• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uciekał przed policją i zderzył się z radiowozem. Prokuratura postawiła zarzuty

Ewelina Oleksy
8 grudnia 2023, godz. 07:00 
Opinie (71)

Nagranie z zatrzymania kierowcy w Gdyni, do którego doszło 26 listopada.

Trzy zarzuty postawił prokurator kierowcy, który urządził sobie rajd ulicami Gdyni, uciekając przed policją. Pościg za nim zakończył się stłuczką z radiowozem. Mężczyzna dostał dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Przyznał się do winy i wyraził skruchę.



Sceny jak z sensacyjnego filmu rozegrały się w Gdyni 26 listopada. 34-letni kierowca volkswagena nie zatrzymał się do rutynowej kontroli, więc policja ruszyła za nim w pościg.

Ten zakończył się kolizją z radiowozem. Mało brakowało, a mężczyzna, gnając przez skrzyżowanie ul. Morskiej z KartuskąMapka, wjechałby też w pieszych na chodniku.

Po zatrzymaniu okazało się, że kierowca nie ma prawa jazdy, ma za to przy sobie środki odurzające.



Prokurator postawił kierowcy trzy zarzuty



Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Gdyni.. Postępowanie jest w toku, ale kierowcy postawiono już zarzuty.

- Prokurator zarzucił podejrzanemu popełnienie trzech czynów: dopuszczenie się czynnej napaści na funkcjonariusza policji podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, czyli czynu zagrożonego karą pozbawienia wolności od roku do lat 10, niezatrzymania się do kontroli pomimo wydania przez funkcjonariusza Policji polecenia za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych, czyli czynu zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 5, oraz posiadania środka odurzającego - marihuany w ilości odpowiadającej 5 pojedynczym porcjom, czyli czynu zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 3 - informuje nas Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Przyznał się do winy, wyraził skruchę



Podejrzany złożył oświadczenie, że przyznaje się do popełnienia zarzuconych czynów oraz wyraził skruchę.

- Prokurator zastosował wobec podejrzanego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz poręczenia majątkowego w kwocie 1500 zł - wskazuje Wawryniuk.
Okazało się, że kierowca jechał bez uprawnień i z narkotykami. Okazało się, że kierowca jechał bez uprawnień i z narkotykami.

Dodatkowe postępowanie prowadzi policja



Niezależnie od prokuratorskiego śledztwa, swoje postępowanie wyjaśniające ws. wykroczenia - stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym - prowadzi gdyńska policja.

- Sprawa jest w toku. Czekamy na wyniki badania krwi kierowcy pod kątem zawartości środków odurzających w organizmie - mówi podkom.Jolanta Grunert, rzeczniczka KMP w Gdyni.

sprawdź, gdzie masz najbliższy komisariat policji



Na taki wynik czeka się ok. miesiąca, powinien być więc znany dopiero pod koniec grudnia.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (71)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane