraniać innym
2022-06-01 18:40
2022-06-01 07:18
Jak widać z tego wpisu - rzeczywiście jesteś konfidentem.
Podobnie zresztą jak p. Agnieszka
2022-06-01 07:37
jak coś Ci ukradną, zniszczą, pobiją kogoś bliskiego, to mam nadzieję, że żadnego konfidenta nie znajdziesz i pozostaniesz sam z problemem
2022-06-01 07:51
Typ wychowywany w klimacie reżimowym, gdzie był tylko konfident, kapuś i konfitura. Pojęcie postawy obywatelskiej nie do zaakceptowania.
2022-06-01 08:25
2022-06-01 11:10
z bajki
2022-06-01 14:15
Socjalistyczna reforma ustrojowa
2022-06-01 14:54
owszem,obecne władze miejskie są jak komuna
2022-06-01 08:31
Te przepisy są i**otyczne. Dorośli ludzie mają prawo kupić sobie alkohol, jeżeli tylko mają na to ochotę. Od utrzymywania porządku w mieście jest policja i straż miejska a nie sklepikarze!
2022-06-01 08:34
a nie samemu decydować co nam wygodne
2022-06-01 13:10
ale nie ma żadnego obowiązku donoszenia, że ktoś łamie te przepisy, więc po co to robić? oczywiście, że wybieram co mi pasuje
2022-06-01 08:48
"na mieście"?
2022-06-01 10:06
2022-06-01 11:14
koniec kropka i szlus - a nie jakieś pozorowanie i udawanie poPiSowe działań....
2022-06-01 13:09
porównujesz stanięcie w obronie drugiej osoby lub jej mienia z pomaganiem w egzekwowaniu kretyńskich przepisów? Owszem, wybieram sobie co mi pasuje i zgłaszam tylko wtedy, gdy usażam, że należy. Nie mam obowiązku donosić, że ktoś łamie uchwałę rady miasta i nie zamierzam tego robić .Prawo ma być dla ludzi, a nie ludzie dla prawa
2022-06-01 12:54
analogia z d..y, ta pani nie doniosła na kogoś kto wszczyna burdy tylko na kogoś kto sprzedaje alkohol. To tak jakby doniosła na kogoś kto sprzedaje noże, a ty to porównujesz do kogoś kto nożem morduje. Co za kretyńskie porównanie.
2022-06-01 08:22
2022-06-01 10:36
2022-06-01 10:05
2022-06-01 13:52
Od kiedy to piwo jest alkoholem, zapytaj Niemca albo Czecha
2022-06-01 08:53
I słusznie bo zamiast zakazów sprzedaży (kto chce i tak kupi, choćby wcześniej) trzeba wprowadzić regularne piesze patrole nocne w tym obszarze. Nic tak nie zaboli jak jedno piwko za 500zł
2022-06-01 12:55
cola z wódą z butelki po coli i żadnego mandatu nie wyhaczysz
2022-06-01 13:07
2022-06-01 09:59
i taniej i szybciej jest przejsc sie po sklepach wystawiac mandaty za sprzedaz po 23
2022-06-01 10:35
W takiej sytuacji dzwoni się na policję ! Wtedy ta pani na pewno będzie miała zapewniony wikt i opierunek !
2022-06-01 10:35
Bo jesteś i zawsze będziesz
2022-06-02 18:57
Nie wyprowadza się na wies ?
2022-06-02 11:10
Co za bzdura ktoś kto mieszka w samym centrum dużego miasta musi się liczyć z hasłem. Zakaz sprzedaży alkocholu ludzie i tak się nauczyą z tym żyć zaopatrzą się w alkochol poza strefą a sklep w centrum
zbankrutuje bo zarabiał praktycznie tylko na sprzedaży alkocholu. Bzdurne przepisy to tak jak w Norwegii niby prohibicja a każdy w domu pędzi bimber i piją od piątku do poniedziałku.
2022-06-01 07:38
Czy to nie słowa p. Borawskiego? Układ widać jak na dłoni. Przyzwalanie na wszystko. W tej nierównej walce przeważnie nękani i zastraszani kontrolami są Ci, którzy egzekwowania prawa oczekują. Mam na myśli mieszkańców i działaczy społecznych. Władze przy korytku maja się dobrze.
2022-06-02 00:03
Skoro mowa o respektowaniu prawa to albo zakazujesz wszystkim w mieście albo nikomu , a nie tym których wskazano jako niewygodnych... Bo według prawa w tym kraju każdy właściciel takiego sklepu , obojętnie gdzie jest umiejscowiony musiał spełnić te same warunki i uzyskać te same pozwolenia ... Więc
2022-06-01 08:21
Działacz społeczny. Na samo słowo wzdryga. Działacze społeczni w Gdańsku to ekipa która bardzo by chciała do rady miasta ale nie może. Gorsi politykierzy niż radni
2022-06-01 07:16
Że komuś się chciało pójść do kilku sklepów żeby zrobić sensację. Żałosne
2022-06-01 08:15
Ta pani jako radna jest nawet zobligowana do tego, by sprawdzić czy uchwała działa.
A potem gardłujecie, że UM coś uchwali i nic z tym nie robi, nie sprawdza skutków i nie działa. A jak ktoś z UM sprawdza, to się zżymacie że komuś się chce.
Żałosna to jest taka właśnie postawa.
Brawa dla pani, że wykonała swoją pracę i kontroluje jej efekty.
2022-06-01 23:41
Ta Pani jako Radna , to przede wszystkim powinna wyjaśnić na jakiej podstawie sklep posiadający koncesję, i legalną działalność ma mieć zakaz sprzedaży alkoholu ,a 5 metrów obok w ogródkach restauracji można pić go beczkami ??? Jak taka uchwała ma się do pozostałych sklepów nocnych , które wg prawa do sprzedaży alkoholu posiadają takie same pozwolenia lecz zakaz ich nie objął , bo nie są usytuowane w pobliżu restauracji ?? Gdzie wyniki choćby ankiet dotyczących skarg rzekomych mieszkańców Śródmieścia?? Czy według radnych nietrzeźwy krzyczący wulgaryzmy na ul. Długiej ma na sobie koszulkę z napisem: alkohol kupiłem w sklepie ??? Cała ta uchwała jest bezprawiem celującym w konkretne sklepy , które zabierają klientów restauratorom ... Uważam że ktoś kto wprowadza jakieś zakazy czy nakazy powiem mieć pojęcie o tym że przepisy dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej oraz innych wymaganych zezwoleń obowiązują takie same w całym kraju , a nie na zasadzie : ty możesz , a ty nie bo nie.
2022-06-01 08:27
Polska. Prawo obowiązuje, prawie nikt go nie przestrzega. Żałosne.
2022-06-01 08:51
Komuś w magistracie coś się pop...rzestawiało w główce.
2022-06-01 11:04
Prawo jest dla ludzi. Tych, którzy nie mają ochoty słuchać wrzasków pijaków za oknem.
2022-06-01 22:36
... żeby chodzić po 23.00 do sklepu kupować alkohol, a potem wysłać zdjęcia ze skargą że sklep sprzedaje, a nie powinien.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
