- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (84 opinie)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (38 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (9 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (298 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (275 opinii)
Uciążliwy remont torów na Oruni
Film naszego czytelnika pokazujący prace nocne na linii kolejowej w okolicach Oruni
Od kilku miesięcy remontowane są tory kolejowe na Oruni . To jeden z etapów modernizacji linii E65, czyli trasy Gdynia-Warszawa. Mieszkańcy gdańskiej dzielnicy skarżą się jednak, że prace uprzykrzają im życie.
O podobnej uciążliwości związanej z remontem torów kolejowych na Oruni poinformował nas właśnie pan Radek. Jego zdaniem nocne prace są tak głośne, że okoliczni mieszkańcy nie mogą spać.
- Zdarza się, że w spaniu nie pomagają nawet stopery douszne. Cały czas mamy w pamięci prace kolejarzy, którzy stosunkowo niedawno zakończyli prace na tym samym odcinku kolei. Trwały przez pół roku - opowiada nasz czytelnik.
Teraz zaczął się remont drugiego toru i problem wrócił. Jak dodaje nasz czytelnik - podobne odczucia mają jego sąsiedzi i mieszkańcy okolicznych budynków.
Czytaj także: Pendolino z Trójmiasta do Warszawy: więcej pytań niż odpowiedzi
- Nikt normalnie nie może odpocząć, pospać chociażby te sześć godzin w nocy. Praca takich maszyn na torach jest po prostu jakimś absurdem - skarży się pan Radek.
Nic jednak nie wskazuje na to, żeby do końca remontu ta uciążliwość się zmniejszyła.
- Zanim rozpoczniemy jakiekolwiek prace musimy otrzymać wszystkie niezbędne pozwolenia. Musimy sprawdzać oddziaływanie inwestycji na środowisko. W takim jak ten przypadku wykonywany jest pomiar hałasu. Jeśli byłby zbyt wysoki, nie moglibyśmy prowadzić remontu - zapewnia Maciej Dutkiewicz z PKP PLK, które finansują remont na Oruni.
Na odcinku przebiegającym przez Orunię remontowany teraz jest drugi tor.
- Przepraszamy za uciążliwość prac, staramy się ograniczać jak najbardziej roboty wywołujące największy hałas. Jednocześnie stosujemy się do zaleceń, jakie otrzymaliśmy między innymi od nadzoru budowlanego przed przystąpieniem do inwestycji - tłumaczy rzecznik PKP PLK.
Nasz czytelnik zwraca uwagę jeszcze na jedną kwestię, a mianowicie nocne zachowanie osób, które prowadzą remont. - Krzyki, gwizdy i nawoływania pracowników wykonujących roboty torowe są poniżej krytyki. Naszym zdaniem jest to wynik zupełnego braku poszanowania dla innych. Jest to bardzo męczące i denerwujące - narzeka pan Radosław.
Uwagi na temat zachowania pracowników wykonawcy przekazane zostały do dyrekcji inwestycji.
Remont toru w Oruni potrwa jeszcze kilka miesięcy. Wszystkie prace torowe z modernizacją linii kolejowej Warszawa-Gdynia zostaną zakończone w przyszłym roku.
- Modernizacja torów na trasie liczącej 350 km jest zaawansowana - mówi nam Maciej Dutkiewicz. Dotychczas przebudowano 210 km linii kolejowej. Najbardziej intensywne prace toczą się teraz w okolicach Iławy i Malborka.
Inwestycja pochłonie 9,5 mld zł, co oznacza, że 1 km trasy Warszawa-Gdynia jest modernizowany kosztem 26 mln zł.
Opinie (90) 2 zablokowane
-
2013-08-09 18:40
Chyba wypowiadaja sie osoby nie majace o temacie pojecia?! (4)
Ciekawe czy Wy wszyscy "tacy chwalacy" te napierdzielanie po nocach nadal byscie "chwalili", jak sami byscie mieszkali 10m od torow i nie pamietali byscie chociaz jednej spokojnej nocy od tak dlugiego czasu?! Latwo gadac o czyms, o czym nie ma sie pojecia!
- 10 3
-
2013-08-09 19:30
Panie R... (3)
Dobrze,że Pan poruszył ten temat, bo naprawdę nikt się tym nie interesuje, a my mieszkańcy terenów przy kolejowych przechodzimy katusze,jeszcze te sygnały dźwiękowe to ryk niesamowity, każdy pociąg jedzie i trąbi, ja juz mam dreszcze jak to słyszę, a oni trąbią, bo albo sie pozdrawiają, albo dają sygnał, żeby ci na torach uważali ja już ledwo trzymam nerwy na wodzy:( W poniedziałek jestesmy umówieni do prawnika.
- 1 3
-
2013-08-09 19:55
(1)
Owszem, podają sygnał dźwiękowy ostrzegający osoby pracujące na torach. To rzeczywiście karygodne, od życia człowieka jest przecież ważniejszy sen innego, też bym poszedł do prawnika...
- 4 2
-
2013-08-09 20:46
Nie o to chodzi...
... przy remontach dróg , gdzie jest ruch zapewne zauważasz dwóch panów, którzy stoją po przeciwległych stronach i pilnują porządku na drodze jeśli nie ma sygnalizacji, i na torach kiedyś bywało tak samo i bywa nadal, stoi sobie Pan i pilnuje kiedy jedzie pociąg ostrzega trąbką sygnalizacyjną robotników, więc może to wystarczyłoby, ale łatwiej jest używać sygnału dźwiękowego(ryku klaksonu pociągu) komuś pod oknami, a może warto byłoby ogrodzić teren budowy i zrobić wzdłuż kładzionego toru osłony, ale chyba to byłoby zbyt kosztowne, aby ludzie pracowali bezpiecznie, prawda??? lepiej innym dac popalić hałasem o niewiadomych decybelach , niech ogłuchną :( póki nie doświadczysz nie zrozumiesz:( może spróbuj kupić swojemu dziecku czy wnukowi jakiś flet i niech ci trąbi ze 100 razy dziennie !!!
- 3 0
-
2013-08-09 20:23
A my jesteśmy umówieni do lewnika,pardon,olewnika.
- 1 0
-
2013-08-09 19:22
Zapraszam do Sopotu u nas to samo !!!
Potwierdzam , to co powiedział Pan Radosław jest w 100% prawdą, nie wiem jaki nadzór jest nad pracami , ale chyba marny:(
- 6 1
-
2013-08-09 17:53
a wiadomo ile stracił inwestor z powodu działalności na Oruni tzw. złomiarzy
- 6 3
-
2013-08-09 17:36
szara rzeczywistosc ma racje, zdecydujcie sie czego chcecie.
albo rybki albo akwarium, wiecznie macie problemy, a pozniej sami bedziecie z tego korzystac. jakby miasto zajelo sie orunia, a nie ze ludzie nie maja co robic to sie nudza :P
- 6 2
-
2013-08-09 14:22
Hurra PKP??? (1)
nowe tory będą i Pendolino, które pojedzie do Wawy tylko pół godziny szybciej niż stare składy dawniej jeździły, bo wagony PKP kupiło niewychylne...
- 22 14
-
2013-08-09 16:31
moze i dobrze
bo wychylne w naszych warunkach mogloby sie wychylic poza szlak
- 1 1
-
2013-08-09 13:49
Tak to już niestety jest: (5)
- czy remontów nie można przeprowadzać w nocy?! Będzie szybciej i przy tym mniej utrudnień! Co za idioci nic nie myślą!
albo:
- dlaczego ta banda baranów remontuje w nocy?! Przecież to hałas, spać nie można, dzień jest od pracowania!- 87 8
-
2013-08-09 14:17
(1)
Co za barany hałasują nocą. Zakłócają oruńskie pijackie burdy i nie słychać komu z sąsiadów trzeba wpier...ć
- 18 6
-
2013-08-09 16:14
Pedro
- 0 0
-
2013-08-09 14:53
Problemem nie jest remont nocą, ale brak remontu w dzień!
- 7 3
-
2013-08-09 14:14
w dzień marudzicie, że jest za gorąco
- 4 4
-
2013-08-09 13:53
Ale w dzień Wam też nie pasuje.
- 11 5
-
2013-08-09 14:58
Orunia bronx
Ciekawe ile fantow zniknie na budowie.
- 35 11
-
2013-08-09 14:12
i po co to remontować jak i tak nikt nie jeździ już pociągami?
Każdy ma samochód, albo podróżóje polskim busem, lub tanimi samolotami
- 8 32
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.