- 1 Marsz równości przeszedł przez Gdańsk (489 opinii)
- 2 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (68 opinii)
- 3 Od półnagich hrabianek po wóz kąpielowy (15 opinii)
- 4 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (110 opinii)
- 5 Trójmiejskie góry i górki. Znasz wszystkie? (22 opinie)
- 6 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (107 opinii)
O godz. 6.15 w sobotę pracownicy kolei zatelefonowali na komisariat policji Gdynia Śródmieście. Podejrzewali, że 40-letni dyżurny ruchu na dworcu kolejowym w Gdyni Głównej Osobowej wykonuje swe obowiązki w stanie nietrzeźwym. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, wyraźnie wyczuli od wskazanego pracownika woń alkoholu. Zabrali go na komisariat. W takiej sytuacji niezbędne jest zbadanie, czy taka osoba jest trzeźwa czy nie. Policjanci chcieli więc dyżurnego ruchu poddać badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Dyżurny zdecydował, że nie będzie dmuchać w alkomat. Pobrano więc od niego krew. Wynik to... 2,98 promila. Co ciekawe, mężczyzna jak na taki stopień upojenia zachowywał się normalnie: mówił wyraźnie, wiedział gdzie jest, słowem w pełni "kontaktował".
- Ten dyżurny ruchu na pewno pił w pracy - mówi nadkom. Krzysztof Lawer z KMP Gdynia. - Pracę rozpoczął o godz. 19 w piątek. Gdyby pił wcześniej, to o godz. 6 rano w sobotę nie miałby 2,98 promila alkoholu we krwi.
Kolejarz miał zakończyć zmianę o godz. 7 rano. "Upojną" pracę przerwała mu jednak wizyta policji. Z komisariatu - po udokumentowaniu wszystkich faktów - pojechał "odpoczywać" do domu. Nie został zatrzymany, bo nie było do tego podstaw.
- Sytuacja była jasna, pewna, nie może być więc z jego strony matactwa - dodaje nadkom. Lawer. - Policja zajmie się nim, jak wytrzeźwieje.
Dyżurny ruchu odprawia pociągi i kieruje ich ruchem. To odpowiedzialna praca, dlatego w tej sytuacji ma zastosowanie kodeks karny, a nie kodeks wykroczeń. Zgodnie z kodeksem karnym "za pełnienie czynności związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat".
Opinie (13)
-
2004-05-31 11:22
zglaszam tego pana na prezydenta
tego dyzurnego zglaszam aby kandydowal na prezydenta- twradziel jest i tyle
- 0 0
-
2004-05-31 09:35
Pale papierosy bo 'Nie pale' :]
- 0 0
-
2004-05-31 09:29
No to dac im te miliardy
No to teraz widac jak sie pracuje na kolei. Ciagle strajki bo jak tu zyc pasazerow coraz mniej wszyscy raczej kupuja bilety to nie ma jak skroic gapowicza na piwko no i pasazer strasznie awanturujacy jest nawet ten w krawacie zachciewa mu sie komfortu punktualnosci no i przeszkadza ciagle w piciu. Na morde ochlejusow. i ani grosza wiecej dotacji
- 0 0
-
2004-05-31 09:15
To nieważne!
Ważne jest, aby przestrzegać przepisów BHP!
A zwłaszcza na kolei!
Hydrozagadka- 0 0
-
2004-05-31 08:54
tylko nie pisz, że po ciemku odeszła.....
- 0 0
-
2004-05-31 08:53
no to może żona odeszła od niego, co?
- 0 0
-
2004-05-31 08:47
po ciemku i tak nie widać :P
- 0 0
-
2004-05-31 08:10
a ja sądzę, że to z powodu wyrzutów sumienia
że odprawia takie badziewiaste składy, zdezelowane, brudne, zasyfiałe....- 0 0
-
2004-05-31 07:38
pewnie stąd się biora długi koleji...
- 0 0
-
2004-05-31 04:29
Policja - is best
Gdyby byla milicja to napewno wyslaliby go do izby wytrzezwien a pozniej do aresztu przeciez moglo zginac duzo ludzi.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.