- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (418 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (279 opinii)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (72 opinie)
- 4 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (115 opinii)
- 5 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (129 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (330 opinii)
Uprowadził i wywiózł znajomego do lasu. Wpadł po 1,5 roku
Podstępem zwabił znajomego w ustronne miejsce, tam wciągnął go do samochodu i wywiózł do lasu, gdzie pobił go, okradł, a także znęcał się nad nim fizycznie i psychicznie. Poszkodowanemu udało się uciec. Wszystko działo się w lutym zeszłego roku, dopiero teraz jednak udało się złapać sprawcę - 37-latka z Gdańska.
Do samego porwania doszło na terenie Suchanina. Ofiara została zwabiona w jedną z bocznych uliczek, gdzie sprawca czekał w aucie. Poszkodowany został do samochodu wciągnięty siłą i zastraszony, a następnie został wywieziony do lasu, gdzie 37-latek pobił go, okradł, po czym zaczął się nad nim znęcać.
Sprawcę szybko ustalono... ale ustalono też, że od 10 lat się ukrywa
Motywy działania 37-latka nie są do końca jasne, prawdopodobnie chodziło o spór między mężczyznami dotyczący samochodu, który sprawca wcześniej użyczył ofierze. Samo przestępstwo zostało zresztą zgłoszone nie przez pobitego i porwanego mężczyznę, a przez jego rodzinę, co nieco utrudniło postępowanie.
Niemniej policjantom dość szybko udało się ustalić tożsamość sprawcy porwania. I tu pojawił się problem. Bo sprawcą tym był mężczyzna, który od blisko 10 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Gdy w 2010 roku sąd skazał go na 1,5 roku więzienia za spowodowanie wypadku, zapadł się dosłownie pod ziemię.
Po tym, jak porwał znajomego, stał się jeszcze bardziej ostrożny. Według informacji operacyjnych policjantów uciekł do Anglii, gdzie przebywał w nieznanym miejscu. W ostatnich dniach kryminalnym udało się jednak ustalić, że 37-latek znów pojawił się w Gdańsku, co umożliwiło jego zatrzymanie.
Do więzienia za starsze przestępstwo, zarzuty za porwanie
- Policjanci podejrzanego o uprowadzenie i pozbawienie wolności mężczyznę zatrzymali kilka dni temu w rejonie gdańskiego Jasienia. Mężczyzna nie stawiał oporu, był zaskoczony widokiem policjantów. 37-latek został doprowadzony do prokuratora i przesłuchany. Ogłoszono mu zarzut pozbawienia wolności człowieka ze szczególnym udręczeniem, zmuszania przemocą do określonego zachowania oraz rozboju - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Najbliższe 1,5 roku mężczyzna i tak spędzi w więzieniu - do odsiedzenia ma cały wyrok sprzed 10 lat.
Opinie (40) ponad 10 zablokowanych
-
2020-09-23 15:43
Co za chwast
- 0 0
-
2020-09-23 15:48
Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy
Troch patoli pouciekało do Anglii ale teraz tam słabiutko z robotą i pacany wracają.A tu juz na nich czeka wymiar sprawiedliwości.
- 5 0
-
2020-09-23 15:50
Trójmiasto.pl powinno przy współpracy z policją (2)
podawać skrócone nazwisko przestępcy i twarz z cienkim paskiem na oczach tak żeby nie łamać ustawy chroniącej przestępców, może wtedy odnaleźli by się inni poszkodowani albo odważyli by się zeznawać.
- 4 0
-
2020-09-24 00:25
skr (1)
jak skrocic nazwisko?
- 0 0
-
2020-09-24 04:10
Podajesz imię i pierwszą literę nazwiska.
Do tego nawet jak widzisz twarz z czarnym paskiem na oczach to jesteś wstanie rozpoznać czy dana osoba popełniła wobec Ciebie przestępstwo.
- 0 0
-
2020-09-23 15:52
I ktoś by cię rozpoznał za molestowanie.
(Patrz wyżej)
- 2 0
-
2020-09-23 15:56
opłaca się uciekać, kary minimalne
do roboty się wzięli gdy znowu coś przeskrobał
- 4 0
-
2020-09-23 16:03
ani imienia, ani nazwiska, ani adresu nie mowiac juz o mordzie? dlaczego pytam?
- 7 0
-
2020-09-23 16:26
Śmieć nie człowiek.
- 5 0
-
2020-09-23 19:37
hahaha
wariat do wiezienia i do ciezkiej pracy-poprostu lump
- 4 0
-
2020-09-23 22:40
poszukiwany od 10 lat... no super ta wasza kulsonowa praca....
- 2 0
-
2020-09-23 23:04
Walcz z przemocą
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.